Komentarze użytkownika pedro61
Znaleziono 2199 komentarzy użytkownika pedro61.
Pokazuję stronę 49 z 55 (komentarze od 1921 do 1960):
Wygląda trochę na chuchro,ale jak patrzy się na jego grę w Bordeaux to widać,że potrafi utrzymać się na nogach i w PL sobie radę.Zatem-daj Boże-witaj w Arsenalu.
Nic w przyrodzie się nie powtarza,wobec czego powtórka wyniku z ES nie wchodzi w rachubę.Mam wrażenie,że powtórką taktyki z 29.11.2009 Ancelotti nie wygra tego meczu,bowiem AW-sądząc po ostatnim komentarzu po meczu z MU-wyciągnie właściwe wnioski dotyczące wcześniejszych porażek i odejdzie od taktyki grania "pięknej piłeczki",a postawi na grę przynoszącą porządane efekty.
Dzisiejsze rezultaty w większości przypadków przewidywalne,choć....Kto przewidział porażkę MC w Hull?Albo,że Liverpool przy wszystkich przeciwnościach losu pokona Everton?Wychodzi na to,że PL wraca do normy-jak momentami była nieprzewidywalna,tak i jest,natomiast-wbrew wcześniejszym prognozom-top4 będzie dalej top4.
Drogba - a kysz,a kysz biała mysz.Tomek-powiedziałeś słowo,niech stanie ono się ciałem.
W zasadzie to nic odkrywczego nie powiedział.Ale również nic głupiego,co w morzu przekazywanych przez media bzdur należy szanować.
Theo44-->Zgoda,że GG to przekręt od transferów.Jednakże w kilku miejscach ma rację.Nie jest przy tym nadmiernie oryginalny,bo większość jego uwag...pojawia się codziennie w komentarzach na łamach naszego forum.Dlatego też nie powinieneś tak bardzo irytować się wypowiedziami niektórych użytkowników zgadzających się z poglądami wyrażonymi przez GG.
Zamiast pyszczyć do pismaka gazetowego swoją obecność medialną mógłby zaznaczyć dobrą grą w meczu z Chelsea.Znacznie lepszą od tej z meczu z MU.
Zauważalna jest ostatnio taka prawidłowość,że im więcej piłkarze i trenerzy drużyny ligi angielskiej gadają przed ważnym meczem,tym słabszy wynik w tym meczu osiągają.Może to dla nas dobry prognostyk,bo z chelsea swoimi uwagami na temat meczu-poza Maludą-raczył nas również Anelka.
Chyba pierwszy raz piłkarz dał do zrozumienia,że po tym sezonie może odejść z Arsenalu.Nie pozostaje nic innego,tylko wygrać PL,co zapewne zatrzymałoby Fabregasa na ES.
Za ile lat ten piłkarz będzie zdolny do gry w I drużynie Arsenalu?Im szybciej,tym lepiej.
W meczu na SB występ Abou jest wręcz niezbędny.Oby tylko zdrowie mu na to pozwoliło.
Najważniejsza w zbliżającym się meczu będzie odpowiednio przyjęta taktyka i koncentracja w grze obronnej.Nie moze być kolejny raz tak,że w ostatnim kwadransie I połowy pakują nam do szatni 2 gole z "niczego".Wolałbym mniej pięknej piłeczki ,więcej piłki skutecznej,prowadzącej do sukcesu.
Najważniejsze jest obecnie odbicie się po upokażającej porażce z MU.Jeden przegrany mecz nie eliminuje z walki o wygranie całej PL.
Nie wiem,czy Balotelli to piłkarz dla Arsenalu,nie wiem również, czy jego ewentualny transfer do Arsenalu nie jest tylko pogłoską medialną.Wiem natomiast,że w Arsenalu potrzebny jest napastnik o podobnych warunkach fizycznych i podobnej charakterystyce gry.
Kolejny piłkarz Arsenalu,który ostatnio stał się gadatliwy.W odróżnieniu od kilku innych ma jednak coś sensownego do powiedzenia.Co więcej-otwartym tekstem mówi o istotnych problemach swoich lub drużyny.I za to między innymi go cenię.
Mam wrażenie,że szanse na wyjazd do RPA ma tylko w charakterze turysty.
Nie wiem,czy wystawianie Arszawina na szpicy ataku to konieczność,bardziej widzi mi się jako nonsens.Miejsce tego zawodnika jest na lewym skrzydle.
Abou!!!Koniecznie wracaj do gry,bardzo na Ciebie czekamy.
Przy całym szacunku dla geniusza gry Cantony uważam,że i tak prymat pierwszeństwa należy się Henry'emu,ze względu chociażby na czasokres gry w Anglii oraz liczbę strzelonych bramek.
dziki-->Pqwim tak:w tamtym sezonie,kiedy Almunia był w formie,za Lehmanem nie tęskniłem.Ty pewnie zresztą też.Ale jesienią 2007r.,kiedy Lehman był bez formy,to tęskniłem za...Seamanem.
