Komentarze użytkownika itachi

Wpisałem se w googlach "Nasri wants" :P i znalazłem taki news:
ibtimes.com/articles/164101/20110616/soccer-arsenal-rumors-transfer-rumours-arsenal-manchester-united-liverpool-fabregas-nasri-clichy.htm
Piszą w nim o 6mln za sezon, czyli daje to ok 115k tygodniówki. Ja bym to widział tak - zaproponować mu max. 105-110k i koniec, przykro nam wszystkim.

"Chore żądania Nasriego", czyli dokładnie ile? Bo jeśli na początku mówiło się, że nie godzimy się na ceskową tygodniówkę rzędu 110k, to można stanąć na 100-105k i święto (podobno zaoferowaliśmy mu 95k). Jeśli chce dużo więcej, to faktycznie nie ma o czym rozmawiać.

Co do jego przydatności dla klubu, to mam dokładnie takie samo zdanie Vpr tam stronę wcześniej - to nie w tym rzecz, że Nasri jest zajebisty, lecz w tym, że będzie jeszcze bardziej. No ale jak chce więcej niż i tak już marudzący Fabregas, to trudno, hierarchia płacowa nie może być ot, tak se, postawiona do góry nogami. Wielka szkoda, ale takie jest życie, nie jesteśmy szejkami ani Perezami.

Pewnie, że by się przydał, ale dajcie spokój, nierealne.

Wielka szkoda, zapowiadał się na jednego z wybitniejszych piłkarzy Arsenalu, ale zwyczajnei nie wypalił. Turki powinny dać więcej niż kluby z innych krajów.

No to "za darmo" Rosa też gra na poziomie Rosy.

Tak średnio mi się widzi zakontraktowanie tego gracza. Są pieniądze - i będzie jeszcze więcej ze sprzedaży - więc można się rozejrzeć za czymś lepszym.

Ciekaw jestem, ile by Walcott kosztował, gdyby ktoś się po niego zgłosił. 13 mln? :P

Bardzo spoko Samba, umiarkowanie spoko Gervinho (no liczyłem na coś lepszego, ale tak realnie, to ciężko...), mniej spoko Chamberlain (nieopierzony chłopaczyna w cenie Gervinho...).

Za kasę z Ceska będzie można dołożyć do budżetu transferowego i na lajcie pozwolić sobie na Falcao i Hazarda łącznie. A jak w rozliczeniu dodadzą Thiago, to w ogóle dziękujmy Barcelonie, że tyle nam truła dupę a Fabregasowi za te humory, bo zrobimy mega interes.

No i z jego odejściem już dawno się pogodziłem, to faktycznie mi wisi. Gorzej z Nasrim, który obok Wilshere'a jest moim ulubionym zawodniku w Arsenalu. Brrr... nie chcę sobie tego wyobrażać.

@news:

Przypomniał mi się artykuł o 5-letnim planie Wengera. Tak jak wtedy trzeba było się pocieszyć po Barcelonie, Birmingham, Sunderland itd., tak teraz trzeba się jakoś pocieszyć w kontekście zawrotnych sukcesów na rynku transferowym. :P

Co nie znaczy, że podzielam wszechobecną tutaj panikę. Okienko się jeszcze nawet nie otworzyło.

Gervinho nie jest szczytem moich marzeń, więc to nie jest dla mnie problem, że nie ma porozumienia. Liczę na kogoś lepszego, czasu jest sporo.

sport.wp.pl/kat,1744,title,Pomocnik-reprezentacji-Francji-w-Newcastle,wid,13497805,wiadomosc.html

Cabaye w Newcastle za ok 5 mln.
1) Tak tanio?
2) Tak się Lille wyprzedaje?

W sumie nigdy nie zastanawiałem się nad tym, czy jestem podniecony umiejętnościami Cahilla (względnie Samby), raczej nigdy mi to do głowy nie przyszło, ale owszem, chcę, by któryś z nich do nas przeszedł.

Bo generalnie to psioczenie, to zmierza do czego? Jest jakaś ciekawa alternatywa?

Ale co to statystyka? Gole i asysty dla obrońcy - mało ważne. Kartki i faule - jeszcze mniej. Może te występy to takie w miarę, ale gdybyśmy porównywali juniorów w wieku 17-18 lat.

