Komentarze użytkownika kaczor54

Znaleziono 19 komentarzy użytkownika kaczor54.
Pokazuję stronę 1 z 1 (komentarze od 1 do 19):

poprzednia1 następna
Komentowany temat: Gdzie Diabeł nie może, tam Arsenal pomoże, porażka 1:2 23.11.2014, 00:04

Witam, jako fan United chciałem sprawdzić nastroje kibicow Arsenalu, bo rozumiem, że są inne gorsze niż zazwyczaj. To co napiszę nie jest w żadnym wypadku prowokacją. To spostrzeżenia subiektywne. Nie mam zamiaru wyżywać się, lub czerpać jakąkolwiek frajdę z reakcji ludzi. To po prostu parę kwestii, które widzę tak, a nie inaczej.

Niestety meczu nie mogłem oglądać. Jednak wynik mnie nie zaskoczył. W "maratonie" United obstawiałem przegraną z City i wygraną z Arsenalem. Jak widać nie pomyliłem się.
Nie zgadzam się też z tym, że United było za słabe. Tak, drużyna jest w makabrycznym dołku, ale to Arsenal sam sobie załatwił ten wynik.
Podkreślanie jakie słabe jest United nie ma tu znaczenia. A właściwie ma jedno: skoro takie United potrafi oprzeć się Arsenalowi, to coś jest nie tak z tym klubem.
O ile wiadomo, że za Fergusona, United było mocne i zawsze groźne, to w obecnej sytuacji Wenger powinien wygrać. Lub chociaż być nad United w tabeli.
A tutaj niestety dla tego klubu sytuacja jest kompletnie odwrotna.
Niestety nie zgodzę się także z twierdzeniem, że dla Arsenalu 4 miejsce to plan minimum.
Otóż od paru lat 4-3 miejsce Arsenalu to plan prawie maksimum.
Kibice chcą czy nie, od paru lat Arsenal to klub zadowalający się 4 -3 miejsce w lidze i wyjściem z grupy w LM.
United w takim stanie kadrowym było idealną ofiarą.
Arsenal, jeżeli chce zacząć walczyć o mistrza ligi musi coś zmienić. Nie interesuję się sytuacją w Waszym klubie na bieżąco, ale mam dziwne uczucie, że Wenger się wypalił. Albo, co gorsza, to co "ugrywa" Arsenal co roku, jest dla niego zadowalające.

Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem. Nie jestem żadnym trollem. Po prostu takie mam odczucia.

Komentowany temat: Porażka w fatalnym stylu. Porto 2-1 Arsenal 17.02.2010, 23:40

Nie zrozumieliście mnie, chodzi mi o to, że Fabiański powinien dostawać więcej szans, więcej gry (dotychczas grał w 5 meczach?), wiem że Almunia ma kontuzje, chociaż dowiedziałem się o tym dopiero, przed samym meczem.
Teraz taka mała uwaga, gdyby Fabiański grał od początku w podst. 11 (od momentu, gdy Almunia złapał kontuzje), może spisałby się lepiej w dzisiejszym meczu? Wiem, że to tylko spekulacje, ale nei można takiego założenia odrzucać, może faktycznie brakowało mu gry i psychicznie nie wytrzymał?, bo trudno tu mówić o tym, że brak mu było umiejętności w dzisiejszym meczu. Według mnie po prostu nie wytrzymał psychicznie i tyle.

Komentowany temat: Porażka w fatalnym stylu. Porto 2-1 Arsenal 17.02.2010, 23:33

Według mnie, Porto zagrało bardzo dobrze w tym meczu. Arsenal, jako drużyna średnio i to bardzo. Wiem, że Porto wygrało głównie po błędach Fabiana, ale uważam, że sam Arsenal nie pokazał niczego wielkiego (bendtner średnio, skrzydła średnio, 100 % sytuacji też mało), zaś Porto miało szczęście, stwarzało okazje, powiedzcie, że za początkowe sytuacje Porto nie należał im się gol?
Według mnie, trochę też jest winy w Wengrze, no bo Fabiański nie gra często, ba, gra bardzo rzadko i nagle ma bronić w 1/8 LM, podczas, gdy jedyne interwencje jakie zalicza, to te na treningach, gdzie już wie mniej więcej kto jak się może zachować.

