Komentarze użytkownika ozzy95
Znaleziono 2261 komentarzy użytkownika ozzy95.
Pokazuję stronę 48 z 57 (komentarze od 1881 do 1920):
No cóż kibice zdaje się, są podzieleni na trzy kategorie: fanów Messiego, którzy nie doceniają CR7 i innych, po drugie fani Ronaldo, którzy szczerze nienawidzą Messiego i wszystkich najlepszych graczy Barcelony. Są też tacy niby neutralni, którzy po prostu nie potrafią docenić jednego i drugiego, bo może są niespełnieni piłkarsko albo mają klapki na oczach. Fakt jest taki, że obaj są świetni ale to co Messi wyczynia w tym roku kalendarzowym to po prostu magia. W końcu zaczął strzelać w reprezentacji, 12 goli w 8 meczach. Liga Mistrzów to znowu 5 goli i 3 asysty. Już nie wspominając o całej liczbie bramek w tym roku i pobiciu kolejnych rekordów. Magik i tyle, a hejterzy będą pieprzyć farmazony o cięższych butach w czasach Pele czy o ogórkach. Pożyjemy, zobaczymy ale myślę że w Brazylii A.D. 2014 jego gwiazda rozbłyśnie bardzo jasno.
Arsene, no co ty chcesz pozbawić nas Polaków szans na CL...
No naprawdę jestem w ciężkim szoku...
Myślę, że to niestety może być ewentualne zastępstwo dla Theo. Dla mnie jest oczywiste, że Zaha nie wypełni luki po Theo. Może w przyszłości będzie lepszy, ale na tu i teraz to jest to jeszcze junior z dużym potencjałem, a nie klasowy skrzydłowy. Chambo to samo. O Gervinho się nie wypowiadam, bo nie chcę sobie szargać nerwów. Podolak jest solidny i tyle. Potrzebowalibyśmy kogoś naprawdę błyskotliwego i "na już". Skrzydła jak na Arsenalowe tradycje są obecnie przeciętne, a jeśli Theo odejdzie będą jeszcze słabsze. Wobec tego- tak dla Zahy jeśli Theo zostanie. W przeciwnym wypadku będzie to kolejny ryzyk-fizyk. Tak jak wymiana na linii Van Persie--> Giroud. Francuz jest dobry, robi postępy ale...Nie mamy czasu na kolejne ale!
Tak, tak biorąc pod uwagę np. Cazorlę, Artete czy Podolskiego wyjdzie nam że też przegraliśmy trochę meczów z nimi w składzie. Bzdury. Wygrywa i przegrywa cała drużyna. Zawsze ktoś popełnia błędy, ale po to są pozostali by je nadrobić i strzelić bramki. Nawet jeśli się straciło jedną. Warto byłoby prześledzić te mecze i czy Aaron w nich popełnił jakieś błędy, przez które straciliśmy gole. Być może mało dawał w ofensywie, ale są jeszcze inni. Żaden normalny trener nie wskazuje winnych porażki, bo za wynik DRUŻYNY nie odpowiadają indywidualnie poszczególni zawodnicy. Statystyka fajna sprawa ale w piłce nożnej nie wszystko nam wyjaśni. A Ramsey? Nie jest w najlepszej formie, ale nie sądzę że jeśli nie zrobi znaczącego postępu w ty sezonie to nie grozi mu powiedzmy jakieś wypożyczenie czy transfer definitywny. Myślę, że Wenger na upartego nie będzie na niego stawiać, tak jak w przypadku Denilsona czy Eduardo który również po kontuzji już nie wrócił do swojej optymalnej formy.
Per jest w dobrej formie od początku sezonu. Nie ma zbyt wielu fanów na tej stronie, bo z sylwetki przypomina bardziej siatkarza. Owszem jest mało zwrotny, przeciętny technicznie ale nikt nie odbierze mu tego, że walczy i potrafi nadrobić ustawieniem. Błąd zdarzył mu się np. w meczu z Kurczakami, ale potrafił nadrobić to w ofensywie. Oby częściej odnajdywał się w polu karnym przeciwnika.
Ramsey jak na swoje ostatnie występy zagrał całkiem przyzwoicie, choć jeśli chce jeszcze dostawać szanse musiałby grać co najmniej dobrze w takich meczach. Myślę, że kredyt zaufania wobec Walijczyka może się kończyć.
