Komentarze użytkownika malyglod
Znaleziono 6545 komentarzy użytkownika malyglod.
Pokazuję stronę 109 z 164 (komentarze od 4321 do 4360):
Gwoli szczerości, ale Jan nie jest nam szczególnie potrzebny. Oczywiście przydałby się, ale są 3-4 pozycje bardziej konieczne do wzmocnienia, chyba, że Wenger widzi go nie tylko jako ŚO.
Chociaż byłem za MU, to MC należało się dziś zwycięstwo. Chyba bardziej chcieli wygrać, bo zawodnicy Fergusona często zamiast walczyć o bramkę, to wywracali się usiłując zdobyć faul.
No cóż, mecz ciekawy, ale na pewno jeszcze nic nie jest rozstrzygnięte.
ArseneAl->
:)
nawet lepiej po polsku i niemiecku niż Smuda. Choć Franz szprecha nie najgorzej.
bmwz5->
w niektórych meczach, takich jak ze Stoke można by zagrać Robinem na AMC, a na ŚN Chamakh. W końcu Robin ma przegląd pola i technikę prawie jak Bergkamp.
Dennis_Bergkamp_->
no Boss uparty jest jak osioł czasami.
Np Rosę zawsze widział jako skrzydłowego. Dopiero od połowy tego sezonu jest AMC - z jakim skutkiem, widzimy. Inna sprawa, że do tej pory zawsze środek pola był mocno obsadzony.
Torres to genialny piłkarz. Yosi ma rację. Tyle w temacie.
Co wy chcecie od tego Ramseya ciągle?
Zawsze, jak by nie zagrał, są tu osoby mówiące, że jest najsłabszy i musi odejść.
Nie twierdzę, że jest w tym sezonie w najwyższej formie, ale bez przesady. Chłopak przed koło roku nie grał w piłkę po straszliwej kontuzji. Jak widzieliście ją, to zdajcie sobie sprawę, że on już mógł nawet normalnie nie chodzić. Takie rzeczy się zdarzają.
A on wraca do profesjonalnego sportu, gra na wysokim poziomie PL. Może nie błyszczy, ale po urazie nie widać u niego braków fizycznych czy w psychice.
Jeszcze będzie z niego niemały pożytek. Ma serce do gry, chociaż czasem widać, że za długo podejmuje decyzję czy jest to zagranie nieprzemyślane.
Podajcie choć 5 argumentów, kiedy nam Ramsey zawalił mecz. Konkretny mecz. A nie typu, jak gra, to przegrywamy. Bo to żaden argument.
Ale ma dopiero 22 lata! Pewnie byście chcieli, żeby tacy młodzi wirtuozi jak kiedyś Owen czy teraz Jack pojawiali się co sezon i to w naszej drużynie.
Wkurza mnie taka mentalność dzieci Fify. Sprzedać, wyrzucić. To jest życie, nie gra.
Juppi! Poldi potwierdzony. Czekałem i się doczekałem! Pierwsze wzmocnienie składu. Oby nie było żadnych osłabień.
Dobry remis, zwiększyliśmy przewagę nad głównym rywalem do 3. miejsca.
Co do Chamakha, dobre zawody. Zastawiał się, odbierał, walczył w powietrzu. Jakby zamiast niego grał, będący bez formy AOC, to pewnie Garncarze by go wyłączyli ma kilka miesięcy z gry.
Kibice Stoke widać że bardzo sfrustrowani są grą swoich pupili, bo postanowili po przedrzeźniać Wengera.
Z drugiej strony to im się nie można dziwić. Gdyby nie to, że dostali Croucha w prezencie,to jedyne emocje na ich stadionie to wyrzuty z autu.
Dobry mecz. Trochę spokoju w tyłach i w ataku przy ostatnim podaniu. B. dobrze na razie Gervinho.
Zostały trzy mecze. Liczę na przynajmniej 7 pkt. Dziś prawdopodobny jest remis, chyba, że szybko coś strzelimy.
Liczę, że Młoty też wrócą.
Wtrącę swoje trzy grosze.
