Komentarze użytkownika pablofan

Wywalenie ESR powoli zaczyna nam się odbijać czkawką. W ogóle nie dostrzegam żadnych pozytywów z zamiany na Merino. Wręcz jest gorzej. Czas od następnego spotkania próbować EN53 na środku bo nie możemy grać tak surowym środkiem pola w kreacji.

@kamo99111: bo wymyślił sobie Parteya na PO, ale w sumie nie ma mu co się dziwić jak ma jednego obrońcę na zmianę. Brakło kreatywności w środku to go wpuścił.
Merino na razie to jest złom. PL go przerasta. Jeśli w następnych spotkaniach nie zaczniemy grać odważniej i przede wszystkim szybciej w ataku to możemy zapomnieć o sukcesach w tym sezonie.

Największy problem w ataku to mimo wszystko Martinelli.

Zejdzie merino lub trossrad

@sebaarsenal: klasyka. Nie pamiętam kiedy ostatnio zagraliśmy dwie równie dobre polowy. Dramat

@Barney: daj mu jeszcze 20 minut…

@Arsenal2004: to prawda, ale co zrobisz jak nie mamy kreatywnego środka i wszystko jest pchane po najmniejszej linii oporu. Jedyny kreatywny gracz środka pola biega dziś na PO. Nie zdziwię się jak wejdzie dziś zniszczenko.

@Arsenal2004: bo przy Sace jest 4 graczy NU.

Trzymanie na boisku Martinelliego to sabotaż. MA strzela sobie w kolana nie szukając alternatywy. Ok. Próbował z trossedem i nie wyszło, ale chłopak nie nadaje się do gry. Z nim atak wygląda fatalnie.
Jeśli zagramy drugą połowę tak jak mamy to w zwyczaju od dłuższego czasu to możemy zapomnieć o jakichkolwiek punktach.
Poza Martinellim zastanowił bym się nad zmianą Merino, choć Trossard też nie gra dobrych zawodów.
Generlanie za wolno gramy w ataku i po prostu brakuje tam jaj. Mniej klepania a więcej strzałów.
Ciekaw jestem co MA wymyśli bo zmiany są potrzebne już.

@Gunnerrsaurus: a na kogo mają grać jak Martinelli w ataku nie istnieje. Generlanie od kilku spotkań to strach mu podać piłkę bo nawet kilku sekund nie potrafi jej utrzymać przy sobie.

@Garfield_pl: z kontuzją XD

@Traitor: ktoś pisał, że był to faul na czerwoną z kategorii "braku agresji". dlatego XD wiem, wiem. Na Arsenalu ostatnio doświadczamy nowych doświadczeń w kwestii interpretacji przepisów x.x

@Nicsienieda: @Nicsienieda: sezon temu to on miał kilka spotkań, ale końcowke miał dobrą

@Fozzie: jedno jest pewne. Długość i szerokość boiska na korzyść SROK. Także agresywne granie, więc kwestia czasu jest aż dostaniemy obuchem od sędziego. Co prawda są w kiepskiej formie, ale ostatnie zwycięstwo z Chelsea mogło ich podnieść na duchu i co najgorsze, potrafią się na nas mobilizować

@Nicsienieda: jaka nadmierna pewność siebie???
To jest jego styl. Gra odważnie, pewnie i opanowanie w środku pola. Ze świecą takiego szukać. Każdemu się błędy zdarzają, ale nikt w naszym składzie nie daje takich piłek jak on, a także nie wychodzi spod pressingu. Często gra na styku, ale to wynika właśnie z jego kunsztu, a nie niechlujstwa. Co innego Zina, który częściej gra niechlujnie niż daje dobry występ.

Czyli Benek wciąż z „drobnym” urazem. Wolałbym go na PO niż Parteya, ponieważ Ghańczyk jest nam potrzebny na środku, ale 3mam kciuki za powtórkę formy z live.
Dodatkowo mam nadziej, że Merino w końcu pokaże pełnię swoich możliwości bo na razie mnie średnio przekonuje.

