Komentarze użytkownika hot995
Znaleziono 5997 komentarzy użytkownika hot995.
Pokazuję stronę 14 z 150 (komentarze od 521 do 560):
@Adu napisał: "chciałbym tylko byś przytoczyl mi moj wpis w ktorym pisze ze Arteta od teraz."
Mogę Ci przytoczyć trzy, w których wspominałeś o Mikelu, ale nawet nie raczyłeś napisać "kiedy":
@Adu napisał: "Z kim się zadajesz, takim się stajesz.. a to słowo idealnie pasowało by do.. Artety, dał bym mu szansę, nie można mieć lepszego nauczyciela niż on miał, grał w Arsenalu, kibice go szanowali, piłkarzem wybitnym nie był, ale tyle co on podglada Pepa to jestem przekonany że wystarcza to żeby takiego Unaia wciągnąć nosem."
@Adu napisał: "Czego? ze Arteta czy że nie chce Mourinho? jeśli chodzi o Artete to pisałem godzinę temu, o Mourinho nie muszę chyba mówić bo wystaczy zobaczyc jego karierę treberska od odejscia z Chelsea 1 raz."
@Adu napisał: "Może i naiwne, ale Arteta dopiero by zaczynał, jeśli chodzi o Mou to jest pewne jak to się skończy. Boże chroń Arsenal od tego człowieka."
Poza jednym wyjątkiem:
@Adu napisał: "Dlatego najlepsza opcja to Arteta na tą chwilę"
który właśnie skłonił mnie myślenia, że chcesz go teraz. Zwrot "na tę chwilę" jest tutaj kluczowy. Nawet, jeżeli nie to miałeś na myśli, to pretensje powinieneś mieć wyłącznie do siebie, że niejasno piszesz.
@Adu napisał: "najlepsza możliwa opcja to Emery do czerwca"
Według mnie najgorsza, która może przynieść poważne konsekwencje, ale skoro tak uważasz - rozumiem. Twoje zdanie.
@Adu:
Nie narzucam Ci z góry własnego zdania, masz prawo do swojego. Nie chcesz Mourinho, nie akceptujesz go - w porządku. Nie mam z tym problemu, jednak dalej nie zwróciłeś uwagi na to, co napisałem o Artecie. Naprawdę myślisz, że City z pocałowaniem ręki w środku sezonu zapakuje Mikela w torebkę z kokardką i wyśle na Emirates jako prezent świąteczny? Aż tak naiwny jesteś?
@Alonso:
Rozumiem taki punkt widzenia, ale pamiętaj, że oddając ten sezon na straty być może pożegnasz się z kilkoma ważnymi piłkarzami, jeżeli Ljungberg tego nie pociągnie. Według mnie Aubameyang mając już 30 lat nie uwierzy w kolejny projekt Arsenalu z nowym trenerem, będzie chciał się pakować. Mourinho nie dostanie pracy w Bayernie, bo tam zarząd kompletnie nie jest do niego przekonany. Wszyscy są zrażeni do jego osoby po ostatnich konfliktach w United itd. W Realu jeszcze daleko do zwolnienia Zidane'a. Paradoksalnie Mou jest blisko każdej pracy, ale może się okazać, że nie wyląduje nigdzie. [
@Adu napisał: "Zajmij się tam Kovacem, Bundesliga, Bildem i innymi poerdolami z DE, bo bredzisz."
I to są konkretne argumenty. O to chodzi w dyskusji.
