Komentarze użytkownika kamo99111
Znaleziono 7440 komentarzy użytkownika kamo99111.
Pokazuję stronę 27 z 186 (komentarze od 1041 do 1080):
No to cóż... zapinamy pasy i jedziemy!! Byle nie stracić głupio bramki na początku i będzie dobrze.
@Rynkos7 napisał: "strzela Harvetz, a potem Nketiah i Saka w końcówce i ostatecznie wygrywamy 2:1 :>"
To kto wali ze spalonego?
@Imtari napisał: "Jestem ciekaw skąd to przekonanie."
To proste... Arteta jest uparty i ma tendencje to przekombinowania. To samo co Guardiola... ile razy City przegrywało ważne mecze przez niepotrzebne kombinacje? To samo robi Arczi :-D
@Pires9999 napisał: "Wkoncu arteta zrozumiał że Gabriel musi grać z saliba a white na prawej ale jeszcze czas havertza out"
Nie zrozumiał, tylko Partey ma kontuzje... gdyby nie to mielibyśmy Parteya na prawej obronie.
@executer1 napisał: "Z takim środkiem pola kontry Manchesteru będą soczyste.
Zdziwię się jak stracimy mniej niż 3 bramki"
Bez przesady... @Marzag napisał: "Aż nie zacznie grać fatalnie, póki wywiązuje się ze swoich obowiązków i jest na etapie zgrywania się z drużyną to pewnie Arteta chciałby żeby grał jak najwięcej."
No jakiś porywająco to nie gra.. i popełnia proste błędy techniczne. Ostatnio nie skończyły się strata bramki ale przy takich zagraniach jak do Martinellego czy Rice to tylko kwestia czasu.
@Marzag napisał: "ale mało prawdopodobne jest to żebyśmy mieli 3-4 obrońców kontuzjowanych jednocześnie."
This is Arsenal bro... Impossible is nothing!
@Marzag napisał: "Którykolwiek z nich nie wejdzie do obrona dalej będzie wyglądać dobrze."
Nie wątpię :-p chodziło mi o ilość, nie jakość :-p
Nasza ławka w obronie wygląda epicko - Kiwior i Tomyiasu... idę dzisiaj dać na tace duża gotówkę aby któryś z naszych obrońców się nie połamał... bo może się okazać, że zaraz będzie ich za mało żeby w ogóle zestawić linie obrony...
@Garfield_pl napisał: "Lub Havertz na 9 patrząc że obrona mułów dziś dość niska może byc"
Jeżeli tak to chciałbym
Jesus/Nketiah_____Havertz______Saka
@Mastec30 napisał: "Albo Jorginho, Rice, Odegaard i Havertz na 9"
Wątpię.. akurat na 9 przed Havertzem jest i Nketiah i Jesus.
@Mastec30 napisał: "Rumors spreading around that Kai Havertz starts today" @Garfield_pl napisał: "Gabriel Magalhães is starting for Arsenal. [@EduardoHagn]"
Czyli będziemy grać Zina-Gabriel-Saliba-White;Havertz-Rice @Oldgunner3 napisał: "Czemu nie.Z chęcią bym go zobaczył.Ramsdale jest dobry,ale zdarzają mu się klopsy więc czemu nie spróbować bramkarza który jest również klasowy."
Ja nie wiem bo nie jestem na treningach. Napisałem tylko, że mam takie przeczucie :-)
Nie wiem czemu ale nam coś dziwne przeczucie, że dziś w wyjściowej 11 znajdzie się Raya, a nie Ramsdale.
@Oldgunner3 napisał: "Dziwny komunikat na livescore gdzie podają składy - Nketiah knee injury.Mam nadzieję,że to jakiś błąd. Oby."
Na flashscore są wymienieni tylko Elneny, Partey i Timber.
Hmm... tak patrzę na składy Aston Villa v Liverpool i szczerze to Villa ma całkiem fajna ławkę rezerwowych... a poza gra są jeszcze Coutinho, Buendia czy J. Ramsey. Ciekawy projekt tam zrobili z Unaiem. Mogą być groźni dla każdego rywala w tym sezonie. Zresztą tak samo jak West Ham, Newcastle czy BHA.