@M4rcin: ja bym jeszcze postawił znak zapytania przy Benku. Facet zyskuje się od kilku sezonów i często gra pomimo kontuzji bo nie ma kto… Timber co chwila wraca na boisko, ale przy intensywniejszym spotkaniu zdrowie nie jest ponurego stronie:/
oby do grudnia ten stan rzeczy się poprawił bo boję się, że w styczniu nie będzie kim grać…

@wajktor1998: „ a realistycznie Partey Saliba Kiwior Timber”

Timber tak do 60 minuty może kilka minut więcej.

@Furgunn: nijak. Obecny sezon zakończą w okolicach 6-8 miejsca. Mają sporo indywidualności, które przy w miarę ogarniętym trenerze na średnie kluby i te z dołu tabeli wystarczą. Natomiast od lat w tym klubie nic dobrego sie nie dzieje, wiec przez conajmniej kilka miesięcy nie wróżę im jakiejś wielkiej formy. W dodatku ETH nasciagal szrotu, ktory wymaga czasu, aby go odświeżyć. Należy jeszcze wziąć presję oczekiwań. Amorim wdepnął w soczystą k.**pe, a oczekiwania są na czołówkę. W końcu dopiero 1/4 sezonu za nami.
Nastroje co prawda się poprawiły po pucharowym zwycięstwie, ale generalnie ono nic nie znaczy, ponieważ lisy wyszły rezerwami, a na bramce stał jeden z najgorszych bramkarzy, którzy grali kiedykolwiek w PL. Takze na miejscu kibica MU nie rozpalałbym wielkich nadziei.

@domino178: co więcej, z taką grą w obronie jak wczoraj to nie ma szans na przejście poważniejszego przeciwnika. Preston wczoraj miało od cholery rajdów w nasze pole karne, ale zabrakło im umiejętności. Na dłuższą metę nasza kadra nie dźwignie tylu kierunków. Jest początek sezonu a nasza obrona jedzie na granicy wytrzymałości przez co obawiam się, że w grudniu nie będzie już kim latać powstałych dziur :/

Ta ofensywa się długo niepoprawi jak my będziemy tak bezstrosko sobie grali w tym polu karnym. Masakra.

… tym sędziom to chyba trzeba przypominać bramkę, która Newcastle zaliczono bo kolejny raz skracają nam pole gry. Już głupieje przez te wybiórcze gwizdanie. Co mecz inne zasady ;)

@Gunnerrsaurus: gość jak dla mnie powinien grać na LS. Gorszy od Martinelliego nie będzie, a daje sygnały? Ze może być tylko lepiej .

@Barney: pewnie daje czas zinie, albo obwinia go za bramkę z live.

Martinelliego rajdy nawet w meczu Preston wciąż na stabilnym poziomie.

@Nicsienieda: zgadzam się. Priorytetem powinien być na wzmocnienie LS. Martinelli od zeszłego sezonu jest najsłabszym ogniwem, a w obecnym to szkoda komentować. Dziwi mnie, że Jesus nie biega na tej pozycji. Potrafi równie dobrze w obronie pracować jak Martinelli i mimo wszystko wydaje się być bardziej przytomny w ataku xd

@coooyg11: czas odkurzyć Zine. Chyba, że chłop się obraził ;o

@Furgunn: „Osoby bliskie Realowi Madryt i Viníciusowi Jr. twierdzą, że Brazylijczyk przegrał Złotą Piłkę z powodu swojej walki z rasizmem.”
Chyba przez walkę ze swoją głupotą. Gość może jakieś umiejętności ma lecz nie powiedziałbym, że na ZP. W co najgorsze jest zwykłym chamem i prostakiem na boisku. Myśli, że jak jest z realu to nawet może sędziów szturchać i nimi dyrygować czy wyzywać. Zresztą sam Real go w tym przekonaniu utwierdza.
Czemu w sumie nie ma co się dziwić. Wyżej sra*ą niż d*pe mają. Pycha i arogancjach kroczy przed upadkiem.
Także żadnej filozofii i głębszego scenariusza nie trzeba się doszukiwać w tej porażce.
Tragedią by było jakby zdobył ZP… poziom samej nagrody nigdy wcześnie tak nisko by nie upadł. choć i tak ma drugie miejsce więc dobrze nie jest, ale jednak wciąż jacyś myślący ludzie w tym sporcie są.

