Komentarze użytkownika ozzy95

Wojtek sie nie popisal to prawda, ale nie demonizujmy go za bardzo, bo przeciez te sytuacje wynikaly rowniez ze slabej gry w obronie...Nie wiem do konca czemu tak jest, ale w czolowce jestesmy druzyna ktora traci najwiecej bramek...Mamy ponoc dwojke najlepszych stoperow w lidze, ale nie graja oni zawsze ze soba, a do tego boczni ktorzy caly czas sie zmieniaja, niekotorzy z nich grali tam z koniecznosci...Nasza obrona w tym sezonie to wielka tykajaca bomba zegarowa...Jestem za tym by sciagnac przynajmniej jednego obronce i przegrupowac sily, podziekowac niektorym...Wszyscy mowia tutaj o wzmocnieniach w ofensywie, ale ja widze tez duzy problem w obronie...Sagna nam sie sypie, Per to samo, SS i JD sami wiemy jakie zagrozenie stanowia dla naszej bramki...Dla mnie Arsenal to troche kolos na glininych nogach i potrzebujemy czegos wiecej w defensywie...Nie moze byc tak, ze tracimy 3 bramki z Norwich u siebie...

"Boss nie ma szans, zeby Ramsey wrocił do formy tak samo jak Arshavin chociaz On w Rosji cos gra, ale tylko tam."

WTF?!To ja o numery Lotka w najblizszym losowaniu poprosze...

No nie wbiegl Chambo i juz...kto gral w pilke choc raz w zyciu wie ze czasem trzeba podjac decyzje doslownie w jednej chwili...podjal zla i tyle...my powinnismy sie zastanowic raczej dlaczego to byla jedna z nielicznych dobrych akcji w pierwszej polowie...

Zmeczony moze nie, ale bez formy owszem...Potrzebujemy tego zmiennika jak nigdy.Persie bez formy musi grac, bo mamy dwoch napastnikow, ktorych nawet Wenger boi sie wystawic...Oczywiscie to nie wina Robina, bo to zrozumiale, ze caly sezon tak wysokiej formy nie da sie utrzymac...Mam nadzieje, ze w tak waznym meczu sie przlamie i zodbedziemy te 3 punkty.

No coz gorsze mecze sie zdarzaja...Spojrzmy na Man City czy Utd, tez przegrywaja z teoretycznie slabszymi...Kluczem jest to by do konca sezonu juz nie rozegrac tak slabego meczu.Zmiany musza byc jakies po sezonie, to na pewno...Wenger juz na pewno mysli o potencjalnych wzmocnieniach, bo nie sadze by byl zadowolony z obecnej kadry w 100%.Mysle, ze te zakupy na ostatnia chwile odbily mu sie troche czkawka i nie do konca sie sprawdzily...Oczywiscie nie mowie o wszystkich, bo tak jak przewidywalem najlepiej sprawdza sie Arteta, bez ktorego teraz nikt nie wyobraza sobie wyjsciowej jedenstki.W dzisiejszej pilce najwazniejsza jest regularnosc, nikt nie wymaga samych zwyciestw, ale wpadek musi byc jak najmniej.Oby w przyszlym sezonie bylo lepiej.

KedzioRRz,

Dobrze , ze ktos na tej stronie zwraca uwage na cos takiego jak nadzor wlascicielski.Wiekszosc tutaj niestety wypisuje bzdury o tym, ze zarzad nabija sobie sakwe, zydzi na transfery by pasc swoje tluste brzuchy itd...Rzeczywistosc jest oczywiscie cakiem inna, bo zarzad realizuje to co nakreslil mu wlasciciel czyli nasz poczciwy Stan Kroenke.Amerykanin jest czlonkiem Rady nadzorczej wiec jesliby praca zarzadu mu sie nie podobala to w kazdej chwili moze odwolac czlonkow zarzadu.Wychodzi na to, ze Hill Wood i reszta skutecznie realizuja to co sobie zalozyl Kroenke.Co do podzialu zysku, to jednak w przypadku Arsenalu jest troche inaczej niz napisales.Otoz w zwiazku z tym, ze Kroenke ma pelnie wladzy na Walnym Zgromadzeniu w Arsenalu nie wyplaca sie dywidendy.Poprostu tak sobie postanowil nasz wlasciciel.Zysk niepodzielony jest zatrzymywany w spolce i dzieki niemu zwieksza sie kapital zakladowy.Przez to wzrasta cena nominalna akcji.Znaczy to tyle, ze jest on dlugofalowym inwestorem.Chce osiagnac jak najwyzsza stope zwrotu ze swojej inwestycji, czyli chce sprzedac za x lat swoje akcje jak najdrozej.Na drugim biegunie jest Usmanov, ktory chce wlasnie robic to o czym napisales (wyplacac dywidende).Niestety ludzie nie zdaja sobie sprawy z tego, ze Usmanov nie jest wcale lekiem na cale zlo...Gdyby on byl wlascicielem to zalezalo by mu tak samo na tym by klub wychodzil na + i przy tym zbijalby na tym gruby szmal...Generalnie mamy w Arsenalu rozsadnego biznesmena, ktory chce zarobic na swojej inwestycji...Dla mnie to normalne, powierzyl kapital i chce go pomnozyc...Koliduje to troche z 40 milionowymi transferami, wiec nie bedzie Hazardow, co niektorzy maja mu za zle...A ja go rozumiem, bo jak chce inwestowac to licze na zarobek a nie strate;)

