Komentarze użytkownika michal192837465

Dawać od razu Rosję rozwalimy

Bednorz jakie wbija gwoździe :D Rozpędził się niesamowicie.

Huber bez żadnej presji, jakby to było jego dziesiąte Final Six. Będziemy rządzić siatkówką przez długie lata, jeśli każdy talent, który mamy, będzie się tak rozwijał.

Kłos znowu gra znakomicie. Blok, serwis, atak- wszystko funkcjonuje. Powinien wrócić do pierwszego zespołu. Bardzo pozytywnie też zaskakuje mnie Bednorz. Myślałem, że dłużej trzeba będzie czekać, aż wróci do formy po kontuzji. To teraz jeszcze dwa sety i będzie pięknie.

@ZielonyLisc:
Kup mi skrzydłowego. Obojętnie za ile, najważniejsze, żeby był wysokiej jakości.

Wielki mecz! Wielka drużyna. Dożyłem pięknych siatkarskich czasów.

Ale kozacki mecz. Huber i Kłos dzisiaj kapitalnie w bloku.

Trzeci skład reprezentacji Polski prowadzi z naszpikowaną gwiazdami Brazylią. Coś pięknego.

Zawsze jak czytam o kryciu przy rożnym, to mi się śmiać chce, bo przypominam sobie historię, jak Jose Gimenez wytrącał Falcao z równowagi podczas meczu reprezentacji. Najpierw pytał go o tapicerkę w samochodzie, gdy to nie skutkowało, zapytał dlaczego flagi Kolumbii, Ekwadoru i Wenezueli mają takie same kolory, a na koniec dodał, że to jego debiut w reprezentacji i zamierza wytatuować sobie tą datę, ale nie wie, czy wrzesień pisze się septiembre czy setiembre. Chyba moja ulubiona anegdota piłkarska. Od czasu, gdy to przeczytałem, od razu +100 do sympatii dla Gimeneza.

@RIVALDO700:
Oprócz tych już wymienionych, to Brandt i Godin.

Diego Costa? Chyba nie ma drugiego zawodnika, którego bym jednocześnie tak nie lubił i tak podziwiał. Jego popisy niezwiązane ze sportem, jak prowokacje, faule, czy obrażanie innych są żałosne. Ale napastnikiem jest znakomitym. Nigdy nie odpuszcza, w jakim klubie Premier League by nie zagrał, to pewnie wbiłby około 15 goli. Idealnie pasuje do tej ligi. Jeszcze jest taki minus, że zawsze nam coś strzeli, jak Firmino. Ale zdziwi mnie, jeśli dojdzie do Wolves. Z Jimenezem raczej razem grać nie będą, a Raul nie zasługuje na bycie rezerwowym.

Lekarz w koszuli, bo były testy medyczne Edu.

Andre Santos zawsze kojarzy mi się z tym golem przeciwko Chelsea i tańcem przy chorągiewce. Ja go będę pozytywnie wspominał. A niedługo takie tańce będzie prezentował Martinelli po swoich bramkach.

Mocno mnie zdziwiło to odejście El Shaarawy'ego. W końcu zagrał naprawdę porządny sezon, na całej jego przestrzeni był dla mnie najlepszym zawodnikiem Romy w ofensywie. Teraz muszą zrobić kilka fajnych transferów, jeśli chcą się liczyć w walce o LM. Dżeko na wylocie, Pastore na wylocie, Schick się nie sprawdził jak do tej pory, Under gra strasznie nierówno. Jedyna nadzieja dla nich, że Zaniolo wejdzie na jeszcze wyższy poziom.

Jeśli chodzi o Bielika, to poczekajmy, aż skończą mu się wakacje, a klub poda kadrę na tournee. Gdy się tam nie znajdzie, to dla mnie będzie to niezrozumiała decyzja Emery'ego. Mamy problemy w obronie, więc warto by było chociaż dać mu szansę w meczach towarzyskich. Nic nie tracimy, a możemy tylko zyskać. Liczę, że jego nazwisko się tam znajdzie. Za dwa dni pewnie będzie wszystko wiadomo.

Klopp wstawił sobie zęby, a następnie wygrał Ligę Mistrzów i walczył równo z potworem Guardioli. Teraz Unai wstawia sobie zęby. To brzmi jak plan.

No i Jesus w najważniejszym momencie znów bierze na siebie odpowiedzialność i prowadzi Brazylię. Szkoda, że Peru dało sobie od razu wcisnąć. Ale jeden stały fragment, jeden błąd defensywy i znów może być ciekawie.

Podobno ten wywiad czyta się jeszcze lepiej, gdy w tle leci muzyka z Titanica.

@thide:
Ja pamiętam, że jeszcze rano była cisza i pojechaliśmy na zakupy do miasta. Wróciłem i patrzę, a były już poważne informacje o Ozilu, to mnie wbiło w ziemię. Próbowałem w kolejny Deadline Day powtórzyć ten manewr z zakupami, ale jednak nie poskutkował xD

Ta kariera nie przebiega tak, jak tego oczekiwaliśmy, ale żaden transfer do klubu nie dał mi tylu emocji i być może już żaden nie da. To było zdecydowanie coś wielkiego. Do dzisiaj pamiętam, jak nerwowo odświeżałem arsenal.com po 23.

