Komentarze użytkownika page

Dla mnie AV i Everton to kandydaci do wypieprzenia Liverpoolu/Chelsea z pierwszej czwórki, na przyszłe sezony. Niestety, ten rok pokazuje, że to raczej moje mrzonki ;/

Żeby trafił im się gorszy dzień... nie możemy popłynąć w takich okolicznościach, nawet w Yellow Submarine

"Gramy bez Senny i Cazorli, dostajemy w dupę od Malagi, tikitaki, Almerii, mamy słabego trenera - wszystko wiem, nie sądzę jednak, aby to coś zmieniło." Pellegrini ; /

Ale Christiano nam dziś zapodał. Co Ty tak z tą Barceloną? Druga bramka padła ze spalonego, Bayern grał rezerwami, miał naprawdę krzyśnego bramkarza (na szczęście facet ma 34 lata), a po powrocie z szatni już tylko kontrolowali grę. Jest wolność słowa, jasne, mów co chcesz; głupio tylko, że znów wychodzisz na miękką faję.
Przyznam Wengerowi rację odnośnie zeszłego tygodnia, teraz dużo jaśniej widzę naszą przyszłość (gdy wrócił Cesc, Ade się przełamał, a półfinał tak blisko).
A że już o użytkownikach mówię, to Vpr coraz mądrzej gada... ;]

Co za frajer. W Realu potrzeba tylko dwóch rzeczy: rasowej '10-tki' i trenera na ponad rok. To nie zabawka, by ściągać co lepszych piłkarzy... a na Galacticos nie ma szans choćby dlatego, że są też inne kluby płacić kosmiczne sumy za piłkarzy... a gwiazd nie ma tyle, co dziesięć lat temu.

Co by nie mówić, zmiany trenerów w Chelsea powodują przesiąkanie ich zawodników do innych drużyn. Bridge, Ben Haim, Wright-Phillips nie byli może najważniejsi w teamie, ale kupienie ich pokazuje, że prawdopodobnie kolejnych da się stamtąd wyciągnąć. Teraz ciężko byłoby mi wskazać kogoś spoza obrońców, ale przed kupnem Arszawina myślałem często o Joe Cole.

GunnerstheBest: ale reżyser jest od niedawna, a swoje gramy ponad miesiąc.

Oni na zachodzie nie piją wódki "na raz", tylko chliptają języczkami jak te jamniki; Andriej tego nie rozumie.

A pamiętacie bajki o Loicu Perrinie z zeszłego roku?
Vpr: masz rację z Chelsea, zwłaszcza, że ci przestali kupować piłkarzy na taka skale, co kiedyś... teraz ManC ściąga, kogo się tylko da (robią to już trzeci sezon), i w efekcie takich piłkarzy jak Dunne czy Vassell (te trzy lata u nich grających) prawie nie ma.

solar: kasa + wiara w Champions League. Oby mu nie wyszło w tym roku!
śmieszne, że gracz taki jak Ronaldinho zarabia tyle forsy... Becks to zrozumiałe, jest symbolem metroseksualistów, ale Koń? Chyba za chipsy z pepsi

Najbardziej w dupę dostała obrona. Pomysł z tym Gibbsem chyba niepoważny ;/ Silvestre powinien być dostępny, a że przyszedł tu jako ew. zastępca Clichy'ego, trzeba to wykorzystać. Djourou się pokaże z Toure na środku, na szczęście prawa strona działa.
JaroAFC: co Ty za skład wymyśliłeś? Myślisz, że w podstawowym składzie wyjdzie trzech napadziorów, a Nasri zagra na prawej? Drużyna jak z FIFY ;/ Nie będzie raczej cudowania, Walcott/Eboue na prawej, Nasri na lewą, pomoc wygląda zwyczajnie, a Arszawin może zacząć na ławce.

