Komentarze użytkownika howareyou

@Charlie
Widzisz, ja też marzę o (niemalże)/ identycznej grupie.

Wisi mi awans Spurs. Pewnie i tak nie wyjdą z grupy.

Ja tam bym chciał grupę z tymi cipkami z Madrytu, można by sprawdzić genialnego taktyka Jose i dostąpić tego zaszczytu, jakim niewątpliwie jest gra z tymi wszystkimi superultramegagwiazdami. Byloby widowisko.

@Vpr
Widać na gołe oko, że to fake... :)

Znaczy ogólnie jak dla mnie to produkty Nike również są świetne, a ich korki podobają mi się zdecydowanie bardziej niż Adidasa czy Pumy. Przyczepiłem się do "kultury" po prostu... :P

Wreszcie Arshavin będzie mieć kolegę, który będzie z nim się bawić w reklamy Nike, bo z Drogbą było pewnie nieprzyjemnie. :(

@patryk878
No właśnie. W kulturze "hip-hop". Tak więc ma rację, że tandetne. :P

@Pegaz, crisadus i reszta
No nic nie poradzimy, trzeba czekać na litery "Q". Same się nie załatwią... :D

No, dobra, ale o co mieli go ludzie pytać na zwykłym czacie? O poezję? Literaturę? O ochronę przyrody?

Jakie pytania wy byście zadali?

Ha, to teraz Arsene z własnej kieszeni będzie sypał pieniążkami na transfery. :D

Kibice Blackpool rox. :P

W każdym razie średnio śmieszne te nowe pytania, ostatnio Andriej ma pecha i nie trafia aż tak głupich tekstów. :(

Rodallega czy Zamora w Fantasy EPL? :

@concrete13
Lepszy od "Sol"? Zobaczymy. Campbell grał u nas znakomicie.

A jak czytam komentarze o jakimś Montolivo (wtf, to ten średni rezerwowy, za którego 18 mln chcieli?) to mnie szlag trafia.

O, nieomylny Żose zabrał głos. GL w 1/8 LM z Madrytem, a potem szukania nowego pracodawcy.

Jak czytam niektóre wasze komentarze... ludzie! :DDD

"Niech skupia sie na grze", "znowu niepotrzebne wywiady" itd... Według was piłkarz to robot, który 99% życia spędza z piłką przy nodze? Koleś ma chyba trochę wolnego czasu, a że ktoś go zapytał o Man City, faworytów LM i o Mundial - to odpowiedział. Jest sławną i medialną osobą, więc dla dziennikarzy liczy się jego zdanie.

Według was to chyba powinno wyglądać tak?

- Andriej, co sądzisz o polityce Man City?
- Nic.

albo

- Kto według ciebie jest faworytem LM?
- Nie wiem.

Ludzie... :D

Akcja Veli miodzio, tylko fatalnie to wykończył, bo trochę spanikował.

youtube.com/watch?v=ACGu2ZrTjm4

Squilacci zagra z 13 albo 18 IMO.

@patryk878
Ale Barton miał chyba zgolić ten wąs po pierwszym wygranym meczu... wygrali 6:0 i zdobył przepiękną bramkę, więc chyba po wąsie. :(

@roY
Ja pewny nie jestem, ale mam nadzieję, że się nie mylisz. :)

@zuczek
Campbell był bezużyteczny? "Po części"? On grał kapitalnie, wielka szkoda, że odszedł. Na pewno przydałby się jako zmiennik. Pamiętasz jaką formę prezentował pod koniec sezonu? Często bywał najlepszy na boisku...

@Bary2492

Ten "Gala$$$" wziął w Spurs taką samą pensję, jaką oferował mu Arsenal, więc wstrzymałbym się z tą ksywką.

Aha i nie piszcie "straciliśmy Silvestre'a", przecież to najlepsze, co mogło się nam przytrafić. Swoją drogą, ciekawe, jaki numer dostanie Sebastien, może właśnie 18?

