Komentarze użytkownika krzykus1990

Mecz był ciekawy, w pierwszej połowie graliśmy słabo i pozwalaliśmy Villarreal na zbyt wiele ale w drugiej połowie nasza gra się znacznie poprawiła i po podaniu Cesca Ade pięknie to wykorzystał robiąc cudną przewrotkę i pakując piłkę do siatki.

Mecz był ciekawy nie wiem jak wy ale ja oglądałem tylko skryty bo kompa miałem zepsutego, karta grafiki mi siadła.

Cały obraz zepsuła ta kontuzja Galasa, szkoda mi go ale bez niego też damy radę i będziemy wygrywać. Szkoda, że zabraknie Clichego a bez Almuni się obejdzie bo jest Fabian.

Szkoda, że będą znowu transmitować Man U na TVP2, to jest już dobijające, Czerwone Diabły straciły już całkiem formę więc nie ma sensu ich transmitować.

Nasz skład się ogromnie zmienił w okresie kilku lat.

Barca może tylko pomarzyć o Cescu.

Brakuje mi Piresa ale trudno stało się.

A tam lepiej, że nie jesteśmy faworytami bo jak wygramy ligę mistrzów więcej będą o nas pisać niż jakbyśmy byli faworytami.

Wenger ma rację i ja go popieram, budowa stadionu wiele nas kosztowała, tak oszczędność i kupowanie młodzieży to dobra inwestycja.

My awansujemy do półfinału natomiast w meczu Porto - Man U. stawiam na Porto.

Koledzy, obrona nie stoi aż tak źle. Gibbs za Clichego a Silvestre za Galasa.

Wenger zostanie z nami do końca swojej kariery więc Fabregas jeszcze długo będzie grać w Arsenalu.

Hansen przesadza. Man United nie ma ostatnio formy więc się nie zdziwię jak nawet przegra, a Arsenal jest w formie, która idzie w górę i do tego wrócił Walcott, Fabregas i Adebayor.

Wenger jest oszczędny i to mi się podoba, inwestujemy w młodych piłkarzy rozwijają się u nas i to nam wychodzi na dobre. Man City ma wielkie marzenia, od razu chcą stworzyć zespół gwiazd ale jak na razie im to nie idzie.

Świetne wideo zapowiedzi, to mnie bardzo motywuje przed dzisiejszym meczem. Wygramy ten mecz!!!

Najmocniejszy skład to dobrze ale liczyłem, że zagramy na dwóch napastników ale tak też może być.

Typuję: 2:1 dla The Gunners.

Dobre podsumowanie dnia. Śmieszny filmik, bujne marzenia Piresa a Santi Cazorla się dziś wykończy jak zobaczy ten mecz o nasi wygrają.

Pires ma piękne marzenia, ale dziś będzie beczał.

klub bez trofeów nie można nazwać wielkim klubem bo o te puchary się walczy.

Dziś wygramy mam takie mocne przeczucia.

Może nie będzie to łatwy mecz, ale go wygramy, w tych dwóch miesiącach czekają nas trudne a zarazem ciekawe mecze więc będzie wiele emocji, mam wrażenie, że wygramy każdy mecz :)

Marzenia Silvestra się spełnia i zagramy z Man United. Villarreal może jest dobra w ofensywie ale zobaczymy jak sobie poradzi w defensywie.

Ale ten Pellegrini jest podjarany, nie mają szans i przegrają, obstawiam 2:1 dla nas.

Cesc i Toure zasłużyli sobie, ale tak samo Ade i nie wiem dlaczego go tam niema.

Teraz pokonamy Villarreal w półfinale się spotkamy z Man United też ich rozwalimy a w finale spotkamy się z Liverpoolem będzie ciężko ale też damy radę i wygramy LM.

Groźnie to wygląda he he, ale bez obaw spadek formy raczej nam nie grozi.Na koniec sezonu może zajmiemy nawet 3 miejsce.

Niestety van Persie nie poleci szkoda, ale tak i sobie poradzimy.

Nie widzę sensu go kupować lepiej Yaya Toure albo Xabi Alonso.

Pamiętam ten finał LM i ten faul Lehmana szkoda, że akurat Pires zeszedł ale nie ma sensu się zbywać kto powinien zejść stało się i już się nie odstanie.

Pamiętam Cygana zawsze się śmiałem z jego łba.

Wygramy to dzisiaj.
Mój typowany wynik: Villarreal - Arsenal 1 : 2.

Najciekawsze pary to: Theo Walcott – Joan Capdevila i Cesc - Senna.

Everton też teraz jakąś tam formę ma i wygląda na to, że wyprzedzi A.Villę, ale nie Arsenal oczywiście.

Widziałem tą bramkę na YouTube, gol padł po dośrodkowaniu z wolnego główką uderzył Senderos i zaraz przed nim skoczył Ronaldinho i piłka się rysła od jego główki.

Tak koledzy to jest myśl. Wygramy to jutro dla Rosy!!!

Szkoda mi tej porażki ciągle mi to tkwi w głowie, a najlepiej w wspominam ten rajd w wykonaniu Theo ciągle to podziwiam.

To świetna wiadomość bardzo się martwiłem, że Theo złapał ciężką kontuzję i długo nie zagra na szczęście nic mu nie jest z nimi na pewno coś ugramy i liczę na dobre zwycięstwo, dla mnie awans jest pewny.

Denilson jest coraz lepszy i za parę lat może będzie się cieszył sukcesami tak jak teraz Cesc i tak samo będzie często występował.

Ade też wraca do formy i myślę, że szczeli jakiegoś gola.

Almunia ma rację, nasz zespół nabiera doświadczenia i rośnie w siłę więc powinniśmy też pokonać Villarreal.

Nie można tak zwlekać z tymi kontraktami, teraz się boję czy w następnym sezonie będzie w Arsenalu grał Robin, Walcott raczej tak nie wierzę byśmy go stracili.