@platinium:
Nie wiem, ale prawdziwe "męczenie buły" mamy właśnie teraz z obecnym trenerem, gdzie nie widać żadnych przesłanek, aby miało być lepiej, wręcz przeciwnie - jest coraz gorzej. W życiu nie uwierzę, że z Mourinho będzie tragedia. Raczej jestem przekonany, że będzie lepiej, ale pytanie, które wszyscy sobie zadajemy brzmi - na jak długo. Podkreślam - Mourinho jest teraz trochę w tyle, zwalniali go wszędzie i jego pijar na tym ucierpiał. To on powinien zrobić pierwszy krok, żeby odbudować swoją pozycję w świecie footballu. Jeżeli ma domagać się długoterminowej umowy, czy wielkiej odprawy za zwolnienie - to nie ma sensu zawracać sobie nim głowy, ale wiem, że to inteligentny facet, więc myślę, że zarząd mógłby się z Portugalczykiem jakoś dogadać.
Wy podając swoje kandydatury wyglądacie jakbyście byli z innego świata, jakby tylko wszystkie kluby czekały, żeby oddać swoich trenerów do Arsenalu. To tak nie wygląda. Erik ten Hag nie chce odchodzić w środku sezonu. Arteta nie zostanie oddany Arsenalowi w trakcie kampanii, gdzie City walczy o mistrzostwo i Ligę Mistrzów. Allegri to trener z sukcesami i naprawdę nie musi od razu wskakiwać do pociągu o nazwie "Premier League" bez znajomości języka, bo później mu ucieknie. Włoch swoje już zrobił, więc to kluby będą zabijały się o niego, a nie on o pracę. Poczeka spokojnie na to co wydarzy się w United, Tottenhamie, AFC i sam sobie wybierze pracodawcę za niecały rok. Mourinho jest jaki jest, ale z "realnych", podkreślam realnych kandydatur jest najlepszą możliwą opcją. Spróbować skonstruować jakoś jego kontrakt, żeby odprawa za zwolnienie nie była wysoka (w końcu swoje już zarobił i to mu powinno bardziej zależeć, aby wrócić do zawodu) albo, żeby umowa nie była długoterminowa i być może Arsenal sporo zyska na jego zatrudnieniu. Pozostają jeszcze ewentualnie opcje: Marcelino, Quique Setién czy Ljungberg. Nie wiem, jak wygląda sytuacja Blanca, bo skoro chce cały swój sztab, to zapewne trudno byłoby się z nim dogadać. Tutaj musiałyby obie strony pójść na jakieś kompromisy, bo Fredrik obowiązkowo musi zostać. Nie ma zbyt wielu wyjść z tej sytuacji, a pozostawienie Emery'ego to najgorsza opcja. Chyba, że mylę się w kontekście kogoś z w/w, ale nie sądzę.
Wiem, że Guardiola jest w stanie puścić Artetę do Arsenalu, bo już kiedyś mówił, że nie będzie nigdy go zatrzymywał i chce najlepiej dla swoich przyjaciół, ale to było latem, kiedy sezon jeszcze nie wystartował. Teraz jakoś trudno mi uwierzyć, że w środku kampanii City od tak odda swojego głównego asystenta, który tak dobrze dogaduję się z Pepem.
@Adu:
Najgorsze co spotkało Arsenal już się stało - Emery.
@Topek napisał: "A jaka jest sytuacja Blanca? Niegłupia by to była kandydatura"
Czeka na dobre propozycje. Po 20 mln od PSG w ramach rekompensaty za zwolnienie nie śpieszy mu się do pracy. Był w dyskusjach z Lyonem. Kandydat numer jeden, ale nie doszli do porozumienia, bo Laurent chciał do klubu wprowadzić swój sztab, a w OL pracują już legendy, więc nie chciano ich wyrzucać.