Taak no to sie sonczylo pompowanie balona co nie?;) Wszyscy zawiedzeni...Nie wiem na c liczyliscie...Hazarda, Gotze?40 milionow za jednego z nich i to wszystko w Arsenalu....dajcie spokoj...Radze tez zastanowic sie co oznacza rozrzutnosc.Wydanie 40 milionow na jednego zawodnika w wieku 19/20 lat bez doswiadczenia pucharowego to rozrzutnosc...Wenger kupi kogos na pewno ale za rozsadne pieniadze i kogos kto jest ograny w gre wchodzi Poldi albo Dempsey...Wazna pozycja do obsadzenia jest rozgrywajacy ale tutaj nie ma co liczyc na wielkie transfery...Arsenal to firma i musicie sie z tym pogodzic ludzie, od dawna nie wydaje sie tu wielkich pieniedzy...Rozrzutnosc to cecha negatywna, a wy chcecie komus wmowic, ze tak nalezy dzisiaj robic, bo caly swiat tak robi...Zjedzcie gowno , bo miliony much nie moga sie mylic.Arsenal za grosze buduje druzyne na pierwsza 3, czyli mozna...dwa porzadne transfery i mozemy byc na szczycie.Tlumaczenie, ze trzeba zrobic drogie transfery by zostal Persie to jakis smiech na sali...To jest wielki klub z tradycjami, korporacja ktora jest w rekach miliarderow, a wy chcecie by cala jej strategia byla oparta na jednym zawodniku?Miejcie wieksza wiare w Robina...Zyczenia by zremisowac z Wigan, albo przegrac cos w koncowce sezonu sa godne pozalowania i nie przystoja kibicom tylko wrogom klubu...

Nie wiem czemu tak to przezywacie...Odszedl od nas przecietny grajek, a wy sie zachowujecie jakby skrzywdzil wasze rodziny...Nienawisc?Dla tego Pana co najwyzej bilet w jedna strone i szyderczy usmiech na pozegnanie...Idzie facet w zaparte, trudno zeby przyznal sie teraz do bledu...Powtorze to jeszcze raz: ufam, ze kibice Arsenalu maja wazniejsze sprawy na glowie i udowadnianie czegokolwiek Samirowi nie moze byc zadna motywacja dla zawodnikow i dzialaczy tak powaznego klubu jak Arsenal, wiec zostawmy go w spokoju tak jak i Cesca...Choc rozumiem tez redaktorow, bo ilekroc umieszczaja jakis news na temat tych dwoch graczy od razu wywiazuje sie ostra dyskusja.Powiedzmy im w koncu z klasa do widzenia.

Arteta dzielil i rzadzil wiec 7,5 to zdecydowanie za malo...

Przestancie juz z tym Ramseyem...Troszke dzecinada sie z tego robi.Chlopak sie pogubil to prawda, ale to nie znaczy, ze juz nic z niego nie bedzie...Kiedys byl pajacem Pascal Cygan w pelni zasluzenie zreszta, ale Ramsey?Chlopak ma ogromny potencjal jemu potrzeba spokoju i wsparcia, bo to nie jest typ twardziela...Moze i nie przeglada ankiet pomeczowych, ale pewnie na stadionie tez siedzi kilku takich "fanow" co to mu wykrzycza jaki slaby jest...Ochloncie...

Do pionu to on jest stawiany regularnie, ale nie na boisku.Jak dla mnie najbardziej przereklamowany pilkarz na swiecie.

Czyli zostawic Diabiego az sie "wykontuzjuje" i zacznie grac na miare swojego talentu w wieku 28 lat, tak jak Van Persie...A jaka jest gwarancja tego, ze on "zaskoczy" tak jak nasz kapitan?Czy nie skonczy jak Michael Owen?Jakos brak mi logiki w tym.Traktujecie przypadek Van Persiego jako cos pozytywnego w kontekscie Diabiego, ale dla mnie Holender stracil wiele lat gry.Nie widze w tym nic pozytywnego.Dla mnie ta szklanka jest do polowy pusta.W pilce niestety nie ma sentymentow, bo w gre wchodza miliony.Diaby jest utalentowanym zawodnikiem racja, ale ile minut spedza na boisku?Podejrzewam, ze mniej niz Van Persie za czasow kontuzji...Tez uwazam, ze to dobry pilkarz i ma wiele zalet, ale to nie osrodek pomocy spolecznej zeby mial dostawac pieniadze za darmo...Dziwi mnie jeszcze, ze dla takich zawodnikow nie powstaja klauzule w umowach, ktore pozwalalyby na rozwiazanie umowy w wypadku zbyt malej ilosci spedzonych minut na boisku...Zapytam sie Was chcielibyscie Pato?No wlasnie.Diaby powinien dostac szanse w tym sezonie, jesli jej nie wykorzysta albo znowu bedzie kontuzjowany caly sezon to powinnismy mu pdziekowac...By mniej stracic, bo on bedzie obraczony sporym ryzykiem kontuzji do konca kariery najprawdopodobniej.Tak jak juz powiedzialem, to ze ma potencjal i jest dobry, to w jego przypadku sprawa drugoplanowa.

Alez oczywiscie ze Diaby jest dobrym pilkarzem.Ma tylko jedna wade jest strasznie podatny na kontuzje.Nie oszukujmy sie to jest dla niego ostatni dzwonek by przekonac do siebie wszystkich.Jesli nie wykorzysta swojej szansy to po nastepnym sezonie moze, a nawet powinien odejsc.Taki jest wspolczesny futbol tu nie ma sentymentow, nikt mu nie bedzie placic pieniedzy za samo bycie utalentowanym graczem.Licza sie minuty spedzone na boisku, asysty i bramki.Mysle, ze to bedzie ostatni sezon szansy, jesli beda dalej same kontuzje no to mysle ze to bedzie najwyzszy czas uscisnac sobie rece i podziekowac.Bez obrazy Abou.

wronka23,

Alez ten klub ma sporo pieniedzy, naprawde wiele tylko ze to nie sa Twoje pieniadze ani moje tylko wlascicieli...zrobia co uwazaja za stosowne.Jak zarzad dojdzie do wniosku ze Hazard bedzie kosztowal ich za duzo, a mowiac szczerze tak wlasnie to bedzie wygladac to go poprostu nie kupia.Poszukaja tanszych opcji.Moze mniej znanych i mnie promowanych w mediach pilkarzy jak Holiett czy Sigurðsson, ale wcale nie gorszych niz Belg.

Myslalem ze Prima Aprilis bylo wczoraj...A tak na serio to uwazam, ze Bendtner nie wroci, albo inaczej wroci by od razu odejsc.Wielokrotnie pokreslal to, ze nie chce juz u nas grac.Jakies tam swoje ambicje chlopak ma i chcialby grac reglarnie a u nas raczej gralby ogony...Mysle, ze Sunderland to mniej wiecej jego poziom, czyli taka wyzsza klasa srednia, ale nic poza tym, dla nas bylby idealnym rezerwowym ale nie ma sie co dziwic ze zalezy mu przede wszystkim na regularnej grze.Porownywanie go do Ibry jest nie na miejscu;)Choc Szweda nie lubie to musze przyznac, ze jak na swoje gabaryty swietnie panuje nad pilka, czego raczej o naszym Beniu powiedziec nie mozna;)Zycze mu jak najlepiej.Niech dostanie kiedys swoja wymarzona Zlota Pilke.

Ten mecz potwierdzil nasza najwieksza slabosc...czyli to jak bardzo polegamy na jednym zawodniku.Robin, ktory jest teraz bez formy musi grac bo my nie mamy dobrego zmiennika dla niego.Nie mam zamiaru pastwic sie nad Robinem, bo za ten sezon naleza mu sie tylko i wylacznie dobre slowa i ma przeciez prawo byc zmeczony.Rogrywa prawie wszystkie mecze w pelnym wymiarze czasowym...ma prawo to odczuwac tylko, ze my powinnismy miec na to jakies "lekarstwo" w postaci dobrego rezerwowego.Oby to sie zmienilo po nadchodzacym okienku transferowym, tego zycze sobie i innym fanom Arsenalu.

alez biede dzisiaj gramy...

Bardzo fajnie.Przydaloby sie wiecej mlodych zdolnych Anglikow w Arsenalu.Moze to dopiero melodia przyszlosci, ale oby tacy zawodnicy tez sie kiedys przebili do pierwszej kadry.Caly czas odczuwam deficyt Wyspiarzy i zaluje, ze na przestrzeni lat niewielu Anglikow zrobilo u nas kariery.Mam namysli oczywiscie kadencje Wengera.Bentley czy Pennant mieli potencjal, ale nie na miare Arsenalu.Teraz czas na nowe twarze;)

Autor wylal troche zolci i tyle...Artykul tak samo potrzebny jak nowa reforma emerytalna.Nasri u nas gral, odszedl i juz nie wroci.Jak to sie mowi: "zwyczajnie sie wypisal...".Wierze, ze kibice Arsenalu maja obecnie wieksze sprawy "na glowie" ;)

Mamy strzepy wolnego rynku, wiec pracodawcy moga placic swoim podwadnym ile chca.Panstwo czy kibice nie ustalaja takich rzeczy i tyle.Nasze pobozne zyczenia nic tutaj nie pomoga...Jesli zarzad uwaza, ze Wenger jest na tyle dobrym managerem i ze oplaca im sie go dalej zatrudniac za tak cene to widocznie musza byc tego pewni.Jest to kwestia, ktora na pewno wnikliwe przeanalizowali.W naszym klubie oglada sie dokladnie kazdy grosz zanim sie go wyda.Wenger prawdopodobnie swietnie sie sprawdza w strategii, ktora ustalil wlasciciel i zarzad.Nakreslili mu zapewne pewne i cele i Wenger je realizuje.Oczywiscie chodzi mi tutaj o cele finansowe, dotyczace budzetu transferowego za ktory Francuz odpowiada.Nie oszukujmy sie, zasadniczym kryterium dla zarzadu nie sa trofea;)Na pewno okresla sie jakis plan minimum,ktory najwidoczniej Arsene za kazdym razem osiaga.Wenger pomaga klubowi relizowac dlugofalowa strategie wiec nic dziwnego, ze dobrze mu placa.Takie mamy czasy, biznes to biznes.

Problemem Wojtka jest to, ze chce byc troche taki jak tata, czyli charyzmatyczny, moze nieco ekscentryczny.Wydaje mi sie jednak, ze intelektualnie to nie jest ten sam poziom...Sprawa z Tottenhamem jeszcze dobrze o nim swiadczy, ale to co opowiada o Chelsea jest juz troche "na sile"...Takie typowe spekulacje prasowe.Natomiast niech mu bedzie niech to robi, niech gada i najwieksze bzdury, byleby bronil jak najlepiej;)

Gooner250,

Przepraszam, ale piszesz bzdury.Sam jestem zwiazany z Ruchem, dlatego sympatia do Atletico, ale gdzie mi tam do bycia kibicem...Arsenal to co innego, klub ktory spelnia moje marzenia zawiazane z wielkim kibicowaniem...Natomiast gdybym mial postawic na szali Ruch i Arsenal pewnie byloby "rowno"...Mozna kibicowac jak najbardziej dwom klubom, powiedzialbym ze jest to nawet zdrowe, bo uwazanie sie za Goonera w Polsce jest nawet nieco groteskowe.Kazdy polski kibic Arsenalu ma zapewne ulubiony klub w Polsce i juz...Natomiast co do Atletico i pozostalych "sztam" to poprostu czysta sympatia i tyle...Jezeli chodzi o Gotze to osobiscie uwazam, ze nie jest nam potrzebny, bo skrzydla mamy obsadzone i to na lata.Pewnie zaraz powiesz, ze nie zycze najlepiej swojemu klubowi.Otoz ja mu zycze jak najlepiej, ale patrze realnie.Hotze to gwiazda jednego sezonu, starsza o rok od Alexa, ktory moim zdaniem juz go lyka.Gerv i Walcott w ustabilizowanej formie + Miyachi.Zapowiada sie swietnie.Gotze to +35 milionow i wielka niewiadoma.Nie dziekuje, wole Alexa.Zycze jak najlepiej Arsenalowi, ale nie bede sie domagac czegos takiego, tak i jak Messiego w moim ukochanym klubie.Czy moze powinienem?

Jak siegam pamiecia to juz kiedys Arsene sciagnal rownie wielkiego pilkarza w podeszlym wieku.Nazywal sie Davor Suker.Niezlego gola wtedy strzelil z Sunderlandem.Co do Del Piero to jednak mysle, ze jest to malo prawdopodobne;)

Przydaloby sie Gerv, ale nie zapomnij po drodze potrenowac strzaly, takze te z najblizszej odleglosci;)

Okienko bedzie bardzo ciekawe w tym roku.Na pewno niektorzy odejda, oby ci niepotrzebni...Wzmocnienia tez beda, ale takie w granicach rozsadku.Wg mnie Gotze nie wchodzi w gre, ale Podolski, Vertonghen i Martin to jak najbardziej realne transfery.

Shinev,

No nie przesadzajmy znowu...Idac tym tokiem rozumowania, krytycy filmowi nie mieliby racji bytu, poniewaz najpierw musieliby zdobyc Oscara za najlepsza rezyserie.Krytyka jest zawsze dopuszczalna o ile jest konstruktywna i poparta sensownymi argumentami.Tu masz w sumie racje, bo Shimano slabo argumentuje, nawet dosyc wybiorczo.Aczkolwiek generlanie uwazam, ze Rosa i Arsha to byly pozytywne postacie w naszej kadrze.Owszem gwiazda Arshavina swiecila stosunkowo krotko, natomiast Rosa zawsze byl gotowy do gry i nigdy nie marudzil.Ma serce prawdziwego Kanoniera.Ramsey to inna bajka, bo ma jeszcze najlepsze lata przed soba i niewatpie, ze wiele osob jeszcze zaskoczy.

A Messi?Co z nim?Ludze opanujcie swoje fm'owe umysly:P

Ludzie no wyluzujcie z tym Ramseyem...Narazie nie ma szans na gre w podstawowym skladzie, bo Rosa jest w dobrej formie.Wcale nie bedzie oslabieniem jego powrot, bo akurat po wejsciu z lawki czesto wnosi wiele pozytywnego do naszej gry.Nie wychodzi mu ten sezon to prawda, ale nie przekreslajmy 21 letniego pilkarza, ktory jest naprawde wielkim talentem.Gdyby nie zlamana noga pewnie bylby dzisiaj ubostwiany, ale jeszcze ma szanse na wielka kariere u nas.Chlopak potencjal ma wielki, moze psychicznie dalej nie daje sobie rady.Jestem pewien,ze Wenger jest jeszcze w stanie nakierowac Walijczyka na wlasciwe tory;)

Transfery Gotze czy Hazarda sa nierealne i niech niektorzy lepiej zdadza sobie z tego sprawe.Nie zaplacimy 40 milionow za nieopierzonych zawodnikow, to nie wchodzi w gre.Aczkolwiek jestem zdania ze przydalby sie jeszcze jeden srodkowy pomocnik, bardziej ofensywny i Martin nadawalby sie jak najbardziej.Zreszta dziwia mnie te glosy sprzeciwu, bo o ile pamietam to w zeszlym roku naprawde wielu liczylo na jego przyjscie;)Powinien byc w miare tani, do tego jest francuzem, wiec transfer jak najbardziej realny jak na standardy Arsenalu, to samo tyczy sie Podolskiego.

Pierwszy raz przychodzi mi nie zgodzic sie z niektorymi ocenami.Walcott zdecydowanie nizej, bo druga polowa byla w jego wykonaniu naprawde slaba.Van Persie tez zagral ponizej oczekiwac i ta ocena tez troszke na wyrost, bo generalnie byl chyba wczoraj naszym najslabszym ogniwem i nie chodzi tu tylko o zmarnowana "setke".Alex i Rosa tez troszke nizej.Anglik owszem zagral solidnie, ale bez fajerwerkow takze ta ocena zdecydowanie zawyzona.Rosa mial kapitalna pierwsza polowe, ale w drugiej zabraklo precyzji i zimnej krwi.Swietnie radzil sobie w pojedynkach biegowych, ale brakowalo ostatniego podania.Co do restzy generlanie mozna sie zgodzic.Szkoda, ze dalismy sie w drugiej polowie tak zepchnac do obrony.Milan niestety kontrolowal od pocatku druga polowe.Brawo za walke i to ze uratowalismy honor.Arsenal jeszcze bedzie wielki.Mamy potencjal.

