Komentarze użytkownika howareyou

Fabregas na pewno będzie zainteresowany przenosinami do klubu z takimi perspektywami, jak Inter! Oczywiście przenosiny do Włoch to też jego największe marzenie...

Nie, żebym miał coś przeciwko temu, ale myślałem, że zrobił to po to, aby dostawać prawie ćwierć miliona tygodniowo.

Oczywiście City to świetny klub, który w ciągu najbliższych 3-5 lat na pewno będzie walczyć o mistrzostwo. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że w ciągu tego okresu wygra nie jeden puchar.

@concrete13
Znając życie i to, że Wenger jest mistrzem w olewaniu Rosickiego, to pewnie tak. Tylko zamień Arshavina i Samira stronami na boisku. No i jestem ciekaw - kiedy Almunia wraca? :|

LOL. Jack w jakimś innym świecie żyje chyba. O kontuzjach prawię rzecz jasna, bo co do tytułu, to będziemy walczyć o niego tak długo, jak będzie to możliwe lub też tak długo, aż go wygramy.

@IceMan napisał coś bardzo mądrego - powroty starych piłkarzy wcale nie wrócą starych sukcesów. Raczej bym nie liczył na Roberta w pierwszej drużynie - przecież jego pozycje mamy dobrze obstawioną. (chyba, że kontuzje nie puszczą, ale musiałoby dojść do jakichś dramatycznych scen, czego oczywiście nie chcemy)

Omg - metro.co.uk/news/843365-wheelchair-man-in-rage-falls-down-lift-shaft

No to faktycznie nie odebrał.

@patryk878
Uuu, coś czuję, że ten bystry pan już nie będzie w stanie odebrać nagrody.

@adamandium
Znam Kerzhakova, ale nadal uważam, że nie ma startu do Andrieja. Co jak co, nasz Andriusza to nadal jeden z lepszych piłkarzy w naszym klubie, a Kerzhakov to nikt więcej, jak średni rosyjski napastnik. :)

@Topek
Cały sezon bez kontuzji to pewnie u nas w składzie tylko Vito i Szczęsny wytrwają.

Havard wypożyczony? Niby gdzie?

A Jacka już widziałem.

Ramsey powinien sobie twittera założyć i relajce zdawać. Van Persie to samo. Oni to przez długi okres czasu nie mają co do roboty.

Aaa - i jak mógłbym zapomnieć o Bendtnerze... wszystko co związane z nim musi być super. :D

Na pewno nie zasłużył na gwizdy - tego jestem pewien. Mogą być jakieś lekkie brawa i tyle.

Nie mogę się natomiast doczekać powitania Eduardo na Emirates. (i oby do niego faktycznie doszło)

Charlie - syp linkami od razu, bo nie chce mi się wchodzić w google i szukać jego twittera. :)

No a co, może Arshavin to urodzony kapitan? Gość potrafi się zmotywować i wtedy jest niesamowitym piłkarzem... często jednak odpuszcza, spuszcza łeb i gra na stojąco. O ile dość mocne słowa tego Ruska, to trochę racji w nich jest. Nie zmienia to jednak faktu, że Andriej to najlepszy rosyjski piłkarz.

Co ty Bac sobie zrobiłeś w ogóle? Paznokieć złamałeś i 3 tygodnie pauzujesz? To i tak nie tak źle, jakby Robin paznokieć złamał, to sezon z głowy...

btw. tylko ja jestem ciekaw tego, jak kibice na Emirates przyjmą Alexa Hleba? Gwizdy czy raczej owacje na stojąco? :)

Dobrze, że mamy Eboue. Aż tak źle nie będzie.

@IceMan
E tam, niekoniecznie wyglądałbym jak Scholes. Liczyłbym na te 50% szansy, że 4-5 pokoleń wcześniej siostrzyczka z braciszkiem... nie ten tego. A dlaczego? Wyspy rox. Anglia - świetny kraj. Oprócz świetnej muzyki, która rozwijała się przede wszystkim tam, warto wspomnieć o futbolu, naszym Arsenalu oraz tym pubie i "Żywcu w ręku". Byłoby super. :P

Zgadzam się co do Norwegii. Też świetny kraj. Byłoby fajnie tam mieszkać... No i jeszcze jeden plus - Skandynawowie mają fajne nazwiska :D

@Charlie
Oj tam. Gdybym miał sobie wybrać kraj, w którym chciałbym się urodzić, to zdecydowanie, bez wahania byłaby to Anglia.

