Komentarze użytkownika kordonek

Odpuszczenie jakiegokolwiek meczu to byłoby niebezpieczne frajerstwo ;) pamiętacie jak w tamtym roku dopiero po ostatniej kolejce nastąpił st Totteringham's Day? Bo Kurczaki w plecy mieli właśnie ostatni mecz ;)

Mam nadzieję, że po meczu będzie znowu zabawa jak na poniższym filmiku ;)
youtube.com/watch?v=fbZ8GarazWA

Chciałbym, żeby po tym meczu znowu była impreza jak trzy lata temu po meczu z Hull, co możecie obejrzeć na poniższym filmiku: youtu.be/L9fVTSIVQU4

Tam jest mały błąd w zmianach - to Welbeck wszedł za Giroud a nie odwrotnie ;)

Usmanow już dawno chciał wykupić resztę udziałów i pewnie gdyby wykupił, sypał by kasą tak jak Abramowicz ;) i nie byłoby takiej lipy jak jest ;)

Kaczaza

Właśnie dlatego wolę oglądać w The Twelve Pins ;) atmosfera najczęściej o wiele lepsza niż na stadionie ;)

Dominik11

Jeśli chodzi o naszych fanów to masz sporo racji - zbyt wielu przypadkowych ludzi przychodzi na mecze przez co stadion traci atmosferę dopingu ;) zdecydowanie lepiej jest czasem w niektórych okolicznych pubach ;)

D14

Z tym, że nie będzie w tym roku St tottenringham's day, niestety musimy się pogodzić i nie zmieni tego nawet wygrana z nimi w lidzie. I właśnie dlatego jedynym realnym pozytywnym dla nas scenariuszem jest pokonać ich w finale Pucharu Anglii ;)

Marzy mi się następujący bieg wydarzeń: dostajemy się do finału Pucharu Anglii i tam wygrywamy z Tottenhamem ;) taki scenariusz uratowałby zarówno sezon jak i Wengera, który nie ważne czy by potem odszedł czy został ;)

Finał będzie Arsenal - Tottenham ;)

Najbardziej podobają mi się odpowiedzi na dwa ostatnie pytania ;) prawdziwie filozoficzne podejście ;) za to go też lubię ;)

Nienawidzę jak mecze są przenoszone z najlepszego dnia, czyli z soboty, na najgorszą porę, czyli na poniedziałkowy wieczór ;)

Najlepiej podoba mi się dopisek na dole oznaczony *
;)

Jeszcze wszyscy będziecie kiedyś tęsknić za Wengerem ;)

Mam nadzieję, że przyjmie tę podwyżkę i zostanie ;)

Jesli Wenger odejdzie, to jeszcze wszyscy będziecie za nim tęsknić ;)

piootrek2

bardzo trafne spostrzeżenie ;)

Widzę finał z kurczakami ;)

Pytanie tylko - kto po Wengerze?
Myślę, że lepiej, żeby został ;)
i jesli tylko udałoby mu sie kupić dwóch - trzech graczy z na prawdę samego topu (koniecznie napastnika superstrzelnego) to przyszłość na prawdę mogłaby być spoko ;)

Wenger musi zostać ;)
Powinien tylko dostać dużo więcej pieniędzy na nowych na prawdę superklasowych zawodników i uzupełnienie ławki rezerwowych ;)

@Henryk14

Szacun ;)
Zamierzam ogladać nastepny mecz z Bayernem, a być może nawet wybiorę się na stadion, bo albo się jest kibicem Arsenalu bez względu na niepowodzenia, albo po prostu się nim nie jest.
Co do Wengera, to uważam, że powinien zostać. Człowiek, który potrafi utrzymywać się przez tyle czasu w czołówce, pośród klubów, które wydają dziesięciokrotnie więcej pieniędzy, jest geniuszem i to nie ulega wątpliwości.
A co do polityki i przyszłości klubu, to zauważcie, że sytuacja finansowa od kilku lat jest coraz bardziej stabilna i stopniowo przeznaczane są coraz większe pieniądze na transfery, więc jeśli klub będzie się takiej polityki trzymał konsekwentnie, to już niebawem przyjdą kolejni, najwyższej klasy zawodnicy. Oczywiście, możecie zapytać, dlaczego dotychczas nie przyszli, skoro kasa jest? Wenger dawał już odpowiedź wielokrotnie - na rynku po prostu takich zawodników do kupienia nie ma zbyt wielu.

