Komentarze użytkownika malyglod
Znaleziono 6569 komentarzy użytkownika malyglod.
Pokazuję stronę 96 z 165 (komentarze od 3801 do 3840):
Bardzo bym się ucieszył z transferu Cazorli. Ale jeszcze poczekajmy troszkę.
Co do niewiary w transfer. Też nie rozumiem tego pisania, że na pewno się nie uda. Niby dlaczego by tak miało być?
Dajecie przykłady np Maty, to równie dobrze można dać przykłady udanych transferów, np Podolskiego.
Mam nadzieję, że wkrótce Hiszpan dołączy do Kanonierów.
No i fajnie. Macie takich dobrych, to sobie wychowajcie następnego. Gitara. Jesteście najwspanialsi i podziwiamy was.
Niech sobie sami kogoś wyszkolą, ponoć są w tym najlepsi.
ArseneAl->
szi yz
A może po prostu to ta tłumaczka tak "zadziałała"?
Ale macie zabawę. Dobrze że facet stara się mówić i tyle. Połowa ludzi na świecie właśnie tak zna angielski!
Wy pewnie znacie, ale nie mówicie. No bo jeszcze mogłoby wyjść niegramatycznie. I będzie śmiech.
Pinguite->
zastanów się co piszesz. Przeżyj nieco życia, popracuj, może podejdziesz inaczej do tych kwestii.
Idąc twoim tokiem myślenia to i można im płacić 500 tyś p/w. A co?
W końcu kapitalizm jest najdoskonalszą formą systemu ekonomicznego. A rynek weryfikuje wszystko.
Idąc dalej, to wkrótce znajdzie się ktoś, kto zamiast ciebie czy twoich bliskich gotowych pracować za 2500 zł będzie pracował za 500 zł.
Dennis_Bergkamp->
pełna zgoda. To była moja mała dygresja natury filozoficznej.
Nie my - Arsenal - jesteśmy od decydowania o placach. Ale może UEFA powinna się temu przyjrzeć.
Bo wiesz, jeden zapiernicza przez miesiąc bez umowy za 1000 zł aż mu się pot po d... leje, a inny za dwugodzinny trening dziennie zarabia np 10-20 tyś funtów. To jest chore. Ludzie, którzy ratują innym życie tyle nie mają.
Dennis_Bergkamp->
mi chodzi o to, że moim zdaniem żaden z nawet najlepszych piłkarzy nie powinien zarabiać takich sum, bo po prostu nie jest tego wart. Nie wiem, czy pisałem o 130 p/w czy więcej. Ale skoro pięć lat wcześniej takie sumy to była magia, to to nie oznacza, że przez te 5 lat najlepsi zawodnicy stali się lepsi od tych będących na szczycie 5 lat temu. A zarobki chcieliby mieć dwukrotnie większe. Myślę, że zgodzisz się ze mną, że zarobki powinny odzwierciedlać status zawodnika.
PS. Mówiąc między nami, to ja bym w ogóle te sumy zmniejszył kilkakrotnie. Żeby zawodnik zarabiał takie pieniądze? Za co? Że potrafi piłkę kopnąć?
Warto zauważyć, że wypowiedź Persiego dotyczyła jedynie nie podpisywania nowego kontraktu. Nie oświadczył, że chce odejść. Może to więc forma nacisku w negocjacjach?
Na rynku nie ma gracza pokroju Bergkampa. Mówię to z całą odpowiedzialnością, jako naprawdę długoletni fan Holendra.
Oggy->
z tego co ja pamiętam, to młody Song zaliczał częściej pomoc niż obronę, ale pewnie Boss swoim sposobem ogrywał go na różnych pozycjach.
Dennis_Bergkamp->
dla mnie to w ogóle jest dziwne, że cała trójka środkowych pomocników gra tak wysoko. Tracąc piłkę od razu "z automatu" kryją plecy rywala. A potem to już jeden na jeden z obrońcą.
Jeśli pamiętasz ostatnią "interwencję sezonu" Gibbsa, jego wślizg, to przypomnij sobie co robił chwilę wcześniej Coquelin.
Nic.
Dennis_Bergkamp->
Song się nie zmieni. Nie przestanie nagle włączać się do akcji ofensywnych. Tak jak Verma.
Im bardziej nie będzie nam szło zdobywanie bramek, tym bardziej będą się oni zapędzać pod bramkę i tym bardziej będziemy narażeni na kontry.
Klasyczny mecz Arsenalu. Atakujemy cały czas pozycyjnie, "siedzimy" na rywalu, marnujemy doskonałe okazje. I nagle kontra przez środek i przegrywamy 0:1.
Ile my tak bramek straciliśmy w ostatnim sezonie. Obstawiam, że przynajmniej 1/3 całości.
