Komentarze użytkownika hot995

Bielsa to po prostu mistrz ofensywnej gry. U niego w ataku dopracowany jest każdy detal. To, ile wyciska z takich piłkarzy i potrafi grać jak równy z równym przeciwko zespołom naszpikowanym gwizadami pokazuje jego warsztat i kunszt trenerski. Absolutny geniusz. Szkoda, że ma ciężki charakter, bo przez to jego kariera nie ułożyła się tak, jak on sam na to zasługiwał.

Patrząc na umiejętności zarządzania tego klubu, to nawet w przypadku sprzedaży Torreiry, Guendouziego, Kolasinaca, Martineza, Sokratisa czy Chambersa i tak nie udałoby się pozyskać Aouara. Nie z tymi ludźmi za sterami.

@Gunner72 napisał: "Jeśli Partey nie przyjdzie, to AFCBell może usuwać konto, zagrali na vabank. Jeśli jednak przyjdzie, to dla mnie AFCBell wskakuje na tier 1 dla Arsenalu"
Nawet, gdyby przyszedł, niczego to nie dowodzi. To zwykłe konto, których jest na twitterze teraz milion. Zwykli ludzie nie mający o niczym pojęcia, którzy tylko mamią fanów danych klubów czytając 24/7 doniesienia transferowe, analizując je i potem wysuwając na ich podstawie wnioski, czy by napisać, że już przychodzi, czy może za szybko. Nóż może trafię i zostanę mianowany guru transferowym przez cały świat, bo jako jeden z pierwszych walnąłem strzał i mi się udało. Nie warto sobie zawracać głowy takimi "źródłami".

@imprecis napisał: "w sumie masz rację. Wydali tylko ponad 1mld euro w ciągu 8 lat :)"
Nie wykręcisz się z tej głupoty. PSG nie jest w stanie kupić w tej chwili piłkarza za 10 mln euro, a Ty mówisz, że ich strata pieniędzy nie boli. W takim razie dlaczego emir nie dołoży teraz z 500 mln na transfery? Może nie ma? Paryż od 3 latch jedzie tylko na tym, co sam wygeneruje. Tam nikt już niczego nie doklada. To klub samowystarczalny pozbawiony długów i zdrowo prowadzony. Wykorzystali wcześniej kilka luk prawnych, prawda, jak wałek ze sprowadzeniem Neymara, ale to się już skończyło. Ostatnie saldo z transferów? 2020/2021 -52 mln. 2019/2020 +12 mln.

@imprecis napisał: "PSG: ich wyrzucenie takiej kasy w błoto nie zaboli."
Większej bzdury nie czytałem.

@GunnersFan9 napisał: "Aulas na pewno odda swojego najlpeszego zawodnika do rywala z ligowego podwórka ;)"
Zrobi to bardzo chętnie, bo jego zdaniem najlepsi Francuzy piłkarze powinni grać w Ligue 1. Rok temu w każdym wywiadzie powtarzał, że Ndombélé powinien grać w PSG i jest zaskoczony tym, że Paryż się po niego nie zgłosił. Poza tym ostatnio bardzo ociepliły się stosunki na linii Aulas-Al-Khelaïfi.

@Gunner915 napisał: "ale co Ty masz do Artety? Srodek pola Xhaka/Ceballosem diametralnie odmienilby druga linie? A moze wyszedlbys 4:4:2 i zmiescilbys wirtuoaza Willocka? Jestesmy za ciency w uszach personalnie, zeby wychodzic na Lvp i probowac kreowac. Strata za strata w srodku, a pozniej wynik 6:1 i wstyd na caly swiat. Dobrze, ze dzisiaj jestes zniesmaczony."
Biadolenie. Leeds wyszło w śrdoku pola z Klichem, Hernandezem i Philipsem. Który z tych piłkarzy jest lepszy niż jakikolwiek pomocnik Arsenalu? Żaden, a ich gra wyglądała 5x lepiej. Liczy się pomysł na grę, zaangażowanie, plan, strategia, a Bielsa jest w tym mistrzem, jeżeli chodzi o atak. Potrafi z przeciętnymi piłkarzami walczyć jak równy z równym w bezpośrednim meczu z zespołem pokroju Liverpoolu. Daję czas Artecie, bo wiem, że potrzebuje lepszych piłkarzy w środku pola. Żałuję po prostu, że drużyna zaprezentowała się gorzej niż ostatni mistrz Championship. Nic więcej.

