Komentarze użytkownika mikowhy

Odsetek zwycięstw z Ozilem w składzie: 56%, bez Ozila: 51,4%
Bramki na mecz z Ozilem: 2, bez Ozila 1,9
Bramki stracone na mecz z Ozilem: 1,2, bez Ozila: 1,5
Strzały na mecz z Ozilem: 14,6, bez Ozila: 13,6
Celność podań na mecz z Ozilem: 76%, bez Ozila: 72,8%

Statystyka od sezonu 2016/2017 (Premier League)

@mikowhy: zabierając*

Emery chyba siłą chce wypchnąć Ozila z Klubu nie zabierają, go nawet na mecze

@radzio_TRN: jeszcze Watford, ale co do ogórków to się zgadzam

Patrząc na ostatnie wyniku Tottenhamu jeszcze bardziej drażni mnie to, że straciliśmy z nimi punkty. Dlaczego zawsze musimy sfrajerzyć, kiedy wszyscy ich leją? A, już wiem, Xhaka..

U kogoś Pukki dzisiaj na kapitanie w fpl? :D

@lukasz845: na 100% nie zagra

Szkoda, że z taką konsekwencją z jaką pomija Ozila, nie pomija Xhaki

Martinelli na insta udostępnił relacje jakiegoś Piotra Polaka z Warsaw Shore xd

Przypominacie sobie kiedy ostatnim razem komentatorzy tak zachwycali się jakimś młodym zawodnikiem Arsenalu? Po Wilsherze w meczu z Barcą był ktoś jeszcze taki?

@ArsenalChampion: zapomniałeś dodać, że kolejny wygrany, ale w LE i Pucharze Ligi, bo w lidze znów męczenie buły i krwawienie oczu

To była czysta przyjemność obejrzeć ten mecz i grę tych młodych chłopaków. Jak też przyjemnie było usłyszeć od komentatora „15 minut do końca, 4-0 dla Arsenalu”. A my szliśmy po kolejne gole, cały czas było mało. Ahh, aż się stare czasy przypomniały.

@RahU: nie no, komentarz Borka o Ozilu był bardziej żenujący

Brawo młodzież!

Moim zdaniem kapitanem powinien być ktoś na kogo patrzy się z podziwem również pod kątem jego umiejętności piłkarskich, a u Xhaki tych umiejętności po prostu brak. Młodzi zawodnicy i ci, którzy dopiero dołączą do Arsenalu nie tylko powinni widzieć w takim zawodniku jego przywódczy charakter, ale też być pod wrażeniem jego umiejętności. Takim kimś był Vieira, Henry, czy Fabregas. Gdzie Xhaka do nich? Tak naprawdę to każdy ciśnie z niego bekę, nikt nie potrafi pojąć jego fenomenu i chce jego odejścia. No kapitan jak malowany.

@macc: chyba tylko siłownia póki co, ale w październiku już ma być do grania

Czy tylko kibice widzą jak bardzo mierni w swojej grze jesteśmy? Zawodnicy i trener zadowoleni z remisu.. Jeszcze, gdybyśmy pokazali chęć wygrania tego meczu, a z braku szczęścia, czy niesamowitej postawy Memchesteru nam by się to nie udało, to byłoby to do przełknięcia. Poza jedną sytuacją, od razu po bramce dla nas nie widziałem w nas nic takiego. Przecież nie można tak grać, że wychodzimy na mecz z celem „na zero” z tyłu. Tracimy bramkę i już cel można wyrzucić do kosza. Wychodzisz na mecz, bo chcesz go wygrać i nieważne, czy to jest AV czy Manchester City. O to chyba chodzi w sporcie.

@Marcinafc93: nie chciał, to media wymyśliły. Sam Torreira później zdementował te plotki

Improving, progressing, i tak od 1,5 roku

Jak my w każdym meczu wychodzimy z myślą, żeby go zremisować, a nie wygrać, to o jakich wy łatwych spotkaniach mówicie. Ostatnie 5 meczów w lidze - 6 punktów. United jeszcze gorzej, bo oni w 5 ostatnich meczach zdobyli 5 punktów. O Watfordzie nawet nie wspominam. Takich słabiaków trzeba lać, a nie zrównywać się do nich poziomem.

W ogóle jaka piłka jest nieprzewidywalna. Ogromne nadzieje co do Nelsona po jego wypożyczeniu do Hoffenheim, kupa siana wyłożona na Pepe, a tu ni stąd ni zowąd wyskakuje Saka z akademii, który kręci, robi liczby i zjada powyższą dwójkę.

Najgorzej, że Pepe ma z miejsca pierwszy skład przez to ile za niego zapłaciliśmy, chociaż na ten moment i tak nie miałby kto za niego grać. Jak Laca dojdzie do siebie to widziałbym trio Auba-Laca-Saka. Forma, przydatność dla drużyny>wartość zawodnika

Niestety Emeryt zaszczepia w nas mentalność przegrywów. Jak można wyjść na mecz nie chcąc go wygrać, z trójką defensywnie usposobionych pomocników, z Torreirą na „10”? Do tego z tak frajerskim United jak nigdy wcześniej. Kiedy my mamy wskoczyć na high level jak nie takimi meczami, gdzie powinniśmy gładko ich pyknąć?