Nie potraktujcie tego jako spam proszę, ale raczej jako ciekawostkę ;) znalazłem taki oto „list do redakcji”, więc możecie się z niego dowiedzieć trochę o samym mieście Sutton ;)

W Sutton, w mieście położonym w południowo- zachodnim Londynie, w Surrey, gdzie życie płynie z uśmiechem i występuje bardzo niski wskaźnik przestępczości,wzajemne wsparcie polskich mam i czas spędzony razem są spotykane bardzo często. W Sutton obserwujemy mnóstwo Polskich mam z dziećmi, było nas mniej i przybywa coraz więcej czego dowodem jest znaczny wzrost liczby przyjęć na polskie play grupy do Children's Centre czyli takich miejsc, w których organizowane są regularnie i za darmo spotkania polskich mam ze swoimi pociechami. Tatusiowie również mogą brać w nich udział, ale nie dostrzega się ich często na tych grupach bo zazwyczaj pracują na pełny etat. Polskie mamy przychodzą tam więc ze swoimi niemowlętami i przedszkolakami. W Thomas Wall Nursery na Western Road w Sutton, mamy-Polki i ich dzieci spędzają razem czas w każdy piątek o 11am. Jest tam mnóstwo polskich mam z pociechami bawiącymi się w zadaszonym ogrodzie, w którym znajdują się: zjeżdżalnia, wielkie klocki, tablica do rysowania i malowania, stolik z flamastrami, kredkami i papierem artystycznym, piasek do zabawy, woda, drabinki, rakiety tenisowe z kolorowymi piłeczkami. W środku przedszkola, w którym prowadzona jest play grupa przez polską Panią wszyscy bawią się znakomicie, Polskie mamy mają czas na ploteczki i z dumą obserwują swoje Skarby. Tutaj wszyscy mówią w języku polskim, dzieci robią laurki, sypią brokatem i błyszczącymi serduszkami, śpiewają z mamami ,,Baloniku mój malutki" i ,, My jesteśmy krasnoludki" W Sutton w popularnym Manor Parku położonym 5 minut drogi spacerowej od stacji kolejowej, polskie rodziny wypoczywają na zielonej trawie wśród pięknych drzew i krzewów, tutaj też w samym sercu parku znajduje się plac zabaw dla niemowląt, przedszkolaków i starszych dzieci.Kiedy słonko zagrzeje, szybko pojawia się w Manor Parku duży, kolorowy wóz ze świeżymi lodami, dzieci biegną do niego już po usłyszeniu ślicznej melodyjki.W Manor Children's Centre na Myrtle Road też jest darmowa polska grupa zabaw spotkań dla dzieci i ich rodziców. Zawsze jest szansa i okazja aby zaprzyjaźnić się z drugą mamą, która ma dziecko w zbliżonym lub tym samym wieku co nasza pociecha. Trochę dalej w stronę Belmont znajduje się Shanklin Children's Centre na Rookley Close, gdzie w każdy piątek o godzinie 15.00 prowadzone są zajęcia przez Polkę, która wraz z angielskimi przedszkolankami i nauczycielkami organizuje zajęcia zdrowego odżywiania i zabaw z farbami. Polskie dzieci uczą się samodzielnie przygotowywać posiłki, rozwijają własną kreatywność, mamy odkrywają ich talenty. Czego nam Mamom więcej potrzeba do szczęścia? W Sutton jest wiele polskich sklepów, najtaniej jest w ,,Leśnej Chacie", są też Chopin na High Street i trochę dalej na Brighton road-SMAK-Rushian, Polish& Lithuanian Delicatessen. Polskie Panie chwalą sobie sztukę fryzjerska i znakomitą obsługę pani Anity, której salon mieści się w Sutton na Westmead Road, przecież każda mama musi mieć piękne, zadbane włosy! Polskie mamusie są szczęśliwe w Sutton, Paulina- jedna z Mam mówi, że "nie wyprowadzi się z Sutton bo to najlepsze miejsce do życia dla polskiej rodziny z dziećmi." Gosia ma takie zdanie-"moja przyjaciółka Polka z Sutton pomogła mi otworzyć mój wlasny biznes, to najlepszy przyjaciel jaki może być" W Sutton zawieramy polskie przyjaźnie, które traktujemy jak rodzinę. Cóż...tutaj gdy naszych mam nie ma posiadamy najcenniejszy skarb- nasze przyjaciółki-Polskie Mamy.