Pokaż mi proszę zestawienie udanych/nieudanych wślizgów, przechwytów, główek (...), to wtedy będziemy mogli ocenić, kto - wg tylko i aż statystyk - miał lepszy sezon.

Powiedzcie mi, czy dobrze to rozkminiam i czy o kimś/czymś nie zapomniałem:

Kwota startowa na transfery -> 40-45 mln (funtów)

Bendtner -> +10 mln
Denilson -> +6 mln
Vela -> +6 mln
Rosa -> +4(?) mln

Chamberlain -> -12 mln
Gervinho -> -17 mln
Samba -> -9 mln
jakieś nołnejmy Wengera -> -5 mln

Zakładam optymistycznie, że Nasri zostaje. Fabregasa nie uwzględniam, dla uproszczenia niech stanie teraz na tym, że tyle, ile za niego dostanie, to tyle wydamy na następcę (powiem se np. Pjanić).

Zostaje nam koło 30 mln funtów. Nie wiem, czy w te kwoty transferowe są już wliczane prowizje dla menadżerów i pieniądze za sam podpis zawodnika, więc optymistycznie też pomijam.

Co najlepiej z tą kwotą zrobić?

1) Nie za drogi? Za połowę ceny byłby Parker chociażby...
2) Walcott, Arszawin, Nasri, Rosicky, Vela, ma być Gervinho i Chamberlain. Jak ich wszystkich pomieścimy? Coś cisza na temat sprzedaży Veli i Rosy.

Fabregas out
Ahmedov in

Jedziemy na majstra!

Oj, podejrzewam, że gdybyśmy jednak kupili tego Jonesa, to byłoby większe narzekanie niż teraz, kiedy pewnie pójdzie do United. :P

Podobnie z R. Alvarezem. Kręciliśmy noskami (łącznie ze mną), gdy miał być rzekomo zaklepany za darmo, że pfff... same ochłapy, brud, smród i pleśń, a teraz marzy się niektórym, bo trzeba zapłacić ponad 10 mln. Drogi ergo musi być dobry!

Henderson niezły grajek, ale nie za takie pieniądze. Dziękuję postoję.

Amalfitano? No z jednej strony szkoda, ale z drugiej zablokowałby miejsce na tej pozycji.

Najsmaczniejsze kąski na rynku jeszcze nie tknięte, a i pamiętajcie, że im o kimś głośniej, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że przejdzie. Wenger działa po cichu, jak chociażby ta wczorajsza rzekoma rozmowa z Jonesem i wcześniejsza oferta. A ile było newsów o tym na stronie? Coś tam kojarzę o tym zawodniku 1 wiadomość...

Ostatnio maks20 trochę pohejtował na Wilshere'a, że statystyki nie takie, że nie taki dobry, że coś tam. Może tam te jego wypowiedzi dałoby się obronić mówiąc, że chodziło mu o czyste "obecne umiejętności". Ja tymczasem pokusiłem się o sprawdzenie statystyk poszczególnych graczy (tylko w lidze), gdy byli w wieku 18-19 lat (jak Jackie w mijającym sezonie).

Przypomnijmy Wilshere odpowiednio występy, gole, asysty: 35/1/3.

Messi: 17/6/3
Fabregas: 35/3/5
Xavi: 17/1/2
Iniesta: 6/0/0
Ronaldinho (w Gremio): 6/1/0
Gerrard: 12/0/0
Lampard: 13/0/0
Scholes: zaczął w wieku 20-21 lat, brak statsów
Beckham: 0/0/0; rok później wypożyczenie do Preston
Giggs: 38/4/7
Cristiano Ronaldo: 29/4/3
Ronaldo (PSV): 33/30/1
del Piero (Padova): 10/1/?
Totti: 21/4/4
Zidane (AS Cannes): 28/1/?
Raul: 40/19/?
Figo (Sporting): 3/0/?
Owen: 36/18/?
Rooney (Everton): 34/9/3

Porównując to zestawienie pamiętajmy o kilku rzeczach: różne lata, ligi, pozycje, kluby, odmienny moment eksplozji talentu. Jednak nawet pomimo tej względności ta statystyka powinna dawać do myślenia...

Napisałem to bardziej w kontekście tych wszystkich kilkuletnich planów Wengera. Chłopak został kupiony w 2003 r. za 250 k i jest mimo wszystko jednym z lepszych lewych obrońców świata. Porównajmy poprowadzenie tego gracza z Denilsonem za 5 mln czy W. Silvą za 4 mln...

