Komentarze użytkownika page

"- Oczywiście po dwubramkowej przegranej nie można powiedzieć, że graliśmy dobrze, ale daliśmy z siebie wszystko w tym spotkaniu."
Komu to wciskasz, Gael...
Nie zmienia to faktu, że ci wszyscy, którzy chcieli go wczoraj sprzedać do Realu (ciekawe, czy ochłonęli już), nie mają pojęcia o możliwościach Clichy'ego, jakby wczoraj zaczęli kibicować.

Nie lubię Capello, ale jak się tu nie zgodzić - w Anglii mają jednak kandydatów do gry w kadrze. A teraz wyobraźcie sobie, że w polskiej reprezentacji nie mieści się utalentowany skrzydłowy Arsenalu, ja takich czasów nie dożyję...

Cesc dostaje tytuł, bo chwilowo nie miał konkurencji. Oby w lutym poszło wszystko lepiej.

bartios: nie idzie źle, bo w ogóle nie idzie nic do przodu od nastu tygodni ;] Na tytuł w Premier League naprawdę nie ma co liczyć, tylko bardziej się rozczarujemy z takim nastawieniem, a chyba CFC nie zgubi raptem 9 punktów... oczywiście zdarzą się im potknięcia, dostaną jeszcze od kogoś manto w tym sezonie, ale Arsenal musiałby wyrobić niesłychaną passę jakiś 10 zwycięstw pod rząd. Ja tego nie widzę.

Pytanie brzmi, co hipotetycznie byłoby dla nas lepsze: bardzo fartowne zdobycie mistrzostwa i kontynuacja błędnej polityki transferowej przez Arsene Wengera, czy stosunkowa niska pozycja w tabeli (4, 5?) i poważna reakcja ze strony decydentów. Poważna reakcja = pierwsze prawdziwe zakupy od wielu lat.

Takiej wypowiedz się po nim spodziewałem.
Dla wszystkich kibiców Arsenalu, którzy chcą sobie przeanalizować ostatnie lata i podjęte przez Wengera decyzje, zapraszam do przeczytania tego artykułu. Wpisałem w google "why Kolo Toure left Arsenal" i dostałem to jako jeden z wyników. Usuńcie spacje:

goal.com /en /news /9 /england /2009 /07 /30 /1412402 / english-angle-kolo-toure-the-last-invincible-how-the-legends

8 dla Cesca być może z rozmachu. Podobał mi się w tym meczu, ale chwilami się bałem, że to jego ostatnie wyjście przeciwko The Blues. Dłużej może tego nie wytrzymać, ja go świetnie rozumiem.
Nie sądzę, by w naszej defensywie ktoś mógł dostać 7, na pewno nie Bacary Sagna. Prędzej widzę taką ocenę u Gallasa. Reszta ok. Ponadto brawa dla Drogby, który tym razem poradził sobie z nami umiejętnościami i pewnością siebie, nie szczęściem.
PS. Najgorsze jest to, że tam jest Cashley i po takich meczach może o nas mówić, co mu się żywnie podoba. Tak jak Evra i Fletcher u mułów, z tym, że to po prostu palanty, a on jest zdrajcą.

yatq: z Benzemą nie szarżuj, to jeszcze gówniarz nieopierzony, niczego nie zwojował w świecie. Może kiedyś.
Piootrus ma dużo racji, parę lat temu Cesca powoli wprowadzało się do składu, bo Gilberto czy Reyes robili od niego więcej. Teraz Cesc pięknie się rozwinął, ale dawnych kumpli już nie ma, a trofea się oddalają.

Użytkownik yatq nie ma pojęcia o czym pisze. Brakuje nam ludzi na ławke, a on chciałby sprzedać 6 zawodników, w tym SAGNĘ i CLICHIEGO!
Pozostawmy to bez komentarza.

