Komentarze użytkownika jumanji

Havertz z bramką!

Oczywiście, że Liverpool jest do ogrania, mam przyjaciela, fana Liverpoolu i też się boi tego meczu. My też się trochę obawiamy, ale o normalna sprawa. :) Szkoda, że nie zagra Saliba i Odegaard, oraz wątpliwy występ Saki. Trudno, musimy sobie z tym poradzić, kontuzje nie powinny być wymówką.

@Furgunn napisał: "Tylko asystent?"

Zgadza się, będzie asystentem głównego trenera. Nie wiem czy "tylko asystent", Jack ma dopiero 32 lata i zaczyna uczyć się tego fachu.

Spokojnie, mamy pewien dołek formy, nasz styl gry nie powala, ale wiara musi być silna. Co to za kibic, który nie wierzy w swój klub, któremu kibicuje. To dopiero początek sezonu, przegraliśmy pierwszy mecz bez kapitana i zdaniem wielu najlepszego zawodnika w klubie, więc nie ma tragedii. Ciekawe jakby radził sobie Liverpool bez Salaha. Wiadomo, nie ma co gdybać, ale pewnie słabiej. Teraz będziemy musieli sobie poradzić chwilowo bez Saliby, ale wierzę, że damy radę. Kontuzje nas nie rozpieszczają, ale przecież przez wielu nasza głębia składu, szczególnie w obronie jest dobra, więc powinniśmy sobie i z tym problemem poradzić. Głowa do góry. :)

@Mastec30:
Również uważam, że jeżeli doszłoby do najgorszego scenariusza, czyli sprzedaży Saliby, to sobie poradzimy. Nie ma ludzi nie zastąpionych, oczywiście, jeżeli kogoś zastąpimy to może być albo lepiej, albo gorzej, jednak da się każdego zastąpić. W przypadku Saliby to mamy przecież White'a. Pozatym nasz klub jest bardzo dobrze zarządzany. Z pewnością dostaniemy za Salibę spore pieniądze i tak jak tu niektórzy piszą, powinien on być jednym z najdrożej sprzedanych obrońców w historii, o ile nie najdroższym. Moglibyśmy wtedy kupić np. jakieś zastępstwo dla Saliby, jeżeli nie grałby tam White. Albo np. kupić zawodnika na inną newralgiczną pozycję. Prawdopodobnie pożegnamy się z Parteyem i Jorginho więc kupno np. takiego Tchouameniego byłoby chyba dobrym pomysłem. Na pewno Edu z Artetą sobie poradzą. Jednak liczę na to, że Saliba po prostu zostanie i dalej będziemy miażdżyć w obronie.

Prawie wszyscy zawodnicy, którzy wyjadą na zgrupowania narodowe, grają w podstawowym składzie. Mamy niesamowity skład. Nasi rezerwowi również dają radę i nie widać po nich jakiegoś wielkiego spadku jakości. Kadrę mamy więc kompletną, niewiele brakuje do ideału.

Tym bardziej, że Gabriel z Salibą grają już razem dwa sezony a idzie im trzeci. Jak teraz gramy w obronie każdy wie, w tamtym sezonie straciliśmy najmniej goli w całej lidze. Strach pomyśleć co by było np. za rok, czy dwa gdyby dalej grali razem. Jeżeli więc Saliba by odszedł, przyszedł ktoś inny w lecie to byłby to odczuwalny spadek jakości. Musielibyśmy zaś trochę poczekać aż nowa twarz dobrze zgra się dajmy na to z Gabrielem. Już nie mówię o tym, że jakby np. Saliba odszedł latem to przecież prawdopodobieństwo przyszłych odejść kluczowych zawodników tylko wzrasta.

Przecież Saliba to zawodnik wręcz nie do zastąpienia obecnie. Kim mielibyśmy go ewentualnie zastąpić jeśli odejdzie? VvD? To nadal Top stoper, ale przecież ma już 33 lata. Dla mnie Saliba to jeden z najlepszych obrońców świata, więc nie da się go zastąpić nie odczuwając spadku jakości w naszym składzie. Jest więc nie na sprzedaż za żadną cenę.

No trudno wybrał Unated, podobno my nie chcieliśmy mu dać tyle kasy ile chciał, a w Unated dostał dwukrotnie, albo nawet z trzykrotnie większą sumę, taką jaką oczekiwał. U nas są twarde warunki i zasady i nie będziemy młodzikom sypać duże pieniądze, tylko takie jakie adekwatnie, proporcjonalnie powinien zarabiać. Nie będziemy robić jakiś kominów płacowych, tylko dlatego, bo jakiś młodzik na wygórowane ego. To są oczywiście dość małe kwoty, jednak ciekawe jakby zareagował taki Nwaneri, albo Lewis-Skelly. Z pewnością również chcieliby jakąś podwyżkę, tym bardziej, że awansowali to pierwszej drużyny.

