Komentarze użytkownika maniek56

@lordpat: Taa, najlepszym interesem była sprzedaż Wojtka po promocyjnej cenie i Coquelina za śmieszne 12mln.

Fajny ten Auba ale ja go na skrzydle nie widzę. Laca na skrzydło, Auba na szpice? A może zmiana taktyki? Ciekaw jestem jak to widzicie.

No dobra, może i ten Benayoun był solidny ale fakt jest taki że była panika i sprowadzanie kogo popadnie w tym pamiętnym okienku, przynajmniej ja to tak pamiętam.

Ja się jeszcze obawiam żeby z tych pięknych planów, tzn. Malcomów, Aubemeyangów itp, nie pozostała na koniec okienka panika i sprowadzanie szrotu tak jak pamiętnego okienka kiedy to nasz Wenger sprowadził Andre Santosa i Benayouna.

Dobrą drużynę buduje się od tyłu, jest to prawda stara jak świat. W każdym klubie z topu jest bramkarz który nie tylko obroni to co "musi obronić" ale też w co najmniej kilku/kilkunastu meczach w sezonie wyciąga piłki niemożliwe do wyjęcia, przykład, mecz De Gei w meczu z nami. Wojtek miał zadatki na takiego bramkarza, teraz pokazuje to w Juventusie. A u nas w chwili obecnej na bramce już nawet nie przeciętny tylko po prostu słaby Cech, wypalony i bez charyzmy, bez odwagi. Do tego w obronie Kościelny bez formy i obrońcy na poziomie polskiej Ekstraklasy w postaci Holdinga i Chambersa. Tak więc nawet jeśli kupimy Malcoma, Mahreza czy kogo tam jeszcze do ofensywy to ja itak czarno to widzę, Liverpoolem który z dziurawą obroną itak potrafi nastrzelać więcej od przeciwnika itak raczej nie będziemy.

Poza tymi wszystkimi potrzebnymi transferami które wymieniacie to ja bym jeszcze chętnie zobaczył u nas klasowego bramkarza.

W kadrze United nie ma piłkarza którego z radością bym u nas powitał, no może oprócz De Gei.. najlepiej niech dają kasę za Sancheza.. bez żadnych wymian.

Gdzie następcy dla Mertesackera? Debuchyego? Kościelnego? Wenger widzi ich w Chambersie i Holdingu. Szczęsny został zastąpiony wypalonym i podstarzałym Cechem. Sanchez odchodzi (co było wiadome nie od dzisiaj) i jest panika i nerwowe ruchy, nie mówiąc o rozbitym psychicznie zespole. Wcześniej wypadł Cazorla i od początku było wiadome że nie wróci za tydzień ani dwa, co zostało z tym zrobione? Nic. Walcott i Welbeck są pod formą od niepamiętnych czasów, jak reaguje na to Wenger? Wierzy że to dobrzy piłkarze. Gdyby na bieżąco reagować na te wszystkie sytuacje, to teraz nie mówilibyśmy o radykalnej przebudowie składu.

Piszecie że trzeba budować skład od nowa - pełna zgoda... Ale dlaczego Wenger doprowadził do tego że trzeba budować skład od nowa? Rzeczywistość jest dynamiczna i trzeba na nią reagować na bieżąco, tzn. jeden piłkarz zbliża się do końca kariery/odchodzi z klubu/notuje regres/jest pod formą, to zastępujemy go innym, lepszym. Trzeba wyprzedzać fakty a nie reagować dopiero jak jest masakra. Wenger tego nie dostrzegał, sprowadzał szrot a teraz efekt taki że aby wyprowadzić sytuację na prostą to trzeba wyłożyć setki milionów i przebudować skład w 70%.

Wnioski po meczu:

Nie spodziewałem się że Chelsea zagra tak słaby mecz..

Wengerowi skutecznie udało się zajechać Jacka.

Niles na plus.. reszta kicha.

Wenger na konferencji powie że remis na wyjeździe z CFC to dobry wynik i że mamy się cieszyć...

Chciałbym móc na chwilkę wejść do głowy Wengera i zobaczyć co tam się dzieje..

@tomek_13: Pamiętaj o tym że Elneny liczy się za 0,5, tak więc mamy półtora pomocnika.

@MarkOvermars: Oxlade-Chamberlain?