Marzag->
to, że ma niepewny występ, jak gra od czasu do czasu to mnie nie dziwi. To jest oczywiste.
Fabian - nasz drugi bramkarz, też popełniał klopsy aż miło. Niezapomniane wrażenia z Porto.
Szczęsny gra regularnie i też nie jest lepszy. Wpuścił prawie 50 bramek w sezonie.
Ja bym się powstrzymał przed tak radykalnymi stwierdzeniami. Jak ktoś gra, to nabiera pewności. W Hull dawał radę.
Marzag->
nie wiem po czym wnosisz, że jest beztalenciem?
Dla mnie to bez sensu pozbywać się Mannone. przecież on nie nalega na transfer, a jest opcją w przypadku odejścia Fabiana. Martinez to jest na razie wielka niewiadoma. Nie wyobrażam sobie jak miałby bronić w meczach o stawkę.
Dla mnie z transferów koniecznością jest DP. Reszta to sprawa nieco drugorzędna. Choć i zawodnik w typie Cazorli to wielkie wzmocnienie. Tak więc AMC ( mogący grać też na skrzydle ) i DP. W dalszej kolejności martwiłbym się o PO.
Co do wypożyczeń. Nie widzę sensu wypożyczać kogokolwiek z piłkarzy pukających do kadry pierwszego zespołu już teraz. To zawsze można zrobić zimą. Obecnie kilku graczy mamy kontuzjowanych, więc przydadzą się np. Ryo i Afobe w meczach pucharowych ze słabszymi drużynami.
A co my możemy wiedzieć o potencjale gracza? Widzieliście gościa choć w 20 pełnych meczach i na treningach? Bo jak nie to to jest wróżenie z fusów.
Coś a'la Hazard lepszy bo więcej kosztuje.
Dla mnie transfer Nianga jest niepotrzebny. Zostaje Chamakh, jest Afobe.
W kadrze z napastników jest Podolski, Giroud, Persie, Chamakh, Afobe. Może tu zagrać Walcott czy Gervinho. Bendtnera i Parka nie liczę.
Atak jest obsadzony. Przy ewentualnym sprzedaniu Holendra potrzebujemy kogoś lepszego niż Niang.
W tym tygodniu chyba się nieco wyjaśni jeśli chodzi o transfery do i z Arsenalu.
Na przyszłość można by wymyślić tak.
W drugim tygodniu lipca początek przygotowań na własnych obiektach. Po dwóch tygodniach podróż do Azji. Tam dwa mecze - jeden z miejscową drużyną, drugi z jakimś mocnym europejskim klubem. Pod koniec lipca powrót.
I albo wyjazd na obóz przygotowawczy np do Austrii plus dwa, trzy sparingi albo zostać u nas i przez trzy tygodnie trenować na własnych obiektach plus Emirates Cup.
DP jest konieczny. Mniejsza o nazwisko.
Obecnie mamy w składzie jednego ( i to nie typowego ) DP - Songa. Jednego. Na cały sezon w najbardziej wymagającej lidze.
Coquelin to dla mnie b2b - na DP brakuje mu warunków fizycznych, zaangażowania i siły. Nadrabia techniką i zwinnością. Ale to nie poziom pierwszego składu i jeszcze długo tak nie będzie.
Witowo95->
nie wiem czy liczysz czy nie. I prawdę mówiąc mało mnie to obchodzi.
Wkurza mnie jednak to ciągłe smędzenie, że katastrofa, że źle itd.
Obojętne czy chodzi o nasz mecz czy olimpiadę. czasami to mam wrażenie, że nie wchodzę na stronę Arsenalu tylko na jakiś portal dla starych ciotek - ciągłe niezadowolenie.
PS. Nie bierz tego osobiście. To ogólne dygresja.
Witowo95->
to jest sport, każdy chce wygrać a do tego olimpiada. Jak liczysz codziennie na medal dla Polski to chyba pierwszy raz oglądasz taki turniej.
Nie rozumiem jak można mieć pretensje do Radwańskiej. Czy innych zawodników. Nie zawsze się wygrywa, nawet jak się jest teoretycznie faworytem. Na tym polega właśnie sport, że każdy chce i może wygrać. A porażki są jednymi z najważniejszych części sportu. Każdy kto miał styczność z jakąkolwiek dyscypliną musi to przyznać.
Dla mnie podsumowanie tej wyprawy do Azji może być takie. Plusy.
Dobrze, że zagraliśmy 3 mecze w przeciągu 7 dni. Wszystkie były wymagające, a rywale nie odpuszczali.
Wyniki są nieco rozczarowujące, ale przecież nie one są teraz najważniejsze. Najważniejsza jest gra i budowanie dyspozycji fizycznej poszczególnych graczy.
