Komentarze użytkownika maniek56

Trzeba to powiedzieć bez owijania w bawełnę: Arshavin mnie osobiście rozczarowuje w ostatnich kilku meczach, w tamtym sezonie grał dobrze i zapowiadał że w tym sezonie pokaże 100% swoich możliwości, ja tego nie widzę. Dobrze jednak że Rosjanin widzi swoje braki i miejmy nadzieję że szybko się otrząśnie. Szczególnie teraz kiedy nie ma Robina to on powinien wziąć na siebie ciężar gry i strzelania bramek bo moim zdaniem tylko on może zastąpić Robina.

Wielka wyobraźnia dziennikarzy La Gazetta Dello Sport, to niemożliwe żeby Wenger wydał tyle kasy na jednego zawodnika.

Może i jest to prawda z tymi dośrodkowaniami ale nie można za to obwiniać Wengera, skąd wiecie że on im kazał grać skrzydłami?? Nie było jak przedrzeć się środkiem to próbowali skrzydłami.

marazm44 ---> Zgadzam się, to jest relacja z meczu czy własne przemyślenia i subiektywne komentarze do meczu które przedstawił szanowny pan Szymon.

Chelsea zagrała perfekcyjnie w obronie, ich defensywa przez cały mecz nie popełniła nawet najmniejszego błędu, natomiast po naszej stronie zdecydowanie zawiódł Arshavin, może nie grał źle ale ja od takiego zawodnika oczekuje dużo dużo więcej tym bardziej podczas nieobecności Robina Rosjanin powinien wziąć grę na siebie, Eduardo zagrał beznadziejnie i tu nie mam nic do dodania, zły występ zaliczył też Gallas, widać było że nie gra pewnie no i zawalił przy tej pierwszej bramce, poza tym to reszta rozegrała całkiem przyzwoity mecz, długo utrzymywaliśmy się przy piłce ale nie potrafiliśmy stworzyć groźnej sytuacji, nie zwalał bym winy za tą przegraną na nieobecność Robina bo myślę że nawet z Holendrem mecz nie wyglądał by inaczej, zabrakło walki, determinacji
i uporu żeby wygrać to spotkanie, mistrzostwo bardzo się oddaliło ale jeszcze nie jest przesądzone, ja wciąż wierzę że będzie dobrze i że wygramy w tym sezonie ligę.
Prawdziwi kibice wierzą dalej! GO GUNNERS!!!!

W tym meczu musimy zagrać bardzo skoncentrowani, musimy utrzymywać się długo przy piłce i narzucić im swój styl gry, wtedy będziemy mieli szanse na zwycięstwo.

hehe z tymi kostkami Brazylijczyków to ciekawa teoria:)

Bardzo dobrze, mam nadzieje że tam będzie grał regularnie, wróci do nas lepszy i bardziej doświadczony, obyśmy regularnie otrzymywali raporty z tego wypożyczenia.

Ja nie widziałem w tym starciu żadnej celowości i złośliwości ze strony Chielliniego, moim zdaniem to nie był faul, to było czyste wejście a kontuzję spowodował sam upadek Robina. nie bronię Włocha
tylko po prostu staram się być obiektywnym.

Alex będzie bardzo potrzebny na mecz z Chelsea więc lepiej nie ryzykować i nie wystawiać go na Sunderland.

Mam nadzieje że to krótkotrwała kontuzja, teraz są takie możliwości: na lewej stronie zagra Traore albo Silvestre, albo na lewą stronę przesuniemy Verminatora a w środku będzie grał Gallas z Senderosem. Teraz będzie bardzo ciężko;/;/

Też uważam że coś w tym sezonie wygramy a Cesk będzie tym który poprowadzi naszą drużynę do zwycięstwa jako kapitan, oby tylko omijały nas kontuzje;/

Będzie dobrze, przyznam że jestem zaskoczony tym spokojem Wengera ale sam też się już troche uspokoiłem:) Teraz kiedy wiadomo że Robin wróci za 6 tyg. to nie widzę konieczności sprowadzania kogoś w zimie.

GracjanBuli> Na co nam Chamakh?? Za 6 tyg wraca Robin a okienko zaczyna się równo z powrotem Robina, na dodatek Chamakh nie będzie mógł grać w LM jeśli do nas trafi. W tej sytuacji kiedy wiadomo że Robin wróci wcześniej to ja nie widzę konieczności kupowania żadnego napastnika..

Myślę że w drugiej połowie stycznia Robin będzie na 100% sprawny i gotowy do gry. Ciesze się że to się tak ułożyło bo na początku to byłem załamany perspektywą kilkumiesięcznej absencji Van Persiego..W tej sytuacji nie widzę konieczności kupowania jakiegoś dodatkowego napastnika w zimie.