Swoją drogą Ceballos pokazał, jak ważne są umiejętności techniczne w środku pola, których nie mają ani Xhaka, ani Elneny i których nigdy mieć nie będą. Hiszpan wszedł, zagrał dwie magiczne piłki i Liverpool był niemal obsrany. Tym bardziej trzymam kciucki za transfer Aouara nawet kosztem Parteya.

Choćby Arsenal przegrywał 0:10, bramki takie jak ta nie mają prawa bytu. Każda ręka w ofensywie, która ułatwia przyjęcie piłki, musi być obowiązkowo odgwizdywana. Podobnie było z Havertzem przy jednej z bramek dla Chelsea podczas meczu z WBA. Niepojęte, że przy takich możliwościach, VAR nic z tym nie robi. Kiedy jest jakakolwiek ręką w polu karnym obrońcy, to panika i sprawdzanie, a w ataku nie ma najmniejszej kontroli. Przecież to śmieszne. Druga sprawa to poziom. Można mówić, że zespół nie jest gotowy, że drużyna nie ma klasowych piłkarzy, żeby przeciwstawić się Liverpoolowi, ale Leeds grało jak równy z równym mając piłkarzy grających do niedawna w Championship. Zatem jak się chce, to można. Bielsa znakomicie to pokazał. Zwolennikiem murowania nigdy nie byłem i nigdy nie będę. Krytykowałem za to Wengera w późniejszej fazie, krytykowałem również Emery'ego. Dzisiaj jestem zniesmaczony tym, że zrobił to Arteta.

Znakomite są te momenty, kiedy w Arsenalu zaczyna dziać się lepiej. Wtedy dosłownie zawsze pojawia się imprecis i odpala swój wyimaginowany świat. Genialnie się to czyta.

Co za bzdury. Dobra defensywa to była wyłącznie zasługa kolosa z Aston Villi.

@Catalonczyk napisał: "a skąd pewność że Aouar przyjdzie?"
Lyon chce sprzedać, Arsenal chce kupić plus są/będą pieniądze. Aouar ma do wyboru, zostać w lidze francuskiej na kolejny sezon, co raczej nie do końca mu się uśmiecha albo przejść do najlepszej ligi świata. Innych ofert nie ma i nie będzie, dlatego stawiam, że wybierze opcje numer dwa.
@Er4s napisał: "Mustafi jedną nogą w Lazio, Sead mysle ze wyląduje w Leverkusen a my i z jednym i z drugim obiektem naszych westchnień w składzie 5go Października."
Pieniądze z sprzedaży Mustafiego pozwolą dopiąć transfer Francuza. Moim zdaniem nie starczy już na Parteya. Prawdopodobnie trzeba byłoby uzyskać gotówkę z Guendouziego, Seada, Torreiry i może to pozwoliłoby na wpłacenie klauzuli, ale marne są szanse na to, że AFC zdąży ich sprzedać.

Na transferze Aouara się skończy. Pieniędzy na Parteya zabraknie. Arsenal musiałby sprzedać jeszcze minimum Torreire i pewnie nawet Seada, a i to mogłoby nie starczyć. Wrócimy do tematu za rok.

@Marcinafc93 napisał: "Niestety, ale tak napisał"
Skoro tak napisał, to oznacza, że tak jest, bo nikt nie będzie miał lepszych informacji na temat francuskiego piłkarza niż on. Dlatego "żaden" fake, jak sam twierdzisz.

"Fake". Dziennikarz z taką wiarygodnością jak Mohamed Bouhafsi w życiu nie podawałby fałszywych informacji.

City i Liverpool mają godnego rywala w walce o tytuł. Z taką dozą farta United jest w stanie zdobyć nawet poczwórną koronę.

Ten klub ma chyba jakieś nadprzyrodzone moce. Jak nie multum karnych, tak teraz słupki i poprzeczki stale pomagają. Tylko United potrafi grać takie totalne gówno i jeszcze wygrać. Oni nawet na remis nie zasługują, a mogę wywieźć trzy punkty. Jednak to football i właśnie dlatego to najlepszy sport na świecie.

