Komentarze użytkownika karol234

zawsze tak mówi bo co innego ma powiedzieć?.
gorzej że nie wiele robi w kierunku tychże tryumfów. jedyne wzmocnienie to chamakh. stoperzy na zero bo odeszło 3 a przyszedł jeden dobry. bramkarza nam na gwałt potrzeba bo to co fabiański wyrabia to jest kompromitacja na poziomie okręgówki, i dopóki wenger na siłę go do składu będzie pchał to będzie lipa. parę kontuzji nas dopadnie jak zwykle i tyle będzie.
bądźmy realistami bo znów z wysokiego konia spadniemy.

jasne
gadania wengera mamy pod dostatkiem.
klasowych graczy jakby niekoniecznie .

erzet o jakim progresie mówisz. 72 pkt w poprzednim sezonie i 75 pkt tym to jest progres. liga mistrzów co rok to samo, kompromitujące przegrane w pucharach Anglii i curling cup (w poprzednim przynajmniej był finał). to jest regres raczej. a co do przegrywania meczów przez indywidualne błędy graczy to odpowiedz sobie na pytanie kto tych grajków wystawia do składu albo jeszcze wcześniej kto ich do klubu sprowadził? a będziesz miał odpowiedz co wenger mógł zrobić, i jakie błędy popełnił.

afcforever napisał dokładnie to co chciałem powiedzieć.
dodam tylko że irytuje mnie maksymalnie fakt że Wenger próbuje tłumaczyć przegrany sezon kontuzjami. po pierwsze po tylu latach w których kontuzje pustoszą zespół należałoby coś z tym zrobić od strony przygotowania fizycznego a po drugie mieć na ławce odpowiednich zmieników. co roku wenger wymawia się na kontuzje, to jest nie poważne z jego strony i uwłacza jego inteligencji.

to że jestem zadowolony z tego transferu maci jeden fakt że wenger znów kasy nie wydaje.
dla niego zawsze priorytetem jest za darmo wziąć, chwała mu za to ale żeby naprawdę wzmocnić skład trzeba sięgnąć do kabzy.

o jacie warto to sie wypowiadac jak sie ma zamiar tylko błedów szukać
automatycznie mi to poprawila mozilla i nie zwróciłem uwagi

jest jeszcze jeden aspekt który należy wsiąść pod uwagę.
jeśli arsenal nie będzie nadal wygrywał trofeów (a bez wzmocnień raczej nie ma na to szans) i na dodatek wypadnie z czwórki (co jest niestety prawdopodobne) będzie mniej zarabiał, stanie sie mniej popularny dla stacji telewizyjnych, kibiców i ewentualnie zawodników którzy mogliby do nas przyjść.
i koło się zamknie.
nie można wiecznie oszczędzać bo w końcu staniemy się średniakiem ligi a to by był dramat.

a brak sukcesów arsenalu może pomóc francuzom.
sraty taty

bla bla bla
sukcesów nam działanie i przede wszystkim to gadanie wengera nie przyniesie.
rok w rok to samo bo klub nie jest dla kibiców tylko dla wengera.

czyli albo nikt nie przyjdzie konkretny bo wiadomo żę zawsze znajdzie się ktoś kto da więcej od tego naszego dusigrosza albo będziemy kupować mało znanych zawodników którzy będą sie przez 6 lat uczyć gry. tak odczytuje słowa naszego szanownego wengerka.
swoją drogą jeden z 10 najlepiej zarabiających na świecie manadżerów tak bardzo nie lubi wydawać nie swoich w dodatku pieniędzy. jest w tym jakiś paradoks.

wenger już naprawde nie ma o czym gadać.
jak on czasami coś palnie to brak słów

tak tu już jest z tymi graczami Arsenalu, co chwila musi być kontuzja.
albo wenger kupuje takich zawodników albo ich do tego doprowadza.
absurd

sraty taty.
coś cicho o jakiś nowych transferach o obiecywał jak najszybciej przed mistrzostwami kontraktować. ciągle tylko o odejściu fabregasa słychać.

wymysł
nie ma się co rozpisywać.

ja tam sie mu nie dziwie.
jak dostaniemy za niego odpowiednia kasę to nie będę płakał ale pod warunkiem że wenger wyda ja nie na jednego zawodnika ale na kilku. bo jak na razie to znów cisza odnośnie transferów tylko się mówi kto odejdzie. panie W. czas na działanie.

dobrze że piłkarze o tym zaczynają mówić.
może się zacznie coś z tym robić bo ta chora liczba kontuzji musi się zmniejszyć

zakup za darmo.

kijem Wisły nie zawrócisz.
heheh

van der vart albo misimovic za fabriego. żaden z nich nie będzie kosztował więcej niż 17 mln a sprawdziłby się na pewno. za resztę kupować dalej.

albo on albo van der vart w razie odejścia cesca.

mamy benthnera i jeden wysoki nie umiejący grać pyszałkowaty kretyn nam wystarczy.
a w ogóle on ma taki kontrakt w bacelonie że arsenal nigdy go nie będzie w stanie spelnić

no wiec właśnie. pieniądze są już od dawna tylko pewien pan nie chce ich wydawać. prawdopodobne odejście fabregasa będzie kolejną plamą na tym sezonie i na pracy Wengera. Cesc nie jest głupi i ma jakieś ambicje i widzi że z arsenalem to może być ciężko mu coś wygrać, a chce go najlepszy klub na świecie więc ja się mu nie dziwie. kwestia jest tego rodzaju że przez kilka sezonów zespół był budowany wokół niego i jest to kolejny dowód na błędną politykę Wengera.
za pieniądze które dostaniemy i mam nadzieje że go sprzedają za godne pieniądze, należy kupić co najmniej dwóch światowej klasy piłkarzy i jeszcze dwóch uzupełniających skład.

