Komentarze użytkownika nt2b

Tak swoją drogą, to śmiejemy się ze smerfów, a w ostatniej dekadzie wydali na transfery NETTO dużo mniej niż my. Natomiast śmiechy z ManU jak najbadziej na miejscu.
1. ManU £1.1b - xD
2. ManC £985m
3. PSG £940m
4. Barcelona £650m
5. ARSENAL - £583m
…
10. Chelsea £413m
źródło: ESPN FC na youtubie

Nie wiem za jaki okres dokładnie są te dane, ale post jest sprzed 5 godzin.

@Embix: @Marzag: z tego co widzę, to z 50 ostatnich meczy, Asensio 37 meczów rozegrał na prawym skrzydle, 4 na lewym a w środku pomocy resztę. Nawet jeżeli nie gra pierwszych skrzypiec w Realu Madryt, to jest to Real Madryt. Odegaard też tam nie grał, a transferem jest świetnym.

Jeżeli Arteta go chce, to trzeba liczyć na to, że chłop jednak wie co robi. :) A może to tylko medialny szum dla zbicia ceny innego skrzydłowego?

Dzisiejsze streszczenie k.com.

Zaha nie, bo to jeździec bez głowy i musi grać z kontrataku. Czyli by wynikało, że gramy pozycyjnie i kombinacyjnie. Ale Asensio nie, bo kurde, w końcu skrzydłowy to musi być szybki i wiatr robić.

@shark31: za Parteya nie ma nikogo.

Partey to pierwszy obrońca, rozgrywający, jest wszędzie. Elneny jest.

Z taką grą nie ma szans. Ale rok temu nasza gra też była taka, a nawet gorsza, a finalnie o mały włos nie weszliśmy do LM.

Nie ma co ferować wyroków na samym początku sezonu. Aczkolwiek wiadomo, że przyjemnie sobie pomarzyć i cieszyć się chwilą obecną.

Ktoś tam napisał, ze Fame MMA jest cool, bo zawodnicy się bardzo dobrze przygotowują, w profesjonalnych klubach itd. No to k-wa, albo jest to freak fight, albo normalne MMA. Nie można być trochę tłuściochem, a trochę wychudzonym skoczkiem narciarskim jednocześnie.

Generalnie normalizacja patologii, kreowanie internetowych idiotów bądź prostytutek na idoli i ogólnie popularyzacja rozrywki najniższej możliwej jakości bardzo źle nam wszystkim wróży ja przyszłość.

@TheBestGooner: czy chcesz nam powiedzieć, używając Twojego kodu, że sikasz w autobusie, zamiast w swoim tramwaju?

Jest to karygodne, niemęskie, a przede wszystkim tchórzliwe!

@Ech0z: jak pierwszy. Dwudziesty drugi! Sam napisałeś.

Ale powiało testosteronem, aż dym leci. xD Weszła biedna Ania na k.com, a gang stulejarzy poczuł zapach kobiety i się popisuuuują.

Włączyłem sobie Football Bloody Hell! na KS i niby Saliba dostał „kozaka kolejki”, ale o samym Arsenalu gdzieś pod koniec programu w 46 minucie. Tydzień temu też Jesus „kozakiem kolejki”, ale o samym Arsenalu zbyt wyrywnie się nie wypowiadali.

WSZYSTKICH BOLI WIELKI ARSENAL. :)

@pLYTEK: miasto uzgadnia swoje wewnętrzne regulaminy odbioru odpadów i niestety może uzgodnić sobie co chce (co jest totalnym debilizmem). Ja na miejscu zarządcy nieruchomości pisałbym pisma do burmistrza/prezydenta miasta, że chyba jaja sobie robi.
Odnośnie tego, że zarządca zaczął naliczać - to nie jest do końca tak. Zarządca nalicza takie opłaty, jakie faktury otrzymuje i nie ma na to wpływu. Jeżeli miasto obciążyło Was za niesegregowane, to zarządca musiał Was tak obciążyć, bo przecież z własnej kieszeni nie będzie płacił Waszego podatku.
Reasumując, należy pisać ostre pisma skutkujące ewentualną sprawą sądową albo do miasta, albo do dewelopera. W zależności od tego, kto ma tutaj rację.

@Garfield_pl: Ja to uważam, że niech idzie tam grać za darmo, a nam niech wypłacają jego pensję. :)

@pierre_afc: ze mnie jest redaktor jak z koziej dupy trąba, także coś tam o dupach i porównaniach do nich ogólnie wiem. Trochę dystansu! Ale poprawię się, będę kulturalniejszy.