Martwi mnie Chambo w tym sezonie, bo gra bardzo przeciętnie, czasem wręcz słabo. Nieudane dryblingi, dużo niecelnych podań. Zawsze potrafi nadrobić jedną akcją indywidualną, ale nie zmienia to faktu że jego forma jest daleka od ideału. Na szczęście chłopak ma czas, ale kiedy wróci Theo mam nadzieję że to właśnie on będzie grać. Gervinho nie mam ochoty oglądać jak na razie, bo na skrzydle gra padlinę a jako napastnik...szkoda gadać. Wobec niego nie potrafię być cierpliwy. Gdyby miał chociaż przebłyski inteligencji na boisku (choć faktem jest, że nie ma jej w ogóle) może dałoby się to jakoś oglądać. Jedyny zawodnik, którego nie potrafię usprawiedliwić i moja cierpliwość wobec niego się kończy
Adamek27,
Ty jesteś ten Tomek Adamek? Miałeś jakiś ciężki sparing wczoraj? Bendtner lepszy od Huntelaara?!
Mielibyśmy w składzie króla strzelców ligi francuskiej i króla strzelców Bundesligi. Not bad. Widzę, że niektórzy dalej bujają w obłokach i Cavani czy Falcao im się marzy. Zejdźcie na ziemię.
Oggy
Nie zaszkodziłoby ;) Choć do tego o czym pisałem nie byłoby potrzebne. Wystarczy wiedzieć co to są organy spółki i co leży w ich kompetencjach.
Oggy
Niby nie trzeba, ale zaręczam Ci że zaraz ktoś tu na stronie napisze że zarząd tymi pieniędzmi napcha sobie kieszenie i nie będzie na transfery. Dlatego podstawowa wiedza z zakresu ekonomii, finansów, zarządzania przydałaby się zanim ktoś zacznie pisać tego typu bzdury. Przydałoby się coś takiego w szkołach, ale po co to komu w naszym kraju...
Rafson95,
Tak wiem o tym, ale niedawno przeczytałem że niby jest o krok od przedłużenia. Nie pamiętam źródła, mógł to być nawet Bild (o zgrozo). Dzięki nowej umowie mógłby zarabiać chyba 8 milionów ojro. Na ile wiarygodne są te informacje, nie mam pojęcia ale w sumie Schalke to chyba odpowiednie dla niego miejsce.
Giroud jak na swoje gabaryty dużo na boisku widzi i potrafi grać kombinacyjnie. Wczoraj to udowodnił. Poza tym naprawdę często asystuje i wcale nie jest "dostawiaczem" nogi takim jak Huntelaar, co niektórzy sugerują...Jest może mało zwinny i zdarzają mu się błędy techniczne ale powoli to eliminuje, a co najważniejsze dużo nam daje. Huntelaar to transfer nierealny. Za dużo by kosztował i na pewno nie po to ściągaliśmy Giroud by go teraz posadzić na ławie. Zwinny i dobry technicznie napastnik na naszą kieszeń to Adrian z Atletico. Żaden tam Falcao czy Cavani nie wchodzi w grę bo to wydatek ZA DUŻY jak na naszą politykę. Myślałem, że większość kibiców Arsenalu zdaje sobie sprawę komu kibicuje. Zawsze gdy są jakieś poza okienkowe plotki wszyscy liczą na jakieś mega transfery. To są zwykłe mrzonki. Nie ma na to szans i dziwię się że jeszcze ktoś daje się na to nabrać albo ponieść emocjom i fantazjuje na temat np. Neymara czy Cavaniego.
Nie lubię takiej gadki...Nie lepiej się skupić na każdym kolejnym spotkaniu? Na dzień dzisiejszy to lepsze, bo realnie nie jesteśmy faworytem w żadnej rozgrywce. Dzisiaj Montpellier za parę dni nowe wyzwanie.
