Komentarze użytkownika howareyou

Za Denilsona. Cieszę się, że to Chamakh, a nie Bendtner. Marokańczyk w ostatnim meczu wyglądał nie najgorzej, miał przebłyski całkiem niezłej gry. A nuż uda mu się coś trafić - zgaduję, że gdy brakuje kreatywności Cesca, sporo będzie wrzutek Baca i Gaela "na aferę".

Nasri powinien żółtą dostać, kopnął pół sekundy po gwizdku.

Stężenie debili sięgnęło maksimum.

Ale ten nasz RvP ma pecha, to jest coś niesamowitego. Zaczynamy grać dobrze, IMO zainkasujemy dzisiaj 3 punkty.

Jedna rzecz - jeśli któreś nasze drewienko będzie dziś zmuszone, by wejść na boisko, na miejscu Wengera desygnował bym Chamakha, a nie Benia.

Puyol to pewnie samemu próbował "waka-waka" z Pique. Ibra musiał być strasznie niepocieszony.

No, to wszystko przez tych cholernych Francuzów. Szkoda, że tylu ich gra w Arsenalu. Nasriego też nie cierpię - nie dość, że ma obywatelstwo tego plugawego narodu, to jeszcze Arab! Cholera wie, czy nie należał do jakiejś Al-Kaidy.

W wielkich klubach powinni grać tylko piłkarze więcejniżnarodu - Polski!

Zmieniając lekko temat i nawiązując do wczorajszych komentarzy - nie przeszkadza wam, że mamy teraz Niemca w drużynie? Jak tu nadal sympatyzować z Kanonierami, kiedy w kadrze jest ten... ten... Niemiec!

BTW Nie wspominajcie już więcej o Bronku, bo on ma podobno ostatnio ten sam problem, co pewien czarnoskóry francuski pomocnik Arsenalu.

@sebasz
Przebij ten argument - "Vermaelen nie może grać razem z drugim lewonożnym stoperem w obronie".

Zastanawiam się, w takim razie - skoro razem na środku obrony nie może grać dwóch lewonożnych zawodników... Dwóch prawonożnych może?

Wracając jednak do waszej dyskusji - ja obok Thomasa zestawił bym w pierwszym składzie Koscielnego. Djourou jest w moim mniemaniu trochę gorszym obrońcą i nie obchodzi mnie to, że jego czarna skóra i śmieszny wyraz twarzy tworzą z Vermaelenem dobry kontrast. Liczą się umiejętności, a moim zdaniem Lau jest w tej chwili trochę lepszy, niż Johan i lepiej nadaje się do wyjściowej jedenastki. Mimo wszystko - Thomas szybko nie wróci, a jeśli już, to cholera wie, w jakiej będzie formie. Nie warto zajmować się dyskusją na ten temat, bo i tak pewnie wszystkich trzech panów stosunkowo rzadko będzie zdrowych w jednym czasie. Jeśli zaś będą - niezależnie, jak Wenger to ustawi - dużej różnicy nie zauważymy, a jeśli coś będzie nie tak, to Arsene będzie kombinował tak długo, aż znajdzie dobre rozwiązanie. Wielu opcji nie ma, więc nie widzę problemu. Tutaj nie da się zawalić sprawy tak, jak ustawiając Benia na skrzydle, czy każąc Songowi bawić się w rozgrywanie. Tutaj trzeba tylko wybrać, a to Wenger zrobi bez problemu.

Mnie bardziej ciekawi, czy Ramsey zacznie z WBA. Mam nadzieję, że tak, bo bardzo chciałbym zobaczyć go w akcji. Kontuzja Diabiego to tylko szansa dla Aarona, bo teraz w pierwszym składzie może wyjść zamiast niego tylko Rosicky. (zakładam, że pewne miejsce ma Denilson)

Ja uronię łzę dopiero, jak ziści się transfer Benia do jakiegoś Blackburn... Łzę szczęścia.

Czyli jednak moje przesiąknięte sarkazmem stwierdzenie, że Vermaelen faktycznie wróci "jakoś pod koniec zimy", tylko nie wiadomo którego roku, wcale nie okazało się zbyt dalekie od prawdy. Jestem jakimś wieszczem chyba.

