Komentarze użytkownika karol234

najwyżej powie że przegraliśmy przez kontuzje.
zawsze to dobre alibi było.

gadanie z którego i tak potem nic nie wynika.tyle w tym temacie

ile szans można dawać i ile z nich można nie wykorzystać???
dość już mam słuchania bajek jaki to fabiański ma talent.
talent to on ma do puszczania baboli.
ile meczy jeszcze nam przegra wenger z fabiańskim żeby dotarła oczywista prawda na temat fabiańskiego do głowy naszego wodza.

dawno trzeba było szczęsnego sprawdzić na poważnie a nie dawać szanse komuś kto nawet na nią nie zasługuje (wiadomo o kogo chodzi. a nawet o dwóch ). a teraz będzie go na głęboką wodę rzucał przeciwko najlepszemu atakowi premiership.
bardzo rozsądnie.

dołączam się do apelu AlexaVanPersie
jeśli faktycznie Soprano został zawieszony uważam że jest to skandal. to że trzeźwo patrzy na sytuacje i jest zdruzgotany tym co się dzieje w naszym klubie i daje temu wyraz to nie znaczy że należy go za to karać.

oczywiście już przechodzimy do porządku dziennego nad tym co się stało.
a kurna nie powininiśmy.
bo jeśli wenger nie zmieni swojego podejścia do pracy do będziemy tam gdzie zwykle czyli w kaczej dupie.
nasi zawodnicy grają bez presji bo wenger jej na nich nie wywiera bo sam takowej nie odczuwa. i almunia może za****ć 15 meczy w sezonie, clichy grać jak pajac. arshavin człapać po boisku, sagna walić piłki na oślep,van persi ciągle się leczyć (tutaj się mi rozchodzi o to na co nam napastnik który nie gra prawie w ogóle co sezon to samo?) itd itd.
tam trzeba wstrząsu w tym klubie bo wygrają teraz 1 mecz i wszystko znów będzie cacy.
kur..

jeszcze tego brakuje żebyśmy przez fabiańskiego (a co za tym idzie pośrednio przez wengera) przegrali tam mecz. jak już mamy ryzykować to niech lepiej szczęsnego sprawdzi, i gwarantuje że będzie spokojniej niż z tym panem "chcę być nr 1 w arsenalu i reprezantacji do jasnej ciasnej idiota ze mnie"

zawsze wyciąga wnioski a rezultat taki sam.
tego który powiela cały czas te same błędy i ślepo wierzy w nieomylność swoich decyzji ( jak np. obsada bramki) to niestety kogoś takiego należy nazwać ...
sami sobie dopowiedzcie.
dość już tych banałów i pierdół.

bla bla bla.
zawsze te same bzdury opowiada. nikt już tego nie chce słuchać panie wenger.jeszcze we wtorek opowiadał że ma drużynę z charakterem że chłopaki dorosły i sa gotowi wygrywać wszystko. i co? wba pokazuje jakie głupoty nam wciska.

to z kim wenger chcesz wygrywać jak nie sunderlaundami czy west bromami? z chelsea i man u?
tak sie ligi nie wygrywa i trzeba sie powoli godzić z tym.

i co wenger znów będzie gadał że już dorośli i są gotowi zdobywać wszystko?
dość już tego mam jak można tak dramtycznie zagrać kiedy trzeba było się zbliżyc do chelsea?
ku...

szaleństwo.
tyle mam do powiedzenia.
to juz jest paranoja żeby kontrakt z przedszkolakiem podpisywać.
ktoś im powinien do rozumu przemówić

bla bla bla
tą wypowiedź do archiwum kopiuje i na koniec sezonu mu wyśle.

niech się ktoś w tym klubie w głowę palnie wreszcie i przestana kontuzjować biednych zawodników. to zakrawa na jakiś sabotaż wewnętrzny bo ja inaczej tego pojąć nie mogę jak po każdym meczy może wypadać dwóch ze składu?!?!?!?!?!. toż to paranoja.

marzenia
zresztą co roku to samo opowiada.

najbardziej popieprzony klub na świecie jeśli chodzi o kontuzje. to kur.. nie jest normalne i nikt mi nie powie że nie jest to wina sztabu i przygotowań. już dawno ktoś za to powinien beknąć. paranoja i brak słów żeby to opisać do k.... nędzy

bla bla bla
nie ma sobie czym głowy zawracać.
zwykła plotka.