Gooner250,
Per jest bardzo fajnym gościem. Widziałem teammates z Sagną, Chemberlainem i Szczęsnym i wszyscy jednogłośnie orzekli, że Per był "best initiation". Chodziło głównie o wykonanie pewnej piosenki ;) Widać, że to swój chłop. Niestety ale ludzie tutaj na stronie i nie tylko mają problem z oceną zawodników. Lubie czy nie lubię zależy od tego jak kto gra. Cóż w tym sezonie Per gra bardzo dobrze i sam się temu dziwię, więc będzie przybywać osób które lubią. W tamtym sezonie rozumiem, że nie sposób było lubić Pera...Jak widzisz łaska pana na pstrym koniu jeździ. Często nie znamy piłkarzy po prostu jako ludzi. Dla mnie to ważniejsze niż chwilowa gorsza forma. Nawet nie zgodzę się z Tobą, że można nie lubić Ramseya. Owszem gra źle, ale to jeszcze nie powód. Zamknięty w sobie owszem jest, brakuje mu pewności siebie, ale to naprawdę może z czegoś wynikac. Może chłopak ma jakieś problemy, nie jest na tyle mocny psychicznie by znieść presję i częstą krytykę kibiców. Jeśli tutaj na forum ludzie często anonimowi po nim jadą, to dlaczego ktoś z tłumu na Emirates nie mógłby pozwolić sobie na to samo. Nie wspomnę już o głosowaniach na najlepszego piłkarza meczu...Wygląda na to że można kogoś nie lubić bo jest słabszy psychicznie i kiepsko gra a pomimo tego dostaje szanse. Wydaje mi się, że są dwie możliwości już teraz albo Aaron zacznie grać na miarę swego talentu (ma go niewątpliwie, pamiętam go przed kontuzją) albo już teraz będzie grywać ogony i nie pokaże nic. Wtedy czego go dalsza degradacja. Wolałbym to pierwsze.
"nieoficjalnie mówi się, że na jego mocy zarabia 40 tysięcy funtów tygodniowo."
Lubię takie "sprawdzone" info;) Zresztą kiedy podpisywał tamtą umowę miał jeszcze pewnie łatkę elektrycznego obrońcy z talentem ale szklanymi nogami. W sumie dalej często jest kontuzjowany, ale kiedy już gra to można go śmiało nazwać jednym z najlepszych w PL na swojej pozycji. Mam nadzieję, że wszystko będzie szło w dobrym kierunku. Może być naszą podporą na lata.
xani313,
"Myślę że skład mamy dobrze ustawiony. Jedynych których chce do Cavani, do wzmocnienia ataku. Zaha, techników nigdy za wiele a Arsenal znów mógły grać piękny football za który go kochamy i może Navas(?)"
Czyli bagatela jakieś 70 milionów na trzech graczy;) Jeśli kogoś kupimy w zimie (w co wątpię) to będzie to napastnik, który może zagrać również na skrzydle. Z tym, że na pewno nie żaden Navas czy Zaha. Adrian Lopez to w miarę realny cel transferowy. Zawodnik dobry, taki raczej do rotacji. Kibic Arsenalu musi być realistą, co Ty chłopie nie wiesz ;)
Czemu ma udawać, że było inaczej? Z tego co wiem został wybrany do 11 wszech czasów Arsenalu. Zresztą każdy kto widział to jak gra Pires potwierdzi jego słowa. Dobrze, że jest świadomy tego ile dla nas znaczył. Pamiętam jak przyjechał z Villareal na Emirates, dostał piękne powitanie. Szkoda że nie zakończył kariery w Arsenalu. Ile ja bym dał żebyśmy mieli chociaż pół takiego Piresa na skrzydle czy w środku. Francja elegancja!
Świetny Cazorla, bardzo dobry Theo ale dla mnie najważniejsze jest to że Giroud zaczął w końcu regularnie trafiać. Podolski tez niczego sobie w tym meczu. Ci dwaj zawodnicy potrzebują bramek i asyst bo im chyba najbardziej brakowało pewności siebie. Oby ten trend utrzymał się jak najdłużej.