Z Emerego niby taki analityk, a nie widzi, że nie mamy w ogóle kreatywności w środku pola.Torreira gra najbardziej wysuniętego, dramat.

Dzięki wszystkim, którzy odpowiedzieli na moje zapytanie odnośnie stresu towarzyszącego podróżom lotniczym. Trochę wychillowałem i cała podróż przebiegała bez zarzutów, jednak chwile przed lądowaniem były straszne. Gwałtowne zniżanie się kilka razy, turbulencje. Pierwszy raz słyszałem, żeby ludzie krzyczeli na pokładzie ze strachu. Można nastawić się pozytywnie, ale na takie momenty po prostu nie da się przygotować. Krótko mówiąc obsrałem się jak Xhaka przed Watfordem

Halo, jakieś sprawdzone sposoby na stres przed podróżowaniem samolotem?

@JacOsc: Willocka to już bym nawet nie wrzucał do tego wora z Nelsonem i Saką. Mega dojrzałość u tego piłkarza i myślę, że zasłużył już, żeby postrzegać go jako zawodnika pierwszego składu.

Albo Saka ma większego skilla niż Nelson albo u tego drugiego coś głowa nie nadąża. A takie nadzieje były.

Mimo, że to tylko Nottingham Forest to nasz najlepszy mecz od dawien dawna, zarówno w defensywie jak i ofensywie. Teraz trzeba to jakoś poukładać, bo na niektórych ten drugi garnitur już przyciasnawy trochę.

@Gunner18AFC: bez fajerwerk, nie wyróżnił się niczym na plus i na minus. Został zmieniony w 70 minucie wraz z Xhaką i od razu ożywił się nasz środek pola.

Właśnie skończyłem oglądać powtórkę meczu i muszę powiedzieć, że Guendo mega mi zaimponował. Rozgrywał jako ostatni, by nagle znaleźć się pod polem karnym AV, był po prostu wszędzie. Wywalczony karny, świetne podanie do Chambersa. Przez cały mecz widać było w nim tą determinację o korzystny wynik, brał na siebie grę i można powiedzieć, że jemu w największym stopniu zawdzięczamy zwycięstwo. Nie uszło mojej uwadze również z jaką pasją zaczęliśmy atakować bramkę Villi po zejściu hamulcowego Xhaki. Torreira - Guendo - Cebula/Willock to powinien być nasz środek na ten moment, ale za tydzień pewnie znów zobaczymy El Capitano w pierwszym składzie.

Dobrze, że wyszedłem na piwko zamiast oglądać ten kabaret

Jak dzisiaj zremisujemy to Emery.. podda piłkarzy sesjom rozszerzonych analiz wideo!!

@mallen: bo Emery uznaje, że na defensywnego pomocnika nadaje się tylko wielki murzyn. Z tego też powodu wolał Nzonziego zamiast Torreirę

@Gunner18AFC: rejestrujesz się po prostu na stronce danego bukmachera, w celu weryfikacji będziesz poproszony o zdjęcie/skan dowodu osobistego i chyba podpięcie konta bankowego, które będzie przypisane do Twojego konta. Środki na obstawianie przesyłasz przelewem na to swoje wirtualne konto u bukmachera i za nie grasz. Tak samo jest z wypłatą wygranej, w celu ich wypłacenia musisz zlecić przelew na swoje konto bankowe. Na start u bukmacherów są zawsze fajne promocje, np zwrot 100% za pierwszy zakład.

Dobre te mecze dzisiaj, takie nie za ciekawe

„W większości przypadków przy wznowieniach nie udało nam się osiągnąć tego, co chcieliśmy, ale musimy to powtarzać”.

Nie tyle, co wam się nie udało osiągnąć tego, co chcieliście, ale też straciliście z tego powodu bramkę. Już w poprzednich meczach nic z tego nie wynikało, a też było blisko utraty gola, ale co tam próbujemy dalej czegoś, co nie funkcjonuje.

Czytali wypowiedź Emerego po meczu? Nóż się w kieszeni otwiera. Same wymówki i usprawiedliwienia siebie. Jaki styl? Jakie narzucenie stylu? Daliśmy się stłamsić WATFORDOWI prowadząc 2:0 do przerwy. Stworzyliśmy sobie żałośnie mało sytuacji bramkowych, a on powie, że „nie potrafiliśmy wykorzystać ich w odpowiednim momencie”. Jak ma Auba odebrać te słowa? Zrobił co mógł, zdobył dwie bramki, a on winy upatruje w niewykorzystywaniu szans? Wszystko było tragiczne w tym meczu, ale najmniej właśnie doczepiłbym się skuteczności, bo wykorzystaliśmy co mieliśmy. Reszta to popis obrony, linii pomocy i taktycznego geniuszu Emerego.

Emery to jest łeb. Mając najgorszą defensywę w lidze, popełniającą najwięcej błędów prowadzących do utraty gola, on nakazuje rozgrywania piłki od bramki. Zbyt duże zaufanie tutaj z jego strony do zawodników. Pisałem o tym przy okazji poprzednich meczów i w końcu skończyło się głupim błędem i w konsekwencji stratą punktów.

Wygrywać 2-0 do przerwy i zremisować 2-2 po raz kolejny po błędach obrony i przez patologiczną taktykę. Brawo frajerzy