Komentowany temat: Porażka w fatalnym stylu. Porto 2-1 Arsenal 17.02.2010, 23:24

Dobrze, przepraszam, przyznam racje, tym którzy mówią, że nie wszyscy są tacy, ich chciałbym przeprosić, naprawdę. Chodzi mi o to, że mnie jako kibica MU, uraziło w pewnym stopniu to,że niektórzy kibice po meczu z Liv (a było ich nie mało), uznali, że Arsenal jest tak silny, że może walczyć z łatwością o mistrzostwo.
A prawda jest nieco inna, nie mam nic do Ars choć nie życzę im zdobycia mistrza (z wiadomych powodów), ale bardzo lubię Fabregasa i Wengera i dażę ich ogromnym szacunkiem, ponieważ obaj są osobistościami w swojej dziedzinie z najwyższej półki.

Komentowany temat: Porażka w fatalnym stylu. Porto 2-1 Arsenal 17.02.2010, 23:17

Widze poziom wypowiedzi kibiców, więc podtrzymuje moje zdanie o was (przepraszam, że nie z dużej litery, ale przez wasze wyzwiska, nie ma do was szacunku). A teraz do rzeczy, właśnie udowodniliście swoimi wypowiedziami, że niestety (dla klubu Arsenal) wasz poziom jest bardzo niski.
jeżeli mi nie wierzycie, to wróćcie prosze, do komentarzy po meczu z Liverpoolem i zobaczycie, że wielu z was pisało komentarze, które miały ton taki jaki ja przedstawiłem w moim poście.
Sorry, ale naprawde za szybko odzyskaliście wiarę ( poniekąd fanatyczną) w wasz klub.
Może i ten mecz nie ma znaczenia w PL, ale jednak Arsenal go przegrał i wcale nie jest taki mocny jak wam sie wydawało.

Dla przypomnienia:


"Witam. Ostatnio po wygranej z Liverpoolem, czytając posty kibiców Ars. miałem wrażenie, ze za bardzo popadliście w samozachwyt, urośliście w piórka po jednym spotkaniu, po którym od razu założyliście, że Arsenal "wrócił do walki o mistrzostwo" i co jak teraz smakuje przegrana z Porto, dalej jesteście tacy pewni siebie?, czy już wróciliście na ziemię po "oszałamiających" ostatnich 4 spotkaniach?
Jedna rada "nie chwal dnia przed zachodem słońca", wiem że Arsenal ma jeszcze rewanż u siebie, ale życzę Wam kibicom Arsenalu, aby Arsenal odpadł, może to nauczy was pokory, której widocznie wam brakuje."

Komentowany temat: Porażka w fatalnym stylu. Porto 2-1 Arsenal 17.02.2010, 23:08

Witam. Ostatnio po wygranej z Liverpoolem, czytając posty kibiców Ars. miałem wrażenie, ze za bardzo popadliście w samozachwyt, urośliście w piórka po jednym spotkaniu, po którym od razu założyliście, że Arsenal "wrócił do walki o mistrzostwo" i co jak teraz smakuje przegrana z Porto, dalej jesteście tacy pewni siebie?, czy już wróciliście na ziemię po "oszałamiających" ostatnich 4 spotkaniach?
Jedna rada "nie chwal dnia przed zachodem słońca", wiem że Arsenal ma jeszcze rewanż u siebie, ale życzę Wam kibicom Arsenalu, aby Arsenal odpadł, może to nauczy was pokory, której widocznie wam brakuje.

Komentowany temat: Liga Mistrzów: FC Porto - Arsenal! 17.02.2010, 22:50

Witam. Ostatnio po wygranej z Liverpoolem, czytając posty kibiców Ars. miałem wrażenie, ze za bardzo popadliście w samozachwyt, urośliście w piórka po jednym spotkaniu, po którym od razu założyliście, że Arsenal "wrócił do walki o mistrzostwo" i co jak teraz smakuje przegrana z Porto, dalej jesteście tacy pewni siebie?, czy już wróciliście na ziemię po "oszałamiających" ostatnich 4 spotkaniach?
Jedna rada "nie chwal dnia przed zachodem słońca", wiem że Arsenal ma jeszcze rewanż u siebie, ale życzę Wam kibicom Arsenalu, aby Arsenal odpadł, może to nauczy was pokory, której widocznie wam brakuje.