Świetny timing tej wypowiedzi...Oliver akurat zaczął dobrze grać to trzeba wyjaśnić, że nigdy nie będzie lepszy od Van Persiego. Czasami irytują mnie wypowiedzi niektórych osób nt. Arsenalu. Wiadomo, że Oliver nie ma startu w tym momencie do Persiego, ale ile lat Holendrówi zajęło dojście do takiego poziomu?
crisadus,
15-20 bramek to byłoby naprawdę sporo. Van Persie grał jako napastnik praktycznie od sezonu 2007/2008 i w ciągu tych lat tylko 1 raz osiągnął taki wynik. Nie licząc seoznu 2011/2012 gdzie strzelił jeszcze więcej. Jak Oli ustrzeli te 12-15 bramek to już będzie dobry wynik jak na pierwszy sezon w tej lidze.
Szczerze? Jeśli Wenger powiedziałby, że walczymy tylko o top 4 to również zostałby przez wszystkich tutaj zjechany. Kibicom brakuje najczęściej chłodnej głowy w ocenie takich wypowiedzi. Nie ma trenera na świecie, który mowiłby dosadnie o kiepskiej formie. Żaden menadżer nie będzie krytykować na forum pubicznym piłkarzy gdy pilka jest dalej w grze. Dostępu do szatni nie mamy i wszystko co się tam odbywa poza nią nie wychodzi. Wierzę,że ostatnio bywało tam gorąco. Póki mamy chociażby iluzoryczne szanse na mistrzostwo (tak to jak narazie wygląda) to logiczne jest, żę z tych graczy trzeba jeszcze wykrzesać to co najlepsze. Może już nie długo w ogóle tematu mistrzostwa nie będzie więc wtedy Wenger raczej dostosuje wypowiedzi do rzeczywistości. Narazie nie ma sensu rozliczać tej drużyny dopiero po 11 kolejkach.
bialysul,
Niestety ale miękkie parówy to większość naszego składu. Brak im mentalności zwycięzców. Po straconej bramce wielce prawdopodobne jest, że zaraz stracimy kolejną. Spuszczone głowy, oddanie inicjatywy. Ile razy to widzieliśmy w tym sezonie? Nie potrafimy dowieźć korzystnego wyniku do końca spotkania. Grymasy na twarzach i śmieszna konsternacja to standard gdy nam nie wychodzi. Poza tym nie ma kogoś kto po prostu weźmie się za grę. Cazorla już jest zmęczony musi w końcu odpocząć. Takich "robiących różnicę" musi być więcej...
pauleta19,
Zdaje się, że doszedłeś do sedna sprawy. Przestaliśmy sprowadzać piłkarzy o pewnej charakterystyce, która jak ulał pasowała do koncepcji Wengera. Zazwyczaj świetni technicy, szczególnie jeśli chodzi o zawodników ofensywnych. Oczywiście poza Artetą i Cazorlą. Poldi, Gervinho, Giroud to piłkarze w miare tani przy tym raczej znani, wyrobili sobie pewną markę w ligach słabszych od PL. Nie pasują jednak za cholerę do naszego stylu gry. Są przeciętni jeśli chodzi o technikę, mało kreatywni (dotyczy to naszych dwóch skrzydłowych). W ostatnim meczu z Manchesterem było widać, że Poldi nie rozumie Cazorli. Hiszpan gra świetne prostopadłe piłki, ale Niemiec kiedy powinien wchodzić do środka tego nie robi...Woli za to klepać w środku piłkę co nie daje nam absolutnie nic. Giroud za mało zwrotny, nie nadaje się do gry kombinacyjnej. Kiedyś za równie małe pieniądze ściągaliśmy Nasriego, Hleba czy Rosę. Piłkarzy inteligentnych, błyskotliwych i kreatywnych. Teraz również moglibyśmy takich "wyhaczyć". Santi jest tego najlepszym dowodem. Nic no, coś tu jest nie tak. Król strzelców ligi francuskiej i wielokrotny reprezentant Niemiec...to miało robić wrażenie, ale na boisku wygląda to przeciętnie. Wydaję mi się, że te transfery miały być "bombami" ale niestety lont się nie zajął...Zabrakło trzeźwości i powrotu do tego co w Arsenalu zawsze działało. Dlatego ofensywa prezentuję się nienajlepiej.