Wbrew pozorom Arsenal ma bardzo dużo do stracenia. Cały czas jest możliwość uratowania kampanii, dlatego Emery musi zostać zwolniony jak najszybciej. Liga Mistrzów wciąż jest możliwa i na wyciągnięcie ręki. Po prostu jest potrzebny ktoś, kto szybko reanimuje zespół i odpowiednio go ułoży. Ponadto trzeba liczyć się z tym, że przy kolejnym sezonie bez Ligi Mistrzów piłkarze tacy jak Aubameyang mogą zacząć kwestionować swoją przyszłość i trudno się będzie temu dziwić. To trzeba koniecznie brać pod uwagę, bo ile razy można non stop budować ekipę na nowo. Nie ma czasu na zabawy. Potrzebna jest szybka i zdecydowana reakcja. Mourinho? Można wymienić tysiące lepszych kandydatów, ale i miliony gorszych. Portugalczyk jest jaki jest, ale to cholernie inteligentny szkoleniowiec. Czasami w ramach rywalizacji wbijał szpilkę Arsenalowi, jednak wielokrotnie także chwalił klub. Być może tak na dobrą sprawę najlepszego Mourinho właśnie będzie można zobaczyć tutaj, na Emirates, gdzie od Portugalczyka nikt nie będzie wymagał od razu zwycięstwa w Lidze Mistrzów tylko spokojnej budowy drużyny z roku na roku spełniającej jednocześnie wymagania jak awans do top4. To może być komfort, jakiego Mou nigdy nie miał i w którym dobrze będzie się czuł. Na pewno Portugalczyk ze świeżym spojrzeniem i zaufaniem zarządu jest w stanie zdziałać więcej niż Emery. Choć niekiedy football preferowany przez jego ekipy był trudny do oglądania, to jednak nie można mu odebrać jego osiągnięć, to zawsze był jeden z najlepszych fachowców na świecie z ogromnym bagażem doświadczenia i sukcesów. Teraz w tym momencie Arsenal kogoś takiego potrzebuje. Idealnym kandydatem zapewne nie jest biorąc pod uwagę jego przeszłość, ale o lepszego byłoby teraz trudno. Trenerzy nie leżą na półkach w supermarketach. Rzadko który ma klauzulę. Gdyby w najbliższej przyszłości okazało się, że Portugalczyk przejmie AFC, to z zaciekawieniem będę mu się bacznie przyglądał i kibicował. Na pewno byłoby się czym ekscytować, bo z Unaiem to można doznać jedynie wypalenia...
"Jeszcze nie mówię dobrze po angielsku, ale wciąż się uczę" - cytat z 17 października 2019 roku.
@radzio_TRN napisał: "Myślisz naprawdę, że Allegri nie ogarnia angielskiego? No bez jaj."
Nie zna. Sam się do tego przyznał. Uczy się od niedawna.
Człowiek już się trochę cieszył, w końcu ta gra zaczęła jakoś wyglądać. Może nie było idealnie, ale od 15 minuty biorąc pod uwagę ostatnie występy coś ruszyło. Niestety skończyło się tak jak w sumie od dłuższego czasu - zawodem. Prawdopodobnie lekko gra poprawiła się ze względu na Özila, który właściwie operował piłką w każdy miejscu na boisku. Raz głębiej, a raz wyżej. Przez to Ceballos zaczął prezentować się okazalej, bo mógł grać w środku, a nie za napastnikami. Oczywiście po golu, a szczególnie po zmianie stron wszystko się zawaliło. Minimalizm, jakim śmierdzi od tej drużyny Emery'ego jest wprost żenujący. Martinelli - szanuję za niedawne mecze, ale nie może być tak, że Brazylijczyk wraz z Saką wchodzą, a Pépé zostaje na ławce. W ogóle, gdzie jest logika w wyborach Hiszpana, w doborze składu. Nie rozumiem, dlaczego Nicolas nie zagrał od początku, skoro z meczu na mecz jego forma rośnie. To co teraz prezentuje Arsenal... Nijaka drużyna, która nie wie jak ma grać. Ani nie ma twardej gry w defensywie i kontrataków, ani dominacji nad rywalem. To przeciwnik kreuje sobie więcej okazji, a przecież spotkanie jest na Emirates. Nie wiem do dziś - jaki football ma prezentować ta drużyna, jaki pomysł ma na nią Unai. Według mnie nie ma żadnego pomysłu. Mecz leci jak leci, swoim tempem i przypadkiem. Jak będzie, tak będzie. Żadnego planu, strategii. Wszystko pozostawione przypadkowi. Już od dawna przestałem wierzyć w jego projekt. Mam tylko nadzieję, że zarząd ocknie się w miarę szybko, zanim cały sezon będzie trzeba spisać na straty. Tutaj jest jeszcze co ratować i sporo można wygrać, ale trzeba stanowczej decyzji. Nie ma przyszłości przed Arsenalem Emery'ego, żadnej. Czas najwyższy to zakończyć. Koniec, wystarczy. Wstyd, żenada, konsternacja i zażenowanie.
