Komentarze użytkownika jumanji

Tak jest, trzeba wrócić do podstaw, skupić się na kolejnym meczu i zagrać swoje. Jeżeli zagramy skoncentrowani na naszym poziomie to spokojnie wygramy mecz z Southampton.

Tak jest pany, idziemy po mistrzostwo. Wypadki przy pracy się zdarzają, to normalne. City jeszcze straci punkty. :)

Mecz nam nie wyszedł, szkoda zmarnowanego karnego, no trudno. Nadal jesteśmy liderem i tak łatwo się nie poddamy, będziemy walczyć do końca i zwyciężymy! :)

Mamy Nelsona, super jokera!

Mamy jeszcze ponad pół godziny gry, wygramy to.

Trzeba uspokoić grę.

A myślałem, że idzie w okienko :d

Dawaj Saka!

Panowie, spokojnie, wygrywamy mecz, może trzeba jeszcze jedno piwko otworzyć. Nie ma się co denerwować. :)

Holding za wolny jest trochę.

Do boju kanonierzy!

Dobrze, że mamy Aarona na bramce. Co on wyrabia w tym sezonie to szok, prawdziwy kozak. :)

Tierney da radę, dzisiaj będzie asysta z jego strony. :)

Fajnie, że gra Tierney w podstawowym składzie i dobrze, że mamy dwóch klasowych LO. Oczywiście liczę, że uraz Zinczenki to nic groźnego i za tydzień będzie gotowy do gry.

@Chroma:
Działa dobrze. :)

Dobry skład. Ciekawe jak sobie poradzi Tierney, dobrze, że mamy dwóch klasowych LO. Ja z kolei czuję, że lekko ogramy młoty.

Brać i nie narzekać! I jeszcze Tielemansa. :)

Tak jest, Arsenal idzie po mistrzostwo, jutro zmiażdżymy młoty. :)

Ale piękny gol dla wisienek. :)

Ale piękna akcja Aston Villi.

Super, że wraca Eddie, a Saliba, trzeba liczyć, że wróci jak najszybciej. :)

Ale piękna była ta główka Harrego. xd Ale trzeba przyznać, że Sevilla w drugiej połowie miała spodziewanego gola xG na poziomie 0.23. MU mieli wielkiego pecha. Mam nadzieję, że w Sevilli odpadną.

Jak dla mnie Lacazett wcale nie grał źle. To był dobry napastnik, miał te kilkanaście bramek, tak samo jak prędzej Giroud. Tylko pod koniec swojej kariery w Arsenalu Lacazett grał już gorzej.

Może pobije rekord Firmino już w meczu z West Hamem. West Ham będzie zmęczone dzisiejszym meczem z Gent. Na zmęczonych graczy West Hamu nasi skrzydłowi w postaci Bukayo i Martinellego zrobią sieczkę xd.

@RIVALDO700:
Tylko, że sam atak nie wystarcza. Trzeba też mieć solidną obronę, w czym w poprzednich sezonach jeszcze za Wengera Arsenal kiepsko się spisywał.

@LeBob:
Tak, zgadza się, chodzi mi o to, żeby go właśnie sprawdzić na tournee, na treningach i okresie przygotowawczym i sprzedać ewentualnie dopiero w sierpniu, nawet pod koniec sierpnia.

Czytaliście, że ponoć Arsenal wycenił Baloguna na 40 mln euro? To trochę mało, dla mnie tak 50 mln to by było dobrze, jeżeli już go mamy sprzedawać.

Super, że wraca Eddie. Będzie szersza kadra, Torssard nie będzie osamotniony w ataku.

Panowie jest dobrze. Na Anfield zdobyliśmy bardzo ważny punkt, wiadomo, mogły być 3, ale mogło być też 0. Z obrazu gry, szczególnie w drugiej połowie trzeba szanować ten punkt. Przy remisie z City możemy jeszcze raz zremisować, np. na wyjeździe z Newcastle. Nadal będziemy mieli punkt przewagi. Oczywiście nie ma co kalkulować, ale nadal wszystko jest w naszych nogach i głowach. Mamy dobry skład, mega bramkarza i super trenera. Nie ma co się wymawiać kontuzjami, bo one były, są i będą. Niestety wypadł Saliba, ale jeśli chcemy zdobyć mistrzostwo, to tym nie ma co się wymawiać. Mamy Holdinga, który też nie jest słaby, już z niemałym doświadczeniem, bo przecież grał już nawet za Wengera, mało, ale grał. Jeżeli chcemy zdobyć mistrzostwo, to musimy patrzeć na cały nasz skład, a nie tylko na podstawową jedenastkę, bo zawsze ktoś może wypaść.

Nie ma co go teraz sprzedawać. Trzeba go sprawdzić przynajmniej w okresie przygotowawczym. Wierzę w Artete, to bardzo dobry trener i potrafi trenować młode talenty. Myślę, że na pewno lekkomyślnie nie pozwoli odejść Balogunowi, chyba, że otrzyma na prawdę dobrą cenę, taką w granicach 50, 60 mln.

Największe wrażenie zrobiła dla mnie ostatnia ciekawostka. :) Niesamowite, jakbyśmy wygrali strzelając co najmniej 3 gole. To by przeszło do historii z pewnością. Lecz, nawet jak będzie 1-0 dla Arsenalu to i tak będę mega zadowolony. :)

Jutro panowie chwila prawdy dla kanonierów. Trzeba to wygrać!

@petroniusz7 napisał: ": A co się stało się?"

Sędziowie nie uznali bramki Mitomy, słusznego karnego dla Brighton i jeszcze jakaś inna sytuacja była bramkowa chyba. Także w tym meczu Brighton mogło strzelić dodatkowe 3 gole.

Nie ma bramki dla Brentford, spalony Toney'a.

@Rowerinho: Dobrze napisane. Rodzic rodzicowi nie równy i dzieci też są różne i dobrze, że tak jest bo inaczej świat byłby nudny. Wszystko zależy od tego jacy są rodzice, jakie są dzieci, od płci i od danej sytuacji.

@Snapi: Do tego dochodzą jeszcze rodzice, jeśli nie ma jedności, nie ma zgody u małżonków jak wychowywać razem swoje dzieci, tylko jedno wychowuje tak, a drugie inaczej, jedno na to pozwala, drugie nie, to wtedy wychowywanie morze stać się baaardzo trudne. Bardzo dużo zależy od rodziców i od tego jak wspólnie wychowują swoje pociechy. Najlepiej oczywiście jak się zgadzają, rozumieją i razem tworzą jedność. Bo jeżeli jest niezgoda, nie ma jedności to jest lipa. Są kłótnie, sprzeczki i nie rzadko nawet wrzaski. Kiepska sprawa.

@Snapi: Wiadomo, że wychowywanie dzieci do łatwych nie należy i smutne jest to, że rodzice często wykorzystują np. bajki, tablety, smartfony, żeby dzieci właśnie siedziały cicho i nie było problemu.

@Ryszard_Bocian: Hahaha, bardzo śmieszne. Tylko, że ja to pisałem praktycznie wtedy co użytkownik snapi panie mądralo.

@Snapi: Tak niestety jest, szczera prawda co napisałeś.

@Gilberto55: No trzeba być w tym wszystkim mądrym i postępować zgodnie ze swoimi poglądami. Ale jak np. małe dziecko Ci wyjdzie na stół, to przecież możesz je szybko zdjąć i dać klapsa w pupę i powiedzieć, że przecież mogłeś spaść i sobie zrobić dużo gorszej krzywdy. Takie dziecko zaraz zrozumie i po sprawie. Dla mnie to nie jest nic złego.