No ,może wreszcie będzie jakieś nasze 190 cm wzrostu w polu karnym przeciwnika. I jeszcze żeby coś z tego wynikało.
Nasz nowy użytkownik "messi" zgłosił gotowość pisania nowych odcinków telenoweli o nieszczęśiwym żywocie Fabregasa Cesca w londyńskim Arsenalu.Zaproponował nawet nowy wariant zwrotu akcji.Ale my chyba nie godzimy się na publikację tego u nas?Powodzenia na innych serwisach!!!!
Sol poczuł się chyba niedoceniony faktem,że w ostatnią niedzielę nie znalazło się dla niego nawet miejsce na ławce rezerwowych.
Tekst bardzo aktualny.I bardzo podniosły.Daj Boże,by spełniło się jego przesłanie.
Manuelu,Manuelu od poprawy Twojej formy bardzo to zależy.
Analizując na chłodno-mimo dotkliwej porażki z MU-odpowiedż powinna być:TAK.Dotyczy to w szczególności szans na wygranie ligi w bierzącym sezonie.Warunek podstawowy jest taki,że piłkarze natychmiast podniosą się po przykrej porażce.Będzie to trudne,bo egzamin z odporności psychicznej przyjdzie im zdawać w najgorszym z możliwych miejsc tj. na SB.Należy przy tym pamiętać,że w tym sezonie porażki ponosimy kolejno ,po dwie z rzędu(najpierw MU i MC,potem Sunderland i Chelsea)-czyżby i tym razem miało się to powtórzyć?Jeśli uda się przełamać fatum i wywieść punkt(y) z SB,a póżniej wygrać z Liverpoolem, to do końca sezonu zostanie 12 spotkań,z których tylko 2 (MC i Tottenham)to mecze naprawdę trudne.Reszta to mecze z tzw.średniakami,w których-zgodnie z teorią SAF-a-wygrywa się ligę.Godne zauważenia jest ,że w tym sezonie radzimy sobie w takich meczach bardzo dobrze,w odróżnieniu od poprzednich lat.Obecnych liderów czekać będą o wiele trudniejsze mecze,w których tracić bedą punkty.Jednakże po 26 kolejce nasza strata do lidera nie może przekraczać4-5 punktów.Poza tym warunkami osiągnięcia końcowego sukcesu są jeszcze:brak nowych,długotrwałych kontuzji podstawowych zawodników drużyny oraz stabilna forma.Przy spełnieniu tych warunków i z niewielką pomocą naszych bezpośrednich rywali jesteśmy w stanie osiągnąć długo oczekiwany sukces.
Widać jest coś wart ,skoro Boss specjalnie dla sprawdzenia jego umiejętności organizuje mecz.
A ile wiosen liczy sobie ten piłkarz?
Pytanie do kibiców Arsenalu płci żeńskiej-czy nasz Tomcio czasami przypadkiem nie farbuje sobie włosów?Ze zdjęcia wynika,że chyba tak.
Telenowele hiszpańskie powinno nazywać się"Barcelonitami",a ich tematem głównym powinien być trwający latami(niczym w"Odysei)powrót do kraju niedocenionego wcześniej we własnej ojczyżnie piłkarza-współczesnego Odyseusza.Zanim nieszczęśnik wróci na łono ojczystego footballu będzie więziony jakimś straszliwym kontraktem,podpisanym w chwili nieświadomości co do tożsamości własnego DNA.Najbardziej na przeszkodzie w powrocie do macieży stać będzie pewien chytry Francuz-handlarz piłkarskimi niewolnikami z obczyzny,na dodatek prowadzący swój niecny proceder w stolicyświatowego piłkarskiego niewolnictwa tj.Londynie.To ten krwiopijca zmusił onegdaj młodego i naiwnego piłkarza do podpisania niewolniczego kontraktu,zmuszającego młodzieńca do katorżniczej gry za nędzne ochłapy dla podejrzanej proweniencji pseudo-klubu piłkarskiego.Owo uosobienie zła uniemożliwia obecnie powrót młodego piłkarza do ojczystych żródeł,szantażując go okrutnymi klauzulami kontraktowymi.Na pomoc zniewolonemu ruszają najbardziej patriotyczne siły Hiszpanii,nota bene-te same, które w przeszłości pozwoliły krwiożerczemu Francuzowi porwać nieszczęśnika na obczyznę.Rozpoczyna się krwawa wojna o duszę i wolność sponiewieranego niewolnictwem bohatera,do której dołączają sięjeszcze inne obce kreatury,żądne usidlenia współczesnego Odysa.W wyniku długotrwałej wojny okupionej olbrzymnymi stratami bohater tego eposu wraca do ojczyzny...po przejściu na piłkarską emeryturę.