15 minut, a Arsenal ledwo wychodzi z własnej połowy na swoim stadionie przeciwko Wolves. Zero biegania, zero pressingu. Po prostu Emery.
@illpadrino napisał: "Ozila wystawi na skrzydle."
Nie sądzę. Mesut zagra za dwójką napastników, na /10/. Już tak Emery go wystawiał. W obronie będzie 4-4-2. Aubameyang zejdzie do flanki, a na środku będą Niemiec i Lacazette.
Rewelacyjny jest ten środek pola United: McTominay-Fred-Pereira. W sam raz na Stoke.
Przecież Valencia Marcelino pomimo niezłych wyników zawsze grała bardzo oporny futbol i ciężko się to oglądało. Nawet sami kibice VCF non stop na niego narzekali.
Özil zaangażowany we wszystkie trzy bramki.
Verratti podpisał nowy 5-letni kontrakt z PSG.
David Luiz kapitanem. Do tego Troy Deeney trenerem, a Michael Owen dyrektorem sportowym.
Nie on jeden. Emery również.
@lays napisał: "Czytałem że nawet na terningach wielu graczy i uwaga osób z klubu uczestniczacych w treinngu często nie rozumie poleceń Emery'ego i wykonują złe ćwiczenia na treningach"
Facet po ponad 15 miesiącach ledwo duka po angielsku. Jak słucham konferencji i tych przerw, to wydaje mi się, że to styl dzieci z przedszkola, które dukają. Emery chyba zwyczajnie nie ma drygu do nauki języków. Taki już jest i tego się nie zmieni. Chęci zapewne są, ale brakuje drygu.
Potem wszyscy się dziwią, że Emery nie ma posłuchu i szacunku w szatni. Problem z karnymi w PSG, kto ma je wykonywać, Neymar czy Cavani. Wielki trener mówi, żeby to wyjaśnili we własnym gronie zamiast samemu zareagować i ustanowić swoje zasady. Wyobraża to sobie ktoś? To jest szkoleniowiec? Teraz ciągle wszystkich pyta, kto kapitanem i czy go zostawić. No ludzie... Niech mu ktoś powie, że to on jest od rozwiązywania problemów wewnątrz, ustalania składu i taktyki, bo niedługo o to będzie pytał piłkarzy.
Włączyłem raz jeszcze mecz z odtworzenia, żeby zobaczyć całe zajście z Xhaką w roli głównej. Wszystkie następstwa i co było najpierw itd. Spiker wymawia nazwisko Szwajcara jako piłkarza, który ma zostać zmieniony i w tym momencie zaczyna się aplauz. Jedni klaszczą ironicznie, inni pewnie normalnie w ramach podzięki i cieszą się, bo jest to jednak zmiana ofensywna. Granit kiwa głową w ramach niezadowolenia i zdziwienia, że to on zostaje zesłany na ławkę rezerwowych. Rzuca opaskę kapitana w stronę Aubameyanga, ale nie robi tego z jakąś specjalną złością czy agresją. Na trybunach nawet pewnie nie widzą tego zajścia i nikt się nie przyczepia, ale co jest dalej. Xhaka schodzi sobie bardzo powoli, spacerkiem, niczym największa gwiazda Arsenalu w meczu, w którym wynik jest niekorzystny, więc kibice zaczynają go popędzać pierwszy raz bucząc i gwiżdżąc, co jest dla mnie całkowicie zrozumiałe, bo powinien się po prostu ruszyć. Na to on reaguje różnego rodzaju gestami i tekstem "fuck off". Wybaczcie, ale ja nie widzę w takim wypadku nawet najmniejszego powodu, żeby go bronić.
