Komentarze użytkownika metjuAFC

Panowie macie jakąś transmisję, która nie zacina? Będę bardzo wdzięczny.

Panowie poratujcie proszę linkiem. Dziękuję.

@XandeR: Vieira to jest bestia w środku. Ja mam go w parze z podrasowanym Kante i swietnie sobie partnerują. Przed nimi Bergkamp więc jest moc. A tak BTW fajnie widziec fanów PESa na twj stronie.

Fajnie, że zostaje tylko pytanie co zrobi z nim Arteta? Młody dostał tylko kilka minut i cały czas kisi się w U23. Oby podpisanie kontraktu nie było tylko zwęszeniem okazji do zarobku na sprzedaży Folarina.

Auba to obecnie cień zawodnika. Ciekaw jestem czy ktokolwiek byłby teraz w stanie go zakontraktować. Chętnie wymieniłbym go na młodego zawodnika, któremu się chce.

Jestem ciekaw jak potoczyłaby się jego kariera w barwach Arsenalu. Było blisko. Szkoda, że nas nie zasilił i nie spotkał się z Alexisem czy Ozilem.

Tierney i ESR znowu z kontuzjami. Nie wiem czy to efekt nadmiernej eksploatacji czy też po prostu są tak podatni na urazy. Szkoda.

Panowie polećcie proszę jakiś dobry perfum męski o ciekawym zapachu, który długo utrzymuje się na skórze i nie kosztuje przysłowiowych "milionów".
Ostatnio słyszałem o Lalique Encre Noire Sport. Ktoś z Was potwierdzi, że jest spoko? Z góry dzięki.

Wczorajszy mecz strasznie mnie przygnębił. Chodzi oczywiście tylko o sportowe przygnębienie bo są o wiele ważniejsze rzeczy niż piłka nożna. Zasmuciła mnie niemoc naszych piłkarzy oraz naszego szkoleniowca. Zero zaangażowania, walki zero taktyki i pomysłu na grę. Moim zdaniem jeśli Arteta nie wygra LE to powinien zostać zwolniony. Liczby mówią same za siebie. Stosunek 12 zwycięstw, 6 remisów i 12 porażek to zdecydowanie nie są rezultaty, których oczekiwaliśmy, nawet w tak dziwnym sezonie jaj ten. Mimo zawirowań kluby takie jak ManU, City, Liverpool czy Chelsea nadal trzymają się górnej części tablei. Moja wiara w projekt Artety podupada coraz bardziej. Męczą mnie te bezjajeczne spotkania gdzie nasi wyglądają jak przestraszeni chłopcy. Narzekaliśmy na Wengera kończącego sezon na 4 miejscu oraz Emerego plasującego się na 5 czy też 6 pozycji. Jak to się ma do obecnej sytuacji? Jeśli mielibyśmy oceniać sytuację zero-jedynkowo to wyglądamy o wiele gorzej niż za Wengera oraz gorzej niż za Emerego.

Lubię Artetę, ale przyznam szczerze, że nie jestem zbyt sentymentalny i jeśli Mikel nie da nam chociażby gry w pucharach w przyszłym sezonie powinien odejść po zakończeniu obecnego. Nie przemawia do mnie argument przebudowy bo o ile się nie mylę to Arteta przejął Kanonierów w grudniu 2019 roku. Hiszpan mówił, że potrzebuje 4/5 okienek. Ma już za sobą 3. Wiem wiem pandemia, ale czy dotknęła ona tylko Arsenal czy też całą Premier League? Dla mnie sprawa prosta. Brak europejskich pucharów powinien kończyć karierę Artety na stanowisku menagera Arsenalu. Wtedy potrzebny będzie fachowiec, a nie eksperyment bo z cienia nie wyjdziemy przez kolejne 5 lat. Z oceną wstrzymam się do zakończenia sezonu jednak ten "mityczny" postęp na chwilę obecną daje nam 10 miejsce w lidze. To chyba jednak trochę za mało.

@Rosomak: co do Xhaki i Luiza słuszne pytanie. Warto byłoby spytać Wengera co go skłoniło do zakupu Xhaki oraz Emerego i Artetę co widzą/widzieli w tak miernym piłkarzu. To samo tyczy się Luiza z tym, że tutaj nie ma potrzeby pytać Wengera.

Panowie nie wiem czy też tak uważacie ale dla mnie Xhaka to symbol przeciętnego Arsenalu i przejścia z atrakcyjnego stylu gry do nieudolnej próby rozgrywania na stojąconi w spowolnionym tempie. I nie chodzi tu tylko o dzisiejszy mecz. Szwajcar zamydlił oczy kilkoma solidnymi występami, ale to nadal ten sam wóz z węglem. Nie trafiają do mnie argumenty, że to lider, że ma charakter i szatnia go słucha. Dla mnie tytuł "generała środka" pola to przede wszystkim piłkarska jakość, a nie te wszystkie dodatki, które wymieniłem powyżej.

