Komentarze użytkownika kamo99111
Znaleziono 8300 komentarzy użytkownika kamo99111.
Pokazuję stronę 26 z 208 (komentarze od 1001 do 1040):
Arsenal igra z ogniem. Jeden odbity głupio strzal z dystansu i będzie po wszystkim.
Trzeba zmiany za Martinellego. Kolo jest bezproduktywny.
Sędzia to teraz już widzę tylko w jeden kierunek gwozdze... porażka!
Ha ha Havertz łapany, popychany i nie ma gwizdka... ale sędziuje pod City... masakra.
Wejście Trossarda było na pewno na żółtko... Pytanie tylko znowu o ducha gry. Czy ta żółta kwalifikowała się na drugą i w konsekwencji czerwona? Jakos Kovacic sezon czy dwa temu miał gorsze wejścia i to w krótszym odstępie czasu i nie zobaczył czerwonej. Tak czy inaczej Leo to dzban jest. City już nic z tego by nie miało a on się pakuje w gościa...
Nie wierzę... ciekawe jak się mają do tego 2 faule Kovacica w zeszłym sezonie.
Ha ha Walker tak szturchał Gabriela, tak szturchał że wyszturchal :-D
City tak szybko operuje pilka, że nasi wygladaja jak w slow motion względem ich pilkarzy :-p
Martinelli... dramat! Ciekawe kiedy Arteta się skapnie, że chlop nie daje totalnie nic.
Mam nadzieję, że to się nie skończy jakaś kompromitacja. Póki co nie istniejemy.
Po wszystkim...
Nie jest źle. Nawet nasza ławka tragicznie nie wygląda ;-) no ciekaw jestem Kalafiora i Timbera na bokach ;-)
@ArsenalChampion napisał: "Jestem pod wrażeniem jaki progres czyni manchester united. W poprzednim sezonie mieli ujemny bilans bramkowy, teraz ich bilans nie jest dodatni ani ujemny. W poprzednim sezonie dostali od Crystal palace 0:4, teraz udało im się zremisować 0:0. Wow"
Nie chwal dnia... zobaczymy czy będą mieli dodatni bilans po 38 kolejce xD
Ja dzisiaj obawiam się o nasza obronę... Ostatnio lubią rozdawać prezenty jak np. White z Kurami. Do tego grona niestety dołączył nawet Saliba. A przy obecnej formie kosmity to wystarczy mu pół sytuacji aby nas skarcić. Toteż mam nadzieję, że Arteta da każdemu obrońcy po plaskaczu na przebudzenie przed meczem. Tak czy inaczej Mikel ostatnio gra bardziej zachowawczo z City co skutkuje lepszymi wynikami. Może więc nie będzie tak źle :-)
@pawel_1986 napisał: "Cześć Kanonierzy! Postanowiłem założyć konto po wieloletnim przeglądaniu tego forum bo szlag mnie zaczął trafiać w tym sezonie"
Siema zbilu.
Do płaczków... nie ma co panikować. Mecze w LM nie są żadnym wyznacznikiem dla nas. W tych rozgrywkach zawsze gramy zachowawczo. Z City będzie inny mecz. Zapewne nie zagramy jakoś porywająco. Ale tego raczej nikt się nie spodziewa. Pewnie będzie to mecz podobny do tego z zeszłego sezonu gdzie Martinelli strzelił bramkę. Po prostu będziemy się bronić i liczyć na kontry.