Aulas pajacuje na twitterze za każdym razem, kiedy mówi się o odejściu jednej z gwiazd klubu. To jego standardowa zagrywka. OL będzie zgrywało niedostępnych, ale w biurach już tylko czekają na kolejną ofertę Arsenalu, żeby móc tylko przyjąć gotówkę. Skoro PSG dochodząc do finału Ligi Mistrzów z gwarancją udziału w następnej edycji plus rekordowymi 80+ milionami za zdobycie ewentualnego kolejnego mistrzostwa Francji w sezonie 2020/2021 ma problem z wydaniem więcej niż 60 mln w oknie transferowym, bo przewidywane są ogromne straty z powodu pandemii i gry bez kibiców na stadionie, to możecie sobie tylko wyobrazić sytuację ekonomiczną Lyonu, który w Europie nie zagra w ogóle. Oni po prostu muszą sprzedawać i schodzić z ceny, a Edu na pewno o tym wie.

@arsenal159 napisał: "@silvano95: To samo RMC, które podawało m.in.:
https://kanonierzy.com/news/rmc-oferta-arsenalu-za-aouara-odrzucona/50124/
https://kanonierzy.com/news/koscielny-dogadany-z-rennes/47923/
https://kanonierzy.com/news/rmc-arsenal-rozpoczal-rozmowy-z-kurzawa/49177/"
Źle do tego podchodzisz. To, że piłkarz skończył w innym klubie, nie oznacza, że informacja, która została podana jest nieprawdziwa. Przecież władze OL oficjalnie przyznały, że tylko jedna oferta została złożona za Aouara i pochodziła ona od Arsenalu. Na dodatek Juninho zdradził, że włączony do propozycji został Guendouzi. To samo - Kurzawa i jego agent Kia Joorabchian faktycznie negocjowali z AFC, ale w ostatniej chwili Francuz się rozmyślił i postanowił zaakceptować ofertę PSG, która niespodziewanie pojawiła się na stole. Zatem wszystko co podało wcześniej RMC było prawdą. Nie komentuje tylko sprawy z Kościelnym, bo niezbyt to kojarzę. Nie śledziłem tego tak dokładnie, ale można przypuszczać, że Laurent faktycznie był blisko Rennes, ale w ostatniej chwili pojawiło się Bordeaux i przekonało go do transferu. Normalna sprawa. Stacja radiowa RMC to nie tylko jedno z najlepszych źródeł we Francji, ale i na świecie. Oni nie podają informacji, które nie są sprawdzone, bo im zależy na reputacji.

P.S - Nie mylcie Téléfoot z Téléfoot Chaine, bo to nie jest to samo. To oddzielny projekt, którego twarzą jest właśnie Saber Desfarges, były dziennikarz RMC.

Saber Desfarges to jeden z najbardziej rzetelnych dziennikarzy we Francji. Wcześniej pracował w RMC i razem z Bouhafsim oraz Tanzim stanowili trio, które niemal za każdym razem podawało wiarygodne i sprawdzone informacje. Kojarzę jego osobę bardzo dobrze przez wzgląd na PSG. Piszę to jako "uwielbiany hot".

@Dziadyga napisał: "No widzisz.Bo męczą te wojenki,ale jak sie widzi tą bezradnosc na przedpolu jak u jakiegos przedszkolaka to sie komentuje,bo juz nie mozna cicho siedziec.Ja wiem,ze Ty jestes fanatykiem Leno i złego słowa napisac nie mozna.Ja go w Niemczech tez widziałem i podobnie jak u nas przeplatanka cały czas dobrych interwencji ze złymi."
Męczą Cię, ale potem sam je chcesz wywołać głupimi tekstami, jakim to Leno jest "cieniasem". Nie chodzi o fanatyzm, bo dla mnie Martinez w ostatnich miesiącach niczym nie ustępował Niemcowi, a może nawet był delikatnie lepszy. Na mnie jednak kilka miesięcy wysokiej formy w karierze nie robi większego wrażenia, bo dla bramkarza najważniejsza jest regularność, którą Bernd już pokazał przez pewną część kariery, czego nie można mówić o Argentyńczyku. Nie zaryzykowałbym sprzedaży Niemca dla Emiliano, bo to byłoby zbyt duże ryzyko ze względu na to, że nie wiem jak jest ze stabilnością u Martineza, bo nie było nam tego dane jeszcze sprawdzić. Z tego powodu wyżej cenię tego pierwszego.