A tych widzieliśmy sporo. Na pewno bardzo ciężko zagrać 3 mecze w trzech różnych krajach w przeciągu 7 dni, do tego pokonując takie odległości jak z Europy do Azji. Tu nawet nie chodzi o aklimatyzację, ale ciągłą podróż.
Co do piłkarzy. Wielu naprawdę pokazało się z dobrej strony. Aneke, Gervinho, Mannone, Eisfeld i inni. Z młodego Niemca będzie niedługo świetny gracz. Pomijam bramki, ale świetnie odnajduje się na boisku, widać że wie co zrobić z piłką zanim ją przejmie, ma wizję rozegrania akcji. Do tego dochodzą umiejętności, lekkość operowania piłką.
Minusy.
In minus dla mnie Chamakh. Niby walczył, trochę się starał ( wiadomo że to okres przygotowań to i wybiegany nie był ). Ale to wszystko za mało dla zawodnika, który miał niebywałą szansę pokazać się na tym turnieju jako czołowy napastnik. Stanowczo za mało pokazał, był zbyt statyczny i nie stwarzał zagrożenia. Po tym turnieju jest dla mnie jasne, że lepiej dać szansę Afobe niż Chamakhowi. Niestety.
Kolejnym minusem w każdym meczu jest gra obronna naszej linii pomocy. Jako całości i poszczególnych graczy. Za bardzo "ciągnie" ich do przodu, szczególnie naszego DP. Obojętnie czy Songa czy Koklę. W ogóle ten ostatni mnie rozczarował. Dla mnie jego udział przy dwóch straconych golach ( po jednym dziś i chyba w pierwszym meczu ) jest ewidentny. On jeszcze nie dorósł do gry na poziomie pierwszego składu Arsenalu jako DP. Obawiam się, że i do ławki rezerwowych też. Dla mnie konieczny jest zakup dobrego, silnego fizycznie DP.
Tak widzę to nasze tournee. Niby mecze z teoretycznie słabymi rywalami - dwoma, ale było to solidne przetarcie. Szkoda, że nie widzieliśmy nowych nabytków. Bylibyśmy mądrzejsi, czy problemy ze zdobywaniem bramek są tylko kwestią braku Podolskiego, Persiego i Girouda, czy znacznie poważniejszym problemem.
Znów się zaczyna - narzekanie z waszej strony.
Wraca dwóch graczy=wzmocnienie składu=fakt
Wenger powiedział, że kupi zawodników=fakt
Najpierw musimy sprzedać, żeby kupić=fakt
Ale wy zawsze znajdziecie powód do narzekania. Już przewidujecie przedłużenie i nawroty kontuzji Jacka czy Abou. Może od razu Rosy, Persiego i Vermy też?
To, że ktoś ma kontuzję, nie oznacza, że będzie miał ją zawsze.
ma ktoś sopa?
3. Jenkinson. Świetnie z przodu, nie nadąża wracać. I to jest problem, bo powstaje dziura.
Ale ogólnie ten zawodnik przez rok poczynił niesamowity postęp. To zupełnie inny gracz, niż ten, który nie wiedział gdzie jest w meczu z MU na początku poprzedniego sezonu.
Dla mnie, jeśli można wyciągać jakieś wnioski po tym sparingu, to jedynie po pierwszej połowie. Druga - grał rezerwowy skład, a boisko bardziej przypominało basen. Jednak postaram się całościowo.
Co do wniosków. Moim zdaniem są dwa główne:
1. Ciągle kuleje gra defensywna linii pomocy. brakuje tu asekuracji po stracie piłki. I zbyt często 3 środkowych pomocników razem wychodzi do przodu. Po stracie piłki brakuje asekuracji. Song ( DP ) nie może grać tak wysoko, chyba, że ktoś zastępuje go na jego nominalnej pozycji.
2. Chamakh. Jeśli na 3 mecze turniejowe zabiera Wenger 2 napastników ( Chamakh i Afobe ) i ten pierwszy pokazuje się zupełnie przeciętnie, to ja tego nie rozumiem. Przecież to jest jego życiowa szansa. Ten turniej może zmienić wszystko, jeśli chodzi o jego pozycję w zespole. A on jakoś tak bez przekonania atakuje tą piłkę, ale właściwie to nie chce jej odebrać. Tak nie może walczyć napastnik mający 45 minut gry ma pokazanie się i udowodnienie, że to jemu należy się pierwszy skład.
Jak dla mnie to klasyczny mecz, w którym jedna drużyna prowadzi grę, a druga strzela gole.
Przegrywamy, ale gramy dobrze. Brakuje trochę asekuracji w obronie.
Pamiętajmy, że to sparring. Bez napinki.
Klasyczny mecz, w którym jedna drużyna prowadzi grę, a druga strzela gole.
Przegrywamy, ale gramy dobrze. Brakuje trochę asekuracji w obronie.
Pamiętajmy, że to sparring.