Umarł Król, niech żyje Król. Ja tam do Odegaarda nic nie mam. Ale często w tych najważniejszych meczach znikał z radarów. Oczywiście, będzie go brakowało ale może to jest właśnie początek czegoś nowego. Poczatek naszej drogi do mistrzostwa. Generalnie Martin nie zaliczyl jakiegoś super wejścia w sezon. Pamiętam jak Norweg wracał do Arsenalu. Początkowo siedzial na ławie kosztem naszej ówczesnej nowej 10 - Emila Smith-Rowe. Dopiero kłopoty ze zdrowiem Anglika pozwoliły mu wskoczyć na stałe do składu. Jednak konkurowanie z ESR wzniosło ich obu na wyżyny umiejętności. Martin zagrał chyba najlepszy sezon w życiu, a ESR był super rezerwowym, gdzie każde jego wejście wiązało się ze zdobyciem gola/asysty. Dlatego może potrzebny jest teraz taki chłodny prysznic na głowy całego naszego teamu. Ta taktyka z Martinem klepiącym z Saka była już obcykana przez przeciwników i często udawało się wyłączyć naszą prawa stronę. Może to zdarzenie da nam nowe możliwości i staniemy się bardziej nieobliczalni dla przeciwników. Może to nowe rozwiązanie sprawdzi się na tyle, że Odegaard będzie musiał ponownie wznieść się na wyżyny umiejętności aby odzyskać miejsce w składzie? Może narodzi się nowa legenda, nasz wychowanek - Ethan Nwaneri? Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Opcji mamy dużo. W kolejnych meczach zagra już Rice, a lada moment wroci Merino. Dlatego ja tam zachowuje spokój i myślę, że jakkolwiek to zabrzmi, ta kontuzja może nam wyjść na dobre. Oczywiście szkoda Odegaarda bo nawet nie bedac w formie był jednym z ważniejszych pionków na planszy Mikela. Jednak jak pisałem na początku - umarł Król, niech żyje Król.
@Matelko napisał: "Kai Havertz zapytany, czy rozmawiał z Timo Wernerem po jego transferze do Tottenhamu:
"Nie rozmawiam z zawodnikami Spurs. Kontakt praktycznie się urwał kiedy wybrał gorszą stronę Londynu [śmiech]!"
"Poza tym nie mam czasu, bo to jest Nasz sezon. Arsenal będzie mistrzem i ja o to zadbam.""
Kai to jest mistrz. A gdyby Arteta posluchal k.com to Niemca nigdy by tu nie było xD
@piter1908 napisał: "Serio? A Barcelona? City? Hiszpania?
Jasne że można wygrywać w pięknym stylu jak ww drużyny i można też tak jak Inter, Francja czy Atletico...
Tyle tylko, że to styl gry przyciąga kibica i pewnie wszyscy tutaj kibicujemy Arsenalowi że względu na piękno piłki jakie prezentował gdy się w nim zakochaliśmy i prezentuje to czasem i teraz. Uważam że można wygrywać trofea grając pięknie i intensywnie co pokazywały już inne drużyny więc tłumaczenie że Mistrza można zdobyć tylko grając tak jak z Totkami to bzdura.
Czy z City nie można grać ofensywnie? Oczywiście że można. Czy my to potrafimy? Nie.
Czy wziąłbym 6 punktów w meczu z Totkami i City oddając 1 celny strzał? Pewnie że tak. Pod warunkiem że te dwa mecze byłyby odstępstwem od normy grania pięknej piłki jaka grać potrafimy..."