No ale może faktycznie odbiegłem od tematu, bo to news konkretnie o tym sezonie. A ten rok Gael miał taki... przeciętny. Mam wrażenie, że 2-3 lata temu lepiej grał, ale to takie powiedzenie se bez bliższej analizy ówczesnej formy.

1) Wypowiedzi redaktorów są w mojej opinii zbyt optymistyczne.
2) tzw. "5-letni projekt Wengera" (który tak naprawdę został wyjawiony, by uspokoić nieco nastroje) na ocenę dobrą ze sporym minusem. Po kolei (piłkarze z okresu dłuższego):
- Almunia - fail, błąd, że tak długo na niego stawiano;
- Fabiański - słabo, ale to raczej wina samego gracza, który na początku psychicznie (?) nie podołał wyzwaniu, ale w końcu się wyrobił;
- Szczęsny - eksplozja talentu, na którą nie liczono, wielki plus (czy raczej szczęście?);
- Clichy - powinien rozwinąć się jeszcze lepiej, ale i tak super;
- Gibbs - umiarkowany sukces, bo to jednak poziom kadry A, ale wszystko jeszcze przed nim;
- Vermaelen - super transfer;
- Koscielny - transfer 4/6
- Squillaci - fail -_-
- Djourou - umiarkowany sukces w prowadzeniu tego gracza;
- Sagna - sukces;
- Eboue - mocnośrednio, miał większy potencjał;
- Song - fantastyczny sukces;
- Fabregas - fantastyczny sukces, choć błąd w powierzeniu mu opaski;
- Wilshere - fantastyczny sukces;
- Denilson - wielka porażka, utopione pieniądze;
- Nasri - sukces;
- Arszawin - zakup był dobry, ale chyba błędy w motywacji zawodnika;
- Bendtner - widać porażka, skoro go sprzedajemy, błąd;
- Chamakh - ok, że za darmo, ale jednak... dotychczas poniżej przeciętnej;
- RvP - sukces w prowadzeniu gracza;
- Wellington Silva - wszystko wskazuje na to, że utopione pieniądze;
- Vela - zmarnowanie potencjału;
- Eduardo - trudno ocenić, bo to nie wina kogokolwiek Arsenalu, że mu na meczu nogę złamano;
- Ramsey - jw. ale z nadziejami na sukces;
- Rosicky - po części jw., ale błąd, że go zostawiono, a nie sprzedano;
- Abou Diaby - raczej porażka, bo miał grać znacznie lepiej;
- Walcott - pomimo niezłych statystyk upieram się, że porażka, bo potencjał na gracza największego kalibru; chyba zmarnowany;
- Traore - wygląda na to, że porażka, miało być lepiej;
- Merida - raczej porażka w szkoleniu;

Ponadto ogólnie Wenger popełnił sporo błędów w tym, że nie potrafił utrzymać skład The Invincibles. Gallas, Toure, Adebayor, Hleb, Vieira, Pires... wydaje mi się, że można to było lepiej rozegrać. Zawodnicy nowej generacji, którym zaufał, nie okazali się być tego godni. Można też mówić o błędach w tym, kogo nie kupił. Głównie VdV, Samba w połowie sezonu, jakiś zastępca dla Rosy...

3) Taktycznie też nie wygląda to nadzwyczajnie. Za mało strzałów z dystansu, na siłę wchodzenie z piłką do bramki. Słabe stałe fragmenty gry w obronie, choć ogólnie w defensywie postęp.

Ogółem ostatnie lata Wengera oceniam... Sam nie wiem. Otóż jak na Wengera - słabo, bo popełnił szereg błędów widocznych gołym okiem. Z drugiej jednak strony z takimi finansami Arsenal nie byłby poprowadzony lepiej przez któregoś z innych menadżerów w naszym zasięgu. Uważam, że i tak osiągamy wyniki raczej powyżej siły naszej kadry. Inter czy Milan mają lepszych graczy, ale zespołami są obecnie słabszymi, podobnie City. Wydający więcej na rynku transferowym Tottenham również nie może nas dogonić w tabeli, choć mam wątpliwości, czy Bale, Modrić, VdV, Corluka, Lennon, Pieenar ustępują w czymkolwiek naszym grajkom.