@arsenallord: Stan Korenke w ostatnim sezonie wygrał trzy mistrzostwa USA - w footballu amerykańskim, hokeju i lacross. Wcześniej jeszcze jedno mistrzostwo w footballu amerykańskim.

Wbrew pozorom wygląda na to, że jednak coś niecoś wie na temat budowania drużyn sportowych.

@arsenallord: Gdyby PSG miało w ataku Messiego, Mbappe i Neymara to na pewno by wygrało LM. Na pewno, mówię to na podstawie możliwości danych zawodników i ich statystyk z poprzedniego sezonu.

OH WAIT.

@arsenallord: na jakich wyliczeniach opierasz to prawdopodobieństwo? Na wyliczeniach z dupy?

"Według dziennika "Sport", Tottenham Hotspur oferuje 20 mln euro za Memphisa Depaya. To kwota, która satysfakcjonuje Joana Laportę"

Co by nie mówić, to kurczaki mają mocne okienko.

@Rowerinho: jeżeli kobitka nie ma oszczędności i umie nagotować obiadu dla całej rodziny na 3-4 dni to oznacza jedno - nie potrafiła odpowiednio oszczędzać/inwestować/inwestować w siebie za młodu. Gdyby potrafiła, to byłaby w dużo lepszym miejscu niż jest i nie musiałaby kombinować z gotowaniem przeterminowanego mięsa dla swojej rodziny. Wystarczy odrobina chęci, 2-3 tys. zł i masz całą pulę kursów, które umożliwią Ci rozwój osobisty, a co za tym idzie zarobki.

ALE prawdopodobnie ta kobieta posłuchała Twojej rady, że ratki 0% to dobre rozwiązanie i zamiast dzisiaj inwestować w siebie, żeby jutro mieć iphona, samochód, zmywarkę za gotówkę, to dzisiaj miała iphona i zmywarkę w promocji na ratki 0%, żeby jutro mieć gówno i musieć polować na przeterminowane mięso, żeby ugotować obiad dla rodziny na kilka dni za 3-4 dyszki.

Wrzucę Wam, bo rozbawił mnie ten wpis.

"When Vieira joined he didn’t know any English. We gave him accommodation, phone, car & an English teacher. I talked to Patrick in French & before a game I asked in French, can you speak a bit of English to me? Patrick nodded & replied, ‘Tottenham are shit’." - David Dein

Mnie to zastanawia w jakim świecie żyją osoby krytykujące Tielemansa. Jest to zawodnik ograny od lat w premier league, pierwszy wybór czołowej reprezentacji świata, a Wy narzekacie, że jest słaby. To kto jest dobry?

Wrzućcie Xhakę do Realu Madryt to zacznie seryjnie wygrywać LM. Dajcie za to Lukę Modrica do Leeds, to będzie walczył o utrzymanie. W piłkę gra 11 zawodników, nie jeden. Prosty przykład - Lewandowski w Bayernie i Lewandowski w kadrze. To jest inny Lewandowski czy jednak to pozostała 10 piłkarzy na boisku poza nim jest rożna. Tielemans słaby, ale Martinez z „ligi ogórkowej” - mmmm… paluszki lizać. Pepe też był paluszki lizać, a PL go szybko zweryfikowała.

@kamil47: Byłem w Wilnie samochodem. Ładne miasto, ale mentalność ludzi jest taka polska... Chociaż nigdy nie jadłem tak pysznych cepelinów jak tam. Poleć do Brukesli i zobacz zadowolonych z życia ludzi. Tam nawet w "żabce" kasjerzy krzyczą do Ciebie Bonjour z bananem na ustach jak tylko przekraczasz drzwi. Na biedaka czyli bez luksusów. Przeważnie szukam jakiegoś noclegu w dobrej lokalizacji (żeby zabytki robić na piechotę) i ze śniadaniami. Obiad zawsze jemy na mieście, żeby zaznać lokalnej kuchni. Natomiast poza tym żywimy się we własnym zakresie. Pamiętaj, że "zastaw się a pokaż się" nie jest najlepszą filozofią. Lepiej mierzyć siły na zamiary, niż wynająć pokój w Hiltonie, ładnie wyglądać na insta a mieć przez to problemy finansowe. :)

@kamil47: lotów szukaj na fly4free, skyscanner itd. Najlepiej zaznacz tylko miesiąc jaki Cię interesuje, a weekend wybierz sobie pod najlepszą cenę biletów. Jeżeli używasz bookingu, to tylko przez aplikację w telefonie, gdyż ceny są w apce dużo taniej niż przez www. Dla przykładu - przed chwilą rezerwowałem noclegi w Rzymie. Przez apkę 205 euro, przez stronę 240.