Przed pierwszym ligowym spotkaniem sezonu 2011/12 pewnie się jeszcze okaże, że Thomas "ma lekki uraz" i wróci za "3-4 tygodnie". Kolejne. Kiepsko zaczyna wyglądać kariera naszego Belga... a wszystko to zaczęło się od tego pechowego przewrócenia o własne nogi i kontuzji, która dla Vermaelena zakończyła poprzedni sezon... Potem było już tylko coraz gorzej i gorzej.

@Arsenal_1886
Bo Wenger jest zbyt doskonałym menedżerem, żeby uzupełniać nawet te wielkie braki kadrowe. Doskonała drużyna wygrywa zwłaszcza wtedy, kiedy brakuje jej zawodników, a Kanonierzy bez wątpienia taką są - przeszkodę stanowią tylko wszelkiego rodzaju federacje piłkarskie, wysłani przez nich sędziowie, spiskujące przeciwko nam murawy, zaklęty numer "18", szpiedzy z Katalonii wśród londyńskich medyków i dziadkowie Fabregasa. Nie istnieje drużyna, która by się temu oparła!

@vP7
Powinien jeszcze być przystojniejszy.

@pedro61
Może jakiś długoterminowy zakład? IMO:

a) 3 miliardy
b) optymistycznie: 2016

To znaczy 0,98 miliarda, omg!

Właśnie, evelred. Źle policzyłeś. Dokładniej to było ~5,98 miliarda!

@Mizzou
No to na co jeszcze czekasz? Leć, natychmiast rozpocznij budowę schronu - przy okazji przeczekaj od razu, aż minie 2012 i wtedy do nas wróć. Będziemy czekać!

@Gigi
Pewnie, że się czepiam. Jak zawsze! Powinieneś się już przyzwyczaić. :|

Tragiczne wieści to ostatnio coraz częściej się słyszy w mediach i nie chodzi mi bynajmniej o operacje jakichś przypadkowych kolesi. Różne katastrofy; wielkie trzęsienia ziemi, tsunami, afrykańskie rewolucje, koniec świata w 2012, zamach na biednych męczenników, bohaterów naszego narodu pod Smoleńskiem, Cudi redaktorem, Interpol zaprzeczający doniesieniom o rzekomym śledztwie w sprawie Rosickiego, itd...

Oh, my bad. Robson nie ma jeszcze 60 lat.

Ale jakąś tam operację miał już na początku marca.

Mimo wszystko - straszna sprawa, jedna osoba miała zawał, druga ma operacyjnego guza, a trzecia ma raka gardła. Życie jest nie fair!!!11

@Gigi
IMO takie teksty tuż po wydarzeniach w Japonii są totalnie nie na miejscu.

@IceMan
Jak na 60-kilku-letniego faceta to miał straaaaasznego pecha.

@david19
Mój też jest chory.

A słyszeliście, że Abidal strzelił gola guzem dekady i ściga go Interpol?

Na każdej stronie minimum 2 komentarze informujące o tym...

@aRamsey
No, jak można Niemców wspierać?! Niegodziwcy! Ja tam z Bundesligi lubię tylko Schweinsteigera, bo jakoś nie wygląda na Niemca!

Kurcze, Bayern odpada z LM. Hmm, to teraz będę kibicował przede wszystkim Szachtarowi i Chelsea. Szkoda Bawarczyków, chętnie pooglądałbym jeszcze Robbena, Riberiego i sweet Bastiana.

United za to 2:1. Udało im się. Widział ktoś te gole Hernandeza? Czym trafił - uchem, nosem, brwią, przyrodzeniem kolegi z drużyny?

@rev
Z tego co pamiętam, to pierwszą wiadomością na temat kontuzji po przegranym finale CC na Wemblay było właśnie to, że Robin ma zerwane więzadło w kolanie. To oznaczałoby dłuższą pauzę, więc wszyscy obawiali się najgorszego. Potem okazało się jednak, że to tylko jakieś lekkie naderwanie czy coś w tym stylu, ale na Barcelonę i tak wykurować się nie ma szans, bo będzie pauzował koło miesiąca. Dzień przed meczem - czary, Holender w kadrze. Jak dla mnie to raczej lekki blef Arsene'a, który dmuchał na zimne, gdy Van Persie zaczął kuleć w końcówce spotkania z Birmingham - potem przecież Robin zagrał jeszcze kilkanaście minut, zanim opuścił plac gry. Wenger w tym sezonie strasznie na niego chucha, co łatwo zauważyć - oszczędzanie go, gdy tylko się da, absencje w pojedynczych spotkaniach, nagły napad grypy przed meczami kadry, itd.