Mawiają, że "taki klub jak Arsenal" powinien znacznie częściej zdobywać trofea. Tyle, że właśnie już od dawna nie jesteśmy "takim klubem". Niestety, odstajemy - finanse...

No to ja się wpisuję tylko po to, by poprzeć to, co napisał Pinguite.

bleacherreport.com/articles/699513-arsenal-transfer-prospects-the-50-biggest-rumours-for-wenger/entry/91707-wenger-to-offer-inter-milan-targert-gael-clichy-90000-a-week-contract

Nie wiem, może źle przeczytałem, ale tutaj piszą, że Clichy'emu Wenger zaproponował 90k per week. Powątpiewam, bo przecież nie chciał mu wcześniej dawać nawet 50k.

@Tomo_2:
LOL. Zacznijmy od Fabregasa. 8-letnie "wypożyczenie" (ok, rozpatrujmy to w tych kategoriach) do Arsenalu za 500 k z góry, z czego 7 lat na najwyższym, światowym poziomie, by następnie wrócił za 30-50 mln. Słaby interes?

Teraz jest sprawa Thiago i obawa (!), że sytuacja się powtórzy. Jeżeli tak to ma wyglądać, to ja chcę, by Arsenal był szkółką nie tylko Barcelony, ale i jak się da, to również Realu, Man United, Chelsea, Interu, Milanu i Juventusu.

Taki Zinedine Zidane. Poszedł do Juventusu na "wypożyczenie" za 3 mln funtów na 5 lat. "Na wypożyczenie", bo przecież został oddany na kolejne "wypożyczenie" do Realu za 76 mln euro. Tu również było "wypożyczenie, bo grał "tylko" 5 lat, po czym przeszedł do FC Emerytura za darmo, do końca życia. Czy Juve bądź Real zrobiły zły interes?

No ale tak bardziej realnie, to wątpię, żeby Barca była aż tak głupia. Niemniej pogdybajmy: przychodzi Thiago, za te miliony kupujemy Hazarda. W presezonie sprawdzamy, kogo lepiej postawić na playmakera: przesuniętego Nasriego, Thiago czy Ramseya. Na skrzydłach Jędrek, Hazard, Walcott. Trochę ścisk na rozegraniu, ale co tam. Marzenie.

sorry za przekręcenie nicka*

goal.com/en-gb/news/2896/premier-league/2011/06/06/2519735/barcelona-offer-thiago-alcantara-to-arsenal-as-part-of-50m

+ komentarz 1_1886

LOL. Pewnie, że się opłaca. Wenger, bierz to! xD

To ja to skomentuję od innej strony.

Wydaje mi się, że Cesc odejdzie. W takiej sytuacji podwyższyć Nasriemu kontrakt i przesunąć go tę pozycję. Ramsey spokojnie niech przebija się do składu, ale nie zasługuje jeszcze na regularne występy. Zwalnia się miejsce na skrzydle i tam właśnie sprowadzić Hazarda. Nie Gervinho.

A co jeśli Cesc nie odejdzie? Wiecie... przydałoby się ściągnąć i tak Belga. Walcott grałby rzadziej, ale jak coś, to można go wypuszczać w Carlingach na atak. Poza tym oczywiście jeszcze jest Chamakh.

Gervinho to taki półśrodek. Niby wzmocnienie, ale jednak chciałoby się tego Hazarda.

No cóż... sama prawda. Ale czy do Neuera należy wypowiadanie takich opinii? To już nie moja broszka...

Po pierwsze, wielkie podziękowania dla Eboue za te wszystkie sezony. Były kiedyś momenty gorsze, ostatnio zawalenie spotkania z Live (choć to i tak dyskusyjne), ale myślę o tym graczy bardzo ciepło. Doceniam także jego występy, mające pozytywny wpływ na szatnię. :P

Dlatego: zapytać się samego gracza, co by chciał. Jeśli pragnie pograć w pierwszej jedenastce gdzie indziej, to puścić go za te 5 baniek, bo to w miarę ok cena. Jeśli natomiast chce zostać i wspierać oraz odciążać Baka - to super, w mojej opinii jeszcze lepiej.

Uważam, że jak na rolę, jaką spełnia, to nie jest za słaby na żaden klub. Poszukiwanie jego zastępcy i, siłą rzeczy, zmiennika dla Sagni, byłoby kłopotliwe. Trzeba by było dokładać kolejne kilka milionów. A czy my mamy za dużo pieniędzy? Nie wiemy co zrobić z resztą, jaka nam pozostanie po zakupie Hazarda, Falcao, M'Villi i Cahilla? Ironizuję... oczywiście.