A dlaczego nie grać czasem 4-4-2?
Przecież w zamyśle nasza obecna formacja ( z trzema pomocnikami w środku pola ) jest przystosowana do grania z playmakerem. Była "zrobiona" pod konkretnego gracza - Fabregasa. Skoro takiego typowego AMC nie posiadamy, to po co na siłę ustawiać na rozegraniu Ramseya czy AOC ( czy kogokolwiek innego ), skoro oni nie czują tej pozycji?
Lepiej zagrać 4-4-2 z np Artetą i Songiem w środku ( lub innymi graczami bardziej defensywnymi ). Wtedy nie trzeba rezygnować z bogactwa graczy ofensywnych i na siłę upychać na ławce np Podolskiego, Girouda czy innych.
To oczywiście tylko jeden z wariantów taktycznych.
Ja bym spróbował grać Podolskim jako skrzydłowym
Albo jako AMC podwieszonym pod Girouda.
Zresztą, im więcej różnorodnych zawodników, tym więcej opcji w ataku i tym lepiej dal nas. W końcu skończymy z taktyką "byle do Persiego i niech się martwi".
thegunner4life->
w twoim przypadku nowością będzie,jak Wengera pochwalisz.
Teraz ja. Podolski to na 10 czeka.
Jak to się wszystko zmienia jak w kalejdoskopie ( dla młodszych użytkowników - kalejdoskop - urządzenie optyczne, w którym można dokonać i zaobserwować różnorodne zmiany figur, kolorów, obrazów ).
Wenger mówi - nikogo nie obserwuję - 90% użytkowników go miesza z błotem.
Wenger mówi o transferach - 90% użytkowników się cieszy.
Gervinho też w ubiegłorocznych sparingach pokazał nieprzeciętne umiejętności. Nie przełożył tego niestety na ligę.
Arsenal4Ev3R->
ich oficjalna nazwa to: korkotrampki najki
grzybek88->
wolę news pt. " Jak pokonać mistrzów, czyli z MC na wyjeździe".




Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 32 | 23 | 7 | 2 | 76 |
2. Arsenal | 32 | 17 | 12 | 3 | 63 |
3. Newcastle | 33 | 18 | 5 | 10 | 59 |
4. Manchester City | 33 | 17 | 7 | 9 | 58 |
5. Nottingham Forest | 32 | 17 | 6 | 9 | 57 |
6. Aston Villa | 33 | 16 | 9 | 8 | 57 |
7. Chelsea | 32 | 15 | 9 | 8 | 54 |
8. Bournemouth | 33 | 13 | 10 | 10 | 49 |
9. Fulham | 32 | 13 | 9 | 10 | 48 |
10. Brighton | 33 | 12 | 12 | 9 | 48 |
11. Brentford | 33 | 13 | 7 | 13 | 46 |
12. Crystal Palace | 33 | 11 | 11 | 11 | 44 |
13. Everton | 33 | 8 | 14 | 11 | 38 |
14. Manchester United | 32 | 10 | 8 | 14 | 38 |
15. Tottenham | 32 | 11 | 4 | 17 | 37 |
16. West Ham | 33 | 9 | 9 | 15 | 36 |
17. Wolves | 32 | 10 | 5 | 17 | 35 |
18. Ipswich | 32 | 4 | 9 | 19 | 21 |
19. Leicester | 32 | 4 | 6 | 22 | 18 |
20. Southampton | 33 | 2 | 5 | 26 | 11 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 27 | 17 |
E. Haaland | 21 | 3 |
A. Isak | 20 | 6 |
C. Wood | 18 | 3 |
B. Mbeumo | 16 | 5 |
Y. Wissa | 15 | 2 |
C. Palmer | 14 | 7 |
O. Watkins | 14 | 6 |
Matheus Cunha | 14 | 4 |
J. Mateta | 13 | 2 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Oggy->
racja.
My nie tyle odstajemy składem od pozostałych drużyn, co do tej pory mieliśmy zawsze mocno pod górkę.
Skład był młody, niedoświadczony, potrafił przegrywać wygrane mecze. Do tego dochodziła masa kontuzji i zwyczajny brak szczęścia.
Przecież w sezonie 2010/11 do 32 kolejki byliśmy na drugim miejscu.
I wtedy przyszedł feralny finał CC, na dodatek bez kontuzjowanego Fabsa. Przegraliśmy mecz praktycznie w ostatniej minucie.
Oczywiście, można mówić że wygrał lepszy a CC nic nie znaczy.
Ale właśnie to była kropla, która przelała czarę goryczy. Po tej porażce zespół się załamał. Zdobył w lidze chyba 12 punktów w jedenastu czy dwunastu meczach. Takie mecze mogą albo zbudować drużynę, która uwierzy we własne umiejętności albo ją pogrążyć.