Nie cierpię tego zdjęcia Pellegriniego, wygląda tu na takiego cwaniaka (w złym znaczeniu)
Liga a CL to dwie sprawy, jedno na drugie nie wpływa w znaczny sposób

Ano tak, zapomniałem ze nie ma linków ;) innymi słowy: użytkownik williamyeats na last.fm

Wygrana Chelsea to nie jest niespodzianka, moim zdaniem; podobnie jak remis ManU - Porto. Dla mnie najdziwniejszy był wynik Barcelona - Bayern, nawet jeśli ten drugi team grał w osłabieniu. Jeśli mogę, zapraszam do przeczytania mojej notki o ostatniej fazie Ligi Mistrzów: http://www.lastfm.pl/user/williamyeats/journal/2009/04/09/2mufum_liga_mistrz%C3%B3w%2C_7-8_kwietnia

Lojtek: dokładnie! Numer Bruno Alvesa to po prostu LOL MIESIĄCA! I jeszcze cwaniak dla zmyłki w drugą strone patrzył... co za frajer! xD

Oj proszę Was, co tak pierniczycie o tej bramce Adebayora... jasne, że była świetna, wspaniała, ale sam Emmanuel strzelał już lepsze (z Tottenhamem chociażby). Porównanie do gola Bergkampa niefortunne: wyczyn Dennisa był jedyny w swoim rodzaju, wcześniej takiego gola nie widziałem, a nożyc było wiele... poszukajcie bramki Djorkaeffa z czasów w Interze.

Z sukcesami czy bez, Arsenal to Arsene, i niech tak zostanie jeszcze trochę.

Moja 11-tka wygląda tak:

--------------Fabiański--------------
---Ivanovic---Toure---Cissokho---
--------Essien-----Senna--------
-Rodriguez---Fabregas---Henry-
---------Messi-----Rooney---------

Rok temu mówił o najwyższym czasie. A Song? Cóż, nie jestem specem, ale jego naprawdę można wymienić

Co za frajer.

No tak, tylko gdzie go wtedy wystawić? Załóżmy nawet, że liczba pomocników w naszym teamie się nie zmieni (nie przyjdzie żaden defensywny, a Cesc zostanie). Będziemy mieli wtedy Arszawina/Samira/Cesca na środek oraz Rosę/Walcotta na boki. Wenger lubi tam także wystawiać Eboue, a pamiętajcie, że zawsze w odwodzie są ci mniej doświadczeni - Diaby, Denilson, Ramsey, Song. Resztę gówniarzy pomijam.
Jest to liczba wystarczająca, choć wciąż nie przynosząca maksimum satysfakcji (Diaby jest jeszcze "za mały" na defensywnego w pierwszym składzie). Wniosek: Diego bardzo przydatny, ale mógłby skończyć u nas tak, jak Lassana Diarra.

Jeśli ma odejść, to nie do Barcy. Real prędzej.

Ale chciałem go w Arsenalu. Teraz już mniej, skoro Rosa wraca po mału...

Usmanow to Uzbek, żaden Słowianin, bliżej mu do Turasów niż do nas...

Corthal --> nie znam Adebayora od strony bajecznych umiejętności technicznych... tak można było mówić o Thierry'm, ale o Ade?

"Obrońca miałby być nieodłącznym elementem zespołu w następnych..." i co dalej? "eliminacjach Ligi Mistrzów"? "Przedbiegach Ligi Mistrzów"? "Współnych marzeniach o Lidze Mistrzów?" Ja uważam, że środek obrony jest +/- tragiczny. Mamy bardzo dobrego Kolo Toure (który notabene prawie wyleciał ze składu...), ale co dalej? Gallas i Silvestre są już starzy, pograją ze dwa sezony i mogą jechać do Taszkientu (Katar już niemodny). Djourou dobrze się zapowiada, ale nikt nie widzi w nim geniusza. O słoniu Senderosie nawet nie chcę słyszeć. Trzeba tu kogoś skołować, przecież nie mozna tam wpuszczać Songa...

Błogosławieństwa... no cóż, bierz też moje. Godspeed.