Jeśli ten Mavrapanos na prawdę miałby dzisiaj zagrać to gratuluję Wengerowi odwagi... wrzucenie młodego chłopaka który jest w klubie zaledwie od kilku dni, pewnie nie do końca dobrze zna angielski, i pewnie ogólnie jest wystraszony, od razu na taką minę jaką jest mecz derbowy z CFC na wyjeździe, gdzie można się spodziewać że będą w nas wjeżdżać jak czołgiem. Już lepiej niech gra Chambers z Holdingiem, oni już są przynajmniej zahartowani psychicznie i błędy przez nich popełniane nie robią na nich wrażenia a szkoda dołować młodego chłopaka który dopiero przyszedł i ma jeszcze jakieś ambicje.

Śmieszne jest to że zawsze sprzedawaliśmy za grosze, Fabregas, Henry, Van Persie itd. można było wyciągnąć za nich znacznie więcej nawet jak na tamte czasy... a teraz nagle stawiamy zaporową cenę za piłkarza który za pół roku odejdzie za friko.

Obniżyć cene do 30mln i puścić go gdziekolwiek.. Na jego miejsce brać tego Malcoma z Bordeaux... I cześć..

Poza tym transfery nie są lekarstwem na wszystko, zobaczcie jak Wenger kiedyś budował piłkarzy - Song, Van Persie, Hleb, Nasri itd... Z nich wszystkich Wenger wyciągnął maksimum potencjału, wykreował ich, gdziekolwiek indziej się później znaleźli to nie grali już tak dobrze jak u nas. A dzisiaj? Gdzie ten wielki potenacjał Iwobiego, Bellerina, Xhaki? Możemy kupować nowych w nieskończoność ale takie działanie to zamknięte koło.

Nie ma sensu robić transferów dopóki trenerem jest Wenger.. Po pierwsze dlatego że nawet gdybyśmy wydali 500mln to itak nie zmieni to naszego poziomu. Po drugie zwyczajnie szkoda łamać kariery ambitnym i utalentowanym piłkarzom proponując im kontrakt w Arsenalu Wengera. Zbierajmy pieniądze i czekajmy aż Siwy odejdzie a wtedy niech nowy trener buduje sobie skład po swojemu.

Po co drążyć temat? Podjął decyzję potem ją zmienił, takie jego prawo, wiek już taki że trzeba myśleć o spełnianiu się jako piłkarz a jakość do tego ma jak najbardziej. Alexis będzie pasował do City idealnie. A Guardiola będzie miał mały ból głowy przy ustalaniu składu.

Analizując atmosferę jaka tutaj panowała wczoraj podczas meczu i po jego zakończeniu dochodzę do wniosku że jest duża grupa ludzi która bardzo powierzchownie ocenia całą sytuację. Przegrywamy jest źle; wygrywamy, jest euforia.. Ja pokuszę się o moją subiektywną ocenę wczorajszego meczu i w ogóle aktualnego stanu rzeczy, tak na chłodno, z dystansem..

Zagraliśmy wczoraj fatalny mecz, i mam wrażenie że wielu kibiców Arsenalu tego nie rozumie.. "no bo przecież strzeliliśmy 3 bramki", "odrobiliśmy straty", "koniec końców jest remis". Liverpool zagrał świetnie, zdominował nas, stwarzał sobie sytuacje, grali szybko, energicznie i konkretnie, podczas gdy my w pierwszej połowie nie oddaliśmy ani jednego strzału. Tylko dlatego że Liverpool na jakieś 15 minut drugiej połowy złapał zadyszkę i przestał grać, tak, przestał grać, to udało nam się wbić te 3 bramki, nie dlatego że jesteśmy tacy dobrzy. Wielu popadło w euforię po tych piętnastu minutach i nie widzi kontekstu tego co się wczoraj działo na boisku. Personalnie nie można nikogo wyróżnić a to co robił Iwobi woła o pomstę do nieba, ten piłkarz po tym meczu nie zasługuje żeby nosić tą koszulkę, gra w Arsenalu to nie są kpiny. Tyle mojej oceny..

@12Titi14: Mnie Lemar kompletnie nie przekonuje. Jako godnego następcę Alexisa widziałbym Insigne.

Pierwszy raz od dawna zgodzę się z Wengerem, lekarstwem na nasze słabe wyniki w tym momencie nie są transfery. Tym lekarstwem jest zmiana trenera. W ostatnich latach zakontraktowaliśmy Ozila, Sancheza, Cecha, Xhake, Mustafiego, Lacazette - świetni piłkarze, świetne transfery.. i w jakim miejscu jesteśmy? Gramy w lidze europejskiej i walczymy z bólem o top 5, będąc tylko jeden punkt nad "troszkę" słabszym kadrowo Burnley...

Nie wiem czy śmiać się czy płakać..?

Jako że Wenger wpoił już większej części składu swoje ambicje to ok, nie żal mi ich. Ale co myśli sobie taki Lacazette? Myślę że chłop już przeklina ten dzień w którym do nas przyszedł.

Najgorsze w Mourinho nie jest jego, chamstwo, nie jego brak obiektywizmu, nie jego wielkie ego. Najgorsza jest jego inteligencja. Co by nie mówić to potrafi on wbić szpilę tak umiejętnie, tam gdzie przeciwnika będzie najbardziej bolało i w taki sposób że ciężko znaleźć jakąś dobrą ripostę.

Jeszcze smieszniejsze jest to ze na slabiutkie swansea wychodzimy ustawieniem z piecioma nominalnymi obroncami I mimo to przegrywamy

Mi tu tylko Walcotta brakuje..

Tym razem Wenger powie ze za dwa tygodnie odpowiemy na krytyke... no bo za tydzien City.

Oby moje przeczucia się nie sprawdziły ale racjonalnie patrząc to widzę kolejny sezon poza top5, w LE może jakimś cudem dojdziemy do ćwierćfinału. Podejrzewam że Sanchez (skoro liczył na transfer do MC) już teraz ma konkretnie dość tego wszystkiego, jeszcze ze dwie, trzy kompromitacje jak ostatnio z Liverpoolem i Chilijczyk odejdzie już w zimie za jakieś grosze a za nim Ozil. Po drodze zaczną się jeszcze konflikty i bunty w składzie.

@Womanizer: Wszystko fajnie tylko żeby jeszcze Święci jeszcze chcieli zapłacić Theodorowi 100k tygódniówki.

Na tą chwilę najlepsze co może być. Na nasze możliwości najlepsze co może być. Żałuje że dwa/trzy lata temu nie postaraliśmy się o klasowego środkowego napadziora kiedy ceny były bardziej normalne... no ale jak to często bywa skąpy traci.

Podobnie się to wszystko toczy jak z Fabregasem, jeśli jednak dojdzie do tego transferu to przynajmniej mam nadzieję że nie puścimy go za mniej niż 25 mln ojro.

Jak Wenger rozpocznie wzmacnianie składu od pozbycia się Wojtka to ja się załamie...

Ta szybkość Walcotta to też już stała się mityczna, teraz w cenie jest szybkość z piłką przy nodze, np. Sane, a nie chłop który może i jest szybki ale potyka się o własne nogi.

Problem z Walcottem jest taki że nawet jakbyśmy chcieli się go pozbyć to ciężko będzie znaleźć frajera który będzie chciał go kupić i dać mu taką tygodniówkę jaką pobiera u nas. Swoją drogą to do kiedy Teodor ma kontrakt u nas? Łatwiej już byłby pozbyć się Welbecka albo Ramseya no ale po pierwsze potrzebna jest wola klubu/Wengera żeby to zrobić.

Wy sobie śmieszkujecie a to jeden z najsmutniejszych dni od wielu miesięcy, smutniejszy od wypadnięcia poza top4.

Trzeba mieć duży tupet żeby pomimo tak wielkiej presji ze strony kibiców, dalej zawzięcie trzymać się stołka. Wenger zapisał kawał historii ale przez to co robi teraz, zostanie też zapamiętany jako tracący kontakt z rzeczywistością starzec. O tym jakie podejście do tego klubu ma zarząd na czele z Kroenke to nawet szkoda pisać.

"Ale, po pierwsze, musimy zatrzymać 90 procent zawodników i znaleźć jednego lub dwóch, którzy wzmocnią skład." - Chłop dalej żyje w swoim wyimaginowanym świecie. Tutaj potrzebna jest radykalna rewolucja w składzie.

lays

Spokojnie. Nie wmawiam mi czegoś czego nie powiedziałem, Wenger decyduje sam o sobie i taka jest prawda, nikt go nie zwolni choćby przegrał wszystko do końca. W moim poscie chodziło bardziej o to co Wy myślicie na temat całkowicie wyimaginowanych scenariuszy. Niestety będąc realistą to przegramy puchar z CFC, wypadniemy poza top4 a po tym wszystkim Wenger ogłosi przedłużenie swojej umowy.

Co lepsze dla klubu? Przegrana w pucharze z CFC + miejsce poza top4 + odejście Wengera po sezonie, czy wygrana pucharu, top 4 i zostanie Wengi? Ja wybieram tą pierwszą opcje?