Komentarze użytkownika metjuAFC

Laca może nie jest jakimś top napastnikiem ale trzeba mu oddać, że zostawia dużo zdrowia na boisku. Zapewne odejdzie latem więc jego hejterzy będą mogli odetchnąc z ulgą. Bardziej jednak niż Francuz martwi mnie bardzo słaby środek pola. Partey nie przypomina samego siebie z Atleti nawet w 30%. Xhaka to jest jakieś nieporozumienie. Co on jeszcze musi zrobić żeby w końcu został sprzedany? Po pierwsze jest za wolny na tą ligę, a po drugie najzwyczajniej w świecie jest pilkarskim półgłówkiem. Powinien dzisiaj wyleciec z boiksa i nie miałbym o to żadnych pretensji do arbitra.

Evertonowi należała się co najmniej jedna czerwona kartka, ale co z tego? Czy nie powinniśmy takich meczy wygrywać na spokojnie 11 vs 11? Gramy paskudnie. Mnóstwo strat i błędów indywidualnych. Wrócił stary niedobry Arsenal. Niestety wygląda na to, że nasze wygrane to wypadki przy pracy, a nie na odwrót. Wyglądamy jak Milan sprzed 2 lat i dopóki ktoś w tym klubie nie podejmie podobnych decyzji to zostaniemy w tym samym miejscu na bardzo długo.

@Alffik: zdecydowanie gorsi od tej dwójki byli Partey i Auba. Saka też bardzo słabo.

Słabo ułożył plan na ten mecz Arteta, bardzo słabo. Brak środka pola wychodzi właśnje w takich momentach. Rozgrywanie od bramki mija się z celem bo w przypadku braku środka pola trzeba pomijać całą drugą linię. Auba dno, Partey dramat, Elneny w swoim stylu czyli zero wartości dodanej. Ode odłączyłna chwilę mózg. Saka wcale nie lepiej od Auby. Anglik miał 2 dogodne sytuacje z mnóstwem miejsca i czasu ale nie skorzystał z tego. Wielka szkoda bo można było powalczyć chociażby o remis.

Auba skiksował konkretnie i tu nje ma w ogóle o czym dyskutować, ale jeśli ESR skierowałby piłkę w lewą stronę cieszylibyśmy się z jednobramkowego prowadzenia. Gramy dość przewidywalnie i ciągle klepiemy wzdłuż boiska. Potrzeba czegoś extra, jakiegoś dryblingu, przyspieszenia akcji. Zobaczymy jak będzie wyglądała II połowa. Oby nasi zaczęli trafiać do siatki.

@miki9971: mój sąsiad tak zaczynał. Najpierw 2-3 dni objawy podobne do jelitówki potem przeszło w kaszel, bardzo wysoką gorączkę, brak węchu i smaku. Zdrówka

@jsky007: ja osobiście mieszkam w małym mieszkaniu w bloku z 2 dzieci. Dla mnie jest to bardzo wygodne rozwiązanie aczkolwiek mały metraż zaczyna nam doskwierać. Niestety ceny są teraz tak wysokie, że musimy to przeczekać bo wolimy tak niż porywać się z motyką na słońce. Od listopada zmieniłem miejsce pracy. Poprzednio miałem do miejsca pracy 6 km i dojazd zajmował mi jakieś 10-20 minut bo przebijałem się przez miasto. Powroty to już z reguły 30 minut. Obecnie dojeżdżam do pracy 36 km i w pierwszą stronę zajmuje mi to jakieś 30-35 minut natomiast powrót to już 50 minut. Sam nie wiem czy podjąłbym drugi raz taką decyzję bo jednak zima za pasem a ja nie jestem fanem jazdy samochodem no ale cóż skusiły mnie złotouste panie z LinkedIna i kadra zarządzająca z nowej firmy ;-) Fajnie że masz możliwość pracy z domu bo to jednak spory atut i przyznam, że mając taką możliwość zdecydowanie łatwiej byłoby pogodzić się z większą liczbą km do miejsca pracy.

