Komentarze użytkownika pauleta19

Śliczna rosyjska kibicka i jej rysunki gwiazd piłki nożnej:
instagram.com/arsenalskaya/

andrew1707, tyle, że Teixeira chciał trafić do Liverpoolu, a na przeszkodzie stanęła nie tygodniówka tylko kwota oczekiwana przez Szachtar.

W ogóle beka z Liverpoolu. Ściągnięcie piłkarza z ukraińskiej ligi przekracza ich możliwości. Policzmy sobie:
1. Teixeira
2. Willian
3. Konoplyanka
4. Mkhitaryan

Kto idzie do Chin? Na razie Ameryka Południowa + Afryka. Ciemny pigment wyczuł pieniądz.

Nikogo poza Teixeirą, który nawet nie grał w mocnej lidze nie szkoda. Większość, która odeszła ani nie była gwiazdami ani sobie nie radziła w mocnych ligach.

Reprezentanci Hiszpanii zostaną w La Lidze, Niemiec w Bundeslidze, a Anglii niestety w Premier League.

Kursy na mistrza:

City 2.0
Arsenal 4.0
Leicester 6.0
Tottenham 7.0

Czyli szanse to (około):
City - 45%
Arsenal - 23%
Leicester - 15%
Tottenham 13%
Inni - 4%

Zdaniem buków po meczach z LFC, Stoke i Soton nasze szanse znacznie spadły.

lays, 7 na 10 dobrze wytypowanych 1x2 i ani jednego trafionego dokładnego wyniku. Szczęścia miałem tyle co nasi piłkarze w meczu z Southampton.

Ani to realne ani mądre.

Szkoda, że zakończy karierę w Arsenalu w taki sposób. Nawet nie dostanie medalu gdyby nam się wreszcie udało wygrać mistrzostwo :(

Afobe przed meczem z Arsenalem

They've played a big part in the way I play football. Help me progress as a player and I've got a lot to thank them for and I respect them a lot.

But on Sunday I've got a job to do for my club here and there will be no friends.

I believe I would have scored goals there. That's the story for another day.

I don't hold any grudges and say this could've happened or that could have happened.

I'm in the Premier League now scoring goals so at the end of the day I'm happy. As long as Bournemouth are happy with me I'm double happy.

I've already scored three goals in my last three games so I've got nothing to prove to Arsenal. It was their decision to sell me and I've moved on.

I've got great friends there, I've got nothing bad to say about Arsenal. I would've liked to have got my chance but it didn't happen.

Kupowanie GK w FPL tuż przed meczem z Arsenalem nie byłoby w sumie złym pomysłem.

Forster?

maciekbe, hehe, niezłe.

W ogóle jaki motyw. Przechodzisz do ligi hiszpańskiej i jedyne gdzie udaje ci się wygrywać to CdR. Trafiasz na Barcę, która robi z ciebie marmoladę i zaczynasz się zastnawiać czy te poprzednie wygrane nie byłby błędem. A jeszcze trzeba zagrać rewanż ;d

michalm1, nie pytałem jak zagrać, ale jakie argumenty stoją za tym, że wyeliminujemy Barcelonę. Niecałe 90 minut pressingu w ponad 30 meczach tego sezonu to jest kontrargument ;p

michalm1, zgoda, ale z United graliśmy pressingiem tylko przez pierwsze 45 minut.

simson16, serial zyskuje z sezonu na sezon. Ja bym polecił dalsze oglądanie. Fenomen BB polega na stawianiu bohaterów w trudnych sytuacjach, a wraz z decyzjami postaci widzowie są stawiani w pozycji po czyjej stronie stanąć. Myślę, że nie ma drugiego takiego serialu, w którym opinie widzów co do danych postaci byłby tak różne. Dlatego uważam Breaking Bad za jeden z najlepszych seriali jakie powstały.

wojt3q, tak. Zostanie zastąpiony pierwszym rezerwowym obrońcą jeżeli grasz formacją z 3-ką obrońców. Jeżeli z 4-ką lub 5-ką to pierwszym rezerwowym po lewej nie licząc bramkarza.

michalm1, kiedy Arsenal ostatnio grał pressingiem? Już bardziej prawdopodobne, że Walcottowi uda się kogoś przedryblować niż to, że wyjdziemy na Barcę z agresywnym i wysokim odbiorem.

simson16, na to wygląda ;(

7 na 10 trafionych typów 1x2 i żadnego prawidłowo wytypowanego dokładnego wyniku. Masakra jakiego miałem pecha w tej kolejce.

Nie da się sobie wyobrazić sytuacji gdy w ukochanym zespole brak piłkarzy, brak trenera, brak stylu, brak akademii, byli trenerzy sądzą się z klubem, a uciekających do odwiecznych rywali piłkarzy ciężko nazwać szczurami, bo każdy musi coś do garnka włożyć. Nic w tym klubie poza kibolami nie zostało. Ale nie najgorsze jest to, że teraz nic nie ma. O stokroć gorsze jest przekonanie, że w tym klubie będzie tylko gorzej. Już wolę pamiętać tylko dobre chwile, które byłby pewnie zniszczone gdyby teraz oglądał marsz mojego zespołu w kierunku spadku.

navy
"Ja jestem nauczony, że z klubem się jest na dobre i na złe"

Też byłem tego zdania, ale ten frazes nic nie znaczy dopóki nie jest się postawionym w takiej sytuacji. Beznadziejności sytuacji gdy jest źle, a na horyzoncie widać że będzie tylko gorzej nie da się sobie wyobrazić.

navy, ile Arsenal gra w sezonie meczów gdzie jest skazywany na porażkę? 0 lub 2 mecze w sezonie w zależności od losowania 1/8 LM. Pisanie że jest się przyzwyczajonym do przegrywania będąc kibicem Arsenalu na pewno wzbudziłoby śmiech wśród kibiców drużyn, którzy na wygraną musza czekać 6-10 spotkań.