Imię i nazwisko do wiadomości redakcji

afc4life

Arsenal wyznaje pewne wartości, w obronie których dosyć często organizuje przeróżne kampanie: przeciwko rasizmowi, przeciwko homofobii itp.

elondyn.co.uk/newsy,wpis,19326

Najwyraźniej nie jest tobie z tym pod drodze, więc lepiej zmień po prostu zacznij kibicować innej drużynie ;)

Nomad

Link się otwiera, ale musisz dopisać na początku trzy literki, czyli www - nie wiem dlaczego ale tak jest ta strona skonstruowana ;)

Oczywiście nie uważam, że świat jest idealnie skonstruowany i pewnie nigdy nie będzie, ale ja staram się, oczywiście w miarę możliwości, zmieniać go, aby stawał się coraz lepszy ;)

Jeśli zaś chodzi o to, że na Wyspach białego chłopaka najczęściej się oskarża o rasizm, to mam nadzieję, że tak nie jest. Z tego co widzę w tutejszych mediach, to oskarżeń o rasistowskie zachowania jest rzeczywiście sporo, ale widzę też, że oskarżani są zarówno ludzie biali, czarni, jak i o wszystkich innych kolorach skóry. A w ostatnich miesiącach szczególnie (po referendum w sprawie Brexitu) było nawet sporo spraw, w których o rasizm oskarżani byli ludzie ubliżający lub atakujący Polaków, którzy jak wszyscy wiemy w większości są biali ;)

afc4life

Możesz bardziej wytłumaczyć, co znaczy "lewackie znaczenie słowa rasizm"?

Tak się zastanawiam, czy w ogóle zdajecie sobie sprawę, jakiemu klubowi kibicujecie? Czy wy w ogóle naprawdę wiecie czym jest Arsenal?
Wątpię, bo większość tych wypowiedzi poniżej jest totalnie sprzeczna z wartościami, które tkwią u podstaw klubu i które ten klub wyznaje. Jedną z nich jest właśnie walka ze wszelkimi przejawami rasizmu, a wiele z poniższych wypowiedzi są po prostu w właśnie rasistowskie ;)

arsenal.com/news/news-archive/show-racism-the-red-card

Może zastanówcie się jednak, żeby zacząć kibicować innej drużynie ;)
Oczywiście nie dotyczy to wszystkich, którzy poniżej się wypowiedzieli ;)

@Ciuus ;)
W pełni się z Toba zgadzam ;)

Co by tu dużo nie mówić - połowa sezonu i szpital jest już na dobre ;)

Ja bym nie liczył, że jego nieobecność cokolwiek może pomóc nam w wygraniu tego meczu ;) oni mają taka długą ławkę rezerwowych, że nawet nie odczują, że on nie gra ;)

Nawet jak będzie zdrowy, to i tak jeśli zagra z Urugwajem, to nie zdąży wypocząć do soboty ;) a sama powrotna podróż do Europy go jeszcze dodatkowo wymęczy ;)

Iwobi i Alexis znaleźli się w najgorszej jedenastce kolejki:
goal.com/en-gb/news/7182/galleries/2016/11/07/29272152/alexis-drinkwater-and-the-premier-league-worst-team-of-the/wtotw-november-7/13#photo

A ani jeden nasz zawodnik nie znalazł się w najlepszej jedenastce ;)
Ostatnio było z tego co pamiętam aż 4 albo 5 naszych wśród najlepszych jedenastu ;)

Ciekawe jak się czuje teraz Ferguson, skoro na jego byłym stanowisku pracuje obecnie jeden z największych jego wrogów? ;)

Czy ktoś wie może o co chodzi z tymi tanimi biletami w bardzo dobrych sektorach? Na jutrzejszy mecz ze Swansea kupiłem bilet w Area 1 tuż obok wyjściowego tunelu za jedyne za jedyne £28.50 ;)
Tak tanio jeszcze nie było na mecz Arsenalu w Premier League ;)
Czy to może w związku z tymi protestami klub obniżył ceny?