To niesa lata 2000-2007 gdzie liczyła się wizja footballu totalnego. Tam rzeczywiście była dobra gra ponad wszystko. Ale potem, nawet Wenger się przejechał na tym, że pilka nozna stała się sportem bardziej taktycznym. Niestety dla widzów ale analityka sportowa zagościła w tym sporcie na dobre. Prawdopodobnie już nigdy nie doświadczymy takich zespołów jak na początku XXI wieku. I wspominasz o City. Nie chcę Ci przypominać jak po jednym z meczów mieliśmy więcej z gry od nich a przegraliśmy. Guardiola sam po meczu przyznał, że taki był plan aby oddać nam piłkę. City zagrało brzydko ale wygrało. W niedzielę był specjalny mecz. Nie dość, że derby z odwiecznym rywalem na wyjeździe, to jeszcze nasz skład był pozbawiony najważniejszych zawodników. W zasadzie to nie mieliśmy podstawoweto środka pola jeżeli przyjmiemy, że to Rice, Merino i Odegaard. Przypomnij sobie jaki był tu płacz, że z takim skaleem to my nic nie ugramy. Ale wtedy Arteta wjeżdża cały na biało i pokazuje, że pragmatyzm w pewnych sytuacjach nie jest taki zły. I oczywiście żeby nie było wolę oglądać Arsenal, który gra pięknie, szybko i strzela dużo bramek. Jednak mam też świadomość, że football na przestrzeni tych 20-u kilku lat kiedy go oglądam przeszedł ogromną transformacje. I inaczej będziemy grać z jakimś Southampton czy Fulham u siebie w pełnym składzie, a inaczej na wyjeździe z City, Liverpoolem czy nawet takim Tottenhamem. Ja narzekać nie zamierzam bo to co zrobili Arteta taktycznie to był majstersztyk. I świadczy też o tym jakie Mikel ma zaufanie do naszej gry obronnej Bo zalozeniem tej calej taktyki bylo to, ze Tot nie strzela nic albo bardzo malo. I zaraz ktoś powie ok. Mieliśmy farta bo Kury miały sytuacje gdzie mogły strzelić. I ja powiem, że oczywiście, że tak ale SZCZESCIE SPRZYJA LEPSZYM!! O i to tyle z mojej strony.
Dzisiejszy mecz to było istne cierpienie. Zespół cierpiał praktycznie cały mecz i moje oczy też. Ale cóż... liczą się 3 punkty. W takich chwilach styl nie ma znaczenia.
Trossard też dziś wygląda jak junior.
Sedzia w ogóle nie panuje już nad tym meczem.
Ależ my tragicznie wyglądamy. Jak wywziemy stąd choć 1 pkt to będzie cud.
Martinelli chyba będzie musiał wyoutowac po sezonie. Bo póki co to słabo wygląda gdzieś od 1,5 sezonu.
Martinelli... ehh
Ha ha i znowu widzę żółtka dla Arsenalu za wszystko... Trossard wychodzi z kontra i nic... Saliba wziął piłkę i już od razu żółtko.
Bardzo słabi wyglądamy...
Najbardziej obawiam się Jorgiego... bo on jak ma dzień konia to jest jednym z najlepszych na boisku. Ale jak jest pod forma to potrafi podarować bramkę rywalowi. A od początku sezonu nie wiadomo w jakiej jest formie.
@losnumeros napisał: "Zanim Garfield i inne osoby zaczną się z tego śmiać, to spójrzcie na całokształt. Mikel dostał największe poparcie i nadal nic nie znaczymy. Klopp, Wenger, Ferguson, Guardiola robili porządki i też mieli ciężkich rywali, ale potrafili osiągnąć sukces. Niektórzy nadal piszą że Mikel ma czas żeby pokazać swoje umiejętności. Poważnie?"
Mhmm... zwalniamy Artete i co dalej? Popadamy w karuzele trenererska jak Chelsea albo Muły? Przykłady Kuraków, Mułów i Chelsea pokazują, że znaleźć odpowiedniego nowego szkoleniowca to nie taka prosta sprawa. A zmieniać trenera co rok to też nie jest dobrze. Poza tym spójrz na to też od innej strony. Zobacz z jakiego szamba Artetw musiał wyciągać klub. Jak tu przychodził to wszystko było w rozsypce. Dlatego pierwsze lata zeszły mu na doprowadzenie klubu do "stanu używalności". A zauważ też, że na początku nie dostawał transferów takich jak dziś. Wszystkie transfery dalej starano się robić za grosze. Dopiero okienko w którym przyszedł Partey to się odmieniło. Dlatego ja uważam, że wywalanie Artety w tym momencie to czysta głupota. Tym bardziej, że wielu zawodników jak Rice czy Calafiori chcieli do Arsenalu że względu na osobę trenera. Nie wiadomo czy potencjalny nastepca Hispzana byłby takim magnesem dla zawodników. Kto wie, może gdyby nie Arteta to Rice grałby dzisiaj z Rodrim i de Bruyne? Także to nie jest takie zero-jedynkowe jak piszesz.