Wg mnie zapomina się o poprzednikach Guardioli i ich zasługach dla FCB. Pamięć kibicowska jest wybiórcza, pamięta co chce pamiętać. Czyli obecne sukcesy.
Barcelonę ostatnich lat budowano od dawna. Latami. Zasługi mają tu niewątpliwie ( prócz zarządu i całego sztabu szkoleniowego ) poszczególni trenerzy i ich filozofia stawiania także na wychowanków. To się opłaciło jak wiemy.
Niemniej jednak, przychodzi troszkę słabszy moment ( prawdopodobnie dwa drugie miejsca ) i już będzie inny trener.
Nie chodzi mi o to, że Guardiola zostaje wyrzucony. Prawdopodobnie odchodzi z powodów osobistych, nikt go nie zwalnia za wyśmienite wyniki. Ale chciałbym po prostu doczekać chwili, kiedy tak w ostatnich latach chwaleni szkoleniowcy jak choćby Pep czy Mou przepracowaliby z jedną drużyną np 10 lat. Budując ją często prawie od początku, a nie przychodząc mając prawie kompletny skład i nieograniczone fundusze na transfery.
Po prostu budując zespół, przechodząc z nim dobre ale i bardzo ciężkie chwile poznalibyśmy ich prawdziwą wartość. Niech przejdą z drużyną kryzysy formy, sprzedaż kluczowych graczy, odpadnięcia z pucharów. tak się poznaje wartość wielkich trenerów. Dlatego, choć szanuję Pepa czy Mou, dla mnie to Wenger czy Ferguson są znakomitszymi szkoleniowcami. Bo zapracowali sobie na swoją pozycję latami.
Szogun->
z całym szacunkiem, ale właśnie obecna sytuacja w środku pola pokazuje, że transfer jest konieczny. Obecnie mamy 3 zdrowych ŚP i wracających po długiej rehabilitacji Diabiego i Coqua.
Kontuzja Frimponga, Artety, Jacka. Skąd wiesz czy wrócą do formy? Zresztą co tu dużo mówić, bałbym się wychodzić na mecz z MC czy Chelsea z Frimem w składzie. Na razie to on jest tylko talentem i to kontuzjowanym.
A w ogóle nie poruszamy tematu 60 meczy w sezonie, obniżki formy poszczególnych zawodników, zawieszeń. Obecnie każdy kto jest zdrowy to gra, patrz Aaron. Bez względu na formę.
Dla mnie tacy zawodnicy jak Arteta i Rosa mogą zostać u nas do końca, jeśli tylko zechcą mieć taką pozycję w drużynie. Bo co zyskuje klub sprzedając ich? A zostając w klubie i grając nawet po 10 meczy w sezonie wnoszą doświadczenie, odpowiednie poziom ( oczywiście regularnie grając ten poziom rośnie ) i solidność.
W ogóle nie rozumiem po co sprzedawać grających dobrze 30 latków. Chyba, że sami chcę grać zamiast kilkunastu, to kilkadziesiąt meczy w sezonie.
Jego zakup to same plusy:
- zwiększenie rywalizacji w środku pola
- podniesienie poziomu tej rywalizacji
- zwiększenie możliwości taktycznych, gra dwójką DP i/lub dwoma napastnikami ( jeden jako AMC )
- zapewnienie rotacji w składzie, bo Boss chyba już się nie będzie decydował dawać Jackowi 60 meczy w sezonie
- odciążenie Songa
- perspektywiczny zakup
Mam nadzieję, że żadnego zepsutego jabłka nie będziemy mieli na koszulkach. Już wolę mieć tam mr. hankey`a
Gratulacje dla Bayernu.
Gratulacje dla Chelsea. W piłce tak to już jest, że każdy może wygrać, przegrać albo zremisować. Dzisiaj The Blues bardzo chcieli być w finale i się im udało.
Może co niektórzy kibice FCB i komentatorzy otrzeźwieją, bo boskość Katalończyków była już niekwestionowanym dogmatem. Przegrywać też trzeba umieć, to część footballu.