Wenger powoli kończy już swoją książkę pt. " Jak nie uczyć się na błędach i w kółko je popełniać aby nic nie wygrać. Poradnik skąpego managera".

w końcu i tak przez kontuzje nie będzie miał kto grać i na ataku i na obronie. także działania wengera jeśli chodzi o transfery wyglądają blado.
i ta jego gadka że nie ma kogo kupować i że nie można rywalizować z man city to mydlenie oczu. ale trudno taki już wenger jest.

w arsenalu nigdy nie jest wystarczająco dość zawodników na żadną pozycje. bo jeszcze nigdy nie było tak że mogli zagrać wszyscy. zawsze jest ktoś kontuzjowany więc nie mówcie że mamy dość napastników.

no i szykuje sie sezon do jakich się zdarzyliśmy przyzwyczaić.
będziemy drżeć o to żeby nam bramkarze nie przegrywali nam meczów, a także o to żeby kontuzje nie zabrały wszystkich najważniejszych zawodników.
mało fajnie będzie raczej.

czemu mecz nie leci na c+?

szkoda ze to tylko plotki.
bramkarz już dawno miał u nas być.
jeśli o to chodzi o bramkarza to nigdy nie pojmę Wengera, jak może stawiać na tak słabych, skoro można kupić za wcale nie wielkie pieniądze kogoś kto da pewność w bramce.
ale wenger wie lepiej

skoro tak musimy oszczędzać to skąd ta podwyżka dla Wengera.
hurej hurej wygraliśmy Emirates cup.
bądźmy poważni.

błędy w doborze zawodników proszę almunia i fabiański. jakimi bramkarzami są każdy widzi. denilson benthner diaby to kolejne przykłady graczy którzy nie posiadają odpowiednich umiejętności na teraz , które pozwalały by im na gra na najwyższym poziomie.
to tak na szybko.
podsumowując naszą dyskusję powinienem być zadowolony i ciszyć się połowicznym sukcesem jakim jest awans do LM.
to brzmi trochę jak usprawiedliwianie teraz rozpoczętego sezonu w którym możemy wypaść z czwórki i potem będziemy mówić jakim to było sukcesem się w niej utrzymywać.
ja powtórzę jedno.
Arsenal ma wygrywać!!! a nie tylko grać o najwyższe cele.
półśrodki mogą interesować kibiców Evertonu albo Valencii nie nas.

ja chce żeby Arsenal coś wygrał dla swoich kibiców a nie zarabiał na lidze mistrzów i oszczędzał na kupowaniu zawodników. to jest jeden najbardziej rozpoznawalnych klubów na świecie i jeden sezon sobie poradzi bez pieniędzy z LM. zresztą te pieniądze nie idą na wzmocnienia więc o co gramy.
i chyba nie o czwórkę chodzi a o mistrzostwo?!?!

przede wszystkim nie twierdze że kiepski z niego manadzer. nie mówię także aby go zwalniać. ale on popełnia rażące błędy w doborze zawodników a także razem ze swoim sztabem w jakiś sposób doprowadzają zawodników do stanu w którym kontuzja staje się chlebem powszednim.
i ludzie ślepa wiara w niego do niczego nie prowadzi. za parę lat będziemy żyć sukcesami wengera z przed 10 lat i mówić jaki on jest wspaniały. czas coś zmienić a nie dawać mu podwyżkę. i nie musicie mnie atakować od razu wygłaszam swoje zdanie.
p.s. argument z capello też taki sobie bo w dwóch sezonach poprzedzających podjęcie pracy z reprezentacją Anglii zdobył 3 mistrzostwa lig w których pracował. a mistrzostwo świata zdobywa 1 drużyna na kilkaset raz na 4 lata, więc trudno wymagać od jakiegokolwiek trenera na świecie choćby nie wiem ile zarabiał aby wygrał to mistrzostwo.

ten argument do mnie zupełnie nie przemawia. skoro naszym celem i sukcesem ma być utrzymanie w big four i gra w fazie grupowej LM to niech wenger nie mówi że chce wygrywać co się da.
dla mnie pierwsza czwórka nie jest czymś co mnie cieszy. wolałbym aby wypadli na sezon z czwórki i zdobyli Puchar Anglii na przykład. bo granie co rok o ligę mistrzów w której nic nie możemy potem zdziałać przypomina walkę o marchewkę której nie można potem zjeść.