Pierre-Emerick Aubameyang touched the ball six times in the first half against Boreham Wood.

Four of those were from the kick off.

@arsenallord:
To był tylko żart. Coś jak zatrudnienie Boulda jako trenera.

A na trybunach jak zwykle piknik

Cech sabotażysta rzuca się na alibi. Bould, miałeś naprawić defensywę!

Ja oglądam ten mecz dla Baloguna, który za 5 lat będzie ładował co tydzień bramki w Premier League. Czekam też na Johna-Julesa i Amaechiego.

A Mustafi zamiast kryć, to macha rękami i pokazuje spalonego...

http://live.cdnz.one/webs.php?v=224&f=4
http://live.harleyquinnwidget.net/freelivematch/707594011913960.html

https://www.gettyimages.com/search/2/image?events=775366874&family=editorial&sort=best#license
Zdjęcia z treningu

@iluzbg:
Novak dzisiaj nie jest sobą, popełnia dużo prostych błędów jak na siebie. A Hubert na fali, nie ma nic do stracenia. Pewnie Nole to wygra, ale mam nadzieję, że będzie walka, jak w pierwszych dwóch setach. Potrafił już odpadać we wczesnych fazach turnieju z Querrey'em czy Istominem, więc dlaczego nie dzisiaj?

Hurkacz robi rzuty jak Boris Becker, wygrywa z Djokoviciem bardzo długie wymiany. Ogląda się to kapitalnie. Publiczność i sam Djoković także to doceniają.

Hurkacz przegrywa pierwszego seta, ale gra naprawdę dobrze. To już nie jest taka przewaga, jak na French Open, gdzie nie miał nic do powiedzenia. Dzisiaj jest duża szansa, żeby chociaż tego seta ugrać, bo i Novak nie gra na swoim optymalnym poziomie.

42/50, jestem ukontentowany. Najwięcej czasu straciłem na myślenie, kto jeszcze przyszedł do nas z Borussii, no i nie wymyśliłem. Zdziwiło mnie też, że wpisywałem Zaha, Fekir i żadnej reakcji nie było.

Nie wiem czy wszyscy, ale ja dałem apteczkę, a dopiero później zobaczyłem sprostowanie. Stało się to tak, ponieważ gdy czytam na telefonie (tak było tym razem), to zawsze mam włączoną kartę z głównym newsem. Gdy widzę, że jest np. 35800 komentarzy i po odświeżeniu jest 35850, to jadę na sam dół strony i czytam od najstarszych, żeby mieć wszystko po kolei. Tak jest moja historia rozdania kontrowersyjnego plusika, który negatywnie wpłynął na obraz Tomasza.

Bardzo dobry bramkarz, gdyby miał więcej centymetrów, mógłby wskoczyć do światowej czołówki, bo refleks ma na bardzo wysokim poziomie. Dzięki Dave i powodzenia!
https://m.youtube.com/watch?v=5kaJmAg6gXQ
https://m.youtube.com/watch?v=n7q-uPhu92U

Już samo zwycięstwo Peru to ogromna niespodzianka, ale w takich rozmiarach? No ale nie ma w tym żadnego przypadku. Przy stanie 2-0 mogliby zamknąć się całkowicie w polu karnym i wybijać piłki, ale nadal chcieli próbować kolejnych okazji do kontr, świetnie się utrzymywali przy piłce i technicznie i fizycznie, Guerrero w tym elemencie imponował. Chile oczywiście stworzyło sobie wiele okazji, ale większość strzałów nie była groźna, a jeśli takie się zdarzały, kapitalnie interweniował Gallese. Znakomity mecz do oglądania. Nie mogę się doczekać finału. Jeśli Peru nie wyjdzie wystraszone na Brazylię, to na pewno mają szansę, tym bardziej, że Brazylia w tym turnieju często nie imponowała grą. Czekam na kolejną niespodziankę.

Piękna akcja Peru, zdecydowanie zasłużyli na prowadzenie. Chile na razie chyba w szatni zostało.

Teraz czekam na newsa, że te 70 milionów zostanie przeznaczone na transfery Fekira i Ziyecha. Ale by się to przyjemnie czytało. Byłby to najlepszy news w historii k.com zaraz po trollu o Szczęsnym na 1 kwietnia.

Sky is the limit

Jak wygląda ogórek na tle śmietany?
.
.
Mizernie

Hurkacz pięknie się wybronił. W tie-breaku 5-2 dla Mayera i jego serwisy, a mimo tego dał radę wygrać. Jeszcze jeden set.

https://mobile.twitter.com/GustArballo/status/1146247102948945923
A więc Argentyna została okradziona. Na żywo wydawało mi się, że tam był faul, ale byłem pewien, że VAR to sprawdzał i niczego nie było. A jednak nie sprawdzał, bo gdyby tak było, to Argentyna dostałaby karnego i zamiast wyniku 2-0 (akcja poszła chwilę po faulu), prawdopodobnie byłoby 1-1. Na dodatek za faul należała się żółta kartka, która byłaby już drugą dla Alvesa. A więc Argentyna miałaby remis (gdyby Messi trafił) i ponad 20 minut gry w przewadze lub 20 minut na odrobienie start, gdyby jednak nie trafił. Pięknie wydrukowany mecz. Oby w finale triumfował zwycięzca z pary Chile-Peru.