@stanyal
Tylko, że kontuzja RvP to był taki śmieszny trick - Holender nie był tak poważnie kontuzjowany, jak mówiono... O ile w ogóle był. Gdyby faktycznie miał pozrywane więzadła, to wracał by jakoś teraz, albo za kilka miesięcy, jak to Robin ma w zwyczaju przy każdym poważniejszym urazie.

@BOSS89
Niezbadane są zagadki Wszechświata, czy jakoś tak...

@Griz
A więc to był więcej, niż jeden zakonnik. Keep talkin'!

@Seraphee
Będę musiał zadzwonić do Veli - chociaż nie jestem pewien, czy jego "Gemma" miał(a) wymalowaną buzię.

@concrete13
Lastfm ssie. Ciekawe, jak tam Bieber - przegonił w odtworzeniach Beatlesów i Radiohead? :D

@GrizAFCfun
2004? Wtedy jeszcze byłeś ministrantem/chłopcem z chóru? Mam nadzieję, że ten początek antyteizmu (delikatne słówko) nie został spowodowany żadnym przykrym incydentem?

A Homer i tak był do dupy, kojarzył mi się z IX wiekiem p.n.e. :|

@BOSS89
Ja tam nie lubię kogoś flame'ować, kiedy go nie ma - nie robi mu się przykro. Tak nie wypada.

@aRamsey
Nie poznajesz tego obrazka od Griza? Co ty, reklam Gilette w życiu nie oglądałeś?

@Seraphee
Wolisz transwestytów bez wymalowanych mord?

Ja robię sobie avki w Gimpie. Nie znam się kompletnie na grafice komputerowej, ale obsługa tego programu to banał, a moje avki zawsze są epickie i pociągające, niczym... yyy, pisałem już dziś o fryzurze Michała Pola? No to może inaczej - pociągające jak licznik komentarzy Patryka.

@aRamsey
Zrób sobie coś z Mijagim, bo ten Aaron ci nie pasuje - jakoś podświadomie sobie zakodowałem, że jesteś przystojny.

@sebasz
Jak chcesz się zniechęcić, to poczytaj jego twittera.

@Cudi
Czyli dla ciebie nie są. Sprytna próba zmiany tematu.

@BOSS89
Są gorsze określenia. Poza tym, obelgę od niektórych osób należy traktować jak komplement. Zresztą, ty o tym pewnie doskonale wiesz.

Zmiana nicku jest za to lamerska - tak samo, jak zostawanie redaktorem.

@aRamsey
Ja nie jestem głodny, niedawno zjadłem obiad, a zaraz idę jeszcze na kolację.

@aRamsey
Może mieć na ciebie ochotę.

@sebasz
Patrz wyżej.

@Cudi
Wyczuwam geniusz. Przypomina trochę wczesne prace Salvadora Daliego. Widać, że concrete ma talent.

BTW ze mną też kiedyś wrzucałeś różne screeny, pamiętasz? Jak masz, to pokaż!

@swd1704
Anal?

Jak bym był Niemenem, to też bym nie chciał, żeby na jakimś podrzędnym widowisku grupa debili wrzeszczała słowa mojej piosenki. Co to, to nie!

@Cudi
Genialny wiersz, urzekł mnie jak fryzura Michała Pola i seksapil Wojtka Jagody.

@aRamsey
W takim razie - jak wiele telefonów komórkowych "zgubiłeś" w ciągu ostatniego roku?

Jedno słowo, jeden gest, Leo Messi jest the best!!!!!

Howard WeBB!

@Cudi
Gdy po raz kolejny Charlie nazwie Van Persiego "Rubinem", to poczęstuj go jakimś permanentnym banem, czy czymś, kay?