Dennis_Bergkamp_->
no Arteta na pewno nie gra u nas AMC, choć czasami mógłby pokusić się o prostopadłe podanie.
Co do AOC. Zaczął z wysokiego C, ale trudno po tak młodym zawodniku oczekiwać, że będzie ciągnął drużynę. Ma po prostu wahania formy. Stąd gra u Wengera tyle a nie więcej. Taki zawodnik jak Jack zdarza się raz na kilka sezonów. AOC jeszcze nie jest Wilsherem.
Spróbowałbym w którymś z następnych meczy, może nie ze Stoke, ale zagrać w środku: Song, Diaby, Rosa. Z Francuzem jako b2b. Choć Boss widzi go chyba w miejsce Rosy.
Dennis_Bergkamp_->
ja chwilami miałem wrażenie, że zawodnicy umówili się na remis.
Forma rzeczywiście nie jest najwyższa, ale trzeba spiąć poślady i nie stracić tego 3. miejsca. Za mocno na nie pracowaliśmy. Stąd np. denerwuje mnie, jak mając dwie klarowne sytuacje w meczu Robin uderza z powietrza. Albo jak Song gubi piłkę na 30 metrze od naszej bramki a tam zostaje tylko Kosa i Verma.
Taka jakaś niefrasobliwość. Takie nieprzejmowanie się konsekwencjami. A przecież już nie raz traciliśmy tak bramki i punkty.
Co do Diabiego. Myślę że wypadł całkiem dobrze. Widać ten potencjał, przegląd pola. Ma to coś.
Co do Artety - ja akurat jestem jego fanem. Dla mnie to 80% Cesca.
Dennis_Bergkamp_->
z Tobą to można zawsze na poziomie pogadać.
Może nie wyraziłem się precyzyjnie. Słaby może nie. Bo w obronie nieźle.
Ale ta NIEFRASOBLIWOŚĆ - zgubię piłkę, a co tam, przecież ktoś wróci, albo Torres i tak nie strzeli.
Ale ten SCHEMATYZM - ja już na pamięć wiem, jak budowana będzie akcja. I zakończenie wrzutką.
Ale ten BRAK SZYBKOŚCI - szkoda, że Arteta ma kontuzję. On potrafi regulować płynność gry. Niby nie gra wiele do przodu, ale jego współpraca z Rosą i Songiem wygląda bardzo dobrze.
Co do Chelsea, racja. Też byłem zaskoczony.
Mecz słaby w wykonaniu zarówno naszym jak i rywali. Nie tego się spodziewałem. Niby każdy musiał wygrać, ale tak naprawdę to przede wszystkim nikt nie chciał przegrać. Strata bramki równała się praktycznie porażce. Stąd takie zawody a nie inne.
Jestem rozczarowany, nie tyle wynikiem, co naszą grą. A zagraliśmy jakoś tak z dużą niefrasobliwością. Obrońcy i pomocnicy nie zawsze wracali. Pomoc bez przekonania, bez szybkości i ruchu bez piłki.
Już nie po raz pierwszy skrzydłowi nie mają komu odegrać, bo nasz AMC albo jest z tyłu, albo w jego miejscu jest cofnięty Robin, co powoduje, że nie ma go w polu karnym. Więc pozostaje wrzutka lub wycofanie do tyłu. Do tego schematyzmu dochodzi brak szybkości w prowadzeniu i podawaniu piłki.
Trochę szkoda, bo była szansa się umocnić na 3. pozycji, ale remis z Chelsea nie jest najgorszy. Inni rywale też jeszcze stracą punkty.
Martwi mnie wspomniana wyżej niefrasobliwość naszych graczy. Szczególnie tych zdawałoby się doświadczonych - Sagny, Songa. To kolejny mecz, w którym przez nierozwagę, nonszalancję i chyba zbytnią pewność siebie tracimy piłki w newralgicznych obszarach boiska. I to nie raz czy dwa.