@Ups147 napisał: "Najgorsze jest to, że wstawić w ten Twój komentarz teraz Jesusa zamiast Nketiaha i to wszystko też się zgadza."
No tak nie dokonca. Dobry początek zeszłego sezonu to też zasługa Jesusa. Posypało się dopiero po MŚ i kontuzji.
@Ashmadia napisał: "Nketiah wyjdzie zamiast Jesusa, zasłużył."
Nketiahowi brakuje regularności. W jednym meczu potrafi zaliczyć wejście smoka i jest z niego wiele pożytku, by w drugim zmarnować dwie setki. Następnie w jednym meczu potrafi ładnie podawać i rozgrywać, by w kolejnym zacząć się kiwać zamiast podać koledze wychodzącemu na czysta pozycję. Mimo wszystko jednak uważam, że Jesus jest bardziej regularnym i pewnym zawodnikiem. Oczywiście też ma swoje mankamenty (skuteczność) ale w formie daje nam bardzo dużo jeżeli chodzi o grę. A na współpracy z nim bardzo korzystają skrzydlowi, ktorzy mają więcej miejsca. Dlatego też pomimo ostatniego dobrego meczu Anglika wolę "dobry układ z Bogiem" w składzie :-D @Elastico07 napisał: "Na papierze wygląda to ślicznie ale dobrze wiemy że syn artety havertz dziś w 1 składzie"
Niestety może tak być...
Dzisiaj kluczowy będzie środek pola. W pierwszych dwóch meczach United miało tam autostradę i dominacja w tej strefie boiska będzie najważniejsza. Mam nadzieje, ze Arteta nie będzie kombinował też z ustawieniem w obronie. Diabły najprawdopodobniej wyjdą trójka - Rashford-Hojlund-Antony. O Dunczyka się nie martwię gdyż duet Saliba-Magalhaes potrafili pokryć Halanda. Rashford grałby przeciwko White. Pozostaje tylko odpowiednia asekuracja Ziny co by Antony znowu jakiegoś farfocla nie wepchnął. Tym bardziej, że u nich największe łajzy akurat mają tendencje do odblokowania w meczach z nami. Dodatkowym plusem dla nas są też problemy United w obronie. Martinez nie jest w pełni formy, a Varane i podstawowi lewi obrońcy kontuzjowani. Powinniśmy zagrać wyższym pressingiem bo Onana potrafi zrobic babola. Jeżeli potwierdzi się kontuzja Thomasa to chciałbym taki sklad:
_____________________Jesus_________________
Trossard__________Odegaard___________Saka
_____________Jorginho______Rice____________
Zina_______Gabriel_______Saliba_______White
___________________Ramdale________________
Nie ma w tym nic odkrywczego ale musimy postawić na sprawdzone rozwiązania żeby potem nie było 7/12
@Garfield_pl napisał: "Ale powiem wam, że aż szok, że żaden muł się tu nie panoszy przed meczem xD"
Mają swoje problemy i ich gra też nie powala. Chyba jeszcze bardziej niż nasza. Stąd nie są zbyt pewni wyniku i wolą się nie wychylać póki co. Ale 'tfu tfu', w niemalowane odpukać, jak jutro by wygrali to jestem pewien wysypu ich kibiców tutaj.
@Damper napisał: "Ja osobiście mając Rice'a wolałbym mieć w kadrze Xhake zamiast Parteya, ale jest jak jest."
Ja tak samo. Tym bardziej, że według mnie Xhaka w zeszłym sezonie był równiejszy niż Patey. No i chyba Xhace jako jedynemu udało się oszukać przeznaczenie (a właściwie Arsenalowskich fizjoterapeutów) i wracać wcześniej po urazach.
@Damper napisał: "Mogłoby to nam wyjść na lepsze, ale problem w tym, że Xhaka chciał odejść. Klub go sam nie wypychał, uszanowali wolę zawodnika."