Nie wierzę, że Wenger wygaduje takie rzeczy w tej chwili. Gdyby RvP był znowu w szpitalu, Chamakh i Arshavin połamani, Bendtner nadal kontuzjowany - ok, rozumiem. Ale mówienie o tym, gdy cały skład jest zdrowy, po prostu mija się z celem. Walcott jest stworzony do gry na skrzydle. Jest szybszy od Henryego, który też w Turynie zaczynał na skrzydle, ale nie ma i nie wiem czy kiedykolwiek będzie mieć taki zmysł snajperski, więc po co kombinować?

Oczywiście, wykorzystał połowę sytuacji w meczu z najsłabszą drużyną w lidze i strzelił 3 bramki. Drugi Henry...

Za wcześnie na takie słowa, skoro Robin nie mógł "zastąpić" Thierrego, to i Walcott nie może. On póki co powinien się martwić o to, czy będzie grywał w pierwszym składzie, bo znając życie to wróci do swojej poprzedniej formy i będzie jedynie zmiennikiem.

@karyks
Zdałby się, ale taki słaby... W sumie Denilson wystarczy, on jeszcze popracuje i będzie ok. Djorou nawet może grać od biedy na DP, a Frimpong w końcu kiedyś też wyzdrowieje. Nie byłoby źle, gdyby Wenger sięgnął po jakiegoś na ławkę za 5-6 mln, ale wątpię, żeby to zrobił. Chyba, że tak jak stwierdziłeś - zimą.

@Fabregas444 i maciekbe
Poskillujcie czytanie ze zrozumieniem pls. Napisałem w ciągu ostatnich PIĘCIU lat, a nie W TYM OKIENKU. Tak na oko to jedynym klubem, który w ciągu ostatnich 5 sezonów wydał więcej forsy na transfery (szczególnie te nietrafione) od Barcelony, jest Real Madryt. Więcej klubów nie przychodzi mi do głowy. Może Chelsea, gdyby wszystko podsumować...

@Vpr
Dla Chamakha to byłaby zbrodnia. Przesunięcie na skrzydło gościa, który tak główkuje... Tak, wiem, schodziłby do środka, ale kiedy na prawym skrzydle piłkę ma Bac, to nie znamy daty ani godziny... w każdej chwili może się ona znaleźć w polu karnym, a Robin tego, co Marokańczyk z nią nie zrobi.

@Vpr
Robin będzie gdzieś na 30 metrze, ogra 2 obrońców, zamarkuje przed bramkarzem i poda do wchodzącego Fabiana, który nieczysto trafi w piłkę i wpadnie samobój z 80 metrów. :O

@Fabregas444
Wymień 2 kluby, które wydały w ciągu ostatnich 5 lat na transfery więcej niż Barcelona.

Brawa Fulha, wielkie, wielkie brawa. Tak jak się spodziewałem, United znowu nie istnieje bez Rooneya. Nie oglądałem meczu, ale z tego co czytam, to sędziowie znowu gwizdali pod swoich pupilków? Opisze ktoś dokładniej, co się stało?

@DidierDrogba
No i ja wam także życzę tego samego. Wyobraźcie sobie, jak piękne by to było, gdyby piłka nie była takim brutalnym sportem, a zawodnicy mogli rywalizować cały sezon bez niepotrzebnych urazów przerywających ich kariery i psujących widowisko, a co za tym idzie całą przyjemność z oglądania ich poczynań. Szkoda, że to niemożliwe. Również pozdrawiam i życzę spokojnej nocy. :)

@DidierDrogba
No i ja wam także życzę tego samego. Wyobraźcie sobie, jak piękne by to było, gdyby piłka nie była takim brutalnym sportem, a zawodnicy mogli rywalizować cały sezon bez niepotrzebnych urazów przerywających ich kariery i psujących widowisko, a co za tym idzie całą przyjemność z oglądania ich poczynań. Szkoda, że to niemożliwe. Również pozdrawiam i życzę spokojnej nocy. :)

@zuczek1987
Nie ma co się rozdrabniać, możemy tylko liczyć na to, że w nadchodzącym sezonie będzie nas to omijać - choć na to, niestety, się nie zapowiada. :/

@DiderDrogba
Nie powinieneś porównywać sytuacji kadrowej Chelsea i Arsenalu pod względem kontuzji, bo dobrze wiesz, że w naszej drużynie, a zaraz po nas - w drużynie Liverpoolu - kontuzje są największym problemem.