imprecis,
Zgadzam się z Tobą połowicznie. Dlatego, że może i na papierze ten skład wygląda mocno, ale w praktyce część zawodników nie pasuje do naszego stylu gry. Wenger przez lata stawiał na atak pozycyjny, mało dośrodkowań. Skrzydłowi byli kreatywni, inteligentni i schodzili do środka bty posyłać prostopadłe piłki. Pires, Ljungberg, Reyes, Nasri, Hleb czasem Rosa. To wszyscy byli bardzo kretywni pomocnicy, którzy przecież byli właściwie nominalnymi środkowymi pomocnikami. Zamiast tego mamy na jednym skrzydle Poldaka, który specjalnie dobry technicznie nie jest, drybling właściwie bardzo toporny. Kreatywnośc?Dajmy spokój. On owszem schodzi do środka i klepie ale niewiele to daje...Nadaje się do tego by grać szeroko i wrzucać bo to akurat chyba potrafi...Tylko, że my tak nie gramy, choć mamy wysokiego dobrze grającego napastnika (nawet dwóch). Gervinho może lepszy drybling ale inteligencji i kreatywności za grosz...Nie wykorzystujemy Giroud, klepiemy z nim a on jest wtedy tyłem do bramki...Cazorla, Arteta i Jack to bardzo łebscy gracze, ale na skrzydłach mają nikogo nie obrażając takich boiskowych półgłówków. Dlatego osobiście wolałbym juz zobaczyć Arsze na OPŚ, albo Rose a Santeigo przesunać na skrzydło. Da to nam więcej opcji w ofensywie. Poldi tez mógłby zagrać na szpicy, bo jako napastnik potrafi grać z klepy. Jest silny, w miare szybko i ma pie... wiadomo co. Na tej pozycji powinien wypalić, lub jako nieco cofnięty, ale taką taktyką nie zagramy. W ofensywie mamy problemy. Strzelamy najmniej na bamkę w Lidze Mistrzów obok Cluj...
Źródło Goal.com...Ja wiem, że Robin zalazł za skórę niejednemu. Faktem jest, że chciał odejść do wielkiego rywala i zrobił to. Nie ma sensu nikogo prowokować i manipulować tytułami. Taki news jest dobry na cytat Nahornego w trakcie meczu Man Utd vs Arsenal. On się lubuje w takich pseudo "ciekawostkach" (przy całej mojej sympatii do tego Pana). Zresztą widać najlepiej po komentarzach, wystarczy Van Persie w tytule i już mamy zielone światło do bluzgów. Spotkali się owszem, ale nie dorabiajmy historii. Podejrzewam, że każdego maturzystę o minimalnej wiedzy piłkarskiej byłoby stać na napisanie takiej opowieści. Goal.com w takim wydaniu, czyli bez cytatów i powoływanie się na jakiekolwiek źródło to marna wyrocznia...Saga się juz skończyłą i nie ma po co do niej wracać.
No to Theo jedziesz!!
Piłkarzy mamy dobrych (nie wszystkich). Niektórzy się rozwinęli zadziwiająco jak Jenkinson. Osobiście uważam, że często sprowadzamy piłkarzy o złej charakterystyce...Gervinho z całym szacunkiem nie grzeszy inteligencją. Chodzi o tę boiskową, nie czyta gry, nie podnosi głowy, nie zagrywa tam gdzie powinien. Drybling ma niezły tylko że często boiska nie starcza by obrońcę wyminąć. Walcott jest może tylko trochę inteligentniejszym zaowodnikiem, ale to też zajęło mu trochę czasu...Poldi jest dobry ale na skrzydle traci dla mnie swoją wartość, musiałem się o tym przekonać. On pasuje, albo na szpicę albo na odrobinę cofniętego. Ze skrzydła ma rzadko kiedy okazję uderzyć, a kopyto ma nieziemskie. Nie wykorzystujemy jego największej zalety. My nie mamy kreatywnego tria z przodu (nie liczę Santiego). Nasza bolączka to ofensywa i nie oszukujmy się. Giroud jeszcze nie wrósł w naszą drużynę, nie miał czasu się zaaklimatyzować i zaczął grać. Dlaczego? Bo nie mamy alternatywy...Nasi skrzydłowi dużo biegają i robią sporo wiatru ale mogliby biegać mniej lecz robić to z sensem...
