Komentarze użytkownika macc

Zlatan żegna się z MLS, lubię tą jego bezczelność, takiego typa z jajami potrzeba w Arsenalu.

"- Przybyłem, zobaczyłem, zwyciężyłem. Dziękuję LA Galaxy za to, że znów czuję, że żyję. Dziękuję fanom Galaxy - chcieliście Zlatana, dałem wam Zlatana. Nie ma za co. Historia toczy się dalej. A teraz wracajcie oglądać baseball - napisał Ibrahimović na Twitterze."

Ale, że @JanikK: lepiej jest obcykany od @Simpllemann: w kwestii multikont, o nie wpadłbym nigdy.

https://ocdn.eu/pulscms-transforms/1/IfGk9kpTURBXy8wOTFjYWI4ODRlZTBmYTM5ZjgxOTNhMDE2N2Y2ZWMxNi5qcGeTlQMAac0DAM0BsJMFzQMUzQG8kwmmODVlMTU5BoGhMAU/janusz-korwin-mikke-drzemiacy-w-sejmie-fot-dariusz-jonskitwitter.webp

Miszcz.

A szkoda, chciałem go zapytać o Artete...

@Citizen:

Ale ty głupi jesteś;)

@JanikK napisał: "https://twitter.com/PhantomnAFC/status/1193660935493357569?s=20"

Piękne.

@polandblood:

oj, nie strasz z tym wątkiem feministycznym, bo już pod koniec s2 zaczęły mnie irytować Ashley z Abby...
Mimo wszystko jako całość serial jest mega, scenografia, klimat NY lat 70tych i 80tych, a role Franco i Gyllenhaal majstersztyk.
Jeszcze raz dzięki za polecenie takiej perełki.

@polandblood:

The Deuce s2 - super. Trzyma poziom pierwszego sezonu i na prawde ogląda się to świetnie. Co prawda po pierwszych dwóch odcinkach s2 miałem mieszane uczucia, ale później wszystko ładnie zaskoczyło i dzisiaj kończę ostatni odcinek. Jedyny minus to zbyt dużo pedalstwa, ale jest to podane w taki sposób, że nie przeszkadza.

Tak jak zawsze narzekałem na te dwutygodniowe przerwy reprezentacyjne, tak teraz myślę, że to najlepsze co mogło nas obecnie spotkać. Dwa tygodnie na reset i poukładanie spraw od nowa.
Nie widzę szans na zwolnienie Emeryego, więc czas to najlepsze co mogło się w tym momencie przydarzyć, niech chłop weźmie parę dni wolnego i przemyśli jak i dlaczego wszystko się spartoliło Może taki reset go oświeci i z jakieś perspektywy zauważy co robi źle.
Wrócić z jakąś nową energią i zaszczepić wśród drużyny, a jeśli nie, to niech Raul się obudzi bo zegar tyka...

Dramat z tymi kapitanami, dość, że klątwa trwa i wszyscy odchodzą po przejęciu opaski, to na dodatek wybierani są najmniej odpowiedni.
Zresztą u nas aktualnie nie ma z kogo wybierać, dla mnie kapitan to przede wszystkim zawodnik mocno związany z klubem (najlepiej wychowanek), mądry, z charyzmą i po prostu dobrze grający piłkarz, który ma szacunek wśród reszty zespołu.

Ale bym strzepnął kasztana z drzewa...

Tam układał kupe lat.

@Paul77:

Wystarczy wymienić na Allegriego i on to poukłada.

Ewidentny faul, ewidentna ręka, VAR śpi.

VAR;)

Będzie rzeź

https://youtu.be/z_p5_bLLkFU?t=13

@DoomSlayer:

Warny... Odbanuje wszystkich.

Mniam, pięknie to zrobili

@Jacek1s:

Prosił żeby skończyć ten temat.

@FilipCz:

Ja tam czekam na jutro, najpierw "baranek szon", a później Pastuch.

@JanikK:

Dramat, zamiast stracić sześć stracimy 46mln

FPL = Nienawidzę życia.

Dobrywieczór @NineBiteWolf:

Uważasz, ze nie ma szans na wygraną?

@ZielonyLisc:
Ja obejrze, może się jakiś cud objawi.

@Paul77:

Dlaczego?

@Paul77:

A pomodliłbyś się za Emery'ego i Arsenal.

Obie super, ale najlepszy BARSZCZ.

