Komentarze użytkownika kamo99111

Wszyscy gloryfikujecie tego De Geja ale szczerze powiedziawszy tamte sytuacje to i ja bym wybronił...

Większość silnych strzałów tych mocniejszych to szło w niego, więc to żadna filozofia wybronić takie coś... Równie dobrze na bramce mógł stać jakiś 3 słupek i byśmy ten słupek obijali...

A co do wypowiedzi Roo to tak myślałem, że będzie się nabijał bo to już nie pierwszy raz...

Najgorsze jest to, że jesteśmy nieudolni zarówno w obronie jak i w ataku. Nasz bilans 20-15 mowi wszystko. To jest 1,67 gola strzelonego i 1.25 bramki straconej na mecz. O ile nasza gra wygląda już lepiej to nic nie z tego nie wynika bo my w ogóle nie mamy wykonczenia. Wczoraj miałem wrażenie, że ktoś mógłby naszym kopaczom postawić piłkę na linii bramkowej, a i tak by nie strzelili.

Tak na prawdę to nie wiadomo nawet na kogo zwalić winę za wczorajszy mecz bo Wenger wreszcie wystawił skład jakiego większość sie domaga od poczatku sezonu czyli 2 szybkie skrzydła i w środku ŚPO. Pomimo tego dostaliśmy po dupsku i to od najslabszego united w ostatnich latach. I to wlaśnie boli najbardziej.

W tej drużynie potrzeba zmian. Najgorsze jest tylko to, ze Wenger nie potrafi ich zrobic. Imo siwy stracił autorytet w szatni. Mam takie wrażenie jakby zawodnicy go traktowali jak dobrego dziadka a nie trenera. Chyba nadszedł juz czas tego człowieka w Arsenalu.

Jestem za tym aby pociągnął ten zespół do końca sezonu, a potem czas na zmiany. Tu by sie przydał ktoś kto przywróci drużynie radość z gry. Bp obecnie tp wygląda jakby zawodnicy wychodzili za karę. Tu potrzeba kogoś charyzmatycznego. Kogoś kto pobudzi ta drużynę w trudnych momentach, a nie co mecz gadał 'musimy wyciągnąć wnioski'. Bo powoli z tego powiedzenia robi sie legenda jak z magicznego słowa 'jakość' której tak na marginesie w drużynie nie ma juz od bardzo dawna.

Nie wiem może niech Wenger zrobi to co mu wychodzilo najlepiej czyli zagra młodymi. Może jak by wstawił Bellerina, Campbella, Gnabryego czy Zelalema i posiadzi 'gwiazdy' typu Mertesacker, Wilshere czy Ramsey to raż, ze Ci starzy wyjadacze sie przebudzą i stwierdza ze muszą sie poprawic a młodzi gniewni będą chcieli sie pokazać i będą grali na 120%.

Lays

pełna zgoda...

Dzisja w sumie nie wiadomo na co zwalić winę...

Drużyna zagrała jeden z lepszych meczów w tym sezonie.
W sumie ta 2 bramka to nie dziwię się, że tak się stało bo w sumie piłkarze bardzo chcieli to wygrać, bo czuli, że mecz jest do wygrania. Przez to rzucili wszystkie siły do przodu, głupia strata i poszła kontra...
Na Wengera nie można za bardzo zwalać winy bo w sumie wystawił taki skład jakby sobie wszyscy życzyli 3 szybkich zawodników i na 10 wreszcie ŚPO, a nie ŚPO na skrzydle...

Przegraliśmy bo nasza skuteczność to dzisiaj była masakra... Widać, że niektórzy za bardzo chcieli np. taki Welbeck... W wielu sytuacjach pewnie by się inaczej zachował w innym meczu ale tu było widać, że koniecznie chce strzelić i podejmował dziwne decyzje jak ten strzał piętką...

