Komentarze użytkownika janek_4

ramsey ładnie

wwfreddy49net.blogspot.com/2011/07/canal-12.html jakoś znośna i mi się nie zacina

łał, czyżby Gervinho pierwszy raz nie holował piłki do końca boiska, nono

fak, ciągle o tym zapominam. wwfreddy49net.blogspot.com/2011/07/canal-12.html

afcforever - też nad tym ubolewam..

marcinekks - http://wwfreddy49net.blogspot.com/2011/07/canal-12.html

a mi się właśnie ta pewność podoba i tego mi w nich brakowało. muszą wierzyć w swoje możliwości :)

beliar, jack ma powrócić dopiero w kwietniu chyba

cudowna bramka naszego kurdupla, dziwię się, że media w ogóle o niej nie wspominają, przecież to była nieziemska akcja!

decyzja olania dzisiaj studiów była najlepszą w moim życiu

popłakałam się jak głupia :D Wiedziałam, że warto było się męczyć z malowaniem herbu, tak wspaniałego klubu na ścianie. KOCHAM ARSENAL

o tak! jak najwięcej newsów Panowie! i to najlepiej samych pozytywnych w godzinach 9-17, które pomogą przetrwać mi dzień. :)

zgadzam się z malymglodem, afobe ma potencjał, tak samo jak chamberlain.

w większości komentarzy widać mocne zdesperowanie. niedługo smolarek się wypowie, że chce do Arsenalu, a Wy powiecie 'Ayew za drogi, bierzemy Smolarka'.

Co do Torresa, wiecie, że Arsenal strzelił więcej samobójów w tym sezonie niż Torres bramek? Hahahahahaha.

CFCfan11 - stary, idź odrób lekcje. Do soboty jeszcze tyle czasu, a Ty już napinki szukasz, ehh te dzieci neo

dziękuję :)

ile henry strzelił goli do AFC?

@zaloguj - to samo mnie rozśmieszyło hahaha

Grand22 - dodatkowo byłam zapisana nawet na listę gości, ale czego się nie robi z miłości do klubu.. :)

dicpauca - ponownie Lubię to! Tylko do 'każdy z tych facetów' powinieneś dodać 'kobiet' też. :) Kiedy za pół roku będę musiała opuścić PL, to jedyne co mnie cieszy to wizja regularnego chodzenia na mecz AFC. Obecnie nie stać mnie na co weekendowe loty na Emirates, co nie oznacza, ze nie kibicuje i się nie poświęcam. Odwołałam dziś wyjście na koncert by zobaczyc ten, bądź co bądź, nudny mecz, a mimo wszystko nie żałuje. W każdy weekend dostaję o******* na zajęciach, kiedy oglądam mecze online. W obecnej chwili to jest jedyne co mogę zrobic by ich wesprzec, że nie pisz Luka, że powinniśmy kibicować. Jakbym nie kibicowała, to piłabym właśnie piwo w Stodole, a nie przed komputerem.

haahahaahahaha, kocham NSport. Dobrze, że ostatecznie nie złożyłam tam CV.

stefcio ma rację, macie syndrom marudy. opanujcie się, trzy pkt są i to jest najważniejsze. a ramsey jak to ramsey, ja odkąd przeszedł mam do niego słabość i wierzę w niego aż zanadto, ale obiektywnie kazdy może stwierdzić jak mu się ostatnio układało.

Panowie, a mówicie, że to baby są takie złe. Postarajcie się cieszyć wspólnie z wypadakowanych trzech punktów, a nie, jak przekupy na bazarze, kto bardziej był anty-Ramsey i kto ma się teraz bardziej wstydzić. GO GO GUNNERS

ramsey rekompensuje trochę moją okropną słabość do jego osoby :D ogółem mecz nudny jak flaki, boring arsenal odnosi się idealnie, ale trzy punkty cieszą jak zwykle