To też fakt. Moja wypowiedź była czysto hipotetyczna. Zresztą inna by nie mogła być :-p
@Damper napisał: "Z całym szacunkiem dla Granita, ale porównywanie jego umiejętności a Rice'a to jest lekkie nieporozumienie."
To fakt... aczkolwiek nie wiem czy na lepsze by nam nie wyszło jakbyśmy puścili Thomasa, a zostawili Xhake. Ze Szwajcarem nie byloby głupich kombinacji na prawej obronie oraz wpychania Havertza na siłę. Gralibyśmy Xhaka-Rice-Odegaard... ale to by miało szansę hulać.
Ehh Brighton. Chyba obecnie moja ulubiona druzyna w Premier League po Arsenalu.
@Garfield_pl napisał: "Może tam też zagrać Kiwior;)"
Na DP?? O matko i córko!! Na moje jest za mało "odwazny". Tak jak w meczu z Fulham. W obronie zagrał dobrze ale 0 podejmowania ryzyka. Bardzo by nas ograniczyła taka roszada. Poza tym O obrońców musimy dbać póki co bo mamy ich jak na lekarstwo.
@Marzag napisał: "Nawet nie wiadomo czy te wieści mają cokolwiek wspólnego z prawdą"
Na razie dużo tego się pojawia. Myślę więc, że coś w tym jest. Jeżeli to pachwina no to może się za nim ciągnąć kilka tygodni.
@Damper napisał: "Jorginho, ale wiem, lubisz po prostu uderzać w katastroficzne tony."
Wiem, że nie musi. Chodziło mi o to, że niektórzy tutaj mówili, że nawet jak będzie dużo kontuzji w obronie to Rice może tam zagrać l, a na DP wtedy Partey wroci.
No tak. Fakt - zapomniałem o Włochu. Aczkolwiek myślę, że on na DP to tak pół klasy niżej niż Thomas czy Rice. Niestety wieku i swoich braków w fizycznosci nie oszuka.
Z drugiej strony kontuzja Parteya może być wybawieniem gdyż wrócimy do naszego ustawienia z zeszłego sezonu: Zina, Gabriel, Saliba, White... no chyba, że Arteta będzie chciał wdrożyć taktykę "schodzącego napastnika" i wymysli Jesusa albo Nketiaha na prawej obronie xD
No a z Parteyem to po prostu "piękna sprawa". A jeszcze niedawno niektórzy chcieli mnie tu zjeść, że nie będzie tak źle i trzeba być optymista że nie będzie kontuzji... To co Rice może zagrać od biedy na obronie? A kto wtedy na DP? Havertz, Vieira, ESR, czy Odegaard? Bo w Elnenyego to chyba nikt już nie wierzy :-D
@Marzag napisał: "To prawda, pewnie gdzieś jeszcze stracimy punkty, tak samo jak City, United, Liverpool itp. Jak coś to nie ma różnicy czy remisuje się w 3 meczu sezonu, w 15 czy w 38, wszystkie remisy liczą się tak samo."
Tylko pamiętaj, że remisując w pierwszych meczach zmniejszmy sobie margines błędu na kolejne mecze. A potem dojdzie więcej kontuzji, zmęczenie i gra co 3 dni. Więc będzie jeszcze ciężej niż teraz. A i rywale będą mocniejsi bo na ten moment graliśmy z 16, 11 i 10 drużyną zeszłego sezonu, a styl delikatnie mówiąc nie byl wybitny. @Marzag napisał: "Zazdrościsz im gry, a ja uważam że nie ma czego.