Za to brawa dla Vermy, Kosy i szczególnie Gibbsa. Młody Anglik jest dla mnie podstawowym LO. Gra ostatnio pewniej nie tylko od Santosa ( ten też tylko myśli o atakowaniu ) ale i lepiej od swojego kolegi z drugiej strony boiska.
Co do Robina. Ja tam nie mam mu za złe jego braku skuteczności. Już się trochę nastrzelał. Ale z kolei uderzać z powietrza i liczyć, że wpadnie? Może czasem warto podać. No i ci skrzydłowi. Obojętnie w jakim zestawieniu, dawno nie widziałem jakiejś indywidualnej, udanej akcji z ich strony, minięcia dwóch rywali.
Z dużej chmury mała kupa. Tyle o meczu, a raczej o popisie niefrasobliwości.
Ramsey spowalnia, ale kto tego nie robi? POza tym on nie ma oczu z tyłu głowy, jak mu nikt nie krzyknie to traci. Nie ma nikogo na AMC, skrzydłowi nie mają do kogo odgrywać.
Coś Sagna dzisiaj słaby. Zresztą, jakpisałem, oba zespoły boją się stracić bramkę.
Każda z drużyn boi się zaatakować, bo strata bramki będzie bardzo trudna do odrobienia. Taki mecz trochę "na alibi" dla każdego z zespołów.
Jeśli chcemy wygrać, musimy pokazać z przodu coś więcej niż wrzutki.
A ja zadam wam pytanie.
Z czego pamiętacie Henrego? Z trofeów w Barcelonie czy z jego gry w Arsenalu?
Jeśli sukcesy mierzyć samym zdobyciem LM, to część wybitnych zawodników nigdy jej nie zdobędzie. Trofea są nagrodą za pracę, ale nie mogą być jedynym wyznacznikiem sukcesu.
Ja np pamiętam Kluiverta, Maldiniego, Del Pierro czy szereg innych zawodników, którzy wygrali LM, nie dlatego, że wygrali trofeum.
Ja bym nie używał wielkich słów w stosunku do nowego trenera Chelsea. Na razie pokazuje, że zna się na rzeczy, ale tylko tyle. AVB przegrywał, bo zawodnicy grali przeciwko niemu. Po części zgadzam się z poprzednim postem. Za szybko chciał Portugalczyk pokazać, kto rządzi i "starzy" go wyrzucili.
Chyba co niektórzy trochę tu przesadzają. Z Ramseyem czy nie, mało mnie to obchodzi. Gra cała jedenastka, plus ewentualni rezerwowi. A takie czy inne zestawienie nie ma znaczenia. W pierwszym meczu z Chelsea też grał Aaron i jakoś wygraliśmy.
Co najmniej żałosne są te wieczne utyskiwania na Walijczyka. Wiecznie gadanie, że jak zagra to przegramy. Może w ogóle nie wychodźmy na boisko? Albo zastąpmy go graczem juniorów?
A teorie na temat słabszej dyspozycji Walijczyka też nieco żałosne i naciągane. Za wszelką cenę próbujecie udowadniać, że chłopak jest najsłabszy, nawet jak inni zagrają gorzej.
Ja nie twierdzę, że jest w formie, ale równie dobrze można napisać: jak grał Song z Wigan to straciliśmy dwie bramki. Jak wszedł Ramsey do pomocy to zyskaliśmy jedną.
Takie argumenty niewiele mówią. Mecz z Wigan przegraliśmy przez indywidualne błędy, po kontrach. Dodam, że Boczni obrońcy nie popisali się. Zdarza się.
Zresztą kreatywność w środku pola w takich meczach jak z Wigan zawsze mamy co najmniej średnią. Do pola karnego rywala jakoś idzie. A potem piłka na skrzydło i wrzutka na pole karne. Gdzie najczęściej jest sam Robin.
Mam Nsport, ale nie cierpię tam komentujących. Transmisją oglądam po angielsku na kompie.
Nie cierpię zachwytów nad boskością jednego zespołu. Dla mnie komentator to taki facet, który nie dość, że zna się na rzeczy, to jeszcze nie sposób odgadnąć, komu kibicuje. U nas takich chyba nie ma.