Największy żal jest o to, że przegraliśmy wygrany mecz. I to mecz w którym byliśmy stroną dominującą. Mało tego to był jeden z lepszych meczów naszego zespołu w tym sezonie!

szczo ten Arsene?

Przecież równie dobrze można wrzucić tutaj konfe siwego sprzed jakiegoś meczu który odbył się z miesiąc temu i by na to samo wyszło...

np.

To był mecz, w którym dominowaliśmy przez większość czasu, a starciach z Evertonem/Swansea nie zdarza nam się to często. Dzisiaj nie byliśmy wystarczająco skuteczni. W dodatku popełniliśmy błąd w obronie, który z łatwością wykorzystał rywal. Mieliśmy mnóstwo szans na zdobycie gola, ale bramkarz przeciwnika rozegrał znakomity mecz. Tak właśnie wyglądało to spotkanie.

hhahahahahahaahahahahaahahahahahahahahahahahahahahahahahaah jesteśmy frajerami roku!

A Wenger niech lepiej spierdziela bo tak jak kiedyś wyciągnął tą drużynę na wyżyny tak w obecnym momencie ją stacza na dno i 100m mułu jeszcze!

o jest w ogóle nie pojęte! Jak można przegrać wygrany mecz? Ile oni sytuacji potrzebowali? Milion? Miałem wrażenie, że dzisiaj nawet jakby piłkę im dzisiaj ustawili na lini bramkowej to by nie strzelili...

Wilshere to jest w ogóle jakaś zagadka. W reprze robi co che a tu nawet 200% sytuacji wsadzić nie potrafi tylko kopie prosto w De Geja!

imo Ramsey będzie grał wyżej niż Wilshere bo Wenga sam widzi, że Ramsey ma ciąg na bramkę i często zapomina o defie, a po ostatnim meczu repki Anglii to Wilshere się zarąbiście zaprezentował jako cofnięty pomocnik :)

imo to będzie tak wyglądać

.......................Welbz.......................
Alexis................Ramsey..............OX
.................Wilshere....Arteta.............
Gibbo.......Nacho...........Per......Callum
.......................Wojtek.......................

Z tym, że pomiędzy Alexis Ramsey i Wilshere będą się wymieniać pozycjami między sobą. I Sanchez z Welbeckiem będą się też wymieniać...

Mam tylko nadzieję, że się nie pogubią w tym planie Wengera... Ale na pierwsyz rzut wygląda to świrtnie bo wreszcie mamy 2 skrzydła i 10 :)

Mam nadzieję, że jutro Welbeck ustrzeli jakieś bramezki :)
Chciałbym tylko żeby kibole MU poczuli jak to jest gdy wychowanek strzela bramki... Żałuje tylko, że wątpliwa jest celebracja ewentualnej bramki tego zawodnika, bo Welbeck to nie RvP i sądzę, że nawet jak coś ustrzeli to powstrzyma się od przesadnego świętowania...!

Master10
po części masz rację ale nie do końca :)

mam nadzieję tylko, że nie będzie tych flag bo siwy chyba zawału tam dostanie :/
Powinni zwołać jakieś zebranie klubu z supportersami ale tymi najbardziej zagorzałymi co tam przy klubie działają i porozmawiać co wszystkim na sercu leży. Sądzę, że coś takiego by bardziej zadziałało jak jakieś flagi, które mogą być nie tylko deprymujące dla Wengi ale również dla zawodników, którzy jednak muszą ten mecz wygrać. Inaczej bida!

jeżeli to prawda to by wyjaśniało wiele kwestii... No ale cóż pożyjemy zobaczymy. Mam nadzieję, że nie jest to prawda.

hmmm... Ciężko mi uwierzyć tylko w 1 rzecz, że nie będąc w 100-u % formie aż tak mocno obniża się poziom. Przecież on znowu cuduje jakieś piętki, niedokładne podania się mnożą u niego obecnie. To chyba jest w 20% swojej formy obecnie.