Mecz brzydki. Pełen fauli, przebitek główkami i przerw w grze. Musimy strzelić na 1-0 i Watford przestanie tak głęboko bronić. Auba i Saka bardzo bardzo słabo. Myślę, że mimo wszystko Pepe lepiej współpracuje z Tomyiasu. Oby nasi wygrali i wykorzystali potknięcie United.

W końcu pewne zwycięstwo. Fajny dla oka mecz w pełni kontrolowany przez Kanonierów. Co ważne wiekszość piłek była grana do przodu i to cieszy. Nie było zbędnego klepania do obrońców i bramkarza. Martwi trochę brak koncentracji u Parteya bo zanotował on sporo strat. Świetny mecz Lokongi i White', bardzo dobry Tavaresa i Tomyiasu. Tytuł MOTM zdecydowanie dla Smitha-Rowea. Młody Anglik zagrał naprawdę kapitalnie. Angażował się w destrukcję i dobrze wyprowadzał piłkę. Niestety kolejny słaby mecz Saki. Może powinien trochę odpocząć i posiedzieć na ławce bo ostatnimi czasy nie zachwyca. Odegaard bezbarwna zmiana, a Nilesa nawet nie chcę komentować bo jak dla mnie powinien on być pierwszy w kolejności do odstrzału.

Choć ostatnio oglądanie Arsenalu strasznie mnie męczy i już dawno przestałem wierzyć w projekt Artety to po raz kolejny zasiądę przed transmisją i będę kibicował naszym. Szkoda, że klub z taką historią i renomą popadł w taki marazm. Czekam na lepsze czasy, a te zapewne nastąpią po zatrudnieniu profesjonalnego i doświadczonego trenera, a nie jak teraz aspiranta.

Błędy zdarzają się każdemu, szkoda tylko że z reguły w Arsenalu oznaczają one stratę punktów. Sambi będzie naprawdę solidnym zawodnikiem tylko potrzebna jest zmiana trenera i wprowadzenie taktyki pod zawodników, którymi dysponuje klub.

Świetny zawodnik. Jeden z moich ulubionych z obecnej kadry. Bardzo podoba mi się sposób w jaki prowadzi piłkę oraz jak porusza się po boisku. Ta jego lekkość podczas dryblingów robi wrażenie. Oby został tutaj jak najdłużej. Uważam, że z lepszym trenerem może rozwinąć się jeszcze bardziej.

Laca jest dobrym piłkarzem, ale nie oszukujmy się nie jest to TOP jeśli chodzi o napastników. Niemniej kiedy wychodzi na boisko widać w nim chęc walki i zaangażowanie, a na tle Auby czy Pepe to akurat spory atut. Sam nie wiem czy jest sens inwestować dalej we Francuza. Ja osobiście latem pozbyłbym się Auby i Pepe, a zostawił właśnie Lacę i do tego dokupił nowego napastnika i skrzydłowego.

@Sylvo04: jak mawia klasyk emocje jak przy obieraniu ziemniaków. Niestety taki styl narzucił Arteta. Styl, który przypomina jego grę w pierwszej 11stce Kanonierów czyli bezpieczne podania bez podejmowania ryzyka.

Przyznam, że ostatnio oglądając mecze Arsenalu nie towarzyszą mi żadne emocje. Te marne "widowiska" mnie usypiają. Po meczu z Tottenhamem spodziewałem się przebudzenia jednak sądzę, że byl to tylko jakkolwiek to zabrzmi wypadek przy pracy. Gramy wolno, bezpiecznie i statycznie. Zero wymienności podań, gry z kontry czy uruchamiania skrzydłowych prostopadłymi podaniami. Pozostawienie Artety to duży błąd. Ma on lepszy skład niż Unai, który otarł się o LM i grał w finale LE. Najgorsze jest to, że w grudniu była okazja pozbyć się Mikela ale dostał szansę i jakimś cudem przetrwał. Moim zdaniem ostateczny czas na podsumowanie pracy Hiszpana powinien przypaść co najwyżej na koniec roku kalendarzowego.