Cierpliwość nie jest ewidentnie Twoją najmocniejszą stroną delikatnie mówiąc, ale musisz po prostu czekać i tyle. Arsenal będzie w tym sezonie walczył o mistrzostwo niezależnie od tego jak dużo komentarzy napiszesz o tym że remis z Fulham jest katastrofą, i że gra w 3 pierwszych meczach jeszcze się idealnie nie kleiła"
Nie chodzi o cierpliwość... po prostu kiedy jest źle to pisze, że jest źle. Jak będzie dobrze to będę chwalił. A to czy Arsenal będzie walczył o mistrzostwo to się jeszcze okaże. Jak sam napisales to dopiero początek i równie dobrze możemy wrócić do starego powiedzenia: 'w lutym koniec sezonu dla Arsenalu".
@Damper napisał: "A może równie dobrze moglibyśmy mieć 0 punktów? Po co się tak ograniczać, łaskawy jesteś, że dałeś aż 3."
Tylko, że jednak do porażki nam dalej było niż do remisów... przypominam, że w tym sezonie wszystkie mecze które wygraliśmy, wygraliśmy różnica 1 bramki, przy czym rywale mieli sytuacje na wyrównanie. Stąd się wzięły 3 pkt a nie 0.
@Garfield_pl napisał: "Jeszcze nie jeden z top 6 z takimi drużynami pogubi punkty ;) ale widzę kolega pierwszy raz ligę chyba ogląda xD"
To na pewno.
@Czeczenia napisał: "Ale zdajesz sobie sprawę, że ten argument jest podnoszony właśnie jako usprawiedliwienie, nazwijmy to, słabszych momentów? A ja mówię o tym, że to żaden sukces i nie rozumiem czym tu się chwalić."
Ale dla mnie te 7/9 pkt to żaden powód do dumy. Może jakbyśmy w tych 3 kolejkach mieli City i Liverpool to bym się cieszył z takiego obrotu rzeczy. Ale ludzie my graliśmy z drużynami dużo słabszymi od nas... @Czeczenia napisał: "Natomiast 3 pkt po trzech meczach to absurd. Ja wiem, że w każdym z tych trzech meczów nie mieliśmy kontroli przez sto procent czasu, ale zdecydowanie bliżej było nam do 9 punktów niż do 3."
Napisałem, ze rownie dobrze moglibyśmy mieć 3pkt. @Marzag napisał: "Wystarczy mieć świadomość tego, że sezon ma 38 kolejek a nie 10."
Właśnie mam ta świadomość. Dlatego mnie to tak boli bo wiem, że w dalszej części sezonu czekają nas trudniejsze mecze i to nie nasza ostatnia strata punktów. @Marzag napisał: "Ale jakie wymówki, mogę się z Tobą założyć o 1000 zł jeśli chcesz że Arsenal będzie wyżej niż Brighton na koniec sezonu."
Ale co naszym wyznacznikiem jest teraz Brighton?
@Marzag napisał: "To prawda, zje*alismy, ale nie ma katastrofy, to się odrobi."
Chciałbym być takim optymista... @Marzag napisał: "Gdyby nie niewymuszone bledy to bysmy mogli mied 9/9. A lepsza gra to kwestia czasu, nam wystarczy poczekac, a pilkarzom wystarczy lepiej zrozumiec system i siebie nawzajem."
Powiedz mi jak to jest, że z takiego Brighton wyciągasz podstawę środka pola (mcAllister i Caicedo) I potrafią się ogarnąć. A u nas stale jakieś wymówki... a to muszą się zgrać, a to muszą zajarzyć taktykę Artety bo inni nas się będą uczyć, a to coś innego jeszcze.... czemu szukamy usprawiedliwien tam gdzie nie powinno ich być?
Ale Brighton świetnie gra :-)
@Marzag napisał: "@Czeczenia napisał: "Nie rozumiem dlaczego argument o 7/9 punktach jest wynoszony, jakby to było jakieś osiągnięcie. Przy takim terminarzu w sierpniu, wszystko poniżej byłoby katastrofą."
Teraz są takie nastroje jakby właśnie teraz była katastrofa."
Bo tu nie chodzi tylko o ilość punktów. Gdyby gra wyglądała inaczej nikt by nie dramatyzował. Ale przy tej grze równie dobrze molgismy mieć 3 pkt po 3 meczach.