*Oczywiście chodziło mi o AMELIĘ, nie AMAURIEGO, błąd w szybkim pisaniu

Drużynie wyraźnie brakuje kilku zawodników. Od dawna odkładane przez Wengera transfery dają o sobie dzisiaj znać: DM, środkowy obrońca, bramkarz, napastnik na szpicę... w ciągu jednego okienka transferowego tylko nieliczne kluby potrafiłyby to naprawić (ManC, Real Madryt, Barcelona, Mediolany). Najgorsza jest świadomość tego, że część tych piłkarzy BYŁA w składzie - Lassana Diarra, o którym nikt nie chce dziś mówić (pewnie ze wstydu), Flamini, któremu wystarczyło dać kontrakt (nie jesteśmy Valencią, by w ten sposób oszczędzać na kluczowych zawodnikach!) oraz oczywiście KOLO TOURE. Temu ostatniemu wystarczyłoby dać opaskę kapitańską w momencie, w którym oczywiście na nią zasłużył - wszyscy wiemy, że od tego konflikt z Gallasem się zaczął. Tych trzech piłkarzy zrobiłoby różnicę, a mądre zagrania na rynku transferowym (Melo, Veloso, Huntelaar - oni wszyscy byli osiągalni) mogłyby uratować nas od takiego położenia. Adebayora pominąłem w wyliczance świadomie, z niewolnika nie ma zawodnika i jest to prawda. Nie chcę mówić o straconych sezonach, ale w pewnym sensie ostatnie dwa lata nie posunęły nas naprzód.
To, czy Kanonierzy starali się w tym meczu, jest kwestią dyskusyjną; nie ulega jednak wątpliwości, że mogli zagrać mądrzej. Nadzialiśmy się na kontrę rodem ze szkolnej halówki, Sagna jak poparzony dośrodkowywał w łapki Cecha (przecież Arszawin NIE MA PRAWA strzelić z głowy ze swoim wzrostem! Chyba, że przypadkiem lub wielkim szczęściem, na które dobre drużyny nie liczą). Ponadto zbyt wiele niecelnych podań, bezsensownych strat i słabiutkich strzałów, które przypominały skreślenie kuponu w lotka. Najlepsi biorą los w swoje ręce!
Może Wenger umie wychowywać młodzież, ale jego beznadziejny brak wyważenia i walka z wiatrakami dawno przestały być romantyczne i porywające; od pewnego czasu wszyscy chcą efektów. Reputacja Arsenalu nie ucierpiałaby od ściągnięcia kilku porządnych graczy, rdzeniem i tak pozostaliby młodzi. Niestety Wenger jest uparty tak bardzo, że nawet ja nie mogę patrzeć na kolejne konferencje prasowe i postępujące OSZUKIWANIE fanów. Gdzie w tej drużynie siła, jakość, charakter?! Gdzie następcy Piresa i Bergkampa, Dixona i Vieiry?! Panowie, Nasri czy Denilson może są utalentowani, ale to nie wygląda na najlepszy materiał, to trzeba sobie powiedzieć prosto w oczy.
I ostatnia rzecz: Almunia ma ponad 30 lat, a Wenger dalej liczy, że jeszcze się rozwinie. Co to za bramkarz, który nie potrafi udźwignąć ciężaru ważnego spotkania i dyrygować obroną! Van der Sar, Cech, Casillas, Buffon to zwodnicy takiej klasy, jakiej nawet nie śmiem od Wengera żądać; ale przecież mógłby zakontraktować Neuera, Akinfeeva, Amauriego i wielu innych, codziennie tu proponowanych! Jaki jest nacisk na poczynania Francuza? Żaden, bo zdanie kibiców w Anglii nie ma takiej siły, co w Primera Division. Może podejście Pereza pt.: "kupię Wam piłkarzy za 150 milionów, daję słowo!" jest niesportowe, ale tam przynajmniej dotrzymują słowa. Tyle w temacie.

Ale skopali Nicklasa. Ciekawe, czy już kontuzja

Walcott też niecelnie, błędnie, do dupy. Myślę, że trzeciego gola nie będzie - dla żadnej strony. (Bendtner wchodzi?)

Nie ma go, przynajmniej ja go ani razu nie widzialem. BRAWO NASRI...

mdr: NAWET NIE PRÓBUJ TYM GADANIEM WYWOŁAĆ EDUARDO!!
"gwiazda holiłód, mat dejmon, dobrze mówię?" ten koleś to naprawdę przypał

Ooo. Joe Cole chyba wejdzie. Didier nie będzie miał hat-tricka (?)

Dobry Boże, ile tu się nowych kont namnożyło. Ja tu nikogo nie poznaję! Vpr Carr olo where are you? xD

"Takie strzały raczej na Almunię niż na Petra Cecha". Bolesny pocisk, ale trafny. Niech Inter im dowali w LM!

"on zrobił z niego powidła śliwkowe..." co to za kretyn?

Sysiorr: też tak miałem, jak jeszcze byłem w szkole. Ale nie przejmuj się, bo jak jest np. 6:2 z evertonem to wszyscy milczą lub udają, że o nic nie biega :) trzeba położyć nacisk na LM, żeby chociaż tam pokazówę zrobić.

Aha, i spójrzcie na ankietę po prawej: ARSENAL ZDOBĘDZIE KOMPLET LUB WIĘKSZOŚĆ PUNKTÓW 39.6%
Kto wchodzi na tę stronę?! Na razie mamy z sesji egzaminacyjnej punkcik. Ciekawe co zrobimy z Liver. Nie będzie poprawek w marcu!

Cechy może sobie wybiegać, nie ma wysokiego napastnika. A ci polscy komentatorzy to taka wieś...