@Er4s: chciało go Liverpool a wybrał jakiś śmietnik xD

@Garfield_pl: ;)

@kaman17: twój komentarz utwierdza mnie w przekonaniu, że za wiele się nie pomyliłem:)
Jak mówi klasyk - a co ma piernik do wiatraka?…
Klasy nie kupisz. Tytuły tytułami, zresztą nie o nich pisałem. tak arogancka i butna postawa to przebili nawet city i PSG. Nawet barcelońskie „więcej niż klub” przy ich wszystkich mało etycznych kombinacjach utraciło „moc” . Real moze i ma w historii sukcesy, ale odkąd jest cieniem Barcelony, to mimo, że sukcesów kazdy moze im pozazdrościć, to poza tym nic z sobą nie reprezentuje. Dlatego robienie z Vinicjusza twarzy projektu realu oddaje ich faktyczne wartości :)

@KapitanJack10: oby. Lecz pewnie w weekend Vinicjusz wyżyje się na jakimś arbitrze, zwyzywa od baranów itp. Poskarży się na rasizm na boisku czy na stadionie, dodatkowo przy**bie komuś na tej murawie i jakoś to sobie odbije. W mediach napiszą, jaki to on nie jest poszkodowany, że to nie jego wina bo w końcu dopiero co go okradli ze ZP i będą zaczynać na nowo próbować z g*wna ukręcić bata. Tylko teraz mają w tym klubie mają nie mały problem. Komu tym razem obiecać ZP XD kabaret jak nic sie szykuje w tym klubie.

Real udowodnił dziś tylko to, że jest małym klubem. Nie pozostawił już żadnych wątpliwości. Tylko skończeni idioci będą twierdzić inaczej. Jak nie lubię barcy i realu tak, życzę teraz klubowi z Madrytu wielu lat kompromitacji i liczę na to, że przychylność mediów jak i sędziów się skończy. Zero szacunku i fair play w stosunku do przeciwnika.
Natomiast ZP od lat jest plebiscytem popularności aniżeli wyznacznikiem formy danego zawodnika. Także przyznanie jej Rodriemu jest zdecydowanie lepsze niż pajacowi jakim jest Vinicius. Gość nie reprezentuje swoją osobą żadnych wartości moralnych, fair play czy choćby krzty inteligencji. Jak Real próbował wymusić tym swoim śmiesznym bojkotem zmianę decyzji tak i on tym swoim argonckim i chamskim zachowaniem wpływa na decyzję sędziów na boisku (co niestety w Lalipie jest mu wybaczane). Takie podejście świadczy o małym formacie klubu jak i samego zespołu i sztabu ogólnie.
Generlanie doceniam formę Carvajala i myślę, że ta nagroda mu się należała najbardziej bo boczni obrońcy i w ogóle obrońcy są mało doceniani w tym sporcie, a faktem jest, że ta pozycja i dobra obrona to klucz do sukcesu każdego klubu. Gdyby nie był burakiem na boisku to może by ją dostał, ale niestety nim jest. Tak jak cały Real.

@Garfield_pl: wystarczyło się nie przestraszyć i grać swoje. Utrzymać kontrolę. Drużyny takie jak Liverpool są najsilniejsze gdy mają przestrzeń i piłkę przy nodze, a ustawienie jakie zaprezentował MA po zmianach tylko im ułatwiło sytuację. Pisałem przed sezonem, że aby wygrać tą ligę to musi być to perfekcyjny sezon. 94 punkty może być mało, ale powinno wystarczyć. Zobaczymy za 10 kolejek. Nie ma sensu dalej się rozwodzić nad przebiegiem dzisiejszego meczu. Wrócimy do tematu po 20 kolejce. Ty widzisz szanse, ja jej natomiast nie widzę. Zweryfikuje nas czas.

