Komentarze użytkownika ljungberg77

tak jak Szaka wypowiada się właśnie ktoś bez charakteru i z jakimiś kompleksami...
na jego miejscu bym mocniej trenował bo serio na razie to 30baniek w błoto... - nawet Arteta czy Denilson nie grali tak zachowawczo/asekurancko i nie byli tak wolni bo serio nasz Szwajcar jest zwrotny jak tankowiec a na jego pozycji to jak wyrok....
oby się jakoś cudownie rozkręcił tj. przynajmniej grał do przodu i strzelał z dystansu bo będzie kiepsko...
nigdy bym nie pomyślał że zatęsknię za Ramseyem czy nawet Wilsherem

to byłby mistrzowski ruch ale nas, tj. Wengera nie stać na takie pociągnięcie, i mentalnie i finansowo
zauważcie że tylko my z czelendżerów do tytułu nie mamy 2 naprawdę klasowych stoperów bo o ile Kościelny rok temu wszedł na ten poziom to obaj Niemcy z całym szacunkiem są zaledwie solidni choć Mustafi za 2-3 lata to może być już klasowy doświadczony gracz

po co wywalać fortune na kolejnego kreatywnego pomocnika jak nie mamy prawie 10 już rok z rzędu ani rasowego napastnika co gwarantuje te 25 bramek w lidze typu Suarez ani tzw. człowieka sku#wiela co niszczy w środku pola każdego przeciwnika - bez obsady tych pozycji graczami światowej klasy (z całym szacunkiem dla solidnych Kolklena i Żiru) nigdy nie wygramy ligi

@ChatCrapGetBanged

10/10 , sam bym tego lepiej nie napisał, to dotyczy nie tylko fanbojów Wengera z tej strony, takich stron są setki a fanów "takiego" Arsenalu niestety tysiące albo i dziesiątki tysięcy

powinien sobie i swoim pupilom co mają ciągle pecha/kontuzje/miernych kibiców itp.itd. włączyć te derby ten siwy gołąb....
włączyć kilka razy i uczciwie spojrzeć w lustro....

z takim charakterem i na takim poziomie wolicjonalny i też wydolnościowym jak obie drużyny z Liverpoolu cisnęły dziś przez cały mecz nasz Arsenal grał ostatni raz, nie chcę skłamać, ale serio w czasach przed inviciblesowych tj. w końcówce ubiegłego stulecia...
nawet jak teraz wygramy klepiąc piłeczkę 10 meczy z rzędu to co z tego..., serio ktoś z Was wierzy że za Wengera w meczu o coś my damy radę tak gryźć ziemię jak trzeba będzie non stop prawie 100 minut?

że gol na 1:1 był przełomowy???
to mówi zawodowy piłkarz i wogóle jakikolwiek dorosły mężczyzna? :)
w takim razie trzeba było zejść z boiska w 47 minucie

wybaczyć mogę braki umiejętności i gorsze przygotowanie fizyczne czy taktyczne ale nie brak charakteru, szkoda gadać

ozil, szaka (do gabiela nie mam pretensji bo on przynajmniej nie jest traktowany jako gracz pierwszego składu) po takim meczu powinni nie grać mniej więcej tyle ile ivanovic po meczu z nami czyli z miesiąc minimum - to jakby mi napluć w twarz i brać za to kasę, wenger jest oderwany od rzeczywistości i to najlepsze słowo: STETRYCZAŁY...., taktyka, zmiany, przygotowanie mentalne/fizyczne drużyny, serio nie łudźcie się że że będzie coś więcej niż walka o puchar Wengera..., prowadzisz 3 mecze: z live, evertonem, city i każdy (ukochana przez lebossa statystyka mówi że masz na to 10%) wtapiasz..., szkoda strzępić język

czemu Szaka nie strzela z dystansu?? Szaka strzelaj!!

gra w kadrze narodowej sto razy ważniejsza niż praca w zagranicznym kolejnym klubie, uświadomcie to sobie...
oby nie zerwał jakiegoś mięśnia bo już jest podmęczony i to będzie naturalna konsekwencja tego że go i niemądry Wenger i ten selekcjoner nie oszczędzają..., tłumaczenie że głupio go zdjąć bo się obrazi jest po prostu żenujące zwłaszcza w ustach LeBossa

pliz nie wrzucajcie już żadnych newsów bo to niby zabawne ale działacie jak Jonasz, Sanchez news - Sanchez kontuzja, teraz Bellerin news - Bellerin kontuzja....
pliz nie piszcie nic o Koklenie bo to silnik drużyny i bez niego nie będzie kompletnie nic w tym sezonie

popiszcie o bramkarzu United najlepiej :D

nie w tym sezonie Panie Sanchez
zerwanie łydki, właśnie wraca ze zgrupowania kadry, zapewne operacja, 3 miesiące leczenia plus miesiąc wracania do formy daje nam Alexisa realnie najwcześniej na początku kwietnia jak będzie już pozamiatane i w lidze i pucharach, wiedziałem że Wenger go zamorduje i się stało...