@patryk878
Nie. Z Hartem żonę zdradzał Ashley. Rooney robił to z Bridgem, o co z kolei jest teraz zazdrosny Terry i będzie chciał odbić Wayne'a. Fajny scenariusz do gejowskiego filmu porno można by z tego napisać... :D

@IceMan
Ano. Nieskromnie stwierdzę, że jeszcze tu jesteśmy... :P

@patryk878
Coś w tym stylu. Podobno to ci sami, co załatwili kasę na transfery Romana i Szejków.

/pocieszacz mode
Poniedziałek jutro
/off

Te teorie spiskowe są jak dla mnie śmieszne. Ostatnio znajomy próbował mi wyjaśnić jakieś swoje tezy nt UFO i Piramidy Cheopsa... omfg. Ktoś musi się strasznie nudzić, żeby snuć takie przemyślenia. Mało jest ciekawych rzeczy, które istnieją i którymi autentycznie można się zająć? :)

@Charlie
Każdy o wzroście VAT ostatnio mówi, tak więc bez przesady.

Co do polityki ogólnie - podobnie jak ty - też się tym tak bardzo nie interesuje. Kiedyś planowałbym to zmienić, ale obecnie mam setki ważniejszych spraw na głowie.

Też chciałem. Nadal chcę, ale jakoś czarno to widzę... :P

Stuknięta? A co w tym jest dziwnego, że ktoś oczekuje od dziedziny sztuki (bo muzyka nią jest - o czym niektórzy zapominają) więcej, niż inni? Ja niczego dziwnego w tym nie widzę. :P

Nie jestem wielkim miłośnikiem muzyki klasycznej, bo i nie słucham jej zbyt często dla rozrywki w wolnym czasie - ale nie doceniać jej to zbrodnia.

A co do gatunków - lubię posłuchać wszystkiego, co mi się spodoba. A podoba mi się wiele rzeczy. Po prostu uwielbiam słuchać bluesowych/folkowych artystów z lat 50, poprzez lata 60, rock'n'rolla i początek lat 70 (fenomen Beatlesów, Hendrix, setki innych świetnych zespołów, dalszy rozwój rocka etc.), przez takich artystów trudniejszych w odbiorze jak (David Bowie), takie fenomeny jak Queen, aż do współczesnego dobrego rocka (jakie szczęście, że w Ameryce znalazł się taki pan jak Jack White), albo alternatywy. (lubię chociażby straaaasznie mainstreamowych na Wyspach panów z Radiohead) Jak już pisałem - nie warto się ograniczać. :P

@Gigi
Pewnie to, że niektórzy słuchają muzyki (jak rap w Polsce np.) dlatego, że ich zajebiści rok starsi, dwunastoletni koledzy kiedyś im o tym powiedzieli.

Jak zwykle zgadzam się z tobą co do wcześniejszego posta. Również uważam, że nawet muzyka w tak kiepskiej jak dla mnie formie (rap) może mieć przekaz. To oczywiste - to jest teorytycznie jej siłą. Nie znaczy to jednak, że dobra muzyka (jakiś rock, cholera wie co - przecież jest tak wiele gatunków!), w porządnej formie, przekazu mieć nie może, tylko dlatego na przykład, że to mainstream (lol!) - a chyba tak do tego podchodzą niektóre co bardziej ograniczone osoby. (co w naszym kraju widać niesamowicie - ciekaw jestem, czy np. w Wielkiej Brytanii ktokolwiek słucha tych gatunków, których słucha się chociażby u nas - przecież oni mieli tak wiele genialnych zespołów, że ich wymienienie zajęłoby chyba dłużej, niż napisanie wszystkich komentarzy pod tym newsem...)