@Garfield_pl: nie moja intencja jest cię przekonywać, że ktoś inny zrobiłby lepszą robotę. Raz, że szanuje MA a dwa go po prostu lubię. Tak jak wenegera. Natomiast nie zmienia to faktu, że obecnie jest miękka faja.
Brak sukcesu wzeszłym sezonie sprawił, że stał się jeszcze bardziej pragmatyczny i jakby bez wiary w ludzi którzy są dookoła niego. Już taki problem przerabialiśmy.
Faktem jest, że trzeba przyznać iż w tym sezonie nic nie ugramy w lidze. Przeciwności losu jakie napotykamy są i będą tylko kolejnym gwoździem do trumny.
No chyba, że przestaniemy oddawać inicjatywę w drugich połowach, ale od końcówki zeszłego sezonu się to nie zmieniło, więc ciężko o pozytywne myślenie.

@M4rcin: generalnie Martinelli mniej za uszami nie ma, a gra regularnie;) to drugi mecz z rzędu, który zawalił na równi jak nie bardziej od kuby

@Garfield_pl: czego ty oczekujesz od tego sezonu?
Bo nasi zawodnicy chcą mistrzostwa.

@Garfield_pl: i to jest mój główny zarzut do Artety. Albo wierzysz w sukces i udowadniasz to co mecz albo nabierasz wody w usta i nie piep**ysz farmazonów.
Kocham ten klub i uwielbiam MA, ale na obecną chwilę widzę wiele problemów w zespole, które wychodzą od niego samego.
T o miał być ten sezon, a zapowiada się na wielkie rozczarowanie. Pomijam już to, że dymaja nas sędziowie bo na to wpływu nie mamy, ale nasza gra w kluczowych momentach wygląda jak u schyłku wengera. Dziś Artecie po prostu brakło obrońców by ich wpuścić na boisko.

@XandeR: dokładnie. Zostało maksymalnie 11 punktów do straty, ale jak nasi rywale utrzymają formę to ten margines błędu może być faktycznie mniejszy o połowę…
Bez perfekcji, wiary w sukces i wywieraniu ciągłej presji na przeciwniku nie wygramy tej ligi. Konkurencja jest bardzo mocno i tak jak piszesz - tylko ślepi tego nie widzą.
Arteta musi przestać srac pod siebie gdy tylko pojawiają się jakieś komplikacje. Gramy swoje i tak musi wyglądać każdy kolejny mecz. Z City i dziś z Liverpoolem bardzo dobrze gralismy. Oczywiście wydarzyły się sytuacje, na które nie mamy wpływu, ale nie można oddawać inicjatywy przeciwnikowi. City pokarało i tak samo pokarał Liverpool, a Arteta zero lekcji.

@Garfield_pl: nic nie pisałem o tym, że mieliśmy rzucać się do ataku. Mieliśmy utrzymać kontrolę tak jak to robiliśmy w 1 połowie i do czasu zejścia Gabriela. Wchodzi kiwior i Arteta cofa Rice z Merino bliżej obrony. Usadza Parteya na PO przez co Liverpool zdobywa środek pola, którego sam nie był w stanie. Co więcej, kolejny raz w takich sytuacjach opiera nasze ataki na Martinellim, który się kopie po czole aniżeli robi cokolwiek pozytywnego. Facet nie potrafi myśleć na boisku, przetrzymać piłki czy wygrać pojedynku z obrońcą jak to robi saka.
MA postawił na ten mecz wszystko bo wystawienie Saki i Timbera inaczej odczytać nie mogę, a gdy tylko pojawiły się lekkie komplikacje to faja mu zmiękła. Liverpool wykorzystał prezent, który sam mu podarował. Oni nie istnieli w ataku. poza tym różnym i strzalem Salaha po błędzie merino i główka mcalistera nie było za bardzo zagrożeń.