A pisałem w newsie o składach, by Clichy nie był wystawiany! Dać tam Vermę i SOL CAMPBELL na środek.
Przynajmniej sobie powspominamy najlepsze czasy.
Naprawdę jego przyjście to jedyna dobra rzecz w tym roku ;/

O.o
Co to za kontra.... jak dzieci
jak DZIECI!!

No teraz niewiele zabrakło. Raczej pech niż skill, ale... Dennis by to miał.

Dobra drużyna liczy 18 zawodników na najwyższym poziomie. U nas jest ich z siedmiu. Sprzedajmy dalej, gońmy za 16-latkami, na pewno sen się ziści.

Ma ktoś dobry link? Już dwa kanały mi padły, i justintv też.

Ała...... czemu tak szybko? To upokarzające

Oby Bendtner szybko zawitał na boisku. Poza tym obrona jest, na ten moment, nieskuteczna - lepiej postawić Eboue od pierwszych minut, albo zdjąć Clichiego i wrzucic do składu Sola/Silvestre'a

xD Wenger nie potrafi zdobyć Pucharu Ligi i od razu musi go deprecjonować? To bardzo nietaktowne, w podobny sposób wypowiadać się o tym pucharze - niepotrzebnie spadnie na niego krytyka, poza tym ci, którzy obwiniają go o obniżanie poziomu FA Cup będą mieli dodatkowy argument.

Broń dalej ich wszystkich...

Powiem Wam, ze moment, gdy przestrzelił karnego w finale LM, dał mi OGROOOMNĄ satysfakcję :D Kapitan pogrąża swoją drużynę w najważniejszym meczu dekady, coś ślicznego.

E tam. Trzecie miejsce.
Ja wam powiem, że Arsenalowi pozycja 7, 8 zrobiłaby lepiej, niż trzecia. Wtedy byłaby szansa na radykalne zmiany, a tak, dopóki Wenger ociera się o czołówkę, może uprawiać swoje eksperymenty do woli. 3 na 5 z tych eksperymentów lubię, ale chyba każdy widzi, co trzeba zmienić. Nie?

Wenger raczej nie kupi piłkarza takiego jak Suarez. To nawet nie jest kwestia kasy (jeśli Real/Farsa nie zgłoszą się po niego, można by go wyciągnąć go za mniejszą kwotę), tylko podejścia Wengera. Może wydam się wam ignorantem, ale uważam, że przy obecnej formacji (i z zachowaniem zdrowego rozsądku) zakup nawet 3 piłkarzy jest niezbędny. Stoper, defensywny pomocnik i oczywiście napastnik (na niego największą kasę powinno się wydać). Zresztą i on jeden może nie wystarczyć, skoro kontuzje są u nas na porządku dziennym, a mamy w pierwszej linii aż trzech piłkarzy - i żadnej klasycznej dziewiątki! Bendtnera czeka daleka droga (być może donikąd), Eduardo dla mnie się wypalił, Arsza/Theo/Vela biegają po bokach, a Van Persie grał zawsze cofnięty, jak Bergkamp. Wright > Henry > Adebayor 07/08 > i kto teraz?

Zapisałem sobie tego newsa na twardzielu. Bardzo mądra, konstruktywna krytyka, podpisuję się pod nią.

*usprawiedliwienia gry, bez "do", pisałem w pośpiechu

Oi oi, Panie Wenger, różne bzdety z Twoich ust znoszę, ale ta wypowiedź jest zupełnie do bani. Jak można szukać usprawiedliwienia dla gry Arsenalu w ostatnim meczu ligowym? Żaden arbiter nie zawiódł, pogoda była ładna, murawa równiutka - to na kogo winę zrzucić?

"[...] tak naprawdę ten mecz powinien ułożyć się pod nasze dyktando. Po prostu moi zawodnicy zbyt wiele od siebie wymagali"

Przecież to jest jakiś bełkot. Czemu AW nie potrafi stanąć na wysokości zadania i przyznać, że on i większość drużyny po prostu skrewili? Życzę najlepszego wyniku na Stamford Bridge, ale powiem szczerze: remis 1-1 zdaje się być najlepszym rezultatem, jaki możemy osiągnąć. Obym był złym prorokiem.

*nie zagra oczywiscie

Chcę Diabiego w składzie na ten mecz. Zupełnie natomiast nie mam pomysłu na szpicę, myślę, że nawet Wenger nie postawi Bendtnera na środku ataku od pierwszej minuty. Może da mu skrzydło, a w to miejsce znowu Arszawina? Wtedy rozdysponowanie pozostałych 4 miejsc z przodu miedzy Cesca, Nasriego, Rose, Walcotta i Diabiego nie bedzie trudne, a Brazylijczyk nie za gra ;)

Wiecie co? Ja bym Cesca mógł puścić. Ale za kasę taką, jak CR7 (teraz 9), a Barcelona nigdy jej nie wyłoży. Nie widzę także szans Emmanuela na grę w pierwszej 11 Barcy, to raczej porojony pomysł.