Wie ktoś, jak można filmiki z 20 lecia PL ściągnąć na kompa? Chodzi mi o te z premierleague.com/content/premierleague/en-gb/20-seasons.html
Nie bardzo lubię takie zestawienia. Z jednej strony jest czas na wspomnienie niezapomnianych momentów, ale z drugiej strony jak porównywać zachowania i emocje, spotkania i zawodników itd w przeciągu 20 lat?
Co współczesny kibic, interesujący się np od 5 lat ligą angielską wie o Dixonie, McManamannie, Desaillym czy Ginoli? Nie mówiąc o innych. Prawi nic. A z drugiej strony, gdyby nie takie podsumowania, to może nawet Schmelchel nie byłby kojarzony?
Dla mnie Sheffield W. :)
Takie mecze się jak z Wigan się zdarzają. Przeciwnikowi wychodzi niemal wszystko, u nas znacznie poniżej średniej większość graczy. No cóż - przed meczami z Tottenhamem, Liverpoolem czy Newcastle chyba nikt nie liczył na komplet punktów, a jednak wtedy się udało. Teraz po prostu nie wyszło.
Tak czasami bywa, że punkty zdobywa się w trudnych meczach a gubi w teoretycznie łatwych. Szczególnie pod koniec sezonu. Mecze ze średniakami nie walczącymi już o nic są łatwe. Natomiast te z zespołami z dołu tabeli są najgorsze, bo takie Wigan zagra na 120%. I tak z Wilkami poszło nieźle, bo szybkie bramki ustawiły mecz.
Taką drużyną właśnie na ten moment jesteśmy. Potrafimy wygrać z każdym ale i głupio gubić punkty. Radzę się wczytać w wypowiedzi Bossa. Wiem, że to niepopularne co napiszę, ale on ma rację. Osławiona Jakość - wyśmiewana przez 90% kibiców. Po meczach z czołówką tabeli nikt nie mówił, że Wenger się myli i nie mamy jakości. Teraz jest podobnie. Zawodnicy są dobrzy, mają jakość. Brak nam jednak Regularności w grze. Nie potrafimy jeszcze w każdym meczu narzucić swojego scenariusza. I zdarzają nam się głupie błędy. Stąd porażki. Tu nie jest winny Ramsey, brak skuteczności Persiego czy ociężałość DJ. Tu chodzi o cały zespół. Po prostu nie zawsze potrafimy z pełną koncentracją i zaangażowaniem grać od 1 do ostatniej minuty.
Co do meczu z Chelsea - mimo kontuzji Artety - wydaje mi się że będzie to dla nas spotkanie paradoksalnie łatwiejsze. Dlaczego? Bo to rywal na podobnym poziomie, grający otwartą piłkę. Pozwalający, żebyśmy stwarzali sobie okazje nie tylko z rzutów rożnych czy po wrzutkach jak to bywa ostatnio. Poza tym na takie mecze się mobilizujemy.
Dawno nie było ujadania, to teraz się zaczyna.
Takie mecze się zdarzają. Przeciwnikowi wychodzi niemal wszystko, u nas znacznie poniżej średniej większość graczy. No cóż - przed meczami z Tottenhamem, Liverpoolem czy Newcastle chyba nikt nie liczył na komplet punktów, a jednak wtedy się udało. Teraz po prostu nie wyszło. Tak czasami bywa, że punkty zdobywa się w trudnych meczach a gubi w teoretycznie łatwych.
Q_Bert->
no meczu życia to dziś nie grał. W ogóle grał jakby mu nie zależało. Wyszedł nie wrócił, machnął ręką. Już nasz S18 lepszy.
Ale wielbłąd.
I tym sposobem Arsha będąc zawodnikiem Arsenalu zostanie mistrzem kraju.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Arsenal | 18 | 10 | 6 | 2 | 36 |
3. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
4. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 18 | 6 | 8 | 4 | 26 |
11. Brentford | 18 | 7 | 3 | 8 | 24 |
12. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 18 | 2 | 6 | 10 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Dziękujemy Sol.