Nie widzę sensu dyskusji, bo koledze chodziło o to, że obraźliwe jest nazywanie Chelsea "Smurfami", choć wcale (przynajmniej ja) nie robię tego po to, żeby w jakiś sposób wyrazić swoją frustrację. Zresztą wystarczy przeczytać moje wcześniejsze komentarze. :)

@DidierDrogba
Jeśli do mnie pijesz, a pewnie tak, to nie ma co się fochać. Nie próbowałem wcale obrażać twojej drużyny. Nie uśmiechało mi się powtarzanie po raz kolejny "Chelsea" i "The Blues", więc napisałem po prostu "Smurfy", jak na Chelsea woła spora część polskich kibiców i wcale nie jest to specjalnie obraźliwe określenie. Obraźliwie jest wtedy, kiedy piszemy "Scums" czy "Manure". Jeśli cię uraziłem, to wybacz, bo to nie było moim celem.

Co do "staruchów" - jeśli te staruchy wygrywają trofea i zdobywają cenne punkty i mnóstwo bramek, to ktoś, kto ich tak nazywa, musi być cholernie zdesperowany albo strasznie złośliwy... albo po prostu żartuje.

@Gigi
Oczywiście, że Chelsea nie miała w tym sezonie jeszcze odpowiednio trudnego sprawdzianu. On dopiero nadejdzie.

@Gigi
Dostali od Mułów? Kiedy? W jednym meczu o byle jakie trofeum? Bo z tego co pamiętam, to ligę wygrali. Ramires meczu nie wygra... wiadomo. Ale Ballack wygrywał mecze? Nie wydaje mi się. Chelsea zaliczyła wielką wpadkę z Interem, taka jest prawda. A w większej części spowodował ją właśnie Jose Mourinho.

United na pewno nie są na chwilę obecną lepsi od Chelsea, takie jest moje zdanie. Szanuję Fergusona za to, że nie wydaje setek milionów na transfery (choć Smurfy też ostatnio tego nie robią), ale nadal uznaję wyższość londyńczyków... Cóż, pomijając fakt, jakim jest niesamowity wręcz sezon 2009/10 w wykonaniu The Blues i niesamowity początek sezonu 10/11, mam nadzieję, że my też się w tym wszystkim gdzieś odnajdziemy. Choć, jak wiemy - Wigan też grało ładnie w meczu z Chelsea... a ładna gra nie wystarcza, o czym przekonaliśmy się w zeszłym sezonie w meczach z drużynami z top 4.

Właśnie, a'propos samego Top 4 - niemożliwe, żeby Spurs ponownie się tam znaleźli. Stawiam, że zakończą ligę gdzieś koło 6 miejsca. Nie wydaje mi się, żeby poradzili sobie z Liverpoolem i City, a taka Villa (nawet bez O'Neila) też przecież grać potrafi. :)

@Kanonier8
Squilacci. Na pewno on.

Jak Rosa w następnym spotkaniu jakimś cudem ustąpi Diabiemu miejsca w pierwszym składzie, to zabiję Wengera. Chyba, że Song znowu zagra na obronie... ale wtedy też zabiję Francuza. ;)

@CLEVER
Wiem! Własnie o to mi chodzi! Spójrz, jak cholernie skuteczne są Smurfy. Jest jakaś inna, tak skuteczna drużyna? Nie rozgrywają setek beznadziejnych piłek jak Barcelona (szczególnie ze słabymi drużynami), ale i tak wygrywają mecz za meczem. Zobacz zeszły sezon... Ile oni bramek zdobyli? Jeżeli utrzymają tę formę, to w meczu z nami może być to samo. Możemy sobie klepać koreczki, akcje podbramkowe, a Drogba znowu trafi nam 2 bramki. Chelsea jest obecnie bardzo, bardzo mocna.