Może dobrze się stało, że odszedł, jednak czas pokaże. Ja tam się nie martwię, nasz klub ma wspaniałe wartości, którymi się kieruje, jest dobrze zarządzany, pod okiem Artety i Edu wspaniale się rozwija. Wierzę, że dzięki tym wartością, którymi się kierujemy daleko zajdziemy. W zasadzie już zaszliśmy, brakuje tylko, albo aż trofeów. Jednak jeżeli nasz klub dalej będzie tak prosperował, szedł tą drogą i się rozwijał to tylko kwestią czasu jest kiedy zdobędziemy trofea. Nie myślę tylko o jakiś pucharach krajowych, ale przede wszystkim o wygraniu ligi i Ligi Mistrzów bo zdecydowanie stać nas na to.

Saka wczoraj rozegrał super spotkanie a wisienką na torcie była asysta do Martinelliego. Niesamowite zagranie. Takiego gola się nie spodziewałem. Wow. :)

Trzeba jednak przyznać, że mecz był ciężki a Southampton zagrało świetnie w obronie, poza bramką Saki. To zwycięstwo trochę wyszarpaliśmy, jednak zasłużenie, bo oczywiście byliśmy lepsi i również sprzyjało nam szczęście, jak przy poprzeczce. Ale szczęście sprzyja lepszym. :)

@Damper: Jak dla mnie super i bardzo mądrze napisałeś. :)

Dobrze, że Merino wyleczył już kontuzję.

Dziś koniecznie trzeba wygrać i awansować przynajmniej na drugie miejsce różnicą bramek nad City. A kto wie, może Liverpool straci punkty. :)

Dawaj Eddie, pokaż na co Ciebie stać!

Saliba nie może odejść. Dwa sezony temu, gdyby nie jego kontuzja to zdobylibyśmy mistrzostwo.

@Mastec30 napisał: "Pytanie czy będzie chciał tyle czekać ?"

Właśnie podobnie myślę i mam nadzieję, że odpowiedź brzmi nie. Real nie może sobie pozwolić aż tak długo czekać na top obrońcę i pójdzie po alternatywne opcje. Fajnie by było jakby kupili Romero i tym samym osłabili Tottenham. :)

Co do Partey'a to myślę, że warto byłoby przedłużyć z nim umowę np. na 2 lata. Pytanie czy sam Ghańczyk się na to zgodzi. Też uważam, że w lecie bardzo prawdopodobne jest, że pozbędziemy się Jesusa, Zinchenkę, Jorginho, Sterlinga (wiadomo, że tylko wypożyczony). W dodatku gdyby odszedł jeszcze Partey byłoby nieciekawie. W lecie z pewnością będziemy chcieć kupić nawet dwóch ofensywnych graczy, skrzydłowego i napastnika. Jeżeli do tego dojdzie jeszcze dwóch pomocników i obrońca to pewnie nie wydamy tyle pieniędzy w jednym okienku. Także już w zimie trzeba będzie myśleć co dalej zrobić. Kto wie, może już w zimie uda się kupić jakiegoś top pomocnika, lub gracza ofensywnego.

Ja czytałem, że podobno Ancelotti bardzo chciał w letnim okienku transferowym kupić jakiegoś top obrońcę bo właśnie Rudiger ma 31 lat, a Alaba (32 lata) dostał poważnej kontuzji zerwania więzadła krzyżowego. Jednak zarząd nie zgodził się na to (być może chodziło o Mbappe i brak dużych funduszy na kupno top obrońcy typu Saliba). Czytałem, że właśnie interesują się Salibą i Romero. Mam nadzieję, że Francuza w lecie nie kupią, bo ich nie stać. Myślę, że latem Ancelotti i zarząd Realu już pójdą po obrońcę, tyle, że miejmy nadzieję Saliba będzie za drogi i kupią alternatywną opcję typu Romero.

Super, że w PSG zabraknie Dembele. Ktokolwiek zagra na LO, czy to będzie Calafiori, Timber, Kiwior, będzie mieć ułatwione zadanie.

I co ci co narzekają na Martinelliego?

Ale Gordon dał nurka i jeszcze strzelił karnego.

Cieszy coraz bliższy powrót do gry Merino.

@Gofer999:
Dokładnie tak, teraz w Man City to chyba tylko strata Haalanda spowodowałaby, że zaczeliby tracić więcej punktów. Sprzedali Alvareza i na 9-tce mają w zasadzie tylko Norwega.

@Mastec30 napisał: "Czy zawieszenie odbebni w pucharze a w lidze zagra, czy jednak zawieszenie będzie na Ligę to by znaczyło że z Boltonem wyjdzie w podstawie"

Z tego co wiem, to zawieszenie Trossarda działa na najbliższe spotkanie, czyli nie zagra z Boltonem. Natomiast na ligę będzie mógł już zagrać.