@patryk878
Raczej nie. Nikt nie zabrania nikomu tego słuchać. Co kto lubi, albo raczej: do czego się kto ogranicza. :)

@Aaarsenal
A jeśli ktoś jest "inny", niż ty, to jest od ciebie gorszy? Pytanie retoryczne, nawet nie odpowiadaj. :)

@sebasz
Na uczelni takie sprawy? To nie zazdroszczę. :P
U mnie to w Liceum już prawie tego nie widać. O ile te 3-4 lata temu to pamiętam tę modę w gimnazjum na naszą klasę czy fotki, ale ktoś na studiach jeszcze się tym podnieca? O cholera, tego się nie spodziewałem. :D

@patryk878
Dokładnie. Nic dodać, nic ująć.

Na przykładzie Ben Arfy świetnie to widać. Gra sobie utalentowany chłopaczek we Francji - jest wszystko OK. Wybija się ponad przeciętność, nie może się jednak znaleźć w drużynie - dostaje szansę zdobycia doświadczenia w średnim klubie (którego grę mógłby napędzać - być jego ważną częścią, po prostu po to, żeby stawać się coraz lepszym piłkarzem) w najlepszej lidze na świecie. I co? W ilu spotkaniach w Newcastle zdążył zagrać, zanim dopadł go jakiś bałwan typu De Jong? Straszny pech Hatema. Niech wraca do zdrowia jak najszybciej, to jeden z moich ulubionych francuskich piłkarzy w końcu. :)

I jeszcze jedno - co do tego rodzaj społecznościowym portali - raczej nie przeszkadza mi w nich to, że duży % osób na nich to idioci. Tak jest przecież prawie wszędzie. Jak dla MNIE (MOJEJ skromnej osoby), to sama idea takiego portalu jest po prostu nietrafiona, nie chodzi przede wszystkim o jego użytkowników. Jeśli coś jest bez sensu, to szkoda pożytkować na to czas i tyle.

@lemlas
Nie radzę ci zaczynać tutaj dyskusji na ten temat, bo posypie się zaraz jakiś flame ze strony mniej bystrych osób. W każdym razie, o ile podzielam zdanie koleżanki niżej (nt. muzyki - bo ja na przykład czegoś takiego słuchać bym również nie mógł), to z tobą też się muszę (po części) zgodzić. Pasja pasją, sztuka sztuką. Sam mam znajomego, który jest zafascynowany tą hip-hopową kulturą - trochę mi to w nim przeszkadza, bo o moich głównych zainteresowaniach nie mogę z nim pogadać, ale gość jest dla mnie wręcz autorytetem we wszystkich prawie innych dziedzinach, niesamowita osoba, z którą gadać mogę godzinami, choć nasze zdanie na niektóre tematy tak bardzo się różni. :)

@Charlie
Właśnie, na forum to my tu czekamy i czekamy.

Nie wydaje mi się, żeby była potrzebna do tego nowa odsłona strony, no ale co tam. :|

Facebooka nie używam, podobnie jak Naszej-klasy czy innego tego typu syfu - i podobnie jak koleżance niżej (@Paulina200) - jest mi z tym bardzo dobrze. O ile bez gg jednak by mi się nie obeszło, bo komunikator jest mi często niezbędny, to takie portale omijam szerokim łukiem. Ogólnie mam bardzo podobne odczucia.

Powtórzę się - forum nam potrzeba.

yfrog.com/ngi5iaj

A ten to się nie nudzi, z tego co widzę. :D

Ale ta jego wiadomość na twiterze o "stop hating" Justina Biebera mnie zniszczyła. :O

A Gibbs jest obecnie zdrowy? Bo jego to cholera wie, codziennie jest z nim co innego.

@batofator
Wątpię. Ci sami się pewnie nie spotkają - Chelsea ma Pana Romana i raczej potrafi robić transfery. Pewnie niewielu z tych piłkarzy zostanie w tej drużynie.

Co do chilijskich gwiazd Mundialu, to United podobno bije się o Alexisa Sancheza z Udinese. Raczej taka ploteczka, ale Alexis to świetny gracz, śmiem twierdzić, że nawet o niebo lepszy, niż Beausejour.