@Malina
Porównałem ich dlatego, że kolega do którego pisałem ułożył formację, w której Walcott grał w pierwszym składzie właśnie kosztem Samira. Poza tym, Nasri także czasem gra skrzydłowego (nie lubię, gdy gra w ataku, ale w pomocy - dlaczego nie?), więc myślę, że ich porównanie wcale nie było takie bezsensowne.

@sebasz
Jest reguła. Chelsea > Sevilla. Chelsea > wszystko obecnie. The Blues to moim zdaniem obecnie najlepsza drużyna na świecie, a to, że rok temu odpadli z Interem w LM to ich wielka porażka. Chelsea zmiotłaby teraz Barcelonę. Zagrali cudowny sezon w EPL rok temu i teraz zaczynają podobnie, więc będzie nam niezwykle ciężko w lidze...

Cholera... obydwaj, Chamakh i RvP są na tyle świetnymi piłkarzami, żeby grać w pierwszym składzie. O ile Marouane po prostu NIE MOŻE grać na skrzydle, to powinien zostać tam przesunięty Robin. Marokańczyka po prostu sobie tam nie wyobrażam. On straci wtedy swoje najważniejsze atuty, a Van Persie swojego skilla ma na każdej pozycji, na jakiej gra. Rozwiązanie będzie pewnie takie, że Chamakh zagra w pierwszym składzie, a Robin będzie oglądać mecz ze szpitala... Dziś serce mi zadrżało, gdy zobaczyłem go leżącego. Mam nadzieję, że to był po prostu jakiś głupi skurcz, czy coś takiego, a nie żaden poważny uraz.

Swoją drogą, miło było zobaczyć Fabregasa. Mam nadzieję, że on i Rosa będą grywać w następnych meczach już w podstawowym składzie, a Diabiemu zostanie ławka i przyglądanie się grze Tomasa. Za nimi zagra Song, a jeszcze za nim - mam nadzieje - Vermaelen oraz nowy stoper... Squilacci? :P

@fabregas1987
Twój skład jest chyba zbyt ofensywny, i brakuje w nim Nasriego, który jest obecnie O WIELE lepszym piłkarzem, niż Walcott. Według mnie twoje ustawienie byłoby ciekawe, gdyby Theo zastąpić w nim właśnie Samirem. Przecież to dla niego bardzo dobra pozycja, jest to w prawdzie skrzydło - ale nie w ATAKU, więc Nasri czułby się bardzo dobrze. Jeżeli nie - Arsene pewnie zrobi, tak jak pisałem wcześniej - naszym podstawowym ustawieniem będzie trójka: Arsha - Chamakh - RvP. Przynajmniej taką mam nadzieję...

@MESHUGGAH
Nikt na świecie nie gra tak głową jak on, to chciałeś napisać!?

Chamakh mógł trafić 2 czy nawet 3 bramki, jednak ogólnie to póki co jest ZDECYDOWANIE na +. Uratował nam dupę z Liverpoolem zmylając Reinę, przez co wpadła bramka na 1-1, teraz wymusił karnego i trafił gola. Przed sezonem także prezentował się dobrze. Marouane to strzał w 10 i musi grać u nas pierwszy skład.

@kamil_malin
Idealne oceny, dosłownie każda. Zgadzam się w 100%.

Liverpool oszalał. Oddali Aquilaniego na rok... i jeszcze z opcją pierwokupu. Beznadziejny, fatalny ruch. To dobrze dla nas.

A Roy o Mascherano wspomniał już kilka tygodni temu, że z klubu się nie rusza, więc żadna nowość. :P

@Nixos
A co masz do Arshavina, za nisko? Widziałeś ile akcji wypracował Walcottowi w pierwszej połowie? Po samych akcjach Arshavina mogłoby być to 6:0... Ale Walcott man-of-the-match gubił się w połowie sytuacji podbramkowych.

Vela - rozumiem, że spodobała wam się jego kiwka, ale gdyby on zagrał tyle, co Arsha, to pewnie byśmy wygrali z 2:0. Carlosa też bardzo lubię, ale błagam, dajcie już spokój z tą krytyką Ruska, co z tego, że nie biega głupio jak Walcott, skoro kreował akcje w 1 połowie nawet lepiej niż Rosicky?