@gnabry_ napisał: "A co mają wspólnego wojny w komentarzach pt. Leno vs Martinez z tym, że w danym meczu Leno gra nazwijmy to poniżej oczekiwań? Skąd ta skrajna dosłowność? Kto ci daje te plusy?"
O czym Ty znowu biadolisz, bo aż ręce opadają. Facet wyciągnął dwie trudne sytuacje (jedną po spalonym) i gra poniżej oczekiwań? Starcie z Luizem to coś, co jest na porządku dziennym. Bramkarz jak wychodzi i krzyczy, to piłkarz nie zawsze zdąży zejść mu z drogi. Jedyną rzeczą, do jakiej można się w tym meczu przyczepić, jeżeli chodzi o Leno, to fakt, że nie strzelił bramki.

@Dziadyga napisał: "No mnie to też juz zaczyna męczyć te wojenki." @Dziadyga napisał: ".Czy teraz mam ciągle czytać,że Leno obronił a Martinez czy Ja bym nie obronił? To jest chore."
@Dziadyga napisał: "Trzymajcie mnie z tym Leno cieniasem.."

Transfer Runarssona jasno pokazuje, że klub zamierza podpisać jeszcze przynajmniej jednego klasowego piłkarza do środka pola. Gdyby nie było szans na Parteya czy Aouara, to Arsenal z pewnością zainwestowałby więcej w rywala dla Leno, ale władze prawdopodobnie widzą szanse na przynajmniej jednego z nich, dlatego wraz ze sprzedażą Martineza zaczęło się zbieranie pieniędzy na kogoś z w/w. Pozyskanie Islandczyka to dobry sygnał.

Prawdopodobnie są jakieś powiązania w sprawie Steve'a Parisha i Liverpoolu. Być może właściciel Crystal Palace to jakiś kryptofan LFC i to wyjaśniałoby, dlaczego zbiera cały ten szrot z Anfield (Benteke, Sakho, Brewster) za wygórowane pieniądze. Po prostu chciał pomóc The Reds w pozyskaniu Thiago i Joty.

@Forever4 napisał: "Podobnie będzie z Havertzem :D"
Jak będzie go Lampard wystawiał stale na skrzydle, to jest to całkiem możliwe. Totalna głupota.

Wykładać 80 mln za bramkarza dzieciaka z jednym dobrym sezonem, gdzie jeszcze doświadczenie na tej pozycji jest istotne, tego nikt przez długi, długi czas nie przebije. Frajerstwo stulecia.

Przecież ja nie podaję tego argumentu jako jedynego, a wyłącznie się nad nim przychylam. Ziyech to akurat zły przykład, bo kupiła go Chelsea, czyli topowy klub, więc było zainteresowanie ze strony wielkiego europejskiego klubu, czego nie można powiedzieć o Martinezie, a o tym jest dyskusja. Rozumiem, co chciałeś przekazać, ale złe nazwisko. Z kolei sprawa EMCM to już strzał w stopę, bo było jasne, że trafia do Paryża wyłącznie, aby grać ogony.

@Dawid04111 napisał: "równie dobrze można powiedzieć to samo i Leno. Dlaczego nie zgłosił się po niego jakiś Bayern czy Liverpool?"
Nie, nie. Tak powiedzieć nie można, bo Bayern czy Liverpool nie potrzebują bramkarzy. Mają już jednych z najlepszych. Chelsea z kolei potrzebuje, ale zamiast skusić się na tańszego Martineza, który jest sprawdzony w Premier League, bo ma za sobą już na koncie kilka sez... miesięcy gry, to wolą postawić na (z tego co mi wiadomo) wcale nie jakoś specjalnie wyróżniającego się bramkarza z ligi francuskiej.

@Sobieski14:

Ja się o nic nie oburzam, ja oczekuję tego samego z drugiej strony. Analizujemy zachowania Leno w AFC, to chciałbym widzieć to w takim samym stopniu, jeżeli chodzi o Martineza w AV. Nic więcej. Poza tym argument, że Argentyńczyka nie kupił wielki klub tylko angielski średniak jest dla mnie jak najbardziej na miejscu. Bernd zasłużył na transfer do Arsenalu latami gry w Bundeslidze, a Emiliano co zaoferowałby przykładowo Chelsea, która tylko czeka, żeby móc wyrzucić z bramki jedną ofermę? W CV ma jedynie kilka miesięcy dobrej gry, wszystko. Najwyraźniej za mało. Martinez ma jeszcze czas. Spokojnie może się wybić i trafić do lepszego klubu, ale na to trzeba sobie najczęściej zasłużyć, więc niech zademonstruje równą formę na przestrzeni przynajmniej jednego sezonu. Szanuję każde zdanie, nawet, jeżeli uważam je za głupie czy bezsensowne. Możesz uważać, że to argentyński kolos przestawia wszystkich na treningach i odkąd wszedł do bramki zajął się ustawieniem defensywy na wszystkich sesjach w Arsenal Training Center polepszając każdego obrońcę. Ja będę jednak twierdził, że to wszystko jest wyłącznie zasługą Artety i to trener nauczył piłkarzy lepiej się ustawiać, lepiej pracować w obronie i grać bardziej zespołowo. Co do klasy czy umiejętności Martineza nie mam mu nic do zarzucenia, bo sam uważam, że bronił znakomicie, właściwie na takim samym poziomie jak wcześniej Leno do momentu kontuzji. Jednak on chciał gwarancji gry, a nie możesz takowej dostać, jeżeli masz konkurenta na równym poziomie. Jeżeli chodzi o porównania, to wyżej cenię Niemca, ale tylko z tego względu, że na wysokim poziomie gra już od dłuższego czasu i jest gwarancją jakości, a także regularności, czego nie pokazał jeszcze na przestrzeni dłuższego okresu Emiliano. Trzymam mimo wszystko za niego kciuki i liczę, że jeszcze zasłuży na transfer to wielkiego klubu, gdzie pogra sobie 2-3 lata w Lidze Mistrzów. Zobaczymy, czy tak się stanie.

Nie było ofert od poważnych klubów, bo trudno, aby poważny klub zaufał komuś, kto w wieku 28 lat rozegrał zaledwie kilka dobrych miesięcy podczas całej swojej kariery. Przynajmniej do takiego wniosku doszły poważne klubu, a do tego miana aspiruje również Arsenal, więc nic dziwnego, że Arteta także nie uległ i nie zagwarantował Martinezowi występów.

Mam nadzieję, że wyznawcy Wielkiego Argentyńczyka będą teraz oglądali wszystkie mecze Aston Villi i analizowali każdy jego gest, kontakt z piłką, chwyt, wykop, tak jak to robią teraz z Leno. Liczę tutaj na szczegółowe sprawozdania po każdym spotkaniu.

To jest trudny okres dla wszystkich. Gra, gra, nagle długa przerwa z powodu pandemii, potem chwila gry i znów krótka przerwa, a teraz znów gra. Piłkarze są w większości bez rytmu. Widać było to po Chelsea ostatnio, widać to teraz po United. Trochę czasu zajmie, aby piłkarze ponownie odnaleźli automatyzmy, więc nie ma co doszukiwać się od razu negatywów tylko uzbroić się w cierpliwość. Z meczu na mecz w każdym klubie wszystko zacznie się zazębiać.

Niektórzy mają po prostu zbyt wielkie oczekiwania. Arsenal to wciąż nie jest Liverpool czy City. Ten projekt nadal jest na początku drogi i nie ma co oczekiwać, że drużyna zacznie gnieść każdego gorszego rywala w każdym kolejnym meczu. Nadal nie ma tutaj Aourara i Parteya i być może nie będzie żadnego, dlatego takich spotkań jak to dzisiejsze będzie jeszcze sporo i radzę się na to nastawić czy przygotować. Kwestia, żeby jak największą liczbę z nich wygrać i pokazać jaja, nawet, kiedy pójdzie gorzej, kiedy nie najlepiej wejdzie się w mecz. Chelsea tydzień temu zagrała totalne dno, choć na boisku była dwójka piłkarzy kupionych za prawie 150 mln euro, ale wygrali. Dzisiaj United grało tragicznie i przegrało, to jest właśnie ta różnica. Najważniejsze, żeby zdobywać punkty, a z czasem wszystko będzie wyglądało lepiej i lepiej. Dzisiaj zdecydowanie MOTM Saka + Ceballos. Anglik rozpoczął obie bramkowe akcje, a Hiszpan w drugiej połowie był właściwie wszędzie, dwoił się i troił. Wypada docenić jednego jak i drugiego. Lecimy dalej z kompletem punktów i patrzymy na większość z góry.