bobocian,

Dokladnie.Nie jestem dzis w dobrej dyspocyzji fizycznej, wiec i umysl nie nadaza;)

Sedzia nie jest w stanie dostrzec wszystkiego.Tym bardziej gdy przy jakims kontakcie jeden z zawodnikow zwija sie z bolu, niejako sugeruje sie tym i dyktuje rzut wolny.Problemem jest natomiast ktos taki jak Ibrahimovic, ktory uchodzi za twardziela w stylu Rambo, a przy kazdym blizszym kontakcie zwija sie z bolu jak przedszkolak.Czesto dzieje sie tak, gdy nie ma mowy o zadnym kontakcie.Wtedy jest to poprostu oszustwo, ktore nalezy pietnowac.Ktos powinien sie wziac za symulatorow, ktorzy zatruwaja dzisiejszy futbol.Po kazdym meczu nalezy jeszcze raz obejrzec takie sytuacje i wyciagac odpowiednie konsekwencje.Kara musi byc i to taka, ktora delikwent mocno by odczul.Niestety ale w dzisiejszych czasach jest wielu zawodnikow o mentalnosci oszustow.Takich nalezy temperowac, a nie ochraniac, jak to ladnie ujela kiedys UEFA.

Na pewno kogos kupimy.Potrzebujemy wzmocnien, ale watpie w transfer Goetze.Prawdopodobnie Dortmund oczekuje 40 milionowej oferty.Watpliwy transfer i chyba nie potrzebny.Potrzebujemy bardziej doswiadczonych zawodnikow.Goetze to zdolny dzieciek, bez doswiadczenia, prawdopodobnie z kruchym zdrowiem.On ma jeszcze czas, a my potrzebujemy zawodnikow "na juz".Nie potrzeba nam kolejnego talentu, do tego za 40 milionow.Mlodych, zdolnych mamy wielu, teraz czas na liderow, zawodnikow z jajami i doswiadczeniem.

Giroud albo Podolski, moze jeden z nich do nas zawita.Natomiast o Giroud jakby mniej sie mowi, wiec kto wie...

No tak Arsenal nie ma Dyrektora finansowego(oficjalnie).Wniosek- nikt nie zajmuje sie finansami w Arsenalu;) Ivan Gazidis jest dyrektorem wykonawczym, a zabiera sie do komentowania finansow, bo sie tez tym zajmuje.Trudno sie dziwic, bo jest to najbardziej interesujace dla dziennikarzy i kibicow sfera dzialanosci klubu poza oczywiscie aspektem sportowym.Co oczywiscie na pewno nie znaczy, nie zaniedbuje inne swoje obowiazki.Zarabia pieniadze dla wlasciciela i tyle.Wywiazuje sie dobrze ze swoich obowiazkow.Ludzie pisza bzdury na jego temat, jakoby napychal sobie kieszenie i to jest najbardziej denerwujace.Niedoinformowani kibice sieja w ten sposob ferment.Nie wiem o co te pretensje.Arsenal to spolka i Gazidis nie zarzadza wraz z innymi.Spolka ma wlasciciela, ktory powierzyl swoje pieniadze i chce pomnazac ten kapital.Tyle.

Zaskocze Was i powiem Wam dlaczego Gazidis ciagle mowi o pieniadzach.Uwaga, uwaga, jest on dyrektorym finansowym.Pozdrawiam.

Ciamak i Park w jednym okienku?Nie sadze.

Na kompilacjach widac, ze lubi sobie z przewrotki przystrzelic.

Jak widze tekst, ze Arsenal "wydaje sie byc zainteresowany" to juz wiem, ze to zwykla plota.Dziennikarze cos musza pisac, nawet poza oknem wiec pisza o M'villi, ktorym rzekomo bylismy zainterewani w lecie.Ot, cala historia.My potrzebujemy raczej rozgrywajacego.

Bardzo dobre oceny, ale i w pelni zasluzone.Nie ma sie co dziwic, bo to byl wielki mecz w naszym wykonaniu.Go Gunners!