osobiście uważam że to przesada aby tyle zarabiał.
w przytoczonym artykule znalazły sie przykłady manadzerow zarabiających więcej od wengera ale oni zdobywają trofea. ci co zarabiają mniej też coś wygrywają. wenger musi w końcu zacząć spłacać ten dług zaufania którym jest obdarzony. mówicie że tylko on potrafi zrobić silną drużynę nie wydając dużej kasy. a ja na to odpowiadam że inaczej na to patrząc to każdy manadzer potrafi zrobić drużynę która nic nie wygrywa. takie są fakty, i wniosek jest taki że wenger dobrze ustawić się potrafi. niech przyjdą wyniki będę cicho, ale wszyscy mamy dość kolejnych przegranych sezonów,po których nic się nie dzieje nikt nawet w zarządzie nie pierdnie. zero presji. a wenger mając takie uposażenie nie powinien ciągle tych samych błędów popełniać,o czy mówię wiecie wszyscy.

arsene aktywny? szaleje? jak na razie bilans zysków i strat na mały plus ale tak naprawdę kupił 1 zawodnika bo chamkh za darmo przyszedł. a oddaliśmy 5 czy nawet 6. także kupować ile wlezie bo sezon długi.

pomieszanie z poplątaniem.w innych klubach wykładają kasę i piłkarz gotowy do gry. u nas 3 miesiące podchodów, 3 tygodnie negocjacji a potem i tak jajo. wenger nam nic nie wygra i trzeba się z tym pogodzić, jego polityka prowadzi klub na manowce. pieniądze są, zawodnicy chcą u nas grać to gdzie jest kur.. problem się pytam. sezon się już zaczął a on teraz będzie skład kompletował? to jest profesjonalizm? dość już tego mam.

prawda taka że jeśli Frimpong miał być alternatywą dla songa to wengerowi już się całkiem pomieszało. 18 latek ma grać na najbardziej odpowiedzialnej pozycji w zespole? no chyba raczej nie. współczuje mu ale wenger musi wreszcie zdać sobie sprawę z rzeczy dla nas wszystkich oczywistych o których już tyle razy pisaliśmy że nawet nie chce mi sie powtarzać.

no właśnie ciekawe.
niby tak chuchają i dmuchają na tych zawodników a i tak liczba kontuzji w sezonie już dawno przekroczyła granice zdrowego rozsądku.
a odpowiedzi nie ma.

pożyjemy zobaczymy

pobożne życzenia. Wenger wie swoje i nie będzie brał udziału w wyprzedażach.

cały arsenal. jeden wypada drugi wraca. za każdym razem trzeba drżeć aby ktoś nie wypadł ze składu. i jeszcze się mamy cieszyć że wraca. hurra.
djorou nie jest obrońca światowej klasy i nie ma sie co oszukiwać że nim będzie.
wenger pójdź po rozum do głowy i kupuj bramkarza i obrońce

żeby ku... w takim klubie jak Arsenal popełniano co roku te same błędy to to jest dramat. skoro już nie potrafią tych zawodników przygotować fizycznie żeby nie padali jak rażeni piorunem po każdym kontakcie z rywalem, to mogliby do jasnej cholery wzmocnić kadrę jakimiś wartościowymi zawodnikami.za miesiąc będziemy tam gdzie zwykle czyli w dupie.

krotko i na temat.
nie jest dobrze. bez wątpienia potrzeba nam śr. obrońcy bo przy jednej kontuzji albo kartkach jest problem. i już po 1 meczu sezonu jest kłopot. no i bramkarz musi przyjść. almunia nie zagrał tragicznie ale to nie jest człowiek który nam wybroni jakiś mecz. pan Wenger skoro nie widzi takich oczywistości to nie napawa to optymizmem.

zawsze to samo.
wenger nie widzi podstawowych rzeczy.
przede wszystkim nie da sie wygrać ligi mając tak słabych bramkarzy którzy zamiast ratować punkty to je oddają. w żadnej lidze nie wygra się nie mając na bramce klasowego golkipera.
ale oczywiście nie szuka żadnego.
absurd i tyle.

gość jest idiotą. nie dość że jest bramkarzem na poziomie polskiej okręgówki to jeszcze wygaduje brednie o pierwszej jedenastce. ale w Arsenalu robi się to normalne że każdy plecie 3 po 3.