Poza tym wszystkim nie mamy liderów (dwóćh o róznej charakterystyce) z krwi i kosci. Są dwa rodzaje liderów, albo taki mentalny który zacznie sypać uwagami (najlepiej obrońca, powiedzmy że go mamy). Drugi też zawsze musi być (oczywiście w ofensywie), a chodzi tu o lidera który umiejętnościami, bramką, asystą czy zagraniem daje przewagę. Kiedyś Henry potem (proszę mi wybaczyć) Van Persie. Dzisiaj z przodu nie ma zawoodnika tego typu. Powinien być to napastnik ale Giroud nie jest kompletnym napastnikiem jak Henry czy Persie. Brakuje mu rónież pewnych "znaków szczególnych" jak genialna technika, drybling czy dynamika. Strzały z przewrotki to za mało na drwali z Norwich.
Po pierwsze to redaktorzy mają chyba straszną frajdę wrzucając newsy nt rasizmu. Za każdym razem dyskusja jest gorąca, a tytuł: "Wenger o rasizmie" widzę nie pierwszy raz na tej stronie.
Rafson,
Jeśli myślisz, że po 39' Żydów w Polsce nie było to grubo się mylisz. Niby 1%, ale za to jaki. Aż 18 % pracowników Ministerstwa Bezpeczeństwa Publicznego było pochodzenia żydowskiego. 50 % stanowisk kierowniczych przypadało osobom pochodzenia żydowskiego. Poza tym prokuratorzy, sędziowie i członkowie Sądu Najwyższego. Główna Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu to w większości Żydzi skazujący bohaterów jak August Emil Fieldor "Nil" na karę śmierci. Maria Gurowska właściwie Sand, która skazała "Nila" na podstawie sfabrykowanych dowodów pani prokurator Wolińskiej (oczywiście Żydówki). Czystki były oczywiście, ale chyba nie należy wierzyć w to że dotyczyły one najwyższego szczebla wszystkich zbrodniczych organizacji. Dla mnie uprzedzenia wobec Żydów są uzasadnione w pewnym sensie jeśli zna się te historie powojenne. Dzisiaj odbija nam się czkawką cały PRL, bo nie mamy elyt które najzwyczajniej w świecie nam wymordowano (przy niemałym wkładzie Żydów).
Merowingster,
Trochę mi głupio, bo sam popieram KNP ale żeby motywować coś tajnymi badaniami do których Ty masz akurat dostęp...Poznałem ludzi o ciemnym kolorze skóry, głównie tych którzy wychowali się na zachodzie i wierz mi że w niczym nam nie ustępują. Niech przyjeżdżają jako lekarze, prawnicy czy architekci. Problemem są osoby które przyjeżdżają by tu po prostu egzystować. Nie mają ambicji i chęci do pracy. Przed tym powinniśmy się bronić. Niestety jak widać lenistwo i głupota to nie tylko domena czarnych ludzi. W Polsce wystarczy wybrać się na jakieś "gorsze" osiedle by przekonać się że niektórym białym katolikom z Polski daleko do tych czarnych...
Następca Batistuty...dobre sobie...
To kiepska wiadomość. Naprawdę można powiedzieć, że fatalna ale ludzicha nie piszta : "dobrze że mamy Pera". Na dzień dzisiejszy Per bił na głowę Kosę pod względem formy i dla mnie to Per zasługiwał na pierwszy skład igrę u boku kapitana. Problem oczywiście jest ogromny, bo nie mamy już więcej sensownych zmienników. Djorou jeśli wejdzie będzie wielką niewiadomą, choć oczywiście MOŻE się przebudzić.
Benio wolał włoską pizze i ściąganie spodni w Turynie...
Giroud architektem ;)Zaraz pewnie będziecie zachwyceni wszyscy..."kibice"...