Druga sprawa jest taka, że jak Wenger może wystawiać jeszcze nie w pełni sprawnego zawodnika?? Powinien wchodzić z ławki i się ogrywać, a nie śmigać w pierwszym składzie.

Pauleta19

Mam dokładnie takie samo zdanie jak Ty...

Nie jestem jakimś Wenger outem ale uważam, że jego czas w tym klubie dobiega końca. Jestem mu wdzięczny za wszystko co zrobił dla Arsenalu, że podniósł poziom tego klubu o kilka klas i teraz jest na prawdę świetny grunt na drużynę która będzie jeździła po wszystkich jak walec. Jednak do tego trzeba ostatniej cegiełki, a mianowicie trenera, który będzie miał nowoczesne podejście. Bądź co bądź Arsene zatrzymał się gdzieś na latach 2006-2008. Jednak od tamtego czasu wiele się zmieniło. Może ktoś z zewnątrz zobaczyłby jakieś błędy szkoleniowe przez które kontuzje się mnożą... Bynajmniej uważam, że Wenger powinien ze sceny zejśc. Szkoda, że nie uda mu się odejść z jakimś znaczącym trofeum(PL/LM). No ale cóż nie każdemu jest pisane to co SAF'owi.

Wenger byłby obecnie dobry jako jakiś doradca do spraw młodzieży... W końcu oszlifował tyle diamentów, a jeszcze więcej wyszukał, że sądzę, że w takiej roli obecnie odnalazłby się idealnie...

ktoś w FA w końcu grać musi ;)

loooooooooooool jeśli to prawda...

fcbarca.com/59887-jak-arsenal-stracil-messiego.html?utm_source=newsList&utm_medium=newsList&utm_campaign=mainpage

Choć w styczniowym okienku to niemal nierealne jeżeli chodzi o Wengera...
W tym okienku bardziej bym się spodziewał jakichś wypożyczeń do końca sezonu i wynalazków typu Kalstrom!

kajkaj21

wolałbym innych grajków ;P
Jeżeli te plotki co ostatnio się pojawiły są prawdziwe to chciałbym tak:
DP: Bender
ŚO: Nastasic

thide

ACL jak ACL gorzej jak przyjdzie z zawałem (z takich drastyczniejszych prypadków) ;P

thide

wiem, że to się nazywa interwał :P mi chodziło tylko o to, że się męczył bo biegając po lesie ćwiczył se jeden rodzaj wytrzymałości ale mu potrzebne jest co innego...

Swojego czasu dużo trenowałem, bo miałem treningi codziennie + mecz w weekend i miałem świetną kondycję. Miałem kolegów którzy trenowali boks i czasem coś się z nimi ogarnęło też to uwierz mi, że cięzko mi było wytrzymać kilka rund na takim sparingu i vice wersa jak oni grali ze mna w piłkę to na końcu języki im do ziemii opadały. Więc różne rzeczy wymagają różnego rodzaju wytrzymałości trzeba wiedzieć tylko czego trzeba ;)

thide

złamać?? mam już jeden 4 lata ;P dałem za niego jakieś 50zł ćwicze niemal codziennie i działa :P

cyniek

bo biegając po lesie długie dystanse ćwiczysz wytrzymałość biegową(chyba to była ta) czyli możesz biegać dużo ale stałym tempem.
A żeby zrobić dużo sprintów i nie być zmęczonym trzeba mieć wytrzymałość szybkościową... Możesz ją wytrenować... Musisz tylko pamiętać żeby przed treniongiem się zarąbiście rozgrzać. Wszustkie rozciągania itd.. Potem ustawiasz sobie sprinty 7*40, 7*50 itd. Biegniesz sprint, wracasz truchtem i robisz kolejny sprint... tylko musisz uważać na tętno żeby Ci odpowiednio spadło... jak widzisz, że nie spada to wtedy wracasz na start i odczekujesz chwilę żeby Ci spadło do tych 100-120 :P I nie polecam takiego treningu po jakichś gierkach albo bieganiu po lesie bo można łatwo knt złapać :P

cyniek

no to jak polegasz głównie na szybkości to bym Ci radził trenować wytrzymałość biegową i szybkościową tak abyś mógł robić dużo przyspieszeń podczas meczu...
Po drugie bym ogarnął jakieś ćwiczenia na przyspieszenie żebyś zostawiał przeciwników już na starcie...
Skoro bardziej polegasz na motoryce to tak jak mówię dużo ćwiczeń na motorykę i przede wszystkim koordynację ruchową.. Poszperaj w necie dużo tego jest...

