Komentarze użytkownika matt21

Giroud jest najbardziej niedocenionym zawodnikiem Arsenalu. Ja będę go bronił zawsze.

Nie mówię, bo drugi napastnik jest niezbędny. Giroud to nie Messi czy Ronaldo co mogą cały sezon prezentować równą formę.

I jak przyjdzie nowy napastnik to nie zdziwię się, że ten nowy przesiedzi częściej na ławce niż Giroud.

Po Euro zainteresowanie zawsze rośnie i będzie co raz ciężej kogoś sprowadzić.

Morata będzie nowym napastnikiem.
Tak myślę. Jakoś okoliczności na to najbardziej wskazują.

Rynkos7

a co to zmieni? Ozil z 8 będzie lepiej grał, czy Coq gorzej?

Sądząc po wypowiedziach włodarzy OL na Lacazette trzeba rozbić bank, innymi słowy trzeba rzucić kwotę oscylującą w granicach rekordu transferowego Arsenalu

Czy jest tego wart? Ja szczerze wątpię..
Tzn chciałbym napastnika w takim stylu, ale co najlepsze to nadal będzie rywalizacja dla Giroud, a nie top striker który z miejsca daje nam 20+ bramek w lidze.

Wiem, że to jest chory rynek, a w Lyonie nie czują się gorzej niż w Monako i cena za Martiala na pewno nie obniżyła ceny za Lacazette.

OL wymaga za Lacazette mnóstwo pieniędzy, a i sam zawodnik nie naciska na transfer. Ciągle powtarza, że jest mu tam dobrze.

Musi się znaleźć jakiś napaleniec pokroju United, by Lacazette zmienił zespół.

Nie zdziwię się jak nigdzie się nie ruszy.

mitmichael

już dawno ją odrzucili i West Ham zrezygnował.

bo przecież kupujemy napastnika do rywalizacji z Giroud.

Uwierzcie w to, że nie kupimy nikogo nikogo kto aktualnie jest zawodnikiem który zapewni nam 20+ bramek w lidze.

Możemy tylko liczyć, że ktoś kogo Wenger wypatrzy stanie się takim napastnikiem.

Co ten sędzia..

Też mi się wydaję, że skrzydłowy przyjdzie jeżeli odejdzie ktoś z dwójki Ox Walcott.
Ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że któryś z nich odejdzie.

Chociaż z miłą chęcią pożegnałbym Walcotta, Oxa bym się nie pozbywał, chyba że za naprawdę dobrą cenę.

Jakby nie patrząc nikogo lepszego od Moraty nie wyciągniemy.

Ja jestem za

Naprawdę będę zawiedziony jak Walcott zostanie w Arsenalu. Niech załączy mu się chociaż cień ambicji i odejdzie z tego klubu, będzie to idealne dla obu stron.

Dominik

słabo, przecież już to widzieliśmy.

Aż oczy bolały

nie odda bez walki*

Sturidge zapewni nam 30+ bramek, chyba grając w fife w szpitalu lecząc kontuzje.

Ani Higuain, ani Lukaku ani Lacazette nie zapewni nam tego.

Z obecnie dostępnych tylko Ibra, ale w Arsenalu nikt mu nie da takiej tygodniówki jaką on wymaga.

Zwolnienie Wengera też nie spowoduje, że tacy się pojawią.

Wenger ściągnie napastnika do rywalizacji z Giroud i wcale się nie zdziwię, jak Olivier tą rywalizację wygra.

Benteke - ilu go tutaj chciało. Duża część tutaj zazdrościła go Liverpoolowi, bo jak to się mówiło "Giroud przy nim to drewno" itp itd.

Giroud to typ walczaka i na pewno nie odda miejsca w podstawowym składzie napastnikowi który przyjdzie do Arsenalu (a przyjdzie).

Per będzie kapitanem. Chyba jedyna osoba w Arsenalu która może pełnić tą funkcję.

Wenger już na pomeczowym wywiadzie powiedział, że Welbeck wylatuje na długo i musi ściągnąć jednego napastnika, więc transfer w przodzie jest pewny - ucieszyłem się, że Wenger nie powiedział coś w stylu "Theo nie raz pokazywał, że może grać na szpicy".
Chyba już Wenger w niego przestał też wierzyć i bardzo dobrze, blokuje miejsce na ławce komuś kto ma predyspozycje do gry w 1 składzie.

Wzmocnienie w pomocy też raczej pewne, odchodzi 3 piłkarzy, fakt faktem już za jednego z tej trójki przyszedł Elneny.

Te 2 transfery to pewniaki(moim zdaniem). Fajnym dodatkiem byłoby wzmocnienie skrzydła, typowym skrzydłowym, takim który potrafi zrobić wiatr na flance.

Są jakieś filmy z pożegnań piłkarzy?

Arteta to obok Giroud jeden z najbardziej niedocenionych piłkarzy..

Najbardziej jest mi go szkoda pod jednym względem... że nie zadebiutował w reprezentacji Hiszpanii, a naprawdę za czasów gry w Evertonie i w pierwszym sezonie gry Arsenalu (gdzie grał na swojej nominalnej pozycji) był naprawdę wyśmienity i zasługiwał na zagranie w koszulce narodowej...

Przecież Ramsey zawsze walczy, nic nowego.

Ale to, że gra mu nie wychodzi to już zupełnie inna sprawa.

Najbardziej mnie irytuje Ramsey jak gra gówno, a ma pretensje do wszystkich dookoła.

City to dopiero bez gardy walczy.

"Wenger, patrz i ucz sie, rob transfery"

Halo! Przeciez Lester wygralo lige a nie Manchester City.