@ozzy95 napisał: "Ale nawet ze średnią formą wolę mieć dostępnego Ode, a nie kombinować z innymi, bo Martin zawsze może zrobić to jedno niekonwencjonalne podanie czy zagranie, którego nikt się nie spodziewa. Nawet będąc w średniej formie dalej ma umiejętności, którego go wybijają ponad resztę naszych zmienników."
Nie chce byc zlosliwy ale za Ode/Martin wstaw Oezil i też będzie pasować :-p
Ale wy przezywacie tego Odegarda... chlop był w mocno średniej formie i myślę, że zastąpić te wersję Martina nie będzie trudno. Pewnie na 10 zagra Trossard albo Havertz i nie będzie źle.
Trudniej będzie zastąpić Rice'a. I nie dlatego, że był w wybitnej formie, a dlatego że nie ma go kim zastąpić. Haverz na pozycjach 6/8 to pół zawodnika. Jorgi w zeszłym sezonie w takich sytuacjach dawał radę ale w tym sezonie nie miał okazji grać i nie wiadomo w jakiej jest formie. A z Totkami już raz walnął muke, która kosztowała nas punkty. Dlatego jak dla mnie ta pozycja będzie cięższa do obsadzenia.
Szkoda, że akurat w jednym czasie wypada Merino, Rice i Odegaard. W zasadzie cała podstawowa trójka w pomocy. To tak jakby w City w jednym momencie wypadł de Bruyne, Rodri i Gundogan.
Ale myślę, że Martin wroci w ciągu miesiąca ;-) sa zawodnicy u ktorych fatalnie wygladajace kontuzje koncza sie błacho - Martin to jeden z tych zawodnikow. Jeżeli tak to może nie być dla niego najgorzej. Normalnie grałby od dechy do dechy. A tak odpocznie, przemyśli pewne zagrania i moze wroci do formy. Bo te pierwsze mecze to takie mocno średnie w jego wykonaniu.
Jeszcze w zasadzie jest trzecia opcja z Trossardem w ataku i Havertzem na 10 ;-)
Nie będzie żadnego nwaneriego... w zależności od dyspozycji Jesusa wychodzimy jednym z dwóch ustawien:
________________Jesus_____________
Gabi/Tross_____Havertz______Saka
__________________Havertz_______________
Gabi/Raheem____Trossard__________Saka
@Furgunn napisał: ""Przeciwnicy Barcelony nie będą grać z nimi w tym sezonie o zwycięstwo. Będą grać próbując zremisować lub nieznacznie przegrać. Ta drużyna jest niemal nie do zatrzymania"
"Bez wielkiej przesady, piłkę jaką prezentuje drużyna Flicka, można porównać tylko do tej prezentowanej przez Pepa Guardiolę. Z nim Barcelona nie tylko wygra La Liga, ale będzie zespołem, z którym nikt nie będzie chciał się mierzyć w Lidze Mistrzów""
Yyyyy.... demencja? xD
Przecież to początek sezonu. Nawet nie ma co mówić, że City do końca będzie w takim gazie. Bo za 2-3 mecze może przyjść dołek...
@Kredens:
Czy można jeszcze jakoś go obejrzeć?
Kiedy będzie odcinek magazynu PL po 3 kolejce? Bo widzę, że na razie są dwa...
@Garfield_pl napisał: "Ipswich się bardziej postawiło niż muły xD"
Dlatego będę się modlił żeby E7H dotrwał na ławce do meczu z nami :-D
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Viktor Gyökeres – brakujące ogniwo w mistrzowskiej układance Arsenalu?
- 29.07.2025 19 komentarzy
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Hahah i tu żółtej nie ma?? Ahhh ta konsekwencja Olivera.