Zarząd mógłby pokazać, że ma jaja i łaskawie poinformować kibiców oficjalnie za sprawą komunikatu, jak wygląda sytuacja Özila. Czy Niemiec coś zrobił za zamkniętymi drzwiami, czy decyzja, aby go odstawić jest narzucona z góry, czy po prostu Emery ma taki kaprys itd. Chyba na to fani chociaż zasługują? Przynajmniej zakończyłaby się ta dywagacja w sprawie Mesuta i w końcu można byłoby ruszyć dalej, ale po co.
Xhaka jest tylko człowiekiem, a kibic to kim jest? To też są ludzie i też mają uczucia. Ich więź z tym klubem jest nierzadko znacznie większa niż piłkarzy. I to oni płacą, a zawodnikom się wypłaca - taka drobna różnica. Niestety teraz wytworzyła się wokół fanów taka opinia, że kibic to taki bezmózgowiec i tylko musi zawsze graczy wspierać i dopingować, nawet jak Ci gówno prezentują na boisku. Najlepiej niech się zamkną, nic nie mówią i spokojnie oglądają, bo nikogo nie interesuje to, co chcą powiedzieć i co czują. Otóż nie, oni mają również prawo do wyrażania własnej opinii i manifestowania tego, co im się żywnie nie podoba. Jak mają to robić na stadionie? Wyłącznie poprzez gwizdy i buczenie. Tylko niech mi znowu (tak jak wczoraj) nie wyskakuje jakiś "psycholog" z obrazami na instagramie czy innym facebooku przez jakichś frustratów życiowych, którzy podają się za prawdziwych kibiców Arsenalu, bo to naprawdę nie ma żadnego związku z incydentem na Emirates. Każdy człowiek, który w jakimś stopniu jest popularny mierzy się i ma do czynienia z hejtem w internecie. Jeżeli nie potrafi sobie z czymś takim poradzić, to zamiast piłkarzem, może niech zostanie magazynierem (z całym szacunkiem dla tych ludzi).
Xhaka nadaje się do Premier League, on po prostu nie nadaje się do klubu, który chce grać w piłkę. Wydaje mi się, że Granit najlepiej spisywałby się w zespole, który głęboko się broni, gdzie odstępy między formacjami nie są spore i trzeba wolno się przesuwać w obronie przez cały czas. Gdzie nie ma hektarów wolnego miejsca, a jedyne co trzeba zrobić, to przetransportować piłkę szybko do wyżej ustawionego kolegi lub posłać długie podanie na kontrę. Wtedy nie będą uwidocznione aż tak jego wady, jak np. odbiór piłki czy próby radzenia sobie z pressingiem, bo spokojnie można posyłać "dzidy na pałę" do przodu.