Komentowany temat: Zapowiedź meczu: Arsenal - Liverpool! 09.02.2010, 22:27

"Typ Kanonierzy.com: 3:0"
Zastanawiam sie nad tym "typem" i chyba ambicje i poczucie własnej wartości wzięło górę nad trzeźwym spojrzeniem na jutrzejszy mecz.
Typ ten zakrawa trochę na arogancje, lekceważenie rywala a co najważniejsze na zatracenie się w ocenie zagrożenia, jakie stanowi rywal. Jeżeli Wenger podchodziłby tak do poprzednich meczów, to chyba by się powiesił widząc wyniki końcowe jego drużyny. Czy Pan który pisał ten wynik na pewno oglądał ostatnie mecze Ars. ?Oczywiście, że Ars miał okazje, miał przewagę w posiadaniu piłki (odpowiednio pierwsza sytuacja tyczy się meczu z MU a druga meczu z Chel$ea), ale na okazjach i posiadaniu piłki się skończyło.Ani jedno, ani tym bardziej drugie bramek nie gwarantuje, za 10 100% sytuacji, nie wpadnie Arsenalowi darmowy gol wyciągnięty przez Coperfielda z kapelusza zamiast białego królika.Czy Wy naprawdę myślicie, że jutro Liv przyjedzie na Emirates i sobie pomyśli "Okej, oni ostatnio dostali w dupę od MU i Chelsea, my szans na mistrza nie mamy, tak w ogóle to jesteśmy na ich stadionie, więc może strzelmy sobie ze 2 samobójcze bramki, od razu w pierwszej połowie, na drugą w ogóle nie wyjdźmy, dzięki czemu kibice z kanonierzy.com nie będą musieli wypisywać głupot w stylu "no, MU miało szczęście, gdyby Arszawin wykorzystał swoje szanse, to byśmy ich roznieśli" (prawda, coś takiego przeczytałem pod jakimś tematem po meczu z MU).
Hallo, jakby nie patrzeć na formę Liv w tym sezonie, to na pewno nie są chłopcy do bicia i możecie się spodziewać meczu trudnego. Wynik 3:0 ?, chyba tylko w wyobraźni, oni przyjadą na stadion Arsenalu, żeby wygrać a nie żeby dostać po dupie, od drużyny, która nie ma dobrego napastnika i bramkarza.

Komentowany temat: Monday SUCKS! - Pocieszenie i cd. paradoksów 12.05.2009, 21:22

Chce sie naśmiewać w sobote z MU okej. Ale ja skorzystam z okazji i po naśmiewam sie z arsenalu już teraz. Chyba nie będzie mieli mi tego za złe. Co ? Na otarcie łez marzycie o wygranej z MU ? Chyba macie jeszcze mniejsze ambicje niż sami gracze arsenalu. Klub taki jak Arsenal, powinien na otarcie łez wgrywać FA CUP a nie zwyciężać w teorii z MU. Po 2 nawet jeżeli Manchester, przegra/zremisuje, z wami to i tak ma prawie pewny tytuł mistrza a jeżeli to wam nie wystarcza to przypominam, że MU ma o wiele większe szanse na mistrza niż arsenal. Co jeszcze ? Można jeszcze dodać to, że Wenger od paru lat obiecuje kibicom trofea a i tak zazwyczaj nic z tego nie wychodzi. A jedyne co fani arsenalu słyszą od niego to słowa, za rok będzie o wiele lepiej. Co jeszcze ? Można dodać także do tego Arszavina. Chłopak zostaje ściągnięty w zimowym okienku transferowym, i w parę miesięcy wyrasta na najlepszego zawodnika klubu. Świadczy to tylko o tym że on sam jest dobry, a reszta drużyny gdzie ? w szatni ? włącznie z fabregasem.
Na koniec chciałbym dodać, że moja krytyka wynika z tego, że ja nie mam uprzedzeń do żadnego klubu. I denerwuje mnie to, że ktoś ma do mojego ulubionego. Szczególnie, gdy klub danego kibica, nie osiąga nic (na miarę swoich możliwości). Chcecie sie śmiać z MU okej, tylko pamiętajcie, że każdy kibic, może szybko uświadomić Wam, że powinniście najpierw spojrzeć na swój klub, zastanowić się czy z waszego klubu nie można śmiać się bardziej. Bo w obecnej sytuacji można oj można.
Marcel 321 krótka piłka do ciebie 2 lata dwa mistrzostwa i puchar LM, przypomnij mi gdzie wtedy był arsenal. Z MU będziecie się mogli naśmiewać gdy oni będą na 4 miejscu w lidze.
Moja wypowiedź nie jest kierowana do wszystkich kibiców. A może jednak jest. Z racji tego, że pisałem o klubie. (jednak nie to chciałem osiągnąć)
Powiem tak, moja wypowiedz jest kierowana do osób, które swoją wypowiedzą obrażają mój ulubiony klub, a sami chyba nie do końca wiedzą, co prezentuje sobą jego klub.