@kamil47: proponuję Brukselę. Destynacja może nieoczywista, ale powiem tak. Byłem w Barcelonie, Wenecji, Florencji, Rzymie, Neapolu i w jeszcze kilku innych miastach, a nigdzie nie czułem takiej dobrej atmosfery jak w Brukseli. Przede wszystkim też to miasto jest przepiękne. Do tego loty są prawie za darmo, bo jest to blisko. Pamiętaj tylko, że lądujesz pod Brukselą, więc musisz zarezerować shuttle bus. Ale jest on BARDZO tani, jeżeli zarezerwujesz z wyprzedzeniem (coś jak flixbus). Noclegi nie są strasznie drogie. Ja miałem nocleg w centrum i wszystko obeszliśmy z żoną na piechotę, więc oszczędziliśmy na komunikacji. Prawda jest taka, że spokojnie "na biedaka" możesz polecieć na 3-4 noce za 2000-3000 zł. Pozdrawiam.

@Ashmadia: taaa. I najsmutniejszym morałem tej historii jest to, że żyjemy w „demokracji” (bo też żadna to demokracja, ale nie będę się rozpisywał) i takie osoby wybierają Ci premiera, prezydenta itd. Stąd od 30 lat po transformacji jest jak jest i lepiej nie będzie.
PS Przepraszam za wprowadzenie polityki!

@Placio: aż musiałem się zalogować, Twój komentarz jest tak infantylny. Ile tam milionów funtów ostatnio przelałeś z konta w Szwajcarii na konto na Kajmanach, że z taką lekkością mówisz o milionach. Podkreślę, o MILIONACH i to nie złotych. Funt to taki złoty x5 (pięć).

Żeby łatwiej było Ci zrozumieć, dam Ci przykład na kwotach, jakimi Ty obracasz na codzień. Masz w portfelu 100 zł. Jesteś głodny, chce Ci się pić, zabierasz dziewczynę do kina, więc musisz kupić bilety i kwiaty.

Rozumiem, że wchodzisz do lokalu z sushi i zamawiasz zestaw dnia z japońską sake. Wydajesz na to 70 zł. No bo po co się szczypać i iść na drożdżówkę do piekarni.

A teraz zabierz dziewczynę do kina.

Co to tam te 4-6 milionów…

@Ech0z: a tak najlepiej, to sięgnij po darmową edukację na YT. Kanały Maciej Wieczorek, Trochę Lepiej, Trader21, Namzalezy.pl i wiele, wiele innych. :)

@Ech0z: nie jestem ekonomistą, nie zajmuję się inwestycjami, ale odpowiedz sobie na jedno zajebiście ważne pytanie - czy wymiana jednego pieniądza FIAT na drugi ochroni wartość Twoich oszczędności? I w Polsce masowy dodruk, i w unii masowy dodruk. Najlepiej zdywersyfikuj oszczędności. Taki pakiet laika 50 tys. w jedno, 50 tys. w drugie, 50 tys. w trzecie.
Jak nie znasz się na inwestowaniu, to polecam klasykę: złoto (fizyczne, broń boże „papierowe”), dolary/franki, obligacje antyinflacyjne też nie wyglądają najgorzej plus lokaty w bankach też zaczynaja wyglądać przyzwoicie.

Przypomnę tylko, iż z tym składem realnie biliśmy się o TOP4 przez pierwsze ponad pół sezonu. Ja bym nas zupełnie nie skreślał nawet pomimo braku wzmocnień.

A bardziej z przymrużeniem oka pisząc - przynajmniej skład mamy zgrany, nie to co Ci wszyscy, którzy pokupowali nowych piłkarzy. Wielkie mi co. ;)

Przewijają się informacje, że Juve odda Arthura ale tylko w wymianie za Parteya.

Wielu z Was może uznać mój komentarz za dziwny, ale ja mu jakoś nie ufam z twarzy. Wygląda na karierowicza, który nawet jeżeli przyjdzie, to opuści nas przy pierwszej okazji.