Choć oczywiście Cesc najlepszy w Arsenalu, to właśnie jednak Cesc w Realu jest lepszy od Ceska w Barcelonie, a ten od Ceska w City. Real po prostu da więcej pieniędzy i nie będzie też stanowił konkurencji w lidze.

To piłkarz nie najgorszy, ale wolałbym coś lepszego.

I Wenger, i Nasri są dobrze. Będą się kłócić o kilka k w tę lub w tamtą. Błagam Cię Samir, podpisz! Błagam Cię Arsene, podwyższ!

Pewnie Wenger go nacisnął. :P

Nie no, fajnie, że go chce wziąć, bo wart jest znacznie więcej, ale na nim się skończy i to jest nasz "Falcao".

Na pierwszy rzut oka wypowiedź Wengera skandaliczna, znamionująca wysoki współczynnik grocho-o-ścianizmu, ale...

Merytorycznie.
1) Cesc musi się w końcu zdecydować, czego chce. Jak zostaje, to niech da z siebie wszystko? To wiele? Nie.
2) Trzeba utrzymać zawodników z pierwszej XI. Chociażby podpisać kontrakt z Nasrim, Clichy'ego ok, odpuścić. To wiele? Nie.
3) Zamienić Denilsona, Bendtnera i Skilla (odpowiednio: DM, FC i CB) na kogoś lepszego. To wiele? Nie.
a jeżeli dodamy do tego:
4) Zamiana Rosicky'ego na kogoś lepszego.
5) Jakiegoś fajnego skrzydłowego na Dzień Dziecka dla fanów.
6) Postępujący rozwój Wilshere'a, nadzieje na eksplozję Walcotta, Ramsey'a i Szczęsnego...

... to już w ogóle lux, połykamy Chelsea czy ManUnited na poziomie tegorocznej formy.

A co jeśli United i Chelsea poczynią odpowiednie zakupy, jak zapowiadają (De Gea, Sneijder, Young - Neymar, Aguero/Pastore/Sanchez)? No to wybaczcie mi mój pesymizm, ale z tymi finansami i tak ich nie dogonimy. Musielibyśmy mieć nie 50, ale 150 na transfery. Wydane co do grosza.

No dobra, sflejmiłem tego Chamberlaina w poprzednich 2 wpisach tutaj, więc teraz trochę więcej obiektywizmu.

1) Ja myślę, że po prostu było tak, ze dziennikarz, który to pisał po ang. chciał przyszpanować, że narzuca się wiele analogii z Walcottem + myślał, że przywafluje takim porównaniem, że to nie wiadomo jakie cuda. To miał być w zamierzeniu komplement.
2) "Talent na miarę Walcotta" to może również oznaczać, że "równie wielki talent, jak miał Walcott". A Walcott mógł mieć olbrzymi talent, tylko po prostu go mógł nie wykorzystać, bo nie pracował/kontuzje/coś tam. Nie wiem tego.
3) To wszystko to tylko słowa. Tak naprawdę może być w cholerę lepszy od Walcotta, ale też może skończyć jak nie wiem... Denilson? Tego też nie wiem i Wy też nie wiecie.

Ocena ryzyka już należy do Bossa, ale osobiście już wolałbym dopłacić te 15 mln do Hazarda.

Deal? Skoro Chamberlain jest faktycznie "talntem na miarę Theo Walcotta", to zbliży się do poziomu tego Ruska za 3-4 lata.

No ale właśnie potrzeba nam czegoś więcej, niż "talentu na miarę Theo Walcotta"... Ale spoko, niech przechodzi.

Targować, to my się możemy o Sambę, bo jak nie on, to se kupimy Cahilla, Jagielkę, Verthongena, Tasciego czy Mertesackera. Na pewno jednak nie możemy sobie pogrywać z Samirem. Żadnych on cudów nie wymaga, a ja nie wymieniłbym go na żadnego innego piłkarza, który byłby osiągalny dla Arsenalu.

Tłumaczenie na nasze:
"Kombinuję, jak wyciągnąć mojego syna Nicklasa z Arsenalu. Mówię oficjalnie, że zostanie puszczony za 11 mln, ale pewnie będzie trzeba się potargować i może ta kwota wynieść więcej."