Wiecie dlaczego Raul nie zwolni Unaia?
Nie ma w kontrakcie odprawy rozłożonej na raty.

Allegri zna lepiej angielski niż Emery;)

@hot995:

Wszystko co napisałeś to prawda, ale Mourinho się wypalił już za czasów Wengera i nic tu po nim.

Kasztan z brukselką;)

Papciu wróć.

Są jakieś rzetelne źródła, które informują, że pastuch wyleci?

Mam serdecznie dość tej męczarni, w ciągu miesiąca odebrał mi nawet przyjemność oglądania LE, wczoraj po bramce na 1:1 zacząłem na prawdę trzymać kciuki za zwycięstwo portugalczyków...

Moje zniechęcenie i rozgoryczenie na postawę obecnego Arsenalu właśnie osiągnęło apogeum, do tego stopnia, że w ogóle nie mam ochoty oglądać piłki nożnej, nawet LM.

Pastuch odebrał mi całą radość życia związaną z futbolem.

Tęsknię za Wengerem...

Cieszę się, że znowu zobaczę Papcia walczącego z zamkiem;)

@polandblood napisał: "Serialowcy są? Dzisiaj jedna polecjka ode mnie, którą musiałem napisać, ponieważ po takim seansie ciężko przejść obojętnie. Ostatnio wyszedł ostatni odcinek jednego z moich ulubionych seriali ostatatniej dekady. Chodzi mi o dzieło duetu Simon i Pelecanos, The Deuce. Specjalnie czekałem, aż wyjdzie cały sezon żeby pochłonąć całość, a nie dawkować odcinek po odcinku. Serial absolutnie niezwykły, jak wcześniejsze dzieła Simona, The Wire czy Treme. Serial opowiada o przemyśle pornograficznym o całym pół światku który się tam stworzył na początku lat siedemdziesiątych, aż do jego upadku w roku 85. O tym jak pornografia z czegoś nielegalnego stała się obecna wszędzie. Na 42 ulicy w Nowym Jorku, na Times Square. Cytując Simona, "Nowy Jork, samo jego centrum od 1972 do 1986 było zadziwiającym miejscem. To była Sodoma i Gomora, po prostu szczęka opada co tam było." Jak to bywa w serialach Simona, są poruszane wątki polotyczno społeczne, jednak przekrój, panorama społeczna, cykl życia ludzi, którzy sami w tamtym momencie nie byli świadomi tego co tworzą i jak ich historie się łączą i przenikają. Mamy tu wszystko, od prostytutek, alfonsów i dilerów, po barmanów, aktywistki i policjantów. To jak ten serial wygląda też zasługuje chociaż na zdanie, gra świateł, to jak została oddana że szczegółami 42 ulica. Postacie, napisane tak, by reprezentować różne aspekty tego, co się działo w okolicach Times Square w latach 70. i 80. Naprawdę napisane tak, że nie ważne czy to jest postać drugo czy trzecio planowa wyglądają autentycznie i świetnie zagrane. Aktorsko, jak w przypadku wcześniejszych, produkcji Simona, pierwszo ligowo. James Franco w podwójnej roli braci Martino zasługuje na uznanie, a Maggie Gyllenhaal i Emily Meade powinny mieć już Emmy za swoje role. Fani wcześniejszych produkcji Simona, też znajdą masę znanych twarzy. Intro z każdego z trzech sezonów zostaje w głowie i wpada w ucho. Serial od początku miał mieć trzy sezonu i je miał. Wątki są podomykane, jest to historia dokładnie taka jaką chcieli pokazać ją twórcy, nie więcej, nie mniej, co przy dzisiejszej erze kasacji i dokręcania sezonów nie jest czymś powszechnym. Niestety ten serial zapewne będzie bardziej doceniany przez większe grono odbiorców jak w przypadku filmu kręconego przez serialową Candy, dopiero lata po premierze.
https://youtu.be/Ixd8Tj9a25k"


Dzięki za polecenie, jestem po pierwszym sezonie i przyznaje, że serial jest świetny, czegoś takiego szukałem.

Wszystko zależy od Raula, jeśli on stwierdzi, że Emery nie da rady, to przekona innych, a przede wszystkim Kromke.
Tylko czy bask baska wywali?

Guendo wspiera mentalnie Xhakę

@Paul77: zbanowany jako męczennik;)