Wiem co piszę, bo kibicuję Wiśle Kraków równie długo co Arsenalowi. Kiedyś było podobnie jak obecnie z Arsenalem. Nie przepuszczałem żadnego meczu nawet jak był to sparing w przygotowaniach do sezonu. I wiesz co? W tym sezonie nie obejrzałem żadnego meczu Wisełki. ŻADNEGO. Może mnie ktoś nazwać kibicem sukcesów, ale nie jestem w stanie znieść bezradności mojego klubu i świadomości że będzie tylko gorzej niezależnie jak mocno będę trzymał kciuki.

michalm1, oglądałem mecze z Athletic, ale nie sądzę, żeby Arsenal nauczył się grać pressingiem na mecz z Barceloną.

hanzo88h, ale ja się zgadzam, że albo trzeba zamurować albo zagrać agresywnym pressingiem. Rzecz w tym, że ani jednego ani drugiego nie umiemy, bo to nie jest styl Arsenalu Wengera.

ziomek1245,

youtube.com/watch?v=l4M_7_r5_l4

to nie jest arguemnt

navy,

"Chyba każdy prawdziwy kibic Arsenalu przed każdym spotkaniem wierzy w zwycięstwo jeśli jest inaczej to taka osoba nie może nazywać się kibicem."

Takie zdanie może powiedzieć tylko kibic przyzwyczajony do wygrywania.

Ja nie widzę ani jednego argumentu dla którego mielibyśmy wyeliminować Barcę. Jeżeli ktoś taki zna to proszę niech się podzieli.

hanzo88h, Wayama jest właśnie po to, żeby się od niego odbijano, ale gdy jest dużo miejsca na boisku (patrz kontry) to się go po prostu mija. Jak Soton ustawił się na całym zespołem na własnej połowie to już się Kenijczyka nie dało mijać. Całym sekret w dobrych meczach Wanyamy przeciwko Arsenalowi jest to, że przez 90 minut stoi na 30-40 metrze i czeka aż nasi będą w niego wpadali, bo nie ma innej drogi do bramki. Gdyby Święci nie stawali za podwójną gardą tylko grali również w ataku pozycyjnym to kenijski byczek straciłbym większość atutów.

Coquelin i Wanyama razem w środku pola to byłaby siermięga.

Wanyama do nas nie pasuje. Zero mobilności. Dobry dla zespołów głęboko się broniących. My zazwyczaj tracimy bramki po szybkich kontrach rywali czyli coś w czym by nam nie pomógł. Przydałby się na mecz z Barcą, bo tam nie my będziemy stroną dominującą, ale kto kupuje zawodnika na dwa mecze w sezonie?

Widzę, że Wenger nie ma co dzwonić do Neville'a z prośbą o radę jak zatrzymać Barcelonę, hehe :-)

Everton - Newcastle, bo powinny być największe emocje. Sporo bramek i wyrównany mecz. Natomiast najwyższy poziom będzie w meczu Barca-Valencia.

Wiedźmin III przede wszystkim wznosi sposób opowiadania historii w grach RPG na zupełnie nowy poziom. Poziom, który był zarezerwowany wyłącznie dla filmów. Polecam mimo, że ukończenie gry grozi pojawieniem się depresji i pytań o dalszy sens życia.

Jak beniaminek wydaje ponad 40 mln euro w zimowym okienku mimo, że jest na bezpiecznym 10. miejscu to wiedz, że kluby w EPL są obrzydliwie bogate.

As reported via Sky Sports, following the full-time whistle, Wenger proceeded to shout his anger at referee Lee Mason.

It’s always the same with you.
Ronald Koeman, in frustration replied to the Frenchman.

No, it’s always the same with you.

You had 10 chances to score and didn’t take any of them, instead you take it out on [the officials].

Zero ambicji.

A ja mówię, że nastroje i aspiracje na sezon wam się zmienią jeszcze 13 razy, bo zostało 14 kolejek.

25. kolejka Manchester City vs Leicester
26. kolejka Manchester City vs Tottenham oraz Arsenal vs Leicester

Będą przetasowania i wcale nie będzie trzeba długo czekać. Nie gramy w lidze z Barcą czy Bayernem, którzy byliby w stanie wygrać 13 z 14 pozostałych meczów. Wszyscy się jeszcze nie raz potknął, bo nie ma w tej lidze jednego dominującego zespołu. Nasz margines błędów się po prostu zmniejszył.

Chociażby przez formę Sancheza nie porzucam nadziei na mistrzostwo. Takiej szansy na mistrzostwo już długo nie będzie.

ljungberg77, "nie będziemy nawet w trójce na koniec sezonu bo mamy za słaby skład "

A co reszta klubów w EPL to mocarze?

hanzo88h, jest coś między "żałosny", a najlepszym w lidze. Giroud gra dobrze i na pewno to nie on ciągnie nas w stronę 4. miejsca.

W normalnych warunkach byłoby po mistrzostwie. Ale w tym sezonie walka o mistrzostwo to wyścig inwalidów. Jeden gorszy od drugiego. Zapowiada się mistrz z najmniejszą liczbą punktów od lat.

hanzo88h, uczepiłeś się tego Giroud jak rzep psiego ogona. Giroud to jedyny nasz piłkarz, który może poszczycić się liczbą strzelonych bramek.