Komentarze użytkownika kaman17

Co niektórzy już nawet myślą, że przegrywamy mecze przez takich ludzi jak np. ja, bo jestem pewny naszej wygranej w jutrzejszym meczu. Ciekawe... :D

Jestem pewny wygranej, 2 lub 3:0 dla nas.

Pierwszy raz widzę tą ciekawostke :D
Czy wiesz, że:
13. listopada 2014 roku byliśmy świadkami cudu nad Tamizą. Olivier Giroud jako pierwszy w historii zawodnik Arsenalu (za czasów, gdy managerem był Arsene Wenger) powrócił do treningów po kontuzji szybciej, niż się tego spodziewano. Zwykle byliśmy świadkami opóźnionego powrotu zawodników na boisko, a Giroud jakimś magicznym sposobem przechytrzył sztab medyczny Arsenalu i powrócił półtora miesiąca przed czasem.

Jezeli juz wchodzicie w mecze z drużynami z topu i bronicie się slabymi występami z tymi drużynami.
Pytanie 1. Ile zmarnowam klarownych sytuacji Ozil wypracowanych przez innego rozgrywającego?
Pytanie 2. Ile klarownych sytuacji zmarnowali inni zawodnicy, które wypracowal Ozil?
Statystyki nie kłamią.
A zresztą mistrzostwa nie zdobywa się za wygrywanie z topem. Majstra można zdobyć niszcząc te slabsze drużyny.

Mam dokladnie takie samo zdanie o Ozilu jak autor tego wpisu.
Ozil nigdy nie będzie walczył w obronie jak Wilshere czy Ramsey, nie będzie walczył w powietrzu jak Giroud, nie przedrybluje całego boiska jak Sanchez, ale od jakiegoś czasu daje na boisku 120%.
Dlaczego czasem bywa "niewidoczny"? Bo nie przytrzymuje piłki tylko kiedy może odgrywa na jeden kontakt, przyspieszając tak gre. Jeden z najlepszych kanonierów w ostatnich tygodniach.

Same bramki byly ok, ale wynik nie oddaje przebiegu meczu. To mialem na myśli używając słowa "fart"

United = Everton z tamtego sezonu. Szanse mamy, to 4:1 bylo troche fartem, ale dokladnie tak samo bylo w tym sezonie, kiedy United wygrali 2:1 majac 2 celne strzaly w całym meczu.

A ja go lubię, mimo ze Malo strzela. Jak wychodzi w pierwszym składzie to się nie obawiam o nic. No i ma dopiero 23 lata, Giroud przyszedł dużo starszy, a jaki progres zrobil to sami widzicie. Welbz ma większy potencjał.

mitmichael,
Akurat to Ci nie wyszlo, bo w tym sezonie chyba każdy zawodnik wrócił szybciej niż zakładano

W drugiej połowie prowadziliśmy grę, o ch*j chodzi?

Ale widac bylo, ze po strzeleniu bramki Alexis bardzo odetchnal i bardzo lekko zaczelo mu się grać, przez co spokojnie mogl strzelić jeszcze jedna. Jeszcze nie doczekaliśmy się hattricka Sancheza i Giroud, więc nie mam nic przeciwko, żeby udalo im się to osiągnąć w najbliższym meczu. Nawet obydwaj na raz :D

Dzisiaj będzie gladkie 2,3:0

Mihex,
Oo, nie wiedziałem o tych 10. Dzięki

Dobra kurde, przeciez Per juz zagral niejedno świetne spotkanie, wiec róbcie w gacie juz przed meczem, zobaczymy co będzie na boisku.
Narzekacie, ze nasi piłkarze wychodzą osrani z czolowka, a 3/4 ludzi stad boi się meczu z przedostatnią drużyna :D

Lepiej żeby Kosa pauzowal z QPR niż z Mułami za kartki ..

Arsenal nie gra w obronie 1 n1 1 tylko linią, więc stąd to zawężanie gry. Bellerin wykonuje założenia trenera.
On ma dopiero 19 czy 20 lat, ma mnóstwo czasu na nauke. Będzie z niego kozak, jesli go coś nie zastopuje.
A Debuchy w obronie jest bardzo dobry, razem z Koscielnym najlepsi u nas.

Pobierał ktoś PESa z neta?

My porównujemy Oxa z Theo, a tak naprawde to inni zawodnicy. Theo to taki typowy PN. Głównie z przodu, czasem wróci się do obrony, ale z jeszcze mniejszym zaangażowaniem w odbiór niż Ozil.
Ox natomiast to bardziej taki typowy PP. Dużo pracuje w obronie, dużo drybluje i świetnie ciągnie grę do przodu, ale nie ma takiego instynktu jak Theo i nie odnajduje się w sytuacjach podbramkowych.

Haha, nawet niezłe:D .youtube.com/watch?v=lMYKnuP0EVc

Glik tyle samo bramek co Pogba. Nieźle :D

Giroud w kazdym meczu ma po 3,4 sytuacje. Czasami strzeli 1,2, a czasami w ogóle. Tu jest problem

Wlasnie Giroud instynkt ma, bo potrafi sie odnalezc w dobrych sytuacjach, ale brak mu wykonczenia porzadnego.

Ja właśnie czuje się dużo pewniej jak gra Bellerin, bo wiem, ze jak popelni jakiś błąd to jest w stanie jeszcze dogonić rywala i go naprawić. Chambers natomiast nie rozwija zawrotnej prędkości i jak juz ktos go wyprzedzi to koniec.

Wyjechałem na feriach do Wloch i opuscilem 2 tyg treningów. Odkąd przyjechałem robiłem wszystko, żeby to nadrobić. Jak robilismmy jakies cwieczenie, czy byly stacje to robiłem wszystko od poczatku do konca czasu. Mieliśmy treningi tlenowe to dawalem z siebie 120%. I w końcu się doczekałem, trener dal mi szanse i zagrałem w sparingu w seniorach. Skręciłem kolano....