@thegunner4life:
Zgadza się. Zarząd jest bardzo naiwny, jeżeli myśli, że wszystko tak nagle się ułoży. Emery miał piętnaście miesięcy pracy i niczego właściwie nie zrobił. Niczego. Nie ma w tej chwili ani stylu, ani wyników. Klub cofnął się w rozwoju, tak jak ostatnio robił to za kadencji Wengera. Nie ma więc żadnych, podkreślam absolutnie żądnych przesłanek, aby pozostawić go na stanowisku. Nie sądzę też, żeby jego odprawa była szczególnie wysoka typu 20 mln euro za przedwczesne rozwiązanie umowy, jak to miało miejsce w Paryżu, kiedy PSG musiało tyle wypłacić Blancowi albo bodaj prawie 10 dla Mourinho w United. Zazwyczaj jest to kwota, którą może jeszcze trener zarobić do końca obowiązującego kontraktu plus ewentualnie jakieś zadośćuczynienie, więc w ostateczności nie byłoby to pewnie więcej niż 5-6 mln euro. Warto dać komuś szansę na tym etapie, bo trudno wyobrazić sobie, żeby przykładowo w/w Blanc czy Enrique, fachowcy pełną gębą, po objęciu Arsenalu uzyskiwali jeszcze gorsze rezultaty niż Hiszpan. Ten zespół z tymi transferami, które zostały przeprowadzone jest spokojnie w stanie osiągnąć nawet trzecie miejsce. Kadra jest naprawdę niezła i nawet brak okresu przygotowawczego można przeboleć. Szkoleniowcy wiedzą, że TOP4 tutaj będzie sukcesem mile widzianym przez kibiców i wcale nie jakoś szczególnie trudnym do osiągnięcia patrząc na formę rywali. Wiele nie jest do stracenia, a bardzo dużo można zyskać w przypadku awansu do Ligi Mistrzów, ale cóż... Trzeba nie bać się podejmować odważnych decyzji.
Bezmyślną decyzją jest pozostawienie Emery'ego na ławce. Zarząd znowu obudzi się z ręką w nocniku, jak Hiszpan po raz kolejny doprowadzi Arsenal do... Ligi Europy i będzie płacz, że znowu nie ma LM. Szkoda, że marnują kolejny sezon, bo ktoś mógłby jeszcze to uratować mając stratę zaledwie 2 punktów do TOP4.
https://streamja.com/LbnL
Kończąc już temat, bo nie będę odpowiadał wszystkim oddzielnie. Szanuję poglądy. Każdy ma prawo do własnego zdania i nie mam z tym problemu, ale nie zgadzam się z ludźmi, którzy bronią Granita, a linczują kibiców. Szwajcar dołączył do jednego z największych klubów świata, z ogromną marką i wielką bazą fanów, został wybrany na kapitana i nie potrafi sobie poradzić z porcją gwizdów czy szydery? Kiepsko to o nim świadczy. Kiepsko też świadczy to o Emerym, który wybiera kogoś takiego na kapitana. Osobę porywczą, nieodpowiedzialną, nie umiejącą radzić sobie z presją. Faktycznie, za kogoś takiego chce się umierać na boisku. Słyszałem, że niby piłkarze wyrazili aprobatę do tego, żeby Xhaka nim był, ale pytanie jak to wyglądało, bo coś wydaje mi się, że wielkiego dialogu między zawodnikami a trenerem w tej sprawie jednak nie było.
@pauleta19 napisał: "Niech wyrażają, ale jest różnica między wyrażaniem opinii, a mobbingiem. W pracy nikt raczej Ciebie nie wygwizduje jak nie robisz targetu."
Nie porównuj normalnej pracy do footballu, bo to inna rzeczywistość. Ja nie widzę w tym niczego dziwnego. Jeżeli coś Ci się nie podoba, to musisz to zademonstrować i kibice w ten sposób właśnie się wypowiedzieli. Jeżeli powiedzą to w domu, to nikt tego nie zobaczy, więc manifestują swoje niezadowolenie na trybunach i słusznie. Facet robi z siebie gwiazdę, którą nie jest i niczego wielkiego temu klubowi nie dał. Trener podjął decyzję, że ma zejść, a on schodzi sobie jak gdyby nigdy nic przy negatywnym wyniku. Dostał na co zasłużył.
@pauleta19 napisał: "Zachowanie kibiców było okropne. Jeżeli już mieliby na kogoś gwizdać to na Emeryego za to, że wystawia Xhakę w słabej formie. Poprzedni sezon Szwajcar miał niezły. Nie uważam, żeby był to zawodnika do pierwszej XI Arsenalu, ale takie zachowanie kibiców jest poniżej krytyki.