Typowy pojedynek z Burnley. Zarówno goście jak i gospodarze mieli swoje okazje. Arsenal powinien był zakonczyć mecz już w pierwszej połowie ale dzięki niekonsekwencji dzieli się punktami. Niestety zawiódł dziś Saka. Fakt, miał podowojone krycie ale grając na prawym skrzydle nie wymieniając się pozycjami z Willianem był właściwie odcięty od podań. Miał swoje 2 okazje, z których nie skorzystał, miał też podanie, którym mógł otworzyć drogę do bramki kolegom. Poza tym był bardzo nerwowy i przyznam, że bałem się wykluczenia Anglika. Bukayo jest jeszcze młody dlatego wahania formy mogą się zdarzyć. Nie można za to robić takich rzeczy jak Xhaka. Ludzie winią Leno ale wystarczy zerknąć na powtórkę żeby dostrzec, że Szwajcar sam prosił o piłkę. Dodatkowo przed podaniem zerknął jeszcze w stronę Chambersa i musiał widzieć Wooda. Potem po błędzie standardowo Granit poczuł presję i rozpoczął festiwal bezpiecznych podań. Środek Xhaka-Partey nie funkcjonuje jak należy. Thomas również zagrał dziś słabo, ale moim zdaniem potrzebuje on zdecydowanie lepszego partnera. Burnley broni bardzo dobrze, i oddaje środek pola kosztem głęboko ustawionej linii defensywnej dlatego Arteta nie zdecydował się dzisiaj uruchamiać bocznych obrońców. Niestety nie mamy obecnie napastnika, który mógłby powalczyć z rosłymi obrońcami. Kanonierzy nie potrafią skutecznie grać przeciwko tak ustawionym rywalom. Druga sprawa to błąd sędziego. Karny oczywiście jak najbardziej się należał. Nie wiem dlaczego sędzia go nie podyktował, a boczny nic nie podpowiedział. Lepiej byłoby ewentualnie cofnąć karnego niż zostawić taką sprawę nierostrzygniętą. Niemniej nie wykorzystaliśmy 4 dogodnych sytuacji. To nie może tak wyglądać. Moim zdaniem cały czas kuleje środek pola i tu należy szukać poprawy. Brak kreatywności to nasz główny wróg.

Panowie planowałem kupić sobie UFC3 na PSStore, ale widzę, że gra jest niedostępna? Wiecie może, czy niedostępne gry są ponownie wstawiane czy są trwale usuwane?

Bardzo cenne zwycięstwo. Co ważne Arteta dał w końcu odpocząć Sace. Gra w środku nadal nie powala. Ciągłe podania do obrońców potrafią zirytować najbardziej ciepliwego kibica. Taki sposób gry przy pressingu rywala może okazać się zgubny. Nadal uważam, że potrzebujemy środkowego pomocnika, który będzie potrafił zrobić przewagę. Xhaka owszem zagrał dobrze, ale po jego stracie padł gol, a poza tym nadal jest tym samym wolnym Szwajcarem, który nie potrafi przyspieszyć gry. Cieszy solidny występ Williana. Skoro musimy go oglądać jeszcze przez 2 sezony to niech chociaż zacznie dobrze grać żeby była z niego jakaś wartość dodana. Jak dla mnie MOTM był Pepe. Bramka, wywalczony rzut wolny po którym padł gol oraz strzał, po którym sędzia podyktował rzut karny. Iworyjczyk zdecydowanie zasługuje teraz na pierwszy skład. Szkoda ESR, ale widać, że pech go nie omija. Forma też nieco spadła dlatego też bardzo mnie bawiło kiedy niektórzy na tej stronie stwierdzili, że niepotrzebny nam Odeegard ani inny zawodnik na pozycję nr 10, skoro mamy młodego Anglika. Czekamy na Burnley.

Można kibicować i wspierać naszych, można też narzekać i zwalniać Artetę, ale prawda jest taka, że gramy naprawdę słabo. Ciągłe podania do obrońcow, do boku, do bramkarza. Wszystko rozgrywane strasznie wolno i na stojąco. Coraz mniej prostopadłych otwierajacych podać. Kosztem tego nieustanne próby uruchomienia bocznych obrońcow i tysiące wrzutek ze skrzydła. Moim zdaniem możemy kupić świetnych skrzydłowych, super 10tkę, ale nie poprawimy gry w środku jeśli nadal będzie w nim Xhaka. Może i ostatnio gra lepiej no ale właśnie co to znaczy? Asystuje, strzela, otwiera kolegą drogę do bramki, zdobywa przestrzeń dryblingiem? Nic z tych rzeczy. Potrzebujemy środkowego pomocnika z dryblingiem, wizją gry oraz dobrym przeglądem pola. Jeśli twierdzicie, że Szwajcar wystarczy to ok, ale wtedy pomyślcie czy chcemy być przeciętni czy iść ku lepszemu.

