Komentarze użytkownika kb8konrad

Elmohamady czesto gra jako pomocnik a w fpl jest obrońcą podobnie coleman z evertonu często punktują

cesca warto miec w skladzie;!! jak nie gol to asyatsa wpadnie a czesto gol+asysta

a co do obrońcow w FPL kogo polecacie /macie?

no tak a najlepiej chyba carrola ale zlapal kontuzję.

u mnie atak : v.persie, torres carrol

orientuje sie ktos jak bedzie punktowane liverpool i blackpool ????

w 22 kolejce graja 2 razy

no tak ja ustawiam teraz torresa na kapitana

w najbliszej kolejce liverpool i blackpool graja po 2 meczy czy beda sie liczyc punkty zawodnikow podwojnie?

nie no kanonier ustawia drogbe na kapitana? u mnie nasri robin torres elmohomady punktowali cholernie wciaga FPL

ja 70 kapitan cesc nie zawiódl ;)

http://w ww. youtube. com/watch?v=dHfA4mGmjgI&feature=related

miłego agladania

czerwonych getrach?

54 setne sekundy na 100m to dużo !!

nice
htt p:// www.you tube.com /watch?v=6LIOXHM3fo8&NR=1

Walcot w koszulce Lazevski'ego FUJ !!

szkoda akcji nasriego do pustej bramki, ale i tak zagral świetny mecz.

mam talent hehe jakie tematy.

kto miał nosa i wystawil berbe na kapitana w fantasy?

potwierdzona ta kontuzja Fabregasa?
nie zagra z z aston Villą?
W Fantasy jest juz na czerwono.
http://www .skysports. com/story/0,19528,11945_6524106,00.html

Nasri moj kapitan, i punkciki w Fantasy lecą ;D

W tej chwili mamy 3 graczy którzy prezentują dobra formę:

NASRI , Wilshere i FAbiaŃski.

song nic do zarzucenia

rusek za gruby sie zrobil
clichy leniwy

obroncy to klapa

thomas wracaj!!

oj a najbardziej to brakuje robina.

nie dla psa kiełbasa.

silvestre - szpieg z manchesteru

CLEVER
a o fakt kilka piwek robi swoje ;)

ale wiadome o co kaman

CLEVER
a o fakt kilka piwek robi swoje ;)

ale wiadome o co kaman

Powiem jedno - dumni po porażce.

Wynik 4-1 nie odzwierciedlił tego co sie wydarzyło moim zdaniem zagraliśmy ambitniej niż w pierwszym meczu szczególnie w środku pola. Ale brakowało prawdziwego kapitana zespołu, który poderwał by zespół! walecznością wyróżniali się Nasri, Diaby oraz Clichy(szczególnie kiedy sfrustrowany był D.Alves hehe- za wolny tym razem) Denilson wyróżnial się waleczością, czego nie można powiedzieć o Rosie a w ostatnim meczu ligowym razem z theo tak dobrze sie prezentowali.

Ale jedno kiedy wydawało by się że mecz ułada się po myśli i prowadzimy Messi swoim geniuszem odwraca losy meczu.
To był mecz jeden z takich kiedy śmiało można powiedzieć że zawodnik wygrywa mecz- nie umniejszając calemu zespołowi barcy który grał tego wieczoru ok. występ messiego( 2 jego ostatnie mecze dosyć średnie) moge porównać do pamiętnego wystepu arshy z liverpoolem 4-4. GENIUSZ.

Reasumując dwumecz z barceloną choć bez awansu nie mamy się czego wstydzić i pokazaliśmy że potrafimy grać ambitnie.
Teraz czas skupić się konkretnie na lidze bo tu jest szansa.

POzdrawienia dla prawdziwych kibiców Arsenalu.