To mnie trochę uspokoiło, myślę że nie musimy nikogo kupować w takiej sytuacji.

O ile się nie mylę to taką samą kontuzję miał Garguła i pauzował jakieś 6 miesięcy, kurcze jeszcze mam nadzieję że zajmą się nim specjaliści i doprowadzą go do porządku w szybszym czasie.

Ludzie to wejście Chielliniego było czyste, on trafił w piłkę a Robina tylko lekko trącił i nie to było przyczyną kontuzji, przyczyną kontuzji był niefortunny upadek Robina, nie wiem po co się wypowiadacie skoro nie widzieliście tej sytuacji.

A było tak pięknie, miał realne szanse na zdobycie króla strzelców w PL a teraz? Ehh..;/;/ Myślę że nie będzie zdolny do gry przez co najmniej 4-5 miesięcy, rekonstrukcja zerwanych więzadeł jest bardzo ciężka a później rehabilitacja. Jednak nie róbmy tragedii, jakoś trzeba będzie sobie poradzić, w ataku może grać Edu, Arshavin i Vela, na lewej stronie może też zagrać Nasri albo Diaby jak już nie raz bywało. Teraz pozostaje trzymać kciuki za pozostałych piłkarzy którzy pojechali na kadrę..

aRamsey--> Co do Balotelliego to jest to piłkarz który ma bardzo trudny charakter i myślę że nie warto ryzykować popsucia atmosfery w zespole. Natomiast Aguero byłby idealny tylko że jego transfer do nas jest kompletnie nie realny.

olo_18>> Masz całkowitą rację.

Balotelli jest dobrym piłkarzem ale on ma "trudny charakter" jest piłkarzem bardzo konfliktowym i buntowniczym więc lepiej nie ryzykować i nie sprowadzać zawodnika który zepsułby świetną atmosferę w naszej drużynie, ostatnio w meczu Interu z Dynamem Kijów Balotelli chodził sobie spacerkiem po boisku i za każdym razem kiedy otrzymał piłkę to zaraz ją tracił, do tego Balotelli nie mógłby grać w LM gdyby do nas przeszedł.

Ten transfer byłby nam potrzebny w tym momencie, ale jest on nie realny, trzeba by było zapłacić za niego jakieś 20-30mln. Bojan jakieś półtora roku temu był uważany za wielki talent, kiedyś uważałem go za piłkarza takiego jak Pato, natomiast teraz Pato bardzo się rozwinął i strzela po 15-20 bramek dla Milanu a Bojan przesiaduje na ławce, to już nie jest piłkarz o tym potencjale co dwa lata temu, po części to Barcelona zmarnowała jego talent bardzo rzadko wystawiając go w pierwszym składzie. W tej chwili kiedy Robin jest kontuzjowany chętnie widziałbym w naszym zespole Aguero, myślę że cena za niego byłaby o wiele niższa ponieważ Argentyńczyk nie jest teraz w najlepszej formie a Atletico potrzebuje pieniędzy jednak wiadomo że Wenger nie ma zwyczaju kupować tak znanych piłkarzy i jest to raczej nie realne.

aRamsey----> Zależy też ile potrwa ta kontuzja Robina bo jedni mówią że 2 miechy a gdzie indziej znowu przeczytałem że Robin może nie zagrać do końca sezonu;/;/ Więc jeśli będą to dwa miesiące to myślę że nie warto nikogo kupować, trzeba grać z Eduardo i liczyć że on nie złapie kontuzji jednak jeśli badania wykażą że van Persie nie zagra do końca sezonu to myślę że koniecznie trzeba kogos kupić.

Wiedziałem, wiedziałem że coś się musi wydarzyć podczas tych towarzyskich spotkań, nie przypuszczałem tylko że stanie się coś tak strasznego. Jest raczej pewne że Robin nie zagra do końca tego roku natomiast na którymś z portali wyczytałem informację że Robin może nie zagrać nawet do końca sezonu!!!! To byłaby tragedia, ten piłkarz jest liderem, miał realną szansę zostać królem strzelców w PL a teraz to wszystko szlag trafił, mam nadzieję że jednak Robin będzie gotowy do gry na początku przyszłego roku w innym wypadku trzeba koniecznie kogoś kupić...

Bez Lamparta będzie o wiele łatwiej, kurcze już nie mogę się doczekać tego meczu.