Na najbliższy mecz ze Swansea są bilety po £28.60 a jeden znalazłem nawet za £26 ;) i to w najniższych sektorach ;) czy to jest możliwe? Czy coś się raczej pomieszało w systemie?

Jak wszystko pójdzie dobrze to po Nowym Roku będziemy mieli taki szeroki atak, że nie pamiętam, kiedy aż tak szeroki był: Giroud, Lukas, Alexis, Watcott i Welbeck, który mam nadzieję, że wróci, a to tego jeszcze Iwobi, Sanogi i Akpom ;)
Mam nadzieję, że dzięki temu nareszcie nie wypadniemy z gry o tytuły na wszystkich frontach już w lutym lub marcu, jak to bywało w ostatnich sezonach ;)

Statystycznie rzecz biorąc wynik powinien być jeszcze wyższy, choć mało brakowało i mogliśmy nawet przegrać ;)
No ale nareszcie błędna decyzja sędziego na korzyść Arsenalu ;) Z reguły bywa odwrotnie ;)

Mam nadzieję, że Wenger zostanie jeszcze tutaj przynajmniej na kolejne 10 lat ;)
Bo jak nie on, to kto?

Czy Fabregas był jednym z najlepszych zawodników The Gunners w historii? Z tym twierdzeniem to można polemizować, bo o wiele lepszych od niego było zdecydowanie zbyt wielu. Ale mniejsza o to, bo wątpliwości nie ma, że bardzo dużo wniósł do klubu w najtrudniejszym jego okresie.
Nie rozumiem jednak, dlaczego tak wielu z was wiesza na nim takie psy? Ludzie - co wy wypisujecie? Jaka zdrada? Odszedł to odszedł - tak to już bywa w tym biznesie, że jedni przychodzą, a inni odchodzą. Po to są właśnie transfery. Klub potrzebował wówczas gotówki i to właśnie klub zdecydował, żeby go sprzedać, bo jak by klub nie chciał, to by go po prostu nie sprzedał.
A sam Fabregas chyba zdawał sobie sprawę, że jeśli nie odejdzie, to tych największych trofeów może mu nie udać się podczas swojej kariery zdobyć. A że miał okazję odejść do jednego z najmocniejszych klubów na świecie, no to odszedł i chyba każdy inny piłkarz by tak zrobił. Szczególnie, że nie odchodził do jakiś tam rezerw, tylko granie miał zapewnione.
No może można mieć do niego pretensję, że potem do Arsenalu nie wrócił, ale z drugiej strony, wtedy już chyba nie za bardzo znalazłoby się tutaj dla niego miejsce w wyjściowym składzie ;)

@Necro
Mam identyczne podejście jak Ty - mecz cały czas trzymał w napięciu i szczęśliwie się skończył, a w dodatku dał nadzieję na pozytywną przyszłość. Czy można oczekiwać czegoś więcej od swojej drużyny?
A ci wszyscy hejterzy? Tak jak czasami mawia Wenger – w dzisiejszych czasach (internetu, mediów społecznościowych itp.) każdy chce zostać ekspertem od futbolu ;)

@PietrasM

Dla mnie liczy się dobra i widowiskowa gra, ale przede wszystkim wyniki. Jeśli chodzi o to pierwsze, to w tym meczu druga połowa akurat nie wyglądała najgorzej. A wynik, tak jak napisałem wcześniej, też do najgorszych w takim meczu nie należy i chodzi o to, by się tym cieszyć, bo w odróżnieniu od dwóch poprzednich inauguracyjnych meczów LM, ten przybliżył nas do walki o pierwsze miejsce w grupie.
Pamiętasz pierwszy mecz z Dynamem w tamtym roku? 2:1 w plecy! A potem u siebie z Olympiakosem w plecy u siebie 2:3?
A pamiętasz pierwszy mecz w 2014? 2:0 w plecy z Borussją?
Więc nie uważam, że nic sobą obecnie nie reprezentujemy, bo mieliśmy najlepszą inaugurację LM od trzech lat. A kolesi z UEFA nie interesuje, jak graliśmy. Oni po prostu ustawiają tabelę według zdobytych punktów ;)
A jeśli chodzi o decyzje Papcia, to oczywiście można się z nimi nie zgadzać. Ale żeby akurat dzisiaj go aż tak krytykować? Trenera, który nie przegrał czterech ostatnich meczów?