zawiedzony był że karny był na początku drugiej połowy :D
jak rozumiem lepszy byłby pewno w 88minucie...
serio dalej jak dzieciak - gdzie są rasowi fajterzy w tym zespole, pisałem o tym przed meczem, nagadali się w wywiadach a tylko koklę z pomocy zasuwał naprawdę na pełnych obrotach a reszta była z całym szacunkiem dla niezłego Szaki tłem dla Łinajamy, Dembele, i tego Sona....

pierwszy raz widziałem tak wściekłego schodzącego Koklena...
rewelacyjny mecz zagrał chyba najlepszy w tym roku dla klubu a wchodzi za niego i to jako pierwszy z ławki syn trenera z farbowanymi włoskami co głównie grał w poprzek i nic nie dał drużynie poza otworzeniem korytarza w środku na kontry...
Elneny też musiałbyć wpieniony bo obecnie gra 10 razy równiej i mądrzej niż Ox, Ramsey, Iwobi i Xhaka razem wzięci...

jedno jest pewne, jak zagramy tylko w piłkę bez dołożenia solidnej porcji brutalności i cwaniactwa to nie damy rady nawet zremisować..., to kultowe derby gdzie sędzie na sporo pozwoli i jestem pewien, że Ozil i też Walcott doskonale wiedzą o czym teraz myślę ;)

Panie Wenger spróbuj tylko nie wygrać tego meczu...
jak znam życie dostaniemy z kontry i wyciągniemy na remis ale czy zwyczajnie nie możemy po prostu tego meczu wygrać tak jak za starych dobrych lat z 3:0 :))
cytując szkockiego klasyka: Lads, It's Tottenham ;)

Elneny miał genialną asystę przy kluczowym golu Ozila, jak można go nie (d)oceniać, dobry mecz to nie tylko wybiegane minuty

@pawciunio ma sto procent racji. powrót do pierwszego składu w poważnych meczach takich ramzejów, żiródów (łylszer na szczęście wyleciał) to murowana recepta na top4 i bycie kolejny rok pośmiewiskiem na świecie
oby wenger zmądrzał, serio trzeba się o to modlić bo jak znów zmieni ustawienie z iwobim i sanchezem na swój drewniany patent od 7 lat to będzie klasyczna kicha

bez Cazori dostaniemy w pape, każdy dorosły to wie, nie bądźmy dziećmi i nie porównujmy gości typu Szaka do Dembele czy Eriksona bo są gorsi o dwie klasy niestety..
cała nadzieja na remis w Koklenie i Kościelnym

zagra najmocniejszy dostępny dziś skład plus obiecujący Maitland-Niles na prawej obronie (sprawdzone info) ;)
to jest niepozorny ale kluczowy mecz i trzeba go wygrać za wszelką cenę, basel w domu nie przegra dziś na bank z psg i mamy z miejsca jeden mecz oddechu w lm co jest mega ważne bo za 2 tygodnie zacznie się prawdziwy maraton

Gibbs jako bardzo młody dzieciak przecież grał w półfinale ligi mistrzów, ma dwa kluczowe atrybuty na swojej pozycji czyli szybkość i doświadczenie, naprawdę wystarczy że tylko cudem zdrowie mu wróci to spokojnie jest to poziom Kliszego a może i Kola

tak graj Gibbsie i za rok będziesz w City albo Juventusie, naprawdę świetny mecz

Ramzeja po kontuzji w życiu w takim meczu nie wystawi bo wie że wyleciałby na pare miesięcy. Tu 2 tygodnie na spokojnie są potrzebne żeby jako tako grał...
Oby Żiru z ławki pokazał klasę bo to będzie ciężki mecz zwłaszcza dla mega naszego kudłacza z Egiptu i jeśli już coś wpadnie to w końcówce właśnie dzięki dobrym zmianom...