Wito88,
Widzisz prawdopodobnie żadna z osób wypowiadających się pod newsem. Jeżeli takie osoby są na tej stronie to z reguły trzymaja się z daleka od tej frustracji i potoku jadu. Ja studiuję finanse i generalnie interesuje mnie zagadnienie corporate governance. Wiem też jak funkcjonuje zarząd powiedzmy średniej spółki na prawach handlowych, bo miałem okazję odbyć staże. Za każdym razem gdy widzę komentarz, że zarząd może napchać sobie kieszenie to piszę jaka jest prawda...Jak w każdym zawodzie można dostać premię za wykonaną pracę, zarząd dostaje premie zapewne za osiągnięte wyniki spółki. Nie jest to nic dziwnego i nietypowego.
arsenalfan98, serio po to kibicujesz by sobie ponarzekać na zarząd? Czy to jest jakaś nowa forma pasji wśród młodych? Większość akcji spółki jest w rękach Kroenke więc ewentualnie wypracowane zyski są przeznaczone do jego dyspozycji i innych akcjonariuszy. Prawda jest taka, że jednak te zyski nie trafiają do kieszeni akcjonariuszy a już na pewno nie do kieszeni pana Gazidisa. Zysk jest zatrzymywany w spółce. Taką decyzję podejmują władze. Wystarczy zajrzeć do sprawozdań finansowych. Porównać obecny okres z ostatnim w tabeli pod consolidated balance sheet. Chodzi dokładnie o shareholder's funds, czyli wartość kapitału akcyjnego, rezerwowego i zysku zatrzymanego. Jak widać wartość ta z roku na rok się zwiększa. Także to co spólka wypracuje idzie na kapitał akcyjny i rezerwy, które są zabiezpieczeniem. Z kapitału rezerwowego wypłacane będa pieniądze w razie zanotowania strat. Kapitał akcyjny również jest coraz większy więc Kroenke kiedyś sprzeda swoje akcje ze sporym zyskiem. Dobrze że nasze zobowiązania długoterminowe są mniejsze, ale nigdy nie będzie tak że spłacimy je do końca. Albo inaczej, nigdy nie będzie tak że nie będziemy zaciągać kredytów. Jest to normalne że część inwestycji finansowanych jest przez kredyty. Jeżeli natomiast zaczyna się inwestycję to należy być pewnym że przyniesie ona na tyle duże profity by spłacić kredyt no i oczywiśćie by coś jeszcze pozostało. Jesteśmy w stanie wygenerować odpowiednio duże przychody by spłacać zadłużenie no i osiągać zyski. Walnie się do tego przyczyniają nasze sprzedaże i to budzi kontrowersje, ale już niebawem nowe umowy sponsorskie więc pozostaje mieć nadzieję że ta polityka nieco się zmieni.
imprecis,
Zawsze tak jakoś przesadzasz ;) Chłopak ledwo co rozegrał parę minut i troszkę błysnął, a Ty już obwieszczasz że formę odbudował. Poczekamy, zobaczymy. Ja bym chciał zobaczyć Aarona w jakimś meczu od pierwszej minuty. Do tego momentu wstrzymam się z oceną jego formy...Mówię to jako wielki fan ww. zawodnika. Aaron to talent czystej wody. Pod względem technicznym i taktycznym zawsze się wyróżniał. On potrzebuje dobrych występów jak nikt, w ten sposób może się odbudować psychicznie co w jego przypadku jest chyba najważniejsze. Do roboty Aaron!
Nie lepiej poczekać do końca sezonu? Tak tylko mówię...
bialysul,
No tak kibice Montpellier powinni urwać mu głowę, wszak przeszedł do odwiecznego rywala z Anglii...Tak jak mówisz ta sama sytuacja co Robin. Przepraszam ale Twoje porównanie jest kompletnie nei na miejscu. Przede wszystkim słowo Judasz ma zbyt mocny wydźwięk. Robin po prostu wypisał się z historii Arsenalu, mógł ją napisać ale zrezygnował dobrowolnie. Nie będzie wymieniany jednym tchem z największymi legendami Arsenalu i tyle. Po cholerę jeszcze do tego wracać? Dopisywać swoje teorie, ideologię do czegoś o czym nie mamy pojęcia?