Lubię chodzić w spodniach ze zwezanymi nogawkami, bo mnie cos trafia jak mi tak luźno lata nogawka. Ale zwezane nogawki nie oznacza przylegających do skory spodni. Ja się czuje dużo bardziej komfortowo, nie ciśnie mi jajek i dopasowane spodnie wyglądają dużo lepiej niż 5 razy szersze od nogi.

Haha, jak byl ostatnio raport z wypozyczen to hejty, bo nasi piłkarze nie graja(głównie chodziło o Campbela) i ze z Joela nic nie będzie, a tu proszę. W pierwszym składzie z Realem...

Po prostu Ozil to nie jest typ zawodnika, którego kochaja kibice i przez to ciągle jest krytykowany. Ale co jak co, robotę robi.

Jak dla mnie Ozil nie musi kiwac 10 zawodników, po czym minąć bramkarza i wylozyc na pusta napastnikowi. Może być niewidoczny, ale kreci statystyki(bramki, asysty) a to się liczy.

Jest w Anglii jakas nagroda typu "objawienie roku"? Bo Coq w pierwszej 3 mógłby się znaleźć;)

Niedawno wyszedł w pierwszym składzie, nie płaczcie.

Przed meczem z Monaco:
Giroud jest zajebistyyy, zjada RVP na sniadania, najlepszy w tej chwili w Arsenalu!!!!!!

Po meczu:
Giroud to frajer!! Największe drewno w historii, jest taki slaby, ze nie powinien grać w takim klubie jak Arsenal. Giroud gra, to nie oglądam meczu... I wiele wiele innych

Beka

madej
Mam takie samo zdanie... Nie wiem co Ozil musi zrobić, żeby nie był hejtowany. Biorąc pod uwagę grę całego zespołu to bym jednym z tych, ktorym naprawde zależało i w 90 minucie tylko on biegl ile tylko miał sily, żeby pomoc przerwać kontrę... Ciekawe co gość musi czuć kiedy daje z siebie 100pro, a wszyscy na nim psy wieszają...

Ozil nie walczy - źle
Wilshere walczy za bardzo - źle
I jak tu dogodzić kibicom.. Dobrze, że i tak nikt w klubie ich nie słucha:D

Za 3 bramkę Ospina musi ponieść czesc odpowiedzialności...
Kąt był ostry, strzał z daleka i sygnalizowany. Po co on tak wysoko wychodził. Jeden krok do przodu mniej i złapałby piłkę bez problemów...

Ozil spowalnial wszystkie akcje? Chyba jako jedyny próbował grać na jeden kontakt, bo zdecydowanie tego wczoraj brakowało... Nie twierdze, ze zagral zawody zycia, ale staram się wczoraj jak mogl i nie mogę znieść takich hejtow na niego. Pod koniec meczu tylko on z pomocników się wracał....

Ozil? Wtf? Najwięcej przebiegl i nic nie zrobil, żeby pomoc drużynie? Wracam się częściej niż zwykle....... Żałosna i nieobiektywna ocena

losnumeros
Tak, dokładnie tak postępuje menager. Nie wywołuje burzy w mediach i nie obwinia zawodników. W szatni z pewnością ich zyebal

Dlaczego wole Szczęsnego:
Ospina niby nie popelnil większość błędów, ale mam do niego WIELKI żal, ze nie wyciagnal ani jednej z tych pilek. Pierwsza.. Rykoszet, ale jakby odruchowo wystawił chociaż rękę to pewnie by to odbił, możliwe ze i tak by przelamala ręce, ale przynajmniej bylaby proba obrony... Druga bramka. Mam wrażenie, ze Szczęsny by to dosięgnął, bo Berbatov uderzył przez strefę gdzie stal bramkarz i przeszlo obok samych czubków palców. A trzecia bramka to juz w ogóle. Taki ostry kąt, sygnalizowany strzał. Jeden krok do przodu mniej i Ospina by to złapał. Co nie zmienia faktu, ze tu prawdopodobnie Szczęsny tez by dosięgnął.
Nie chce obwiniać Ospiny za przegrany mecz, bo to nie prawda, ale wiem, ze mogl zrobić więcej.

Dlaczego wole Szczęsnego:
Ospina niby nie popelnil większość błędów, ale mam do niego WIELKI żal, ze nie wyciagnal ani jednej z tych pilek. Pierwsza.. Rykoszet, ale jakby odruchowo wystawił chociaż rękę to pewnie by to odbił, możliwe ze i tak by przelamala ręce, ale przynajmniej bylaby proba obrony... Druga bramka. Mam wrażenie, ze Szczęsny by to dosięgnął, bo Berbatov uderzył przez strefę gdzie stal bramkarz i przeszlo obok samych czubków palców. A trzecia bramka to juz w ogóle. Taki ostry kąt, sygnalizowany strzał. Jeden krok do przodu mniej i Ospina by to złapał. Co nie zmienia faktu, ze tu prawdopodobnie Szczęsny tez by dosięgnął.
Nie chce obwiniać Ospiny za przegrany mecz, bo to nie prawda, ale wiem, ze mogl zrobić więcej.

Nie zauważyliście, ze naszym problemem bylo wczoraj to, ze byliśmy za bardzo rozciagnieci, pochowani i nie bylo z kim klepać tylko trzeba bylo grać indywidualnie? Jedyny, który próbował grać to co Arsenal umie doskonale, czyli klepać i przyspieszac gra na jeden kontakt to Ozil, a wy go krytykujecie, ze podawał do najbliższego.