@AR14: Aygo spoko bo siostra ma aczkolwiek jest trochę małe bo jak wspomniałem mialoby to być głównie miejskie autko ale służyć też jako rodzinny samochód na wakacje. Myślałem nad tym I30 ale nie jestem ekspertem w tych sprawach a jutro wybieram się obejrzeć stąd moje pytania. Dzięki za zaangażowanie.

@johnnycage1909: @Bialyx94: @AR14: dzięki za odzew Panowie. Szukam czegoś ekonomicznego i mało awaryjnego do miasta dla żony, która wozi dzieciaki do przedszkola plus raz w roku wyskok na wakacje.

Panowie szukam jakiegoś autka do 17000 tys. Wpadł mi dzisiaj na olx Hyundai I30 1.4 benzynka. 96 tys przebiegu, drugi właściciel. Co o tym sądzicie? Rocznik 2009, cena 15500 do negocjacji.

Bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu. W końcu pewne zwycięstwo i gra, na którą patrzy się z przyjemnością. W dodatku pokonaliśmy odwiecznego rywala co smakuje jeszcze lepiej. Co do poszególnych zawodników to właściwie każdy zagrał bardzo dobrze. Na początku irytowały nieco straty Odegaarda i Saki, ale potem było już tylko lepiej. Dla mnie oprócz ESR największe pochwały należą się dla Parteya i Tomyiasu. Zarówno jeden jak i drugi będą ważnymi elementami w układance Artety. W sumie słabiej zagrał Xhaka, ale to mnie akurat nie dziwi. Miał 2 lub 3 niedokładne podania, które uruchamiały kontry rywali oraz kilka zupełnie niepotrzebnych fauli. Wielka szkoda, że nabawił się kontuzji. Nie lubię tego zawosnika ale nikomu nie życzę urazów. Chciałbym tylko, żeby Szwajcar odszedł w najbliższym lub w letnim okienku robiąc miejsce dla bardziej mobilnego partnera dla Parteya. Teraz wracamy do żywych, oglądamy LM, czekamy na premierę FIFY/PESA i wypateujemy kolejnej soboty i spotkania z Brighton.

Daleki jestem od krytykowania składu jeszcze przed meczem dlatego z oceną wstrzymam się do końcowego gwizdka. To, ze Xhaka nadal jest w zezpole pokazuje tylko jak kolejni trenerzy dają się nabrać na jego rzekomą umiejetność regulowania tempa gry i cechy przywódcze. Ufam, że mimo nowego kontraktu niebawem opuści klub. Leno na ławce to jasny sygnał, że w styczniu nas opuści.

Panowie jak już odpowiadacie na pytania o FIFĘ to czy w odsłonie nr 22 jeat możliwość gry w co-op online? W PESie grałem tak w MyClub z kumplem w jednej drużynje i bardzo nam to przypasowało.

Czekam na jutrzejszy mecz i ufam, że się nie zawiodę. Dotychczasowe mecze to typowy Arsenal Artety czyli męczenie buły i brak zębów. Mam nadzieję, że mecz z Totkami będzie inny. Chciałbym zobaczyć walkę i 3 pkt na końcu spotkania.
A odbiegajac od tematu jutrzejszego meczu wiecie może kiedy KONAMI wyda offlinowe tryby dla nowego PESa 22?

@Szewa7: nie wiedziałem o tym, dość to dziwne.
@GunnersFan9: Xhaka wyjdzie obok Parteya. Arteta jest zakochany w Szwajcarze to po pierwsze, a po drugie nie wystawi Lokongi na NLD chociaż to zaden argument skoro młodzian grał z Chelsea czy City.