szkoda, 3 miesiące do pełnej sprawności...
to nas będzie kosztować zwłaszcza w pucharze kokakoli... :/

bez Cazorli każdy balon dziurawy i nie ma co pompować

Santi wracaj!!! Pękam o niego na serio...

jakie przyzwoicie zagraliśmy??? :)
zaraz zaczną się teorie że lepszy byłby bayern i barcelona bo z nimi byłoby łatwiej bo by nie murowali :D
jak chcesz wygrać mistrza kraju nie wygrywając w domu takich meczów z beniaminkami
logiczna podstawowa zasada w znanym nam wszechświecie mówi że jeśli nie możesz czegoś mniej to tym bardziej nie możesz czegoś więcej...
mamy po prostu pokolenie fanów którzy przywykli do karmienia się złudeniami i wiecznego gonienia królika zamiast złapania go
takie mecze mistrz MUSI wygrywać tak choćby i przycwaniakowanym karnym że wniosek jest prosty

imprecis zdradź nam co bierzesz...
przecież to była kompromitacja zwłaszcza pierwszy i ostatni kwadrans
ustawić podwójne zasieki i budować kontry na wieżowcu typu Negredo a w końcówce na tym szybkim murzynie to był cały wkład beniaminka w tym meczu i w dodatku z tego mieli 4 stuprocentowe akcje..., nie umieć poradzić sobie z taką taktyką waląc głową w mur i próbując nieudolnej tikitaki i wrzutek na mającego 160 w kapeluszu Sancheza to jest kompromitacja Wengera jako taktyka
Arsenal zagrał piach

cazorla jest kluczowy w tym zespole mimo że cofnięty nie strzela i nie asystuje, przekonacie się niestety że mam rację - bez niego nie będziemy wygrywać, rok temu jak wypadł jesienią to 3 miesiące silnik nie palił na połowę cylindrów i też zaczęło się od kontuzji achillesa... :(

Santiago wracaj!!

podręcznik mówi że karne strzelamy zawsze mocno po ziemi przy słupku albo pod poprzekę w pajęczynę - nie wolno inaczej bo nawet jak przy słupku uderzysz na wysokości kolan czy tułowia bramkarza to jak masz pecha to sparuje na słupek albo wogóle trafisz w niego jak zwyczajnie cię wytrzyma i nigdzie się nie rzuci
jeśli ktoś ma zimną krew i technikę żeby robić to jak w książce to strzeli 100 na 100 bo fizycznie żaden bramkarz nie ma wysięgu ramion żeby to wyjąć, najgorzej jest jak strzelają wariaci jak Panenka itp. bo jak się uda to jasne że wchodzisz do historii no ale zazwyczaj się nie udaje ;)

super meczyk, bossowi 3 lata zajęło zmuszenie się do przekonania że sanchez to urodzony środkowy napastnik i że koklę to najlepszy def. pomocnik w tym klubie od 7lat no ale lepiej późno niż wcale...,
genialnie się to oglądało - oby santi tylko poobijał kostkę bo inaczej zrobi się "3 tygodnie" a ten mały koleś do regulowania gry i przesuwania jest bezcenny i niezastąpiony

Ciamak był naprawdę niezły, wyciągnął nam w sumie wtedy tymi golami ligę mistrzów i jakby grał to by się pewno jeszcze fajniej rozwinął no ale RVP to inna liga - każdy trenejro by na niego (zdrowego) stawiał w każdym klubie na świecie - nigdy nie przeboleję że Wenger oddał go akurat do MU choć mógł pchnąć do włoch za podobną kasę, to było podwójnie głupie i niestety słusznie się zemściło

dałbym po 300 tys tygodniowo i skończył szybko temat - tej klasy piłkarze muszą zarabiać fortunę - tak jest świat urządzony i Arsene Wenger który sam zarabia już prawie 10mln funtów rocznie najlepiej powinien wiedzieć że za jakość się płaci :D
naprawdę słabo byłoby ich kiedyś widzieć w niebieskiej koszulce - to byłby po prostu wstyd dla klubu

czy dla dorosłego faceta jest motywujące jak co tydzień wydziera się na niego inny dorosły obcy facet -zastanówcie się na spokojnie... :)

najlepsi w historii managerowie pracujący z najlepszymi piłkarzami byli zawsze opanowani - wyobrażacie sobie że Sacchi się wydziera na van Bastena a Del Bosque na Redondo czy Helguere a Trappatoni na Buffona? :)

to może działać na b. młodych piłkarzy ale do czasu - na bank darciem mordy nie wygrywa się niczego bo inaczej Paweł Janas czy Rysiek Tarasiewicz itp. by byli najlepszymi managerami wszechświata!! :D

sorry faktycznie :) , no to Fabiański sam zawalił nam inny finał i mi się już pomieszało