Fani Arsenalu kochają niszczyć psychiki własnym piłkarzom. Mustafi został schowany do szafy to teraz Xhaka robi za kozła ofiarnego."
Dlaczego kibic nie może wyrazić swojej opinii, skoro płaci za wstęp na stadion bez przerwy. Nigdzie nie jest napisane, że fan musi lizać dupę każdego piłkarza, który prezentuje się mizernie na boisku. Dla mnie jest to normalna sprawa.
Jutro jak wstanę rano do pracy chcę widzieć dwa oficjalne komunikaty klubu na temat trenera i jednego z "piłkarzy".
Kibice płacą za to gówno i mają prawo wyrazić własną opinię, a obowiązkiem piłkarza jest się z tym pogodzić i dostosować. Dostajesz to, na co zasługujesz. Jako zawodnik odpowiada się na boisku, a nie poza nim. Xhaka pokazał, że jest nikim, a nie żadnym kapitanem i nie potrafi radzić sobie z presją. Być może dlatego nie pasuje do tego klubu i to on powinien być na trybunach obok Mustafiego zamiast Özila.
Tu nie może być innego wyniku niż remis, bo spotkały się zespoły na tym samym poziomie.
@gunners007 napisał: "Nie, ponieważ Arsenal nie ma takiego zamysłu, by próbować kogoś zdominować."
Arsenal ma, Emery nie. To jest problem.
50-50, jak równy z równym gra Arsenal. Czy jest jeszcze chociaż jakiś przeciwnik, którego ten klub potrafi zdominować?
Niebywałe. Lewandowski to pierwszy piłkarz w historii Bundesligi, który zdobył co najmniej jedną bramkę w pierwszych dziewięciu meczach ligowych z rzędu. Przebił tym samym rekord Aubameyanga, który strzelił gola w ośmiu kolejnych meczach.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
"Man muss darauf achten, dass man nicht den Superstar als Trainer hat, sondern jemanden, der sich in die Gruppe integriert. Ich nehme jetzt ein Beispiel aus dem Fußball: Jose Mourinho bei Manchester United ist ein Superstar. Aber er hat den Verein kein Stück weiter gebracht. Alles konzentriert sich immer nur auf ihn" - "Musisz upewnić się, że nie masz w klubie supergwiazdy jako trenera, ale kogoś, kto który potrafi zintegrować się z drużyną. Podam przykład z footballu: Jose Mourinho z Manchesteru United jest supergwiazdą, ale w żaden sposób nie rozwinął drużyny. Wszystko zawsze koncentruje się na nim" - Uli Hoeneß o pracy Portugalczyka.
"Als ich das gelesen habe, habe ich es fast gar nicht glauben können. Die nächsten Spieler werden zweimal darüber nachdenken, dem Verein beizutreten, der verdiente Spieler behandelt. Bei Bayern München hat es das noch nie gegeben, und bei Bayern München wird es das auch nie geben“ - "Nie mogłem w to uwierzyć, gdy to przeczytałem. Kolejni piłkarze dwa razy zastanowią się, czy chcą dołączyć do klubu, który tak traktuje zasłużonych piłkarzy. W Bayernie nigdy by się to nie wydarzyło" - Karl-Heinz Rummenigge o traktowaniu Schweinsteigera przez Mourinho.
"Habe ich gedacht, sie würden nach Manchester laufen, um ihn zurückzuholen. Das ist nicht passiert. Ich bin überrascht, dass Karl-Heinz Rummenigge jetzt nicht hier ist" - "Myślałem, że sam przybiegnie do Manchesteru, żeby go zabrać, ale to się nie stało. Jestem zaskoczony, że KHR jeszcze tu nie ma, skoro tak się o niego martwi" - Mourinho odpowiada liderowi Bayernu na temat Schweinsteigera.
Reasumując - tak, już to widzę, jak Bayern dzwoni do Mourinho. Wiem, że nie takie rzecz widzieliśmy w footballu, ale jest niemożliwe.