Za wolno, na stojąco, bez zdobywania przestrzeni. Nie rozumiem fenomenu Xhaki. Ten gość nas spowalnia.

Kurcze sorry panowie, nie tutaj ;-)

Za wolno, bez zdobywania przestrzeni. Tak nie ugramy zbyt wiele. Podania do tyłu, do boku. Oczy bolą. Ru trzeba przyspieszyć.

Willian z asystą. To jest klasa;-)

@zdyp: dzięki, jeszcze niewiadomo czy w ogóle nas będzie dotyczyło ;-)

Panowie pewnie padło już to pytanie ale nie zauważyłem w ostatnich kmwntarzach. Kiedy losowane kolejnej fazy?

Arsenal wyglądał dziś fatalnie. Zero zaangazowania, walki, zwieszone głowy. Bezradność w czystej postaci. Do tego fatalna taktyka z dwoma defensywnymi pomocnikami cofniętymi tak głęboko, że partnerowali właściwie Mariemu i Holdingowi, który de facto przejał rolę rozgrywającego. Gdzie się podział ofensywny futbol, z którego słynęliśmy? Jaki jest plan Artety i co zawiera ten "potężny projekt"? Ja szczerze nie widzę zadnwgo progresu. Jedynie obrona jest nieco szczelniejsza ale głupie błedy zwłaszcza w kryciu nadal występują. Wygląda to tak naprawdę coraz gorzej.

Bardzo ciekawi mnie jutrzejszy występ Kanonierów. Chciałbym żeby w końcu pokazali "jaja" i powalczyli. Nie chciałbym żeby po raz kolejny narobili w majtki już w drodze na stadion i wyszli przerażeni jak dzieci pierwszy raz odprowadzane do przedszkola. Nie przemawia do mnie tłumaczenie, że to dziwny sezon, że mamy pandemię, że drużyna jest w trakcie przebudowy. Inne zespoły również borykają się z tymi problemami a jednak 9 z nich jest przed nami. Mikel jest tutaj od ponad roku i ma za sobą 3 okienka. Moim zdaniem warto będzie ocenić go w maju.

Przyznam szczerze, że póki co Arteta nie pokazał aż tak wiele żeby mógł sobie zawdzięczać niewiadomo co. Wygrał puchar i tarczę wspólnoty i bardzo to szanuję, ale poza tym nie widzę większego progresu w porównaniu do drużyny prowadzonej przez Emerego. Uszczelnił obronę ale mimo to przytrafia nam się mnóstwo indywidualnych błędów. Samo objęcie tak utytuowanego klub jak Arsenalu jest dużym osiągnieciem, ale myślę, że obronić może się tylko przywracając nas do LM walcząc o TOP4.

Mam nadzieję, że na jutrzejszy mecz Kanonierzy nie wyjdą z pełnymi majtkami. Mecz można przegrać na 3 sposoby: po wyrównanej walce, dzięki pechowi i po słabej grze. Ufam, że jeśli nie uda nam się wygrać czy zremisować to nie przegramy meczu jeszcze przed jego rozpoczęciem.

Jeśli chodzi o wczorajszy mecz to zagraliśmy podobnie jak rywal czyli słabo. Byliśmy bardzo wolni, a większość akcji przeprowadzaliśmy ospale i na stojąco. Niestety tak wygląda, cały ten sezon. Słabe mecze przeplatamy niezlymi ale to nadal nie jest ten Arsenal, który chcielibyśmy ogladać. Niestety wczoraj zawalił Auba. Szkoda tych sytuacji bo mogliśmy załatwić awans już w pierwszym meczu. Bardzo słabo zagrał Xhaka. Wyglądał jakby nie mógł przekroczyć linii środkowej i 90% jego podań to wycofania do obrońców. Nadal podtrzymuję, że to największe zło Arsenalu. Z taki hamulcowym nigdy nie wrócimy do tzw. Wengerballa. Pozytywnie wypadł wczoraj Ceballos. Dużo walczył, starał się rozprowadzać piłki i uruchamiać skrzydłowych. Moim zdaniem problemem jest to, że zarówno Xhaka jak i Dani grają bardzo głęboko. Szwajcar ustawiony jest właściwie między parą stoperów, a Dani niewiele wyżej. Może i wtedy łatwiej się broni, ale powstała luka ogranicza wymianę podań na małej przestrzeni. Bardzo nie podoba mi się styl Kanonierów.