He he City właśnie pokazuje jak się gra z takim Fulham... ale niektórzy z tej strony cieszą się jak dzieci z remisu 2:2 z mocarnym klubem Fulham!
@Garfield_pl napisał: "co ty chłopie bredzisz o słabym mentalu, a kto powiedział że my nie będziemy walczyć w tym sezonie o trofea? Jedyne co widzę to jęk tutaj tych co zawsze ,gdy pojawia się okazja popłakać, jeszcze dodatkowo na początku sezonu xD "
He he zdejmij chlopie te rozowe okulary. Bo na ten moment gramy słabo, mamy wąska kadrę, a jeszcze jest opcja, że nam Thomas wypada na 3 miesiące. Więc póki co nie ma powodów do tego żeby być optymistą. Jak będzie dobrze to będę pisał, że jest dobrze.
A co może mamy super mental? Zobaczymy po jutrzejszym meczu jaki mamy super mental. Bo ja jestem pełen obaw co do naszej gry.
@Damper napisał: "Poza tym, to że fanbaza powie, że "żąda miszczostwa", albo, że wiecznie za mało transferów- dla mnie to nie jest żaden wyznacznik mentalności."
Nikt tak nie mówi. Ja tu na stronie nie widziałem tego aby ktoś wypowiadał się w ten sposób. Każdy raczej chce powtórki z zeszłego sezonu - czyli walki do końca o trofea i sukcesy. A na razie wygląda to fatalnie. Zobaczymy jeszcze co będzie jutro. Ale z taką grą jak teraz PL nie zwojujemy.
@Marzag napisał: "Oceniać zespół na początku sezonu (i to negatywnie gdy wygrał 3/4 meczów a jeden zremisował) to jak oceniać zawodnika zanim przyjdzie do klubu, nie ma to żadnego celu prócz wzbudzenia negatywnych emocji u ludzi."
Ale tu bardziej chodzi, że każdy z tych trzech meczów my przepychaliśmy kolanem. W żadnym z nich nie było widać tej iskry co u zeszłorocznej drużyny. Widać regres. I o to chodzi. Co innego gdybyśmy zgubili ten jeden punkt po dobrej grze - zdarza się. Mało tego, my te dwa punkty straciliśmy grając w przewadze... I prawda jest taka, że graliśmy z dużo słabszymi drużynami. Zobaczymy jak to będzie wyglądało choćby jutro, gdzie gramy z United, które też swoje problemy ma... I może się okazać, że na 12 możliwych pkt mamy 7.
@Garfield_pl napisał: "@Damper napisał: "Niesamowite jest to jak Arteta rozbudził oczekiwania kibiców. Mam wrażenie, że obecnie każdy wynik poza mistrzostwem będzie odbierany jako tragedia. Podczas gdy przez wiele ostatnich lat zespół został zdegradowany do takiego poziomu, że powrót do TOP-4 jawił się w kategoriach marzenia. Arteta zaczyna padać ofiarą własnego sukcesu. Wydobył klub z nędzy i doprowadził do poziomu realnej walki o mistrzostwo i rzucenia rękawicy Guardioli. Ja rozumiem, że apetyt rośnie w miarę jedzenia, ale niektórym kibicom wakacyjne słońce chyba nieco za bardzo nagrzało głowy. Decyzje Artety kwestionują ludzie, którzy, gdyby to od nich zależało już z 10 razy by go zwolnili, nie mówiąc już o zawodnikach, na których postawił w swoim projekcie. Zdobywamy 7 na 9 punktów + trofeum i czytam o złym starcie, że wszystko wygląda fatalnie. Następny mit- to, że w poprzednim sezonie wszystko wyglądało fantastycznie. Prawda jest taka, że rozegraliśmy sporo średnich meczów, było wiele takich meczów, gdzie przepychaliśmy wynik 1 bramką, były takie mecze, w których ratowaliśmy wynik w samej końcówce, w ostatnich minutach/sekundach. Tylko wtedy każdy się cieszył z punktów, a niedostatki w grze były odkładane na bok, bo najważniejsze, że punktujemy i pokazujemy charakter. Teraz jak kogoś nie rozbijemy to ludzie mówią, że męczymy się ze słabeuszami. Obejrzałem sobie mecze z Fulham i Crystal Palace z poprzedniego sezonu. Robiliśmy naprawdę sporo błędów i mieliśmy dużo szczęścia, że nie straciliśmy wtedy punktów. Na chłodno- Arteta ma rację, że teraz rozegraliśmy lepsze mecze przeciwko tym zespołom. Ale obraz został zaburzony przez oczekiwania. W poprzednim sezonie na zespół patrzyło się inaczej- gdyż celem było TOP-4 i powrót do Ligi Mistrzów. Teraz wytyka się każdy błąd, których w poprzednim sezonie też popełnialiśmy wiele, lecz wynika to w głównej mierze z tego, że teraz na zespół patrzy się z perspektywy całkiem innych oczekiwań. Które rozbudził nie kto inny jak Arteta."