Oj Gonzalo, lubię cię jako piłkarza, ale ta "wendetka" jest poza waszym zasięgiem

Również przyłączę się do głosów za dalszym prowadzeniem reprezentacji. Wiadomo, Chelsea to wielkie zadanie, wielka chluba [i kasa], ale prowadzenie reprezentacji to zupełnie inny futbol. Prawda jest taka, że finał Ligi Mistrzów nie ekscytuje tak, jak Mistrzostw Świata (swoją drogą, piłka reprezentacyjna jest właśnie dla ludzi niekoniecznie znających się na piłce, przez miesiąc mundialu czują się jak znawcy i przypominają sobie, że jest coś takiego jak sport), a gdyby Hiddink doprowadził Rosję do ćwierćfinałów... byłby hit.

Mądrze mówi, ale wnioski wyciąga dość pochopnie. Nie można bawić się w jarmark piłkarzami bliskimi (sezon temu) króla strzelców. Co by Ade nie grał, niech zostanie przynajmniej jeden sezon a Arsenalu i pokaże, co rzeczywiście potrafi. Więcej mówi się o jego odejściu niż Bendtnera, to trochę dziwne...

Ta, poza tym "druga" liga jest bardziej widowiskowa, więcej manian tam odchodzi, więc częściej sobie pogra niż w Arsenalu ;D

To zdjęcie pasuje. Nasri/Andrew/Cesc/Theo/Rosa - to dobrze wygląda, "ultraofensywnie"; przydadzą się jednak jakieś plecy.

Porto to bardzo fajny sklepik; fajnie, że szykują kolekcje na następne sezony

Cholera, drugi udany. Wenger o mistrzostwie, Ancelotti o Adebayorze - czy to wiosna stoi za hurraoptymizmem? Raczej nie chcę, by odchodził, chyba że za naprawdę klasowego napastnika. Villa i podobne gwiazdy są poza naszym zasięgiem, ale może kogoś z Bundes dałoby się ściągnąć... wcale nie wskazuję na Podolskiego.

valentino--> nazwiska sa, ale co za tym idzie? Wpuścisz takiego Ramseya na pełny sezon w Premier League? Zaufasz Songowi na tyle, by grał regularnie w FA Cup (nie w lidze przecież)? Fabregas kontuzjowany, nie ma rozgrywającego. Można wziąć Nasriego czy Rosę ze skrzydeł, git, ale kto ich zastąpi? Hmmm? A Diaby to niby jest CDM nie do przejścia?

Newcastle to najlepsza z drużyn walczących o utrzymanie, tu nie ma dwóch zdań... ta drużyna już od czasu odejścia Shearera (Ave!) ma duży problem, ale są zdolni do walkę o Uefę...

Zauważyłem podobną pustkę w środku pola podczas pierwszej połowy. Na pewno nie może grać razem z Denilsonem, potrzebuje na środku jakiegoś kreatywnego gracza... ale jako osobny gracz ma przed sobą wielką szansę, byle tylko nie dostawał czerwonych kartek

Sam nie wiem, na zbyt wielu zawodnikach człowiek sie przejechal, by być 100% pewnym RvP. Ale na pewno zostanie jeszcze z dwa sezony (lub więcej). Po prostu teraz ma świetne warunki do gry.

E tam, czepiacie się tej wypowiedzi, a dla mnie coś tu jest 'lost in translation'. Pewnie chciał położyć nacisk na tym, że nikt nie trenuje wiecznie jednego klubu, po prostu przypomnieć, że Wenger może pewnego dnia powiedzieć BASTA (pytanie jeszcze, na co) i spakować manatki. I Cesca w kieszeń.

kasiaileśtam--> gdyby grał, strzelałby prawdopodobnie karnego - myślisz, że nie wpłynęłoby to na przebieg meczu? Trochę powagi.
Zawiodłem się decyzją asystenta trenera, ale tak jest lepiej dla Arsenalu.