@BOSS69
O, to świetnie. Jak już zastąpisz Wengera na stanowisku Bossa Kanonierów, to obiecaj, że przyjdą "lepsze czasy". I przy okazji - podaj jakiś swój prywatny adres, jak ustawisz Bendtnera na flance z Chamakhiem na środku, to przynajmniej od razu przyjedziemy cię zamordować... Tak, żeby Arsenal zbyt wiele nie wycierpiał. Zastrzeż też magiczny numer "18" - żeby żaden genialny zawodnik nie miał okazji powtarzać wybitnych wyczynów naszych francuskich herosów - Panów "S"... :P

Nie no, bez przesady - możemy narzekać na wyniki Arsene'a w ostatnich latach, na jego hipokryzję, na jego bezsensowny upór, ale te dumania o następcy Francuza to taki trochę idiotyzm. Zarząd go nie zwolni, a już na pewno nie w najbliższym czasie. Hill-Wood i Gazidis wydają się mieć bardzo dobre stosunki z Wengerem, klub cały czas notuje przychody (niby ostatnio coś było nie tak, ale założę się, że do końca sezonu wszystko się ustabilizuje), oni nie wtrącają się w kwestie sportowe... Wszyscy zadowoleni. Dlaczego mieliby nagle zmienić swój stosunek do sprawy? Przecież Arsenalowi przeszkadzają tylko sędziowie i nierówna murawa, a gdyby nie ten przykry fakt, to co roku nasz kapitan unosiłby pełen radości w górę 3-4 puchary...

A te nazwiska - Guardiola, Mourinho - dobre! Wener pewnie nieprędko przejdzie na emeryturę, a moim zdaniem zastąpi go prawdopodobnie ktoś z Wysp, co okaże się pewnie świetnym ruchem.

@concrete13
Jeśli Boss tak bardzo lubi chłopców, to mógł księdzem zostać.

@concrete13
Czemu wam wszystkim się wydaje, że Frimpong (z rocznika 1992!) nagle przebojem wejdzie do kadry pierwszego zespołu i zacznie wymiatać jak Wilshere? Może jeszcze Songa wygryzie? Ten gość zagrał 2 dobre mecze w pre-sezonie i tyle, a sam fakt, że jest duży i czarny nie czyni go żadnym Vieirą. Też mam nadzieję, że będzie z niego świetny zawodnik - ale on ma 19 lat i obecnie pauzuje już kolejny miesiąc po złamaniu, a my latem będziemy potrzebowali zawodników gotowych z marszu do gry na wysokim poziomie.

Wiesz, niektórzy oceniają Bendtnera przez pryzmat genialnego dryblingu... przeciwko obrońcom Leyton Orient. Jeszcze inni wierzą, że Chamakh stanie się nagle top scorerem, bo jakimś cudem zdobył ładną bramkę głową i 6-7 innych... przypadkowych, marnując przy okazji drugie tyle stuprocentowych okazji.

Denilsona bym akurat zostawił w drużynie, bo mimo, że jest cienki - czasem potrafi wejść i uspokoić grę, zresztą jaka drużyna świata nie ma przeciętniaków na ławce? Zmieniłbym tylko fakt, że Brazylijczyk jest pierwszym zmiennikiem Songa - analogiczna sytuacja do naszego drewnianego duetu jako zastępców Robina. Nie widzę też sensu wywalania Diabiego, który czasem potrafi zagrać niezłe spotkanie i według mnie ma jeszcze trochę czasu - oczywiście też jako rezerwowy. W pierwszej kolejności do odstrzału z pomocników jest Rosa, którego teraz już może zastąpić Ramsey.

Van Der Vaarta można usprawiedliwić - po co mieliśmy go kupować, skoro na tej samej pozycji, co jego, mieliśmy w momencie odejścia Holendra z Realu: Cesca, Nasriego, Rosickiego, Ramseya. Bez przesady...

Zimą powinniśmy jednak dokupić zmiennika dla Songa (koniecznie!) i ewentualnie stopera. Przed sezonem należało za to kupić bramkarza - a nie czekać, czy może Fabiański się obudzi, bo to nie było nic pewnego.

Latem widzę to tak: jako pierwszy - zmiennik dla Songa, zaraz potem skrzydłowy, ktoś solidny - Young, jakiś Hazard, jeśli Wenger zdecyduje się wyłożyć odpowiednią sumę. Jeżeli się nie uda, trzeba szukać dalej. Później - mi marzy się jeszcze jeden prawdziwy napastnik i ewentualnie jakiś stoper zamiast Squillaciego, ale wiem, że prawdopodobnie Arsene zostawi nas z Chamakhiem, Beniem i filarem, żeby "podpierać" nasz skład...