Wy to przy każdej straconej bramce będziecie doszukiwać się błędu jakiegokolwiek piłkarza w defensywie i wymieniać połowę obrony. Zawinił ten, popełni błąd ten, tamten nawalił. Nawet formacja złożona z czterech Van Dijków traciłaby gole, to naturalna kolej rzeczy w footballu. Po prostu trzeba docenić rywala, że wyprowadził idealny kontratak i koniec.

Spokojnie, bez lamentów. Arteta coś wykombinuje.

10 minut, a oni jeszcze bez karnego. O co tu chodzi.

Chyba nikt nie sądził, że piłkarz takiej klasy jak James nagle zapomniał jak się gra w piłkę, bo Zidane postanowił go olać. W Bayernie prezentował się znacznie lepiej od Coutinho, ale potem Kovač także miał z nim jakiś problem. Jeżeli się Kolumbijczyka odpowiednio ustawi, to jeszcze sporo w Premier League pokaże. Nic tylko się cieszyć, że zawodnicy o takim poziomie grają w drużynach 6-10 ligi angielskiej.

Zasłużył jak nikt inny. Prawdziwy lider i kapitan. Piłkarz, który pcha ten klub ku lepszemu. Nie da się podważyć jego klasy, on przemawia na boisku. Pojawią się zaraz głosy, że za dużo dostał, że powinno być mniej, że zbyt stary, że zaraz spocznie na laurach, ale Ci którzy tak mówią - wcale go nie znają i nic o nim nie wiedzą. To nie jest gracz pokroju Özila. Aubameyang czuje po prostu odpowiedzialność za ten zespół, wie, że to na jego barkach spoczywa największa presja i chce się z tym zmierzyć. Właśnie za to należy mu się dożywotni szacunek. Nie było mi dane oglądać Henry'ego będąc kibicem Arsenalu, bo gdy Francuz odchodził, to ja zacząłem dopiero "zagłębiać" się w ten klub, ale cieszę się, że Gabończyk mi to zrekompensuje i mam okazje oglądać kogoś, dla kogo ta drużyna znaczy coś szczególnego i z kim można się utożsamiać. Symbol nowego Arsenalu. Razem z Artetą. Obaj mają szansę zrobić coś szczególnego i kiedy patrzę na tę dwójkę, zaczynam wierzyć, że nadchodzą lepsze czasy. Ikona AFC, zawodnik, który musiał zostać. Gracza takiego kalibru nie można się pozbyć za nic w świecie. Postać w szatni jedyna w swoim rodzaju. To ktoś, kto może poprowadzić innych. Za kimś takim chce się iść. PEA znalazł swoje miejsce, dał przykład reszcie i teraz jest czas, żeby wszystkich zarazić swoimi ambicjami, aby każdy poszedł za nim.

@varatas:

Bzdura. Tirney to aktualnie jeden z najlepszych piłkarzy Arsenalu. Po wyleczeniu ostatniego urazu momentalnie wszedł na najwyższe obroty. Arteta ustawia go czasami jako jednego z trzech środkowych obrońców, bo Szkot w przeciwieństwie do Bośniaka gra bardzo pewnie w defensywie. Sead wypadł z rytmu i za każdym razem, gdy wchodzi na boisko wygląda, jakby był spóźniony o jedno tempo. Kolašinac znacznie obniżył loty i jest teraz trzecim wyborem na lewej obronie za AMN. Jest aktualnie zbędnym elementem w drużynie, a właśnie z takich piłkarzy Arsenal powinien szukać pieniędzy na wzmocnienia drugiej linii. Najlepiej byłoby, gdyby odszedł.