Potrzebujemy wzmocnień ale nie na tą pozycję, mamy Ceska, Nasriego, Rose, Denilsona, Diabiego i młodych Meridę, Ramseya, Wilshera, oni wszyscy mogą grać w pomocy więc po co nam kolejny zawodnik? Powtórzę to po raz setny, sprzedajmy Silvestra i Senderosa następnie kupmy dwóch DOBRYCH, młodych obrońców a później będziemy zajmować się innymi formacjami.

Liverpool upada, jest z nimi coraz gorzej, wróżę im taką przyszłość jaka niegdyś czekała świetną wtedy drużynę Leeds United, szkoda bo Liverpool już raczej nie ma szans na zajęcie miejsca w pierwszej czwórce, na pewno nie z taką grą, a chciałbym żeby zostało stare dobre Top 4, żeby żadna "obca" drużyna nie weszła do pierwszej czwórki. Myślę że końcowa klasyfikacja będzie wyglądała tak:
1. Arsenal
2. Chelsea
3. MU
4. Tottenham
5. MC
6. Liverpool

jak wystawią pierwszy skład co jest bardzo prawdopodobne to może być bardzo ciężko, ale liczę na zaangażowanie, motywację, determinację i chęć pokazania się Wengerowi naszych młodych zawodników, obyśmy mieli cały skład bez żadnych kontuzji na ten mecz a wtedy jestem pewien że będzie dobrze.

Teraz tylko trzeba się modlić żeby znowu nie dopadły nas jakieś kontuzje.

Dobrze że Kieran jest ambitny ale wyjazd do RPA jest nierealny, w tej chwili reprezentacja Anglii na lewą obronę ma takich piłkarzy jak Cashley, Bridge i Warnock więc nie ma miejsca dla Gibbsa, ale jeśli dalej będzie się rozwijał i grał dobrze to ma raczej pewny wyjazd na kolejny mundial.

Myślę że Wenger nie kupi nikogo, a w czasie gdy Song będzie na PNA zastąpi go pewnie Denilson, albo Arsene wprowadzi do pierwszego składu kogoś z naszych młodych chłopaków np, Thomasa, Eastmonda czy Coquelina. Jestem pewien że nawet jeśli nikogo nie kupimy to poradzimy sobie z tą sytuacją, może nawet wyjdzie to na dobre rozwojowi naszych młodych piłkarzy.

Moim zdaniem to jest zły pomysł, bo Toure też pojedzie na PNA i to nie rozwiązuje naszego problemu, następnie będziemy mieli dwóch świetnych DP, Songa i Toure a więc jeden będzie musiał grzać ławę, wątpię żeby Toure spodobała się rola zmiennika a Song jest moim zdaniem zbyt dobry i zbyt perspektywiczny aby był tylko zmiennikiem.

Hah, manu przegrało i to wszystko wina Wengera, no to teraz wstydź się panie Wenger..:) a tak na poważnie to oni są żałośni, kiedy czytam tą wypowiedź Fletchera to nie wiem czy śmiać się, płakać czy rozwalić monitor, nie wiem najchętniej zrobiłbym te wszystkie rzeczy naraz.

Nie wygląda to wszystko za dobrze, z tego co widać to za jakieś 5 tygodni wszyscy oprócz Djourou powinni wrócić do zdrowia, trzymam za to kciuki.

Jest to jak najbardziej prawdopodobne, świetnie by było gdyby się udało

Trzeba być optymistą i nie myśleć o tym że przyjdzie obniżka formy bo jeśli się będzie cały czas o tym myśleć to ona wcześniej czy później przyjdzie. Musimy być skoncentrowani a wtedy nic złego się nie stanie.

Finał Arsenal-Barca to by było coś pięknego, i nasza wygrana w tym finale po pięknym meczu to by było coś jeszcze piękniejszego;);) marzenia się spełniają........czasami:P

W tym sezonie musimy zdobyć mistrza i jesteśmy na najlepszej drodze do tego, ja jednak cały czas mam w pamięci ten nieszczęśliwy mecz z WHU który zremisowaliśmy w bardzo głupi sposób i jeśli chcemy coś osiągnąć w tym sezonie to takie wpadki nie mogą się nam zdarzać.

Przez ostatni rok Fabregas bardzo wydoroślał, dojrzał i stał się bardziej odpowiedzialny, nie wiem czy jest to zasługa tego że został kapitanem czy może tego że jest już bardziej doświadczony. Fabregas to nasz prawdziwy lider, nie wyobrażam sobie Arsenalu bez niego a na pewno Arsenal bez niego nie będzie taki sam jeśli Cesk zdecyduje się na odejście, co mam nadzieje nigdy nie nastąpi.