Ależ się wywiązała dyskusja nt. bramkarzy...Wszystko to przez babola, który na szczęście nic dzisiaj nie zmienił. Ja wiem, Szczęsny gra słabiej już jakiś czas, ale przecież bramkarz w trakcie całej kariery ma wiele takich okresów. Nie ma co się spinać i przekreślać Wojtka, byłoby to co najmniej śmieszne. Aczkolwiek lepiej żeby w ważniejszych meczach nie przytrafiały mu się takie błędy. Druga sprawa to emocje jakie wzbudza Wojtek swoją osobą, mam wrażenie że co poniektórym on nie pasuje jako człowiek. Takie opinie trzeba odbierać z pewnym dystansem;)
Co do Mannone...czyste konta miał ale te jego nerwowe ruchy i wyjścia do dośrodkowań udzielają się nawet przed ekranem monitora. Vito to taka tykająca bomba, która może w każdej chwili wybuchnąć i spowodować wiele szkód. Typowy "elektryczny" bramkarz. Uważam , że prędziej czy później on też popełni podobny błąd. Narazie miał sporo szczęscia, bo wszystko naprawiała obrona. Na czele (o dziwo!) z Mertesackerem.
Łukasz to potencjał, ale brak mu głowy. Znaczy się, że ma tam coś nie tak...Takie możliwości i ława. Szkoda go bo osobiście stawiam go na równi z Wojtkiem. Jeżeli chodzi o czysto bramkarskie umiejętności. Wojtek wygrywa pewnością siebie i charyzmą. Choć kto wie może Łukasza jeszcze zobaczymy w bramce, może jeszcze z tej mąki będzie chleb. Życzę mu tego.
Carl najsłabszy na boisku? Znaczy się, że obrońcy Southampton zagrali przyzwoite spotkanie? Carl i Coq zagrali bardzo przyzwoicie moim zdaniem. Żadnych poważnych błędów. Ich jedynym problemem było to, że wygraliśmy aż 6-1 a oni nie mieli w tym aż tak wielkiego udziału. Bardziej pasuje do nich określenie najmniej efektowni w drużynie Arsenalu. Poza tym nie ma się do czego przyczepić (w ogóle skąd takie refleksje po wygranej w takim stylu). Jenkinson jest bardzo dobry w destrukcji w ofensywie widać jeszcze spore rezerwy. Myślę, że jeśli będzie się rozwijać w takim tempie to wyrośnie na bardzo dobrego PO.
skrobinho,
"może dać właściciel klubu"- widzisz reprezentujesz pewne ugrupowanie na tej stronie, które uparcie będzie twierdzić że biznesmeni robiący "biznes" mają dawać pieniądze...Biznes robi się po to by zarabiać, a nie tracić. Kroenke w skali światowej nie jest wielkim potentatem biznesowym, ot kilka miliardów majątku. Jeżeli uważasz, że on ma dać pieniądze i liczyć na to że się mu zwrócą w dywidendzie to muszę Cię srogo zawieźć, to się nie stanie...Zbyt duże ryzyko niepowodzenia. Minimalizowanie ryzyka to jest to co przyświeca w dziesiejszych czasach większości ludzi. Racjonalne nie jest wydawanie pieniędzy ponad stan, wydajesz więcej niż jesteś w stanie zarobić? Abramowicz ma więcej pieniędzy, chce się bawić futbolem więc to robi...Widocznie nie chce akurat tutaj zarabiać. Tylko, że klub któego jest właścicielem był przez lata mocno zadłużany i co roku generuje straty które jakoś trzeba pokryć. Przypominam, że ci ludzie już swoje pieniądze wyłożyli. Kupili akcje i dzięki ich kapitałowi klub może w ogóle funkcjonować. Nie jest ich psim obiwiązkiem DAWAĆ pieniądze...Klub obecnie spłaca zadłużenie w szybkim tempie. Polityka zaciskania pasa wynika właśnie z kredytów zaciągniętych na inwestycje w nowy stadiom i nieruchomości. Do tego klub generuje zyski. Taką mamy strategię i żadne tam płacze i żale tego nie zmienią. Tutaj idzie o wielkie pieniądze. Choć oczywiście można się zadłużać na potęgę w piłce nożnej i przez długie lata nic się nie dzieje...choć niejednokrotnie do czasu.
Wenger często mówi, że mamy zasoby. To nie zmienia faktu, że nie obiecywał transferów. Nie słyszałem słów: kupię na pewno 3/4 zawodników...Wenger wyjaśnił się jasno, jeśłi znajdziemy to czego chcemy to kupimy...Z tych słów jasno można było wywnioskować, że już nikogo nie ściągniemy ;)
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Gervinho na szpicy. Taa...to ja idę zaparzyć Melisę, chce ktoś jeszcze?