@The088: no siemaneczko. Pobrałem właśnie testową wersję FIFY22 i mam do wykorzystania 10h z EA Play. Chyba masz rację, nie dam rady wyleczyć się z PESa. Niby FIFA wygląda przyzwoicie ale jednak jak ktoś od zawsze jest PESowcem to chyba nim pozostanie. Zagrałem sobie jeden mecz i niby spoko ale zastanowił mnie jeden fakt. Dla testu chciałem zmienić Ramosa z Mbappe i widzę, że po takiej zmianie ani jeden, ani drugi nie tracą na overallu. Zawsze tak jest?

W takim razie Arteta ma o jedną mniej wymówkę na wypadek porażki. Ufam jednak, że pokonamy Tottenham i zagramy dobry mecz.

@matikanonier: a widzisz to rzuca kolejne światło na temat FIFY. Ja przyznam, że pS4 używam jak dotąd tylko do PESa, ale zdziwiło mnke w jaki sposób KONAMI potraktowało w tym roku miłośników tak udanej serii. Wypróbuję twgo 10 godzinnego triala, a 30.09 pociągnę i sprawdzę PESa. Szkoda, że Japoński wydawca nie skusił się na pełną wersję i w tym roku.

@MajorSuchodolski: dzięki, wypróbuję i ocenię. Nie grałem w poprzednie odsłony poza pojedynczymi meczami na "domówkach".

@GenzoArs: KONAMI 30.09 wypuszcza darmową grę z numerem 22 aczkolwiek w sumie trudno to nazwać grą. Na początek będzie tylko 10 zespołów i brak jakichkolwiek trybów. Będzie można zagrać towarzysko w sieci i offline i to na tyle. Dopiero w połowie listopada pojawi się tryb MyClub czyli coś jak FUT w FIFIE. Na takie tryby jak kariera czy zostań legendą przyjdzie poczekać niokreśloną liczbę dni. Co do Twojego drugiego pytania to jest to możliwe w ligach, wtedy grasz oryginalnym zespołem z tym, że ja najbardziej lubię MyClub i tryb co-op gdzie razem z ziomkiem pykamy w jednej drużynie. Niestety KONAMI ma póki co zrezygnować również z opcji co-op.

Cześc Panowie. Mam do Was prośbę. Czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć jak laikowi w jaki sposób mogę zagrać w testową wersję FIFY22 na PS4? Nie mam poprzednich części gdyż zawsze byłem fabem PESa, ale to co teraz wyczynia KONAMI skłania mnie do zakupu gry ze stajni EA. Z góry wielkie dzięki.

@Er4s: zgadzam się z Tobą w 100%. Nketiah nie odszedł tylko przez swoje wygórowane żądania płacowe i przez uraz który trwał do końca okienka. W innym wypadku pewnie już by go nie było w klubie. Stwierdzenie, że Laca to obecnie nasz najlepszy napastnik absolutnie mnie nie dziwi bo tak po prostu jest. Francuz potrafi się zastawić, odebrać piłkę, zagrać kombinacyjnie i huknąć zza pola karnego. Auba strasznie zmizerniał. Strasznie się go ogląda. Brakuje mi napastnika jakim był kiedyś chociażby Adebayor. Silny, szybki z dobrą techniką i świetnie grający w powoetrzu. Powinniśmy mieć kogoś bardziej fizycznego tak jak Lukaku w Chelsea.

Lubię czasem odpalić filmiki z bramkami naszych byłych zawodników i przyznam, że brakuje nam takiego napastnika jak Adebayor za czasów jego świetności. Był szybki, silny i skuteczny, świetnie się zastawiał i strzelał mnóstwo bramek głową. Myślę, że szukając napastnika w miejsce Lacazetta, Nketiaha czy Auby powinniśmy skupić się na takim profilu.

@Patriko: no właśnie ten sentyment do PESa powstrzymuje mnie przed zamowieniem FIFY. Od zawsze grałem w kopankę od KONAMI. Nawet kiedy kupiłem PS4 miałem w zestswie FIFĘ, ale sprzedałem ją po 1 dniu i od razu dokupiłem PESa. Chciałbym żeby w miarę szybko wyrobili się z pozostałymi trybami bo w sumie nawet nie wiem co w dniu premiery będzie doatępne.