swoją drogą niech odejdzie ale pod warunkiem że wszystkie uzyskane za niego pieniądze zostaną wydane na nowych graczy, a nie jak to zwykle bywa na premie dla zarządu i wengera. (mała złośliwość nie zawadzi)

może warto by się zastanowić kto za fabregasa. bo generalnie wenger jak dostanie odpowiednią kasę to fabregasa puści. a barca jest w stanie zapłacić prawie każdą sumę. szczerze mówiąc wydaje mi się realne odejście cesca, bo może tez już mieć serdecznie dość grania o pierwsza czwórkę i ciągłych kompromitacji z silnymi drużynami. a w ogóle z arsenalem jest tak że jak się mówi że ktoś przyjdzie to istnieje 0,5% szans że tak będzie ale jak się mówi że ktoś może odejść to jest 50 % szans że odejdzie.
van der vart za nie go jak by co

może i jest dobry ale czy aby na pewno kogoś takiego szukamy? nam trzeba snajpera który strzeli 25 bramek w sezonie a ten marokańczyk nam tego nie zagwarantuje.

do roboty panie Wenger.
już pal licho że nie wygrywamy żadnego trofeum, do tego się zdążyliśmy przyzwyczaić, ale trzeba wyeliminować podstawowe błędy: w doborze taktyki na odpowiednich rywali, przygotować zespół do sezonu tak żeby każdy upadek zawodnika na murawę nie kończył się kontuzją (da się jakoś to zrobić co pokazują inne drużyny) i wzmocnić drużynę.
jeśli te trzy punkty zostaną spełnione mogę spokojnie czekać na sezon. jak nie to będzie lipa.

trudno się nie zgodzić z tym co mówi dixon. zresztą wielu z nas doskonale zdaje sobie z tego sprawę, ja już to przed sezonem wiedziałem i mówiłem. i faktycznie 4 graczy gotowych od zaraz do gry to jest minimum jeśli chcemy walczyć o cokolwiek, bo w przyszłym sezonie będzie jeszcze ciężej niż w tym. liverpool raczej nie zagra drugiego tak słabego sezonu, totenham znalazł wreszcie odpowiednie ustawienie i jeśli będą grać tak jak końcówkę tego sezonu to mogą nieźle namieszać no i man city który się na pewno dozbroi. bez wzmocnień możemy być w ciężkiej du..
czas działać.

wydaje mi się że to jakaś bzdura. gps ma pomóc w wyeliminowaniu kontuzji. brzmi to jak kompletny idiotyzm. tam trzeba kogoś kto dobrze przygotuje zawodników pod względem motorycznym i wzmocnić najwrażliwsze partie mięśni a nie pier... o gpsie.

ale macie dyskusje bezsensowną. to że ktoś chciałby grać dla barcelony wcale go nie dyskwalifikuje jako człowieka.
a Suarez byłby lekiem na dramatyczną skuteczność Arsenalu i z pocałowanie ręki bym go wziął. tylko że nie ma takiej opcji żeby wenger wydał 25 baniek na jakiegokolwiek gracza i to w tym wszystkim jest najgorsze, bo na klasowego zawodnika trzeba wydać.

trzeba jeszcze chcieć je wydać. a z tym to raczej chyba będzie rożnie.

no prawda to, tylko szczerze wydaje mi się że tego charakteru by trzeba było trochę sprowadzić do naszej drużyny, bo prawdziwą mentalność zwycięscy posiada w Arsenalu zaledwie kilku zawodników. a potrzeba ich co najmniej 11 żeby coś wygrać konkretnego.

zobaczę uwierzę.

no to chyba po kolejnym sezonie.
zgadzam się z maksem20 w 100% zresztą niejednokrotnie dawałem temu wyraz.
Wenger się nie zmieni a my będziemy kolejny sezon żyć nadzieją mniej więcej do kwietnia.
bez solidnych wzmocnień możemy możemy mieć problem z utrzymanie miejsca w 4. nie chce mi sie pisać już o tym wszystkim, taka nasz dola.

my zasługujemy na podziękowania. w przeciwieństwie do ciebie panie W.

tak mówi bo kontrakt dawno podpisany. gdyby tak nie było to by nic nie gadał.

hubertbp----> right!!
na pewno tak będzie jak mówisz.
:)

im dalej w las tym ciemniej. im więcej czasu mija od porażek tym perspektywa Wengerowi się zmienia. 2,3 zawodników?
no ludzie to jest kropla w morzu bo na każdą pozycje potrzebny jest klasowy zawodnik i to pod warunkiem że nikt wartościowy nie odejdzie.
wszyscy już mamy dość tej jego zachowawczej polityki transferowej która prowadzi nas do donikąd.
cała ta wypowiedź pokazuje że nie ma zamiaru się zmienić a to oznacza tylko jedno.
kolejny sezon rozczarowań.
cisną sie na usta przekleństwa.
panie wenger idź pan po rozum do głowy.

skąd on może wiedzieć jaki jest Mourinho skoro nigdy z nim nie pracował?

nice. Wenger to znajdzie wytłumaczenie na wszystko. wiadomo jak grali z nami o byli w optymalnej formie i nikt by z nimi nie wygrał wtedy. tak zwyczajnie źle trafiliśmy.
wigan też cały sezon czekało z formą na ostatnie 10 min meczu z arsenalem prawda?

no to po co ten news? kij mu w oko.