Ale musisz też pamiętać że nic nie zastąpi Ci GRY(!!!) więc musisz też w miarę się ogrywać.

dużo rzeczy można ogarnąc samemu ;P jak chcesz popracować nad górą to zawsze możesz sobie kupić drążek rozporowy(sam takowy posiadam) wieszasz na drzwiach i lecisz z koksem... do tego jakieś pompki itd..
Wiele rzeczy na poziomie amatorskim można na prawdę samemu ogarnąć :)

cyniek

nie musisz ogarniać siłowni...
wystarczy iśc codziennie pobiegać te 5-6km i nogi wzmacniają się same ;)
dodatkowo możesz zbić sobie jakieś płotki z desek i robić jakieś ćwiczenia w obwodzie stcyjnym, typu ustawiasz se 7 płotków i przeskakujesz obunóż bez międzyskoków, potem przechodzisz nad jednym płotkiem, a następnie przy drugim przechodzisz pod... no i takie o pierdoły..

Cyniek

Nie wiem też jaki styl masz... czy np. preferujesz bardziej fizyczna pilke czy techniczna...

Ja gralem na bokach obrony i pomocy, czasem jako DP. I nie byłem jakimś wybitnym technikiem ale byłem bardzo dobry w kwestiach motorycznych dzięki czemu byłem jednym z lepszych...

Więc proponuje Ci ogarnąć coś trochę na orliku, a poza tym dużo samemu trzeba pracować w takich sytuacjach... Tak jak Ci napisał Trequartista jakieś ćwiczenia na brzuch, nogi, troche biegania...

Cyniek

przede wszystkim to musisz dużo grać... a na jakiej pozycji grałeś??

ale ja się nie cieszę... Słabszy od Giroud!

no cóż Abou

youtube.com/watch?v=xw_OEU2U4W8&spfreload=10&hd=1

Szkoda chłopaka:

youtube.com/watch?v=pyPB2XSwVX0&spfreload=10&hd=1

Na ławę ok! Mo,że być dobrym zmiennikiem.
Do tego na pewno byłby przydatny w pracy z młodzieżą.

Ale mam nadzieję, że nie skończy się to tym, że zostaniemy na kolejny rok z Arteta i Flamem. Mathieu musi zrobić out i na jego miejsce jakiś konkretny DM.

Czeczenia

wiem, ale to w jedną stronę ;P w dwie jest 8-10 ;)

ja nie byłem zawodowym kolarzem tylko piłkarzem i to jeszcze grałem w juniorach, więc rower był moim środkiem transportu ;P

'nic nie naprawiałem' tzn. wiadomo jakieś luzy się porobiły czy wymiana klocków hamulcowych itd to nie wliczam w to...

Po prostu nie miałem jakichś większych problemów z usterkami... :)

maciek

też bym z chęcią pomógł ale niestety się nie znam... Kiedyś jak kupowałem rower trochę się znałem ale to było dawno temu...