Komentowany temat: Noty Sky Sports: Arsenal - Chelsea 10.05.2009, 19:37

Ostatnio wszyscy jechali po Bendtnerze. A tu sie okazuje, że jako jedyny zrobił mądrą rzecz. Poszedł sie wyszumieć, napił sie "uczcił" to spotkanie jak należy i z Chelsea zagrał dobrze. Może reszta składu powinna zrobić to samo, razem z Wengerem, wtedy byście może nie przegrali xD

Komentowany temat: Wenger: Bendtner został wrobiony 09.05.2009, 16:20

Może był tak nawalony, że miał trudności z podciągnięciem ich samemu. Sam ich nie ściągnął, ale sam też nie mógł ich też podciągnąć. Nie wiem zdjęcia nie widziałem.

Komentowany temat: Wenger: Bendtner został wrobiony 09.05.2009, 14:22

Jjjeeeezzzuuuu. Kolejna mega sensacja. Kiedy ludzie skończą się interesować pierdołami a zaczną rzeczami naprawdę ważnymi. Muchia, właśnie ma 21 lat, czyli jest mniej więcej w moim wieku. Jest młody, jak każdy nastolatek, lubi sie zabawić i czasami łamać reguły. Jego sprawa. Jedyną różnicą pomiędzy nim jest to, że jego cały czas obserwują. Gdyby tak każdego z nas obserwowali, gwarantuje, że nie jeden przebiłby zachowania piłkarzy. Ja w poniedziałek wieczorem ide oblewać maturę. On poszedł sie napić z powodu przegranego meczu. Zaszalał, poszalał, wyładował się i teraz znów będzie grał normalnie. Przecież nie jest jakimś alkoholikiem, który musi pić po każdej porażce.
To już sie zaczyna robić nudne, ta cała świętość, do której wszyscy dążą. Wytykając palcami tych, którzy robią to na co mają ochotę.
Jeszcze tylko kilka gorzkich słów ode mnie i kończę. Muchia nie wiem jak ty, ale ja graniem w piłkę nożną nie nazywam zawodem.
"a pol Anglii bedzie sie ironicznie smiac i mowic: wybaczmy mu... moze ma kaca". To będzie ta połowa Anglii, która nie skończyła szkoły podstawowej i ma IQ na poziomie ameby.
Jak dla mnie takie zachowania piłkarzy, nie powinny stawać się tematem rozmów. Są ludźmi, tak jak my wszyscy. Mają ochotę sie zabawić proszę bardzo, byle w granicach rozsądku. My płacimy, za to, aby oglądać ich na boisku, nie poza nim.
Moja wypowiedź, może nie trzymać się kupy, ale jak widzę tego typu newsy, to mi ciśnienie skacze.

Komentowany temat: Wenger: Skąd ta panika? 09.05.2009, 11:29

Maya, twoja wypowiedz raczej nikogo nie obraziła. Przynajmniej mnie nie uraziła. Co do realu, obecnie nic nie grają, ale mają paru młodych obiecujących zawodników. Np. Higuaina, który według mnie, już teraz może Ade, jeść na śniadanie. Co do szans Arsenalu na trofea w przyszłym sezonie, uważam, że ligi jeszcze nie wygrają, LM też, ale o FA CUP już mogliby powalczyć. W sumie Wenger mógłby spróbować, w przyszłym sezonie wywalczyć właśnie FA Cup. Małymi kroczkami, do przodu.
Co do jutrzejszego meczu, powinien być naprawdę interesujący. Szkoda, że Arszawin nie zagra, ostatnimi czasy chyba najlepszy piłkarz Arsenalu.
Ja oczywiście będę oglądać mecz Manchester v Manchester.