Bardzo mądrze opisane, ale obawiam się , że narzekacze nie zrozumieją xD"
Nie do końca się z tym zgadzam. Arteta podniósł ten klub I dostał w to okienko zawodników których chciał. Teraz mamy dwie możliwości- albo idziemy za ciosem i walczymy dalej o mistrzostwo (nikt do Artety pretensji przecież mieć nie będzie jak po takiej walce jak w zeszłym sezonie zajmiemy miejsce w t4) albo znowu podpadamy w przeciętność. Takie pisanie jak @Damper pokazuje jaki słaby mental jest w tym klubie, nawet wśród kibiców. Większość już się pogodzla z tym, że możemy zająć miejsce nawet w okolicach 10. Nie ma tu takiej sportowej złości i chęci zwycięstwa. I może fakt. Arteta padł ofiarą swojego sukcesu. Ale jeżeli jest tak jak mówią (I jak mówi sam Arteta), że dąży do zwycięstwa czy tam jest urodzonym zwycięzca no to powinien iść za ciosem. A na początku tego sezonu wygląda na to jakby się pogubil. Może w zeszłym roku przepychaliśmy dużo meczów. Ale robiliśmy to w taki sposób, że na półmetku mieliśmy 50 punktów. A i tak nie pozwoliło nam to na zdobycie mistrzostwa. Teraz od początku nasza gra wygląda słabo i już w 3 meczu straciliśmy punkty chyba z jedną z najsłabszych druzyn w lidze. A co dopiero będzie jak przyjdzie nam zagrać z United, Liverpoolem, City czy nawet Newcastle lub Aston Villa. Nie ma więc co się dziwić, że ludzie narzekają. Bo będą narzekać póki będzie taka sytuacja. Jak będzie za co chwali drużynę i Artete to ludzie będą chwalić, a nie narzekać. W dodatku cały "kryzys" pogłębiły czystki w obronie o kontuzja Timbera. Każdy, chyba nawet największy optymistą, zdaje sobie sprawę jak głęboko w dupie będziemy przy kontuzjach w obronie. Może być nawet gorzej niż w zeszłym sezonie. A należy pamiętać, że teraz poziom wzrasta bo gramy w lidze mistrzow!
I to nie jest tak, że skreślam Kaia czy uważam Mikela za słabego menadzera. Po prostu na razie wszystko wygląda fatalnie... Brak zastępstwa dla Timbera, który odniósł kontuzje na cały sezon, upychanie na siłę Havertza pomimo braku gotowości do gry w tej taktyce, słaba gra z dużo słabszymi drużynami niż my. Wierzę w to, że Mikel ogarnie z czasem. Ale ten czas jest ograniczony. Bo przecież w końcu stracimy szansę na jakikolwiek sukces w tym sezonie na własne życzenie. A w tedy zeszły sezon i to co sobie wypracowaliśmy zostanie zniszczone!
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Rice Rice baby przy odbiorze ale co zrobił Havertz?