Ja mam rower marki Gary Fisher i jestem mega zadowolony ;) MAm już go jakieś 7-8 lat i jeszcze nic w nim nie naprawiałem, a swojego czasu jeździłem bardzo dużo bo dojeżdzałem codziennie jakieś 4-5 km na treningi :P

To już jest przeginka. Po prostu... Nie wierzę, że mając takich zawodników jakich mamy jedyne na co nas stać to takie padło...
Przecież to jest paranoja jakaś. W tamtym sezonie żeby nas ograć wystarczył mocny pressing... W tym już pressingu nie trzeba. Wystarczy poczekać na nasze błędy... To jest masakra jakaś... ehhh... Coś czuję, że w tym sezonie żegnamy się z LM na rok... Z taką grą to nawet na t5 nie mmay szans!

hue hue a były pytania kto wypadnie z t4?? My, Utd czy Live? Chyba wszystkie 3 drużyny ;P

Jakby nie było to dzisiaj zamiast awansować na 4 spadniemy na 6 :/

Wyłączam ten żal...

Wenger ciota nawet zmian nie potrafi zrobić!!!!

Kuna to się w dupie nie mieści widzi, że 1:0 gra nie idzie, to trzyma chłopaków na boisku może dociągną do końca....

To jest ŻAL!

Dexter_000

Nie zgodzę się.... Chambers mógłby grac wtedy w środku i na prawej byłby Jenki z Debuchym ;)

A w środku obrony przynajmniej byśmy mieli większe pole manewru ;)

Kij z tymi SFG... najgorzej mnie martwi gra obronna. Bo o ile w grze ofensywnej widać jakiś progres to w grze defensywnej się cofamy...

Mertesacker to według mnie powinien dać se już na luz. Chłopina nie ogarnia w ogóle co się dzieje na boisku... Już nawet nie widać po nim tego, że potrafi się ustawić.
Kolejny magik to Flamini.
Ta dwójca po prostu jak nie wykombinuje czegoś w meczu to jest chora... Nie wiem czy w tym sezonie był taki mecz, w którym Ci dwaj panowie nie popełnili jakiegoś rażącego błędu...

Wychodzi też brak rezerwowych w obronie. Taki Chambers np. przegrywał sporo pojedynków 1 v 1 w obronie... Niestety ale on powinien dopiero się uczyć, a my rzucamy go na głęboką wodę i chłopak gra co mecz po 90 minut...

Najgorsze jest to, że obecnie w formacjach obronnych nawet nie możemy czegoś zmienić bo po prostu nie ma zawodników... Jedynie jakie zmiany możemy wprowadzić to Bellerin za któregoś z obrońców i wymiana Flama i Artety... Rywal wychodząc z nami na mecz może sobie spokojnie ustawić taktykę pod danych zawodników bo żadnej niespodzianki nie będzie z naszej strony... :/

Smiechlem xD oto moich dwóch faworytów do komentarzy roku na lfc.pl
'Niestety w tamtym sezonie mieliśmy dwa duże kochones (S&S). Dziś to jest tylko eunuch.'

'Naszą obronę jest tak trudno przeforsować jak bieliznę prostytutki. Przykre... :/'

Storm

jak się pali fajki to się nie ma zdrowia ;P a na poważnie to Wilshere imo trochę za bardzo zaczął gwiazdorzyć i to go trochę gubi. W pamiętnym meczu z Barceloną to był skromny chłopak któremu zależało na grze... Teraz to z niego się taki trochę celebryta piłkarski zrobił ;P Ale ma jeszcze szansę powrócić do swojej najwyższej formy bo w sumie jakieś tam przebłyski ma ;) Musi tylko zacząć pracować na treningach jak Sanchez ;)

po tylu kolejkach ile obecnie jest ManU oczywiście :P

Mihex

No wiesz ale miał całe lato żeby sprowadzić zawodników jakich chce. I nie tylko lato ale górę hajsu, za który mógł kupić praktycznie każdego zawodnika... To on pokupował jakiegoś Shawa za 40 melonów prawie...
Oczywiście zgodzę się z Tobą, że Fergie zostawił skład delikatnie mówiąc w rozsypce ale jednak on z nimi wygrał ligę...
Dodatkowo jakby patrzeć na statystyki to nawet Moyes w poprzednim sezonie miał o oczko więcej od LvG :P