Kury już przegrywają! :D

@pawel_1986 napisał: "obawiam sie, że ciężko będzie coś wcisnąć."

Spokojnie, mamy Gabriela w składzie. Pewnie strzelimy coś ze stałych fragmentów gry. xD

@pawel_1986 napisał: "jeśli w tej drużynie będą grali tacy piłkarze jak Martinelli, Jesus, Zinchenko, Tomiyasu, Partey, Sterling, Kiwior to nic dobrego nas nie spotka."

Dlaczego uważasz, że nic dobrego nas nie spotka jeżeli będą grać tacy zawodnicy jak Martinelli czy Partey? Przecież Martinelli dwa sezony temu miał super, teraz forma trochę siadła, jednak jest szybki, przebojowy, umie pressować i gra dobrze broniąc, walczy o piłkę. Obecnie nie mamy lepszego lewego skrzydłowego. Partey natomiast również według mnie grał wręcz fenomenalnie jeżeli był w pełni zdrowy stanowił o sile naszej pomocy. Poprzedni sezon miał gorszy głównie za sprawą właśnie kontuzji.
Rozumiem, że w tym momencie jeżeli za Martinelleigo grał Nico Williams, a za Parteya np. Bruno Guimaraes nasza gra wyglądała by dużo lepiej. Dodajmy jeszcze za Havertza Haalanda to nasz skłąd byłby wręcz kompletny i idealny. Myślę, że nie można mieć wszystkiego, takie rzeczy niestety są realne tylko w fifie moim zdaniem. :)

@Adi17:
Bruno Guimaraes, Nico Williams i Benjamin Sesko.

Nie jest źle, to tylko jeden mecz, czasami zdarzają się takie mecze, a my jeszcze gramy bez Odegaarda, naszego głównego rozgrywającego i kapitana. Ważne, że tego meczu Arsenal nie przegrał i teraz czeka nas arcyważny mecz w niedzielę, który zważywszy na naszą formę i kontuzje również nie można przegrać. Remis nie będzie złym wynikiem z City grając w Manchesterze.

Atalanta to nie jest łatwy rywal, co chyba wielu zapomina. Przecież w tamtym sezonie wygrali LE, pokonując po drodze np. Liverpool na Anfield 3-0. To nie jest łatwy teren do grania, jednak Arsenal również nic wielkiego nie pokazał.

Atalanta - Arsenal 0-1, Jesus

@Czeczenia napisał: "Ten mecz kosztował piłkarzy nieprawdopodobne pokłady energii, a tu jeszcze trzeba będzie dwa razy w ciągu tygodnia obiegać się za piłką. Docenię jakiekolwiek punkty."

To fakt. Widać to było np. po Jorginho, a Saka został zmieniony, bo też miał chyba skurcze. Dobrze, że wraca Rice. Ciekawe jak wygląda sytuacja z Odegardem. Ktoś wie czy Zinchenko ma jakąś kontuzję łydki? To coś poważnego?

Ja mam takie pytanie. Arteta podpisał kontrakt na dwa lata, tak? Nie na trzy. Bo jeżeli kończy mu się kontrakt w połowie 2025r. a przedłużył do 2027r. no to są tylko dwa lata niestety. To trochę słabo, myślałem, że przedluży chociaż na te trzy lata.

Super, że znów pokazał się taki artykuł o kontuzjach zawodników. No trudno, w Arsenalu mamy trochę kontuzji, ale to przecież normalne, że one występują. Szkoda tylko, że u nas wypada na mecz z Totenhamem aż trzech ważnych pomocników. Ja jestem jednak optymistą i uważam, że sobie poradzimy. Jest to też fajny test dla trenera i klubu, czy poradzi sobie w tej sytuacji.

Dobrze, że sprowadziliśmy Sterlinga w ostatnim dniu okienka. On teraz może nam bardzo pomóc.

Damy radę! W tamtym sezonie City poradziło sobie bez Kevina De Bruyne przez długi czas. My też sobie poradzimy, Arteta ma na pewno dobry plan, może Trossarda przesunąć do pomocy?

@LeBob: Za dwie żółte też się pauzuje, tylko jeden mecz.

No nic, bardzo pechowy uraz na pierwszym treningu, zdarza się. Oby szybko wrocił do zdrowia, bo na pewno się bardzo przyda.

Dzięki Eddie za wszystko co zrobiłeś dla tego klubu i powodzenia w Crystal Palace.

No Rice trochę nie pomyślał w tej na sytuacji. Miejmy nadzieję, że to czegoś go nauczy na przyszłość. Druga sprawa, że się nie spodziewał takiej reakcji sędziego, jednak arbiter tego spotkania tak to niestety zinterpretował na jego niekorzyść.