Komentarze użytkownika kamil_malin

@ Pinguite
Przede wszystkim u Francuza widać spokój i większe obycie z piłką na takim poziomie. Dobry sezon w Lorient zrobił swoje, takie wypożyczenia to wspaniała sprawa.
Ja szczerze mówiąc, bardziej liczę na Coquelina. To w nim widzę materiał na lepszego zawodnika, przyszłą gwiazdę Arsenalu. Frimpong niewątpliwie ma także sporo atutów, jak choćby siła. Ale ogólnie piłkarsko wygląda słabiej od Francisa. Młody Francuz jest dobrze wyszkolony technicznie, potrafi rozgrywać i najważniejsze, świetnie się ustawia. Porusza się po boisku oraz odbiera piłkę z gracją.
Mamy wielu młodych, świetnie rokujących zawodników, niektórzy już teraz bardzo mocno pukają do kadry pierwszego zespołu.

Nie mamy skrzydłowych na 4-4-2. Zresztą zmiana formacji to nie jest taka prosta sprawa. Przejście na stałe na 4-4-2 to byłby strzał w stopę. Można tak grać ale bardzo rzadko, głównie ze słabszym rywalem.

@ TheoS
Polecam:
1) telemagazyn.pl
2) tv.wp.pl

@ IceMan
Gervinho przyszedł kiedy w klubie był Nasri, dlatego dałem bo jako zmiennika dla Duńczyka.

@ armata_PL
Fabregas, Nasri- zostają
Yossi, Arteta- nie przychodzą.

Teraz zobacz nasze transfery:
Bednter-->Gervinho
Clichy-->Santos
Eboue-->Jenkinson
Nasri-->Benayoun
Fabregas-->Arteta
Park, Mertasacker,, AOC- zwiększenie jakości na ławce

Jak to wygląda? Transfery byłby dobre gdyby Fabregas i Nasri zostali...

@ malyglod
Nie nadinterpretuj moich słów.

Oczywiście, że można porównać sytuację do tego co działo się w Manchesterze. Ferguson wiedział kogo potrzebuje i szybko zaczął działać, czego efektem były szybkie transfery. Zawodnicy się zgrali, rezultaty są widoczne.
Wenger także wiedział kogo straci, a kogo będzie potrzebował. Pieniądze były, tylko on nic nie robił. Czekał na? No właśnie, na co czekał?

Nie mówię, że tylko Wenger jest zły. Ale robienie z niego świętego jest bezsensowne, bo Francuz ma wiele grzeszków na sumieniu. To on pozwolił odejść Fabregasowi, to on doprowadził do sytuacji, gdzie co roku doświadczeni zawodnicy odchodzą, robiąc miejsce pupilkom typu Denilson, Gibbs czy Ramsey. Piłkarzom, którzy nie są gotowi aby stać się podstawowymi zawodnikami drużyny pokroju Arsenalu.

Na transfery w ostatnich godzinach największy wpływ miała:
1) Klęska z United- Francuz zobaczył, że obrona wygląda fatalnie.
2) Uraz Thomasa- bez niego o nie byłoby mowy o transferze LB i CB.

Fabregas zmienił klub w połowie sierpnia, mniej więcej od początku miesiąca było wiadome co się może wydarzyć. Później było kilka dni w których nie działo się nic, jeśli się działo to tylko spekulacje, zero konkretów. Wenger przespał ten okres.

Zawodnicy potrzebują zgrania, o mały włos przez Wengera nie zagralibyśmy w LM. Możemy dziękować niebiosom za zwycięstwo z Udinese. Czekam na zgranie, ale fajerwerków nie oczekuję.

@ malyglod
A kto jest winny takiej sytuacji? Transfery trzeba było robić dużo wcześniej, bo od dawna było pewne że Nasri i Fabregas odejdą. Wystarczy spojrzeć na United, u nich nowi zawodnicy przepracowali okres przygotowawczy i widać że są zgrani. U nas obecnie kadra przypomina zbieraninę przypadkowych ludzi.

Wystarczy, że nie ma Wilshera i środek pola nie istnieje. Dzisiaj dwójka doświadczonych zawodników Arteta i Benayoun w środku pola zagrała przeciętne. Sprawiali oni wrażenie stremowanych, nie mieli pomysłu na grę. Chyba będziemy musieli na nich sporo poczekać aby przyzwyczaili się do stylu w jakim gra Arsenal. Chociaż w ostatnich miesiącach takie coś jak "styl" u nas nie występuje.
Jedynie Song grał tak jak się od niego wymaga.

Atak był zupełnie odcięty od podań, mogliśmy jedynie liczyć na indywidualne akcje Gerviho oraz Robina. Niestety większość tych zrywów kończyła się dość szybko. Theo standardowo bez produktywny (ławka wita!).

Wczoraj motywem przewodnim był chaos. A to dlatego, że obecnie nie ma zawodników którzy pociągną resztę drużyny za sobą. Nie ma drużyny, nie ma indywidualności...

Nie zgadzam się z ocenami, dla mnie są za wysokie. Wczoraj graliśmy bardzo słabo, momentami wyglądało to jakbyśmy grali w osłabieniu. Wszystko za sprawą bardzo słabej drugiej linii.

Ja to widziałem tak:
Szczęsny: 7
Gibbs: 4
Koscielny: 7
Mertesacker: 6
Sagna: 7
Song: 7
Arteta: 5,5
Benayoun: 5
Gervinho: 5
Walcott: 5
van Persie: 6
Frimpong: 5

Obecnie dzięki Wengerowi mamy okazję oglądać najsłabszy Arsenal w ostatnich latach, dziękujemy!

Kolejny mecz gdzie jest nerwówka i żałosna gra. Co się dzieję z tą drużyną? :/

Wynik dobry, gra pozostawia wiele do życzenia. Obrona dość przeciętnie, sporo prostych strat z przodu. Widać, że do optymalnej dyspozycji sporo brakuje.

Gdzie jest pięknie grający Arsenal?

@ Corthal
Gdyby można było oceniać komentarze ode mnie na pewno dostałbyś plusa. Nic dodać, nic ująć. Bardzo dobrze i co najważniejsze mądrze napisane. Brawo.

Akurat jego brak wielkim osłabieniem nie będzie. Chłopak nie potrafi sobie poradzić z presją, która na niego spadła. W jednej chwili musiał stać się następcą Fabregasa, a to bardzo trudne zadanie.
Aaron ma talent, problem póki co leży w głowie. Jeśli wszystko sobie odpowiednio poustawia, to może być ważnym elementem w układance Wengera. Wierzę, że szybko zobaczę Ramsey'a w dobrej dyspozycji, bo obecnie to kopia Denilsona.

Obecnie nie ma drużyny i nie ma indywidualności. Z dobrze grających można obecnie wymienić jedynie Wojtka, Lorą i Sagnę. Słówko o Francuzie, który ciągle gra na dobrym, wysokim poziomie. Takich ludzi jak on nam potrzeba. Można stawiać w ciemno, że Bac nie zawiedzie.
Inni bez rewelacji, oraz kilku wyraźnie "pod formą".

Ostatnio zastanawiałem się, kiedy będziemy mieli do dyspozycji wszystkich zawodników w dobrej, równej formie?
Bo obecnie jedynie 3-4 piłkarzy gra na przyzwoitym poziomie, reszta wygląda dość mizernie. No i oczywiście urazy.

Jeśli beniaminek potrafi nas przycisnąć tak, że nie możemy wyjść z własnej połowy nie wynika z ich świetnej gry, lecz z naszej fatalnej. Dobre drużyny pozwalają na takie coś aby wykorzystać kontry, tylko jest różnica, taki Manchester w pełni kontroluje sytuację. Kontroluje bo druga linia jest aktywna, a nie bierna i bezpłciowa jak w Arsenalu. My jesteśmy zagubieni i gramy strasznie chaotycznie.
Pozytywów w tym spotkaniu było niewiele, graliśmy wolno i nie potrafiliśmy przejść słabiutkiej defensywy Swasnsea. Do tego często dawaliśmy zepchnąć się do głębokiej defensywy. A najgorsze jest to, że takie coś obserwujemy od dłuższego czasu, bez względu na klasę rywala, mamy problemy. Nie pamiętam spotkania gdzie przez 90 minut rzeczywiście przeważaliśmy, nie mówię o klepaniu w kole środkowym/przed polem karnym. Najczęściej padała jedna bramka i była przez 3/4 meczu nerwówka.

Powroty Gervinho, Songa, Wilshere'a oraz Vermaelena na pewno podniosą jakość tej drużyny, ale nie zmienią jej oblicza. Na pewno to nie będą Ci Kanonierzy na których czekam. Kiedyś graliśmy 60-70 minut ładnie i skutecznie, teraz 10-15. Aby to powróciło poprawie wiele musiałoby ulec zmianie. Bo m.in nasza bierność w ataku i defensywie jest przerażająca.

Piłkarze tacy jak Walcott, Ramsey, Gibbs nie są w stanie dać tej drużynie tyle ile się od nich oczekuje. Możemy liczyć na pojedyncze dobre spotkania, a nie na serię dobrych. Zresztą takich zawodników można znaleźć więcej.

Wypowiedzi Wengera już czytał nie będę, szkoda czasu. Standardowo ta sama gadka + kilka "kwiatków".

Nie pasują mi szczególnie trzy oceny, uważam że są za wysokie. Dla mnie wyglądało to tak:
1) Koscielny- 7
2) Mertesacker- 6,5
3) Arteta- 6,5

@ Pinguite
Takie coś gramy już bardzo, bardzo długo.

Zastanawiam się ilu zawodników jest obecnie w dobrej dyspozycji? Poza Szczęsnym, Sagną nikt innych nie przychodzi mi do głowy. Reszta albo przeciętnie, albo słabo.
Nie ma indywidualności, no i ważniejsze, nie ma drużyny.

@ Demostenes
Pierwsza wygrana i 2 mecz w sezonie na 0 z tyłu...

@ Marex
Dużo czasu na połowie rywali ale z tego nic nie wynika. Klepanie do najbliższego zawodnika i wycofanie piłki. Tak to wygląda. Nie potrafimy rozerwać obrony słabiutkiego beniaminka... jest źle.

Podsumowując gdyby nie bramka z tyłka męczylibyśmy się aby strzelić bramkę do 60-70 minuty. Gramy wolno, schematycznie, po prostu nudno.
Zero ruchu z przodu, wszyscy stoją. Słabiutko to wygląda.

Boring, boring Arsenal!

Jeszcze niedawno były same zachwyty nad grą Jenkinsona...

W środku niby jest sporo możliwości, ale to tylko pozór. Wciąż jesteśmy zależni od jednego zawodnika, na dodatek przez kilkanaście tygodni go nie będzie. Poza Songiem cała reszta to niewiadoma.

@ Gigi
Diaby był dobry na Mundialu. Później zagrał 3-4 dobre mecze, kilka następnych poprawnie i pozostałe albo słabo, albo był w szpitalu. Sorry, ale ja w takiego kogoś nie wierzę. Za rok oferta powyżej 6-7mln i może odejść.

@ Charles
Niestety.

@ Topek
Komentarz nic dodać, nic ująć. Frimpong powinien się uczyć na wypożyczeniu. My nie mamy czasu na ogrywanie kolejnego zawodnika.
Coquelin ma to już za sobą.

Zmieniając troszkę temat, Diaby out.

Dla mnie od Coquelina bije pewność siebie, widać u niego spokój. Dużo widzi, odbiera piłkę skutecznie i z gracją. IMO Coquelin>Frimpong.

@ Gigi
Nie będę rozpisywał się o potencjale, bo według mnie każdy z nich może wyrosnąć na wybornego DM.