A mecz musimy jakoś fajnie wysoko wygrać. Nie mogę się już doczekać.

No to sie bardzo ciesze.

btw. Wiadomo cos o Robinie? Wczoraj ktos cos pisal, ze ma sie jakos dluzej przeciagnac jego uraz... i to samo z Thomasem (sytuacja Vermaelena to jest wrecz chora juz) Anyway nie moge sie juz doczekac meczu z Birmingham - chce zobaczyc Hleba w akcji. Oby wyszedl od pierwszej minuty.

PS - sorki za brak polskich znakow, ale momentalne jestem bezsilny.

Przepraszam bardzo, ale nic takiego nie napisalem. Robben - owszem, cholerny, utalentowany samolub, ale Sneijder juz takim pilkarzem nie jest. Wprawdzie uderza wolne nawet z 35 metrow wiedzac, ze i tak walnie 35 metrow ponad bramka, ale to pilkarz grajacy pod druzyne. Na jego pozycji nie mozna byc samolubem.

A Robin owszem, z VdV rozumie sie kapitalnie - na youtubie jest ten ich wspolny backheel, niesamowite zagranie (w meczu z jakimis cieniasami... jakas Angola, czy tam Andora) - majstersztyk.

A co do Samby roznie mogloby byc, cholera wie jakby sie ewentualnie zaadaptowal. W kazdym razie nawet sie nim nie interesujemy, wiec szkoda czasu nawet na taka hipotetyczna dyskusje tylko... :P

A na MS Robin wychodzil przed pole karne, bo koledzy strasznie nieporadnie rozgrywali. Smiem stwierdzic, ze Van Persie podawal najlepiej w calej druzynie. Ile on okazji kolegom stworzyl... Problem tkwil w tym, ze to nie on mial byc od ich tworzenia, tylko Sneijder i spolka - dlatego gra troche sie nie kleila. Tam Van Persie nie mial Cesca. W Arsenalu, ma to szczescie, ze Fabregas jest.

@Charlie
Z Robinem wspolpraca kazdego naszego zawodnika wyglada lepiej. On ma to do siebie. :)

@Charlie
Pewnie tak. To chyba oczywiste. Oby nam to wyszło na dobre.

Arshavin jeszcze nie wie, że dyscyplina taktyczna prowadzi do sukcesu? Może powinien sobie wziąć to do serca?

@Charlie
Ha, dobre. :P

@evelred
Ja też, ale nie jest to dla mnie zbyt miłe wspomnienie. Mało kiedy tak się denerwowałem, byłem tak zły, kiedy oglądałem nasz mecz... nic dziwnego zresztą.

Kary za faule powodujące urazy (i mam gdzieś to, czy były mniej czy bardziej "przypadkowe") powinny być o wiele większe. Zawieszenie da takiemu drwalowi do myślenia, tylko tu pojawia się problem - FA...

@sebasz
Toć ja żartowałem z tym Sambą i Jackiem! Bez przesady. :P

@kamil_malin
IMO Samba by się wpasował. Wcale nie jest powiedziane, że takiego obrońcy nie potrzebujemy. Przy TV byłby świetny. Zresztą, nie musiałby non stop grać pierwszego składu.

A co od opaski - chyba wszyscy mamy takie same stanowisko. Squillaci nie powinien jej wtedy dostawać. Cescowi się ona jeszcze jako-tako należy, jeśli nie odejdzie do Barcelony to pozostanie kapitanem, a jeśli nie daj boże to się stanie, to dostanie ją TV albo Robin (wolałbym jednak Vermaelena).

Zgadzam się z wami, to był fatalny ruch. Coś takiego po prostu nie powinno mieć miejsca. Głupi pomysł Wengera, oj, bardzo głupi.

Squillaci to w hierarchii (samo h!) raczej nasz drugi/trzeci stoper. Djou nie jest lepszy, co do Kosa - kwestia sporna, a Samba to niestety nie nasz zawodnik. Może to i dobrze, nie polubiłby się z Jackiem chyba... ale fajnie wyglądałby w koszulce Arsenalu :P

Jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz.