Chiellini: Nie miałem złych zamiarów

zdarza się każdemu;p

jak trafi mecz 1/8 to niech van Persie mu odda

No niestety czasu się nie cofnie. Taki jest futboll zawsze nieprzewidywalny.

Niechce mi się go nawet słuchać.

Ja i tak się dziwiłem że on tyle bez żadnych kontuzji się trzymał. Przecież on bardzo często je łapie nawet w takich sytuacjach.

Nie ma co winić Chielliniego. Ale jeśli chcę przeprosić Robina to niech zimą zawita na Emirates:)

To nie jest wina Chielliniego. Robin źle upadł i tyle w temacie.

Nie można go o to winić, Robin po prostu źle upadł, tak przynajmniej mnie się wydaje.

Nie można go o to winić, Robin po prostu źle upadł, tak przynajmniej mi się wydaje.

maciek199022---> stul dziób, bo nic konstruktywnego z tego kłapania nie wynika. jakie ty dzieciaku możesz znać niecenzuralne słowa wogóle?:)

wszystko był czysto, wręcz podręcznikowo. Nie ma co obwiniac obrońcy który wykonał swoją robotę.. zwyczajny pech oraz fakt ,z eRVP jest b. podatny na kontuzje

Wejście pomimo tego, że było ostre to było też w piłkę i faulu z pewnością nie było. Szkoda, że Robin odniósł przy tym starciu kontuzję, ale taka jest piłka.

Ja jak czytam Twoje, to mi też się różne niecenzuralne słowa na usta cisną.

jak czytam niektóre kometarze, to różne słowa cisną mi sięna usta... zgadzam się z tym co napisał kubas40, a teksty pod tytułem "zawiesić go" puszczam mimo uszu i nie zaszczycę ich nawet prostym wulgaryzmem.

Chiellini to bardzo dobry obrońca WŁOSKI. Włoska piłka ma to do siebie, że piłkarze grają bardzo agresywnie, a Giorgio jest jednym z nich i to szanuję. (M.in lubię Juventus ;D)

Spadaj ty ty , PODŁY RZADKERSIE :D

za ostro zagral jak na towarzyski :/

Zawiesic go! :D

IronHide_AFC---- co zrobił? czysty wślizg???? no chyba po to on tam jest, czy nie? Chiellini zagrał bardzo dobrze a Robin miał po prostu pecha

takie nasze szczescie do meczow reprezentacyjnych ze zawsze ktos wroci z powazna kontuzja

ta mecz towarzyski i tak skacze to grubo ma ten chlopak ;) jak mowi ze nie specjalnie

atak był na piłkę ale zrobił co zrobił w moich oczach ewidentnie i bez wytłumaczenia ztracił duzo ...

Ja nie widziałem w tym starciu żadnej celowości i złośliwości ze strony Chielliniego, moim zdaniem to nie był faul, to było czyste wejście a kontuzję spowodował sam upadek Robina. nie bronię Włocha
tylko po prostu staram się być obiektywnym.

Trzeba było tak nie wchodzić makaroniarzu, w końcu to mecz towarzyski...

Trzeba...* - tak miało być na początku zdania :)

przyznać, że nie było faulu a samo wejście nie było niebezpieczne. Niby mecz towarzyski, ale jak miał się zachować? Odpuścić i dać Robinowi strzelić? W takim razie należałoby się zastanowić po co w ogóle grać mecze towarzyskie.
Robin miał pecha po prostu. Miło, że Włoch zabrał głos w tej sprawie.

wschowiak;- a co niby zrobili kibice Arsenalu albo Holendrzy ekipie Włoch albo Juventusowi?nie rozumiem Twojej wypowiedzi^^

a co miał by niby powiedzieć np : że , " Zrobiłem to specjalnie .. macie Holendrzy i kibice Arsenalu za swoje : ... ??? , VPR wracaj szybko do zdrowia ... !!!

ja tam do Chelliniego nie mam zadnych pretensji,tymbardziej ze to wejscie było czyste.Wiadomo swój swojego zawsze bedzie bronił,no ale to niczyja wina ze Robin jest tak bardzo kontuzjogenny-.-