Chamakh powoli przestaje być tragiczny i zaczyna jakoś grać, ale Benek nadal jest lepszy. Mimo tego, wydaje mi się, że Nicklas jest słabo przywiązany do klubu... Żaden z nich nie jest zawodnikiem nie do zastąpienia (chyba, że Wenger się uprze), a według mnie odejście jednego z nich to po prostu konieczność. Nieważne, który nas opuści - ważne, żeby zgarnąć za niego trochę kasy i zastąpić go kimś lepszym, o co wcale nie jest tak trudno, jak niektórym się wydaje.

@paulos9
"Wypożyczyć Songa" - you made my day! :D

@Arsen258
Co za paradoks, nie?

Przecież wy, posiadacze C+, też mieliście od początku miesiąca mieć SportKlub. Jak to jest?

Ja tam obejrzę dziś mecz w TV... w końcu. Liczę na epickie zawody i oczywiście na nasz awans. United też ma problemy kadrowe, nie tak wielkie jak my, ale to zawsze coś. Trzeba się wreszcie przełamać i puknąć im parę bramek. Mam tylko nadzieję, że obędzie się bez dodatkowych kontuzji u nas - boję się szczególnie o Robina.

@Charles
Najbardziej to się boję tego, że Wszechświat nie wytrzyma zajebistości Barcelony i po prostu eksploduje. To będzie straszniejsze, niż Godzilla.

A Pepsi Twist nie ma startu do "tradycyjnej" Pepsi. Jest trochę jak Chamakh przy Bedntnerze - niby jakaś taka nowa, świeża - ale i tak strasznie do dupy.

Tekstu o muzyce nawet nie skomentuję, bo nie warto...

@ToMo_18
U made my day!

A słyszeliście ostatnią nutę Biebera?! Też "fajny bit", a w przeciwieństwie do tego, czego słuchacie - Justin nieźle śpiewa!

@Charlie
Taki cwany, a pewnie piszesz do nas z jakiegoś mega-schronu z USA, nie? Mam nadzieję, że przygarniesz mnie, gdy zimą w 2012 ci kosmici z Roswell i potwór z Lochness będą zabijać wszystkich ludzi na ulicach. :(

@Vpr, Charlie
Niemożliwe? Niemożliwe może być to wtedy, kiedy ściąga się tylko napastników, którzy są za (pół)darmo. Gdyby odpowiednia kwota została wyłożona to mało który klub i mało który zawodnik odmówiłby gry w takiej drużynie jak Arsenal. Myślicie, że Dżeko czy Suarez przejęliby się tym, że będą bić się o miejsce w składzie ze szklanym Van Persim? Nie wydaje mi się. Zresztą - między Robinem a Chamakhiem i Beniem jest ogromna przepaść, jakiej między podstawowym napastnikiem a jego zmiennikami nie ma w żadnym innym klubie, z którym bezpośrednio rywalizujemy o najważniejsze trofea - od 6 lat kończąc tę rywalizację niesukcesywnie na każdym froncie...

@Charlie
Owszem, można założyć, że Abou ma duże wahania formy, ale jest to spowodowane tym, że czasem potrafi osiągnąć taki poziom gry, do którego Denilson się w życiu nie zbliży, a niżej od Brazylijczyka IMO nie schodzi. Diaby to dobry piłkarz, taki zawodnik na rezerwie to bardzo cenna rzecz. Jest w idealnym wieku - żaden z niego młodzik, ale jeszcze sporo meczów może dla nas rozegrać. Nie ma opcji, że pozbędziemy się go ot tak - to byłoby strasznie lekkomyślne, a do "odstrzału" pozostaje wielu innych graczy.

@itachi
Tak, miałem taki stosunek do Rosickiego jeszcze kilka miesięcy temu. Z tego powodu, że prezentował odpowiednio wysoki poziom. Ostatnio natomiast daje się zauważyć, że Czech się zwyczajnie "wypalił" - który to już fatalny mecz z rzędu? Tomas to nie silny, 24-letni zawodnik - to stary piłkarz, którego kariera usiana była różnymi pechowymi urazami, który grając na najwyższym poziomie, zwyczajnie już sobie nie radzi. Jestem przekonany, że pożegnamy się z nim latem.