@Skiller27: Ceballos jest przeciętny? W takim razie co powiesz o Xhace?

Auba dziś słabo. Xhaka na rozegraniu to czas dla przeciwników, żeby spokojnie wrócić do obrony i dobrze się ustawić.

Liczę na dobre widowisko i udany występ Kanonierów. COYG.

Panowie spokojnie, skład ocenimy po meczu. Dla mnie też dziwnym jest fakt, że nie gra Pepe czy Holding ale widocznie Arteta miał powody żeby tak zadecydować.

Wygląda na zawodnika, któremu piłka przy nodze absolutnie nie przeszkadza. Wczoraj był to spokojny występ Norwega, ale prawdopodobnym jest, że Arteta będzie stawiał Martina i może zobaczymy cały repertuar piłkarza wypożyczonego z Realu.

Bardzo dobre zawody Hectora w meczu z pawiami. Bramka, pewna gra w obronie i dobre podłączanie się do akcji ofensywnych. Oby tak dalej.

Do wczoraj cień nie tylko zawodnika ale i człowieka. Mowa ciała zdradzała to, że jest w fatalnej kondycji psychicznej. Na szczęście wygląda na to, że kryzys został zażegnany i Auba powoli do nas wraca.

Niles to bardzo arogancki zawodnik. Niby opanowany i skupiony ale jak dla mnie to tylko pozory bo w wielu rzeczach jakie robi na boisku jsst po prostu niechlujny. Jego boiskowa arogancja nie idzie niestety w parze z umiejętnościami. Lekkomyślne podania, przerzuty czy próby dryblingów są naprawdę bardzo niedokładne i chaotyczne. Moim zdaniem powinien odejść latem.

Luiza cenię za tzw. "silny mental". Gość podnosił się już tyle razy po fatalnych błędach, że nie widzę obecnie w Arsenalu gościa z mocniejszą paychiką. Jak dla mnie jednak to za mało i wolałbym, żeby piłkarsko wyglądał dobrze, a z tym bywa różnie. Osobiście nie zdecydowałbym się przedłużać z nim kontraktu, ale to decyzja Mikela. Wolałbym pozyskać prawdziwego lidera defensywy, który stworzyłby mocny duet z Gabrielem. Holding jest ok, ale właśnie jak dla mnie tylko ok. Nam potrzeba kogoś jak Van Dijk w Liverpoolu czy Dias w City.

Ważne zwycięstwo i cenne 3 punkty. Wysoka wygrana pomoże odbudować pewność siebie po ostatnich wpadkach z Wilkami i Villą. Auba MOTM. Super zawody Gabriela, Bellerina i Cedrica. Nieźle Ceballos. Luiz nieskoncentrowany i bardzo irytujący w rozegraniu. Xhaka do wyniku 4:0 ok, ale później trochę nerwowo co przełożyło się na sporą ilość niedokładnych zagrań. Szwajcar bardzo denerwuje kiedy czeka na faul naciskającego rywala. Połowy z nich bym nie odgwizdał na miejscu arbitra. Kiedyś się na tym przejedzie bo to bardzo lekkomyślna zagrywka. W końcu dobre sędziowanie. Pierwszy karny na Bykayo słusznie odwołany. Podobnie było w sytuacji z Beamfordem kiedy został zablokowany przez Gabriela i Cedrica. Czekamy na czwartek.

Partey się wyleczy do końca i będzie filarem środka pola. Bawi mnie narzekanie użytkowników tej strony na to, że Arteta sprzedał Martineza. Emi jest świetny, ale Leno w niczym mu nie ustępuje. Drugi bramkarz w drużynie to z reguły nieco gorszy zawodnik, który jest rozwiązaniem awaryjnym i ewentualnie wywiera presję na nr 1 w przypadku spadku formy czy koncentracji. Nie można mieć 2 bramkarzy nr 1 w drużynie.

Niech gra i wyrabia sobie markę. Jeśli Arsenal ma walczyć o powrót do elity to nie może opierać składu na przeciętnych zawodnikach.

Trudno się nie zgodzić. Auba to obecnie cień nie tylko zawodnika ale i człowieka. Widać, że coś z nim nie gra. Oby kłopoty minęły i wrócił do formy sprzed kryzysu. Natomiast jeśli chodzi o Williana to jest to dla mnie największa zagadka. Jeden z lepszych zawodników z ubiegłego sezonu w Chelsea staje się najgorszym zawodnikiem po podpisaniu kontraktu z Arsenalem. Co mogło tak nagle spowodować taki upadek Brazylijczyka? Ja nie mam pojęcia.