żywy dowód że ciężką pracą, charakterem i uczeniem się na własnych kosztownych (pamiętacie jak zawalił nam z Fabiańskim finał pucharu kokakoli) można wejść na level naprawdę świetnych stoperów na wyspach
moim zdaniem Kościelny gra teraz najlepiej w karierze i jak nie będzie kontuzji to na 2-3 lata mamy świetnego obrońcę

niestety Guardiola albo Poczetino, tabela nie kłamie

Lauren potęga - Eboue nawet w mega formie nie miałby szans bo to jak motylek startujący do czołgu.
Tej klasy prawego obrońcy jak Kameruńczyk długo nie będziemy mieli. Dojrzałość, spokój, idealny wyważenie miedzy graniem w obronie a pomaganiem na skrzydle w ataku

gdybyśmy mieli taką 11tkę jak wybrałeś to nie byłoby bata w europie i na świecie

w tej drugiej jednak Dixon>Bellerin bo jako stricte obrońca to galaktyka różnicy w sensie w jakości i pewności w stosunku do Bellerina - Dixona się nie dało przejść i nikt się lepiej niż on i Adams, ale może Hiszpan za parę lat też wejdzie na ten poziom
no a w ataku zamiast Kanu był dał Anelke - nie pograł długo ale to był poziom Henrego, po prostu naturalny diament spokojnie i szkoda że potem się tak zmarnował

zasłużył na pomnik i jest legendą która te 20 lat dostarczała mi masę frajdy i niesamowitych emocji ale jedno trzeba powiedzieć uczciwie - tylko i wyłącznie on odpowiada za to że po 2005 uciekła nam czołówka europejska i to ucieka coraz bardziej do dziś...
obecnie kilkanaście ciekawych i szczerych wywiadów się pojawiło z Wengerem prasowych czy telewizyjnych i nawet najwięksi fanatycy dostają tam odpowiedź dlaczego mając tak mocarny skład po okresie invincibles nie miażdżył w kolejnych sezonach w lidze i nie podbijał europy - po prostu uparcie wierzył w swoją filozofię nieprzepłacania nieprzedłużania długich kontraktów topowym graczom powyżej 30tki co która była już niestety nieadekwatne do sytuacji tj. do zaciągu abramowicza, do potem tego pompowania kasy przez mousura, do pereza w hiszpani który tak zadłużył real że prawie zbankrutował ale szybko 3 puchary europy wygrał i per saldo dziś real jest gigantem tez ekonomicznym... sam teraz Wenger przyznaje że była presja po przeprowadzce na emirates żeby wydawał kase nawet ze strony zarządu ale bierze to na klatę bo wiedział lepiej licząc że siłą rozpędu jakoś to będzie żarło i utalentowane młodziaki to dźwigną... nie dźwignęli - to był gigantyczny bląd zwłaszcza w latach 2005-2008 przez który na 10 lat uciekła nam europa na poważnie i teraz nie dogonimy jej tak łatwo - gdyby wtedy Wenger kupił dosłownie paru klasowych graczy za duże pieniądze by serio się liczył a tak w ostatniej dekadzie jest jedynym chyba z managerów na świecie w topowych klubach bez tytułu mistrza kraju a do asów managerki co zdobyli po 5-6 tytułów mu brakuje niestety lata świetlne...
oby ten rok był jakiś cudowny ale jeśli nie wygra cudownie ligi/pucharu europy po prostu musi odejść i kibice na wyspach, nie tak wyrozumiali i wrażliwi jak u nas, to na szczęście wiedzą, sam LeBoss też czuje presję na szczęście bo przecież to cholera 12 lat w takim klubie bez wygrania ligi..., gdyby nie to że teraz ma dobry okres, zespół fajnie gra i każdy wzdycha (ja też) jaki Papcio dobry to moglibyśmy powiedzieć że to po prostu skandal i rzecz niedopuszczalna

niech gra gra i naprawdę może być spoko za parę tygodni...
podoba mi się jego podłączanie do rozgrywania i zwłaszcza wyprowadzanie podań z pominięciem 2 linii..., taki koleś plus ten Szaka z tymi długimi krosami naprawdę mogą robić różnicę w meczach z zespołami które mają w małym paluchu obronę przed typowym klepaniem Arsenalu