BELIAR - typie! kocham Cię normalnie haha! Przewidziałeś to! :D

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

ten komentator dwa razy Sagnie ze złamaną nogą widział na boisku

psmola hahaahhahahahaha śmiech przez łzy ? kartofle zamiast malin, no rozwalacie mnie panowie! :)

wiecie co lubię a Ramseyu? On się zawsze stara, zawsze stara się dać z siebie wszystko, rzadko mu wychodzi, ale liczą się chęci. A taki Arsha stoi, a piłka przelatuje obok niego, straci piłkę i staje, nie biegnie jej odebrać, jeszcze ma taki uśmiech na twarzy bleh

mówiąc fejsbukowym slangiem - dicpauca i beliar - Lubię to!

ci komentatorzy są fatalni, słuchać się ich nie da, jeszcze jeden z nich ma tak usypiający głos..

właśnie, czemu AOC nie pojechał ? ehh

ah ta wredna rzeczywistość. odbiegając od tematu, bez uszczypliwości i całkowicie serio, po co jesteś zarejestrowany na tym forum? lubisz Arsenal? Bo ja na Barce, Real, United mam brzydko mówiąc,wy*****e,i zastanawiam się czy nie żal ludziom czasu spędzanego na stronach nic niewartych dla nich zespołów? Poniekąd interesuje mnie co dzieje się u innych, ale od tego by się dowiedzieć mam anglia.goal albo gazeta.pl, rzut okiem na tytuły i wszystko wiem. Kompletnie by mi się nie chciało marnować czasu na stronach Barcy. Wytłumaczysz mi to?

Nie wymyślaj ideologi, odpowiadałm po prostu na Twoje wymowne pytanie 'po jaki grzyb?'.

@futbol - 'Niskie zarobki, przecietne widoki na sukcesy, znaczne ryzyko nie grania w LM, niewielu bardzo dobrych partnerów w drużynie.
Po jaki grzyb ?'

Są w świecie piłkarskim jescze piłkarze, którzy mają ducha walki, którzy chcą zapisać się w hisotrii klubu, a nie przyjść by siedzieć na ławce i czekać, aż drużyna zdobędzie puchar bez jego najmniejszego wysiłku. Może Hazard jest kimś takim. Nie wiem czy wiesz co to są ambicje, ale niektórzy ludzie naprawdę je mają.

homer1 - nie płacz, może któryś z nich ma ambicję by przyjść do klubu i rzeczywiście coś w nim zrobić?

totalnie abstrakując, gdybym była na miejscu goetzego i chciałby mnie klub, któremu od dziecka kibicuję, to z radością bym do niego przeszła i z radością starałabym się wyciągnąc go z dołka i zapisać się jego hisotrii.

jak ja bym go chciała zobaczyć w koszulce Arsenalu. marzenie. on i hazard i samba - to są zawodnicy, których bym pragnęła na emirates.
mówicie, że kariera jest najważniejsza, ok. ale gdyby mi dawali 10 mln za jeden mecz w barwach United - wzięłabym, bardzo chętnie. I w meczu strzeliłabym im samobója. Pieniądze nie są najważniejsze. I to patetyczne gadanie, ale są rzeczy, których nie da się kupić. Np. nikt nie kupi mojej sympatii do Arsenalu. To jest po prostu wbrew moim zasadom, dlatego tak ciężko mi zrozumieć jak łatwo można kupić sympatię piłkarzy, któzy emocjonalnie są bardziej związani ze swoim klubem, a reczej powinni być.

Others made my day! :) I już nawet te 8 h w pracy nie wydają się być takie straszne haha

@zaloguj - hahaahahaahahahahahahaha padłam! :D

hahaahahahahahhaha rozwaliliście mnie ;)
ale RvP na drugim? Zdecydowanie Song był lepszy

zawsze mnie zastanawiało czy ludzie pracujący dla Arsenalu traktują to jako pracę, czy naprawdę kochają ten klub. w większości przypadków raczej to pierwsze. ciekawe czy trudno jest dostać robotę na Emirates :D mój kumpel, wielki fan United (jezu, zadaję się z samymi kibicami Czerwonych Diabłów), wyjechał trzy lata temu do roboty do UK i dostał pracę jako sprzątacz na Old Trafford. zawsze to coś ;)