@TomekO: sam udostępniałem tutaj kiedyś przez readkcję zbiórkę na córkę kuzynki. Nie były to tak zarotne kwoty aczkolwiek pieniądze były potrzebne, a czasu nie było zbyt wiele. Dziewczynka ostatecznie skorzystała z leczenia, ale jak się okazuje każde kolejne próby to tylko przedłużanie jej życia co strasznie nas wszyatkich smuci. Dlatego warto nagłaśniać takie akcje.

@worldcup: @Spejsik: @Zloty: ja sam nie wiem czy nie poczekam na tego PESa i zobaczę co będzie dostępne w dniu premiery. Przyznam, że oprócz wielu godzin spędzonych w MyClub gdzie gram z ziomkiem w co-opa lubię czasem odpalić karierę. Szkoda, że KONAMI mimo wszystko nie pomyślało o fanach serii, którzy lubią pyknąć coś offline-owego. Dlatego właśnie w głowie pojawiła się myśl o zainwestowaniu w FIFĘ.

@TomekO: coś Ty stary nie przepraszaj. Nie ma piękniejszej rzeczy niż troszczenie się o innych i odrobina empatii w tych trudnych egoistycznych czasach. Ja to w ogóle myślę, że fajnie byłoby umieścić na stałe gdzieś na stronie odnośnik do siępomaga.

Panowie będziecie kupować nową FIFĘ? Ja przyznam szczerze, że jako wieloletni fan PESa rozważam w tym roku zakup gry EA. To co KONAMI wyczynia strasznie mnie zirytowało. MyClub dopiero od połowy listopada, 30.09 premkera, ale no właśnie czego? Nawet niewiadomo jaka będzie zawartość darmowego PESa w dniu premiery.

Panowie pytanie dla fanów PESA. Co oni kur... wymyślili? O co w tym wszystkim chodzi? Wiem, że 30 09 ma być premiera ale jak będziw to wyglądało, jakie będą teyby skoro MyClub doatępny ma być dopiero w połowie listopada? Jestem bardzo zawiedziony tym co zrobiło KONAMI.

@kamil47: wiem, to tylko moje pobożne życzenie. Niestety przestałem wierzyć w ten projekt już pod koniec ubieglego sezonu. Arteta nic nam nie da, chyba, że dostanie jeszcze możliwość wymiany napastników.

Można powiedzieć, że cieszy kolejne zwycięstwo i cenne 3 punkty ale prawda jest taka, że gdyby nie ten rzut wolny to ciężko byłoby zdobyć bramkę z gry. Nadal wyglądamy źle. Klepanie obrońcow z bramkarzem, mozolne próby kreowania akcji, mnóstwo niedokładności. Tak w skrócie wygląda Arsenal Artety od połowy poprzedniego sezonu. Jak dla mnie brak pkt z Tottenhamem powinien skutkować zwolnieniem Artety. Myślę, że pewnych rzeczy już nie przeskoczymy, bynajmniej nie z tym trenerem.

Dzisiejszy mecz momentami męczył ale widać, że drużynie brakuje zgrania. Bardzo dobry występ Lokongi i Tomiyasu. Ufam, że Arteta będzie stawiał Belga w parze z Parteyem bo to może być ciekawa kombinacja. Niles swoim występem potwierdził tylko jak bardzo przeciętym zawodnikien jest. Myślę, że rola zapchajdziury to i tak dużo jak na tak mizernego zawodnika. Ten jego nonszalancki styl gry strasznie mnie irytuje. Saka widać bez formy. Sporo strat i nietrafionych decyzji. Czekam na powrót naszego golden boya. Brakuje nam napastnika, który powalczylby o górne piłki. Auba jest skrojony do kontr, nie do gry na ścianę. Uwielbiam styl gry Smitha-Rowea. Bardzo przyjemnie się go ogląda. Ode tez bardzo pożyteczny. Liczę, że będzie tylko lepiej i czekam na mecz z Kurami, który powinien zweryfikować Artetę.