Komentowany temat: Wenger: Skąd ta panika? 09.05.2009, 10:10

Maya, co jak co, ale Real w tamtym sezonie lige wygrał. Nie można też, porównywać swojego klubu do innych bo nie na tym to polega. Nie można porównywać Arsenalu do Bayernu, każdy klub musi patrzeć na "siebie" Fakt jest taki, że skoro Arsenal uważany jest,przez trenera i kibiców, za jeden z najlepszych klubów Europy to powinien wygrywać, a nie wygrywa. Głupie też jest gadanie Wengera, że nareszcie są silni i będą wygrywać. Mógłby powiedzieć, dobra słuchajta mnie, mamy młody skład muszą nabrać doświadczenia, muszą sie zgrać, drużyna jest w budowie, myśle, że ciężko będzie nam coś wygrać w tym sezonie, ale bądźcie z nami, zawsze będziemy walczyć z całych sił, a za 3-4 lata, będziemy naprawdę mocną drużyną i wtedy na pewno będziemy wygrywać trofea. Musicie tylko wykazać się cierpliwością, wierze w Was a wy wierzcie w tych młodych piłkarzy, bo mogą osiągnąć naprawdę wiele, ale jeszcze nie teraz.
Wtedy byłby sprawiedliwy wobec kibiców, i mogę się założyć, że ci prawdziwi kibice i fani na pewno by Arsenalu nie opuścili i obdarzyli by zaufaniem Wengera. Zamiast tego, co roku bawi się z kibicami w kotka myszkę.

Komentowany temat: Gdzie Diabeł nie może...? Na Emirates! 05.05.2009, 21:21

Paweloz nie przejmuj sie ;). Połowa z nich to pewnie sezonowcy. co jak co, ale awans Arsenalu jest co najmniej niemożliwy. Strzelić 4 bramki to naprawdę byłoby wyzwanie nawet ze średnim klubem, a co dopiero z Manchesterem. muszę powiedzieć, że Arsenal po prostu nie zasługuje na finał, i nie jest to opinia uzasadniona tylko tym, że ide za MU, a Arsenal mam w dupie. bardzo szanuje Wengera, bo potrafi dostrzec talent u zawodnika. Ale według mnie, przydałoby się Arsenalowi paru zawodników powyżej 25 lat.

Komentowany temat: Dixon: Aston Villa potrzebuje planu B 04.03.2009, 19:10

To prawda, ze żaden klub nie chciałby odpaść z Pucharu UEFA. Gdyby AV zdobyli go, byłby to dla nich na pewno niebywały sukces. Jednak rywalizacja w nim byłaby o wiele trudniejsza niż w lidze. Dlatego trener AV świadom, że jego drużyna nie podoła walce na 2 fronty, wybrał bezpieczniejsza drogę. Postanowił odpuścić puchar UEFA grając rezerwami, gdyby wygrał byłoby super, tak jest ok. Trzeba też zauważyć, że miejsce AV w tym sezonie jest jak by nie było zaskoczeniem, nie tylko dla kibiców AV i innych klubów, ale pewnie także dla graczy AV.O'Neill odpuszczając walkę w UEFA, powiększył szanse na zajęcie dobrego miejsca w tym sezonie.
Tak, więc podsumowując żaden klub nie chciałby odpaść z UEFA, jednak biorąc pod uwagę formę i miejsce AV w lidze w tym sezonie trener postąpił słusznie i wykazał sie zdrowym rozsądkiem odpuszczając UEFA.