Póki co Frimpong mało myśli, podobnie jak Song ma skłonność do głupich fauli oraz niedokładnych podań. Pod tym względem jest dużo słabszy od Francuza.
Ja bym go dał na wypożyczenie, w razie czego w każdej chwili mógłby wrócić.

@ Pinguite
Jestem podobnego zdania, Francuz moim zdaniem jest lepszy technicznie oraz w rozegraniu. Po prostu lepiej pasuje do naszego stylu.
Do tego zaliczył sporo występów na wysokim poziomie, nie jest takim nieopierzonym zawodnikiem jak Frimpong.

@ Barney
A po co Juventusowi taki wielki stadion? Przecież na zwykłe spotkania przychodziło 35-40 tysięcy czyli troszkę ponad 50%. Jedynie 3-4 razy w roku stadion zapełniał się do ostatniego miejsca. To było nieopłacalne dla Juventusu m.in dlatego zdecydowali się na zbudowanie mniejszego, kameralnego stadionu. Przynajmniej będą mieli pewność, że frekwencja będzie przekraczała 90%.

Co do tematu, myślę że spokojnie wygramy. Chciałbym zobaczyć jutro nowe nabytki + kilku młodych. Trzeba poprawić bilans, brakowy i punktowy, będzie 5:0.

A ja uważam, że pojedziemy BvB, obstawiam 3:1. Grają ładnie, ale w lidze niemieckiej. Liga Mistrzów to zupełnie co innego.
Ale najpierw liczę na polepszenie bilansu bramkowego i punktowego ze Swansea. :)

@ Robin
Spoko mecz, piękne bramki i ta radość...

Myślę, że Anżi byłoby w stanie tyle zapłacić za największą gwiazdę i zarazem kapitana reprezentacji Rosji. Oczywiście to byłoby bardzo dobre zarówno dla Arsenalu, jak i Anżi.
Wiadomo co należałoby zrobić z ewentualną kwotą otrzymaną za Andrieja. :)

@ xThierryHenry
Dobrze grał tyłem do bramki, brał ciężar gry na siebie, strzelił bramkę i do tego miał kilka kluczowych podań. Rzeczywiście miał mało dobrych momentów...
Czy napastnik musi strzelić hat-tricka aby uznać jego występ za bardzo dobry?
Widzę, że w tej kwestii jesteś nieobiektywny.

@ xThierryHenry
A co Twoim zdaniem Lewandowski zagrał słaby mecz? Widać, że rok w BvB i jest piłkarzem o klasę lepszym. Zdecydowany numer 1 jeśli chodzi o ofensywę w tym spotkaniu!

Pisząc o braku wiedzy mediów miałem na myśli ogół, nie tylko TVP.

Wracając jeszcze do spotkania z Niemcami. Śmiać mi się chcę gdy słucham "ekspertów" w TV, którzy są zdziwieni jaki dobry jest Szczęsny.

1. Norwich City (25,08)
2. Manchester United (25,31)
3. Arsenal (25,33)
...
7. Manchester City (25,73)
...
17. Chelsea FC (27,58)

Średnia wieku.

@ cavlary
Oczywiście, że widziałem. Kilka wynikało ze złego ustawiania Wasilewskiego, a kilka innych z fatalnej gry obronnej całego zespołu. Były momenty gdzie nasz prawy obrońca miał sytuacje 2vs1.

Kytykowanie samego Głowackiego (zagrał słabo racja) jest niesprawiedliwe. Cała czwórka + brak asekuracji DP i robiło się bardzo groźnie. Rozumiem, że graliśmy z III drużyną świata, ale momentami zbyt łatwo wypracowywali sobie groźne okazje.

@ cavlary
Dobry mecz Wasyla? Chyba, że na tle prawego obrońcy z Niemiec...

Nasi boczni obrońcy w tym meczu to porażka. Sporo prostych błędów i na dodatek łatwo przegrywali pojedynki 1vs1.
Ogólnie gra w obronie pozostawia wiele do życzenia.