Jedyne czego Wenger moze sie uczyc od takiego klubu jak Leicester, ze nie raz trzeba odrzucic swoja filozofie gry, dla lepszych wynikow. Jednak styl gry jest rownie wazny, nie podobala mi sie gra Leicester i mowie o tym otwarcie i nie chcialbym, zeby taki styl prezentowal Arsenal, bo po 1 jest totoporny futbol, a po 2 nie mamy pilkarzy by grac w tym stylu.

RIVALDO

no zobaczymy. Na pewno będzie ciekawie w Leicester w okienko transferowe. I to w obie strony.
Szalenie ciekawe jak potoczy się dalej historia tego klubu.

RIVALDO

zależy co ten Vardy ma w głowie, na czym mu tak naprawdę zależy.

Niektórzy chwałę i sławę przekładają na pieniądze. Jak mu jakiś wielki klub rzuci kontrakt na grube miliony to może zapomnieć o wszystkim.

Ilu już takich było...

Ja osobiście myślę, że jeżeli ktoś z trójki Kante Vardy Mahrez odejdzie to ciężko będzie im znaleźć następce.
Nawet jak przyjdzie jakieś grube nazwisko to wkomponować im się do tego Leicester będzie ciężko.

Grają tak specyficznie, że ja szczerzę wątpię by znalazł się napastnik który zastąpi Vardy'ego i taki pomocnik który zastąpi Kante.

Poukładana maszynka z tego Leicester idealnie, ale wymiana trybów może zakończyć się źle.

Chociaż wszyscy mogą sobie tu pluć w brodę, bo każdy przewidywał, że to Lester spuchnie, a nie spuchło. Może zaskoczą nas i w przyszłym sezonie, aż do wyrobienia takiej marki by stawiać ich co sezon w top4.

Kaczaza

Nie mówię nic o strzelaniu, ani nie chcę pokazać wyższości Giroud nad Ozilem.

Stwierdzam tylko fakty. Giroud wczoraj miał dwa kluczowe podania do Iwobiego.
Ozil podobno miał takich 5.

Pokażcie mi proszę te sytuacje. Jestem po prostu ciekaw jak liczone są te key passy.

Prawda jest taka, że Giroud stwarzał większe zagrożenie swoimi podaniami wczoraj niż Ozil, a statystycznie wyszło, że Ozil wypracował naszemu zespołowi 5 klarownych sytuacji!

Serio ?!

Wytłumaczy mi ktoś na jakiej zasadzie są liczone te kreowane sytuacje?

Bo jeżeli Ozil stworzył ich tak wiele w spotkaniu z Sunderlandem to chyba każde podanie w pole karne jest liczone..

Żeby 4 miejsce nie było klasyfikowane do gry w Lidze Mistrzów, to City i Liverpool musiałyby wygrać odpowiednio Ligę Mistrzów i Ligę Europy oraz obie musiałyby się znajdować poza top4.

Giroud drewno, a już drugą setę zrobił.

Ja bym powiedział, że Giroud dziś zrobił najwięcej z całej ofensywy.

Nikt nie mówi, o zmarnowanych dwóch sytuacjach Iwobiego, o pustych zagraniach Alexisa, o stojącym Ozilu.

Zwalmy wszystko na Giroud, który jako jedyny walczy tak naprawdę z przodu i zrobił akcję Iwobiemu po której powinna być bramka i ciągle robi miejsce komuś kto powinien go wesprzeć, ale nikomu się nie chce wbiec w pole karne.

Słabo dzisiaj też Bellerin. Nie dość, że nic nie zrobił w ataku to jeszcze prawie zrobił bramkę Sunderlandowi.

To wybicie głową na 11 metr naszego pola karnego... całkowita amatorszczyzna.

Jak Jack wejdzie to strzelimy bramkę. Nikt się nie kwapi, żeby z drugiej linii wejść w pole karne .

Z samym Giroud obrońcy Sunderlandu radzą sobie bardzo dobrze, ale tak go pilnują, że zapominają o reszcie.
Straszne dziury w obronie kotów, ale nikt nie chce tego wykorzystać...

Cała ofensywa z Ozilem na czele gra dziś kupę.

Najlepiej Elneny, ale do tego można się już przyzwyczaić, że jako jedyny jest solidny i powtarzalny.

Iwobi zmarnował dwie sety...

Ramsey to już jest w ogóle zastanawiający piłkarz.

Zagrał sezon życia? Czy jest w stanie jeszcze to powtórzyć?

Mam takie mieszane uczucia wobec niego, że sam nie wiem co myśleć.

W tym sezonie jest to dla mnie jeden z bardziej irytujących piłkarzy w składzie, ale mimo wszystko patrzę na niego jak na piłkarza który zaraz wskoczy z powrotem na ten wspaniały poziom.

Nie wiem czy się doczekam..

Tak jak np w Theo nigdy nie wierzyłem, że może być z niego piłkarz który wyciągnie nas na szczyt, tak o Ramseyu nie mogę tego powiedzieć.

mistique

ok, pożyjemy zobaczymy. Ja nie jestem przekonany.

Ja po prostu czekam co przyniesie przyszłość.
Na podstawie obserwacji widzę, że zmiany trenera wcale nie oznaczają sukcesu.

Ja chciałbym tylko przypomnieć ilu tutaj chciało takiego Roberto Martineza np.

Teraz słyszałem, że wielu by chciało Bilicia.

Rodgers też wybił Swansea, z Liverpoolem otarł się o mistrza, żeby później na kopach z niego wylecieć.

Niech Spurs czy BvB czy Leicester utrzymają tą formę przez chociaż jeszcze jeden sezon - wtedy można mówić czy się udało czy nie.