Komentowany temat: Dixon: Aston Villa potrzebuje planu B 04.03.2009, 17:59

Według mnie nie można od razu zakładać, że AV jest w kryzysie remisy przydarzają sie każdemu.Wygrana Arsenalu z West Brom tez nie może oznaczać, że Arsenal wrócił do formy bo przeciwnik wymagający nie był.Na pewno ustępuje klasą takim drużynom jak Blackburn czy Newcastle, niezależnie od ich miejsca w lidze.Jeżeli Arsenal chce grać w przyszłym sezonie w LM nie może liczyć na potknięcia AV.Osobiście jednak, chciałbym aby to AV zagrała w przyszłym sezonie w LM. Formę w tym sezonie maja bardzo dobra, grają dobrze, według mnie spisują sie lepiej od Arsenalu i na pewno zasługują na grę w LM w przyszłym sezonie.
baska_17 oczywiście, że AV odpadła z UEFA, jednak zagrała ten mecz rezerwowymi zawodnika, tak więc odpadła umyślnie. Nie można brać tego meczu pod uwagę, przy określaniu aktualnej dyspozycji AV.
Kolejne mecze w lidze, będą jednak bardzo ciężkie dla AV Tottenham a potem Liverpool.Arsenal ma zdecydowanie łatwiej pod warunkiem, że nie powróci do remisowania swoich meczy.

Komentowany temat: Kolejny remis, Arsenal 0-0 Fulham 28.02.2009, 23:05

Po tym meczu Arsenal prawie sięgnął dna.Jeszcze tylko remis we wtorek z West Brom i będą całkiem pod kreską.Niestety, ale Arsenal po kontuzjach podstawowych zawodników nie jest w stanie wygrać meczu.W ataku sam van Persie nie da rady. Niby macie jeszcze Vele i Bendtnera, ale ten pierwszy jednak jeszcze nie dorósł do strzelania bramek i do gry na poziomie PL, natomiast ten 2 to dla mnie porażka totalna.Gra ten pierwszy źle bo za młody i coś go blokuje gra ten 2 jeszcze gorzej bramki strzela raz na rok. Normalnie w takiej sytuacji powiedziałbym, że Wenger powinien opieprzyć z góry na dół piłkarzy(tak jak Ferguson w pierwszej czesci sezonu powinien zrobic z piłkarzami Manchesteru United) za taka grę, ale i sam Wenger nie pozostaje bez winy.Wiem, że sam trener nie może wyłożyć na stół 30 mln. Ale, jeżeli Wenger chce wygrywać puchary to niestety musi naciskać na to, aby ta kase dostał. Obecnie jest tak, że wypada zawodnik z podstawowej 11 i nie ma go kto godnie zastąpić. Możecie nie przyznać mi racji, ale uważam że MU wygrało niektóre mecze właśnie dzięki temu, że maja zawodników którzy mogą w każdej chwili wejść z ławki i godnie zastąpić swojego kompana. Arsenalowi niestety brakuje takich piłkarzy.
Teraz niech sie Wenger modli, aby udało sie Arsenalowi zakwalifikować do LM na przyszły sezon.Jak powiedział kiedyś Marcin Daniec "żeby sie nie okazało, że lepiej to już było".
To opinia kibica Manchesteru United. Mam nadzieję, że nikogo nią nie obraziłem.

Komentowany temat: Zapowiedź meczu: Arsenal Londyn - Fulham Londyn! 28.02.2009, 16:28

Arsenal 1994 wątpię żeby Arsenal wygrał LM skoro nawet w lidze z fulhamem mu nie idzie a nawet z taką Romą wygrywają po karnym.

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Bournemouth 4.05.2024 - godzina 13:30
? : ?
Tottenham - Arsenal 28.04.2024 - godzina 15:00
2 : 3
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Arsenal35255580
2. Manchester City34247379
3. Liverpool35229475
4. Aston Villa35207867
5. Tottenham33186960
6. Manchester United341661254
7. Newcastle341651353
8. West Ham3513101249
9. Chelsea331391148
10. Bournemouth351391348
11. Wolves351371546
12. Brighton3411111244
13. Fulham351271643
14. Crystal Palace3510101540
15. Everton351281536
16. Brentford35981835
17. Nottingham Forest35791926
18. Luton35672225
19. Burnley35592124
20. Sheffield Utd35372516
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland215
C. Palmer209
O. Watkins1912
A. Isak191
D. Solanke183
Mohamed Salah179
Son Heung-Min169
P. Foden167
J. Bowen166
B. Saka158
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com