Dobrej nocy wszystkim kibicom Arsenalu!!!!
Wynik meczu Hull-Chelsea nastraja optymistycznie.AW ma kilka dni na przemyślenia.wydajemi się,że w stosunku do meczu z MU powinien zmienić taktykę na bardziej defensywną.Nie oznacza to,że powinien wystawić 5-6 obrońców,tylko zobligować piłkarzy II linii do bardziej skutecznego zabezpieczania tyłów.Pozornie oddając inicjatywę Chelsea jesteśmy w stanie ugrać znacznie więcej,niż grając naszą ofensywną piłeczkę w której zapomina się niestety za często o obronie.Wystarczy,że Kanonierzy zagrają tak,jak w II połowie meczu na Anfield Road z Liverpoolem,czy po strzeleniu pierwszej bramki AV w meczu na ES.Lwami jeszcze nie jesteśmy-bądżmy zatem chytrymi lisami.
Zagłosuję nietypowo:bramka Fabregasa w meczu z Boltonem na Reebok Stadium oraz bramka Arszawina również z Boltonem,ale na ES.Dlaczego?Nie dla urody strzałów,którymi je zdobyto,tylko dla mistrzostwa zagrań otwierających drogę do strzałów.Obie bramki padły po "klepkach" Eduardo,bajecznie szybkich i morderczo precyzyjnych.To,co pokazał Edu tymi zagraniami wystarczająco uzasadnia jego grę w Arsenalu,niezależnie od krytyki wobec jego aktualnej formy,która niejednokrotnie jest formułowana również na łamach naszego forum.
Bardzo cieszy mnie aktualna polityka Bossa polegająca na wypożyczaniu jego młodych pupili-celem ogrania i nabrania pewności siebie-do innych klubów angielskich.Mam wrażenie,że dzięki temu za 1-2 lata ci młodzi piłkarze zaczną na poważnie "dobijać"się do pierwszego składu.
Hull-Chelsea 1:1!!!I jak tu powiedzieć,że liga angielska jest przewidywalna!
Martwi mnie,że to kolejny zakup na tzw.perspektywiczną przyszłość,a nie na chociażby następny sezon.Daj Boże,że AW kupi kogoś poważnego latem.Chyba że znowu się okaże,iż z spośród grających obecnie piach debiutantów w następnym sezonie znowu ktoś eksploduje,tak jak w tym Song czy Diaby.
Henry1996-->OK Stary,wszystko w porządku.
Mecz na SB Arsenal musi wygrać!Nieważne jak-pięknie czy brzydko,przekonująco czy szczęśliwie.Musi wygrać.
Henry1996--->Młody człowieku!Obawiam się,że epitet dotyczący mojego "gadania" odnosi się w większym stopniu do Twoich wynużeń.Arsenal z całą pewnością jest zespołem prezentującym ładniejszą i przyjemniejszą dla oka piłkę,która jednak-po raz kolejny-okazała się nieskuteczna w walce z wymagającym przeciwnikiem.I winy za to nie ponoszą błędy poszczególnych piłkarzy,tylko błędna taktyka i zła jej realizacja.By nie być gołosłownym-winą za utratę pierwszej bramki zostali obarczeni Clichy,Nasri i w największym stopniu Almunia.Tymczasem chłodna analiza sytuacji jest następująca:utratę bramki "rozpoczyna" niefrasobliwa interwencja Vermaelena,który wibija "świecę"przed pole karne na 35-40metr.I tam okazuje się,że jest dwóch bądż trzech zawodników MU,zaś w pasie do linii środkowej nie ma żadnego piłkarza Arsenalu.Następnie piłka wędruje do Naniego,a resztę wszyscy pamiętają.Ja nie chcę obarczać odpowiedzialnością za utratę bramki Vermaelena,ja się natomiast pytam,jak to możliwe,by między naszym polem karnym a linią środkową nie było w tym czasie żadnego piłkarza Arsenalu?Błąd pojedyńczego zawodnika-nie ,błąd taktyczny polegający na braku zabezpieczenia tyłów przy ataku pozycyjnym,dziura pomiędzy ofensywą a nadwątloną w tym momencie defensywą.Druga i trzecia bramka to również skutek nadmiernego przemieszczenia piłkarzy do przodu,bez zabezpieczenia tyłów.Czyli w skrócie -błąd taktyczny.Za porażkę w tym meczu odpowiadają nie błędy poszczególnych piłkarzy,lecz nadmiernie ofensywna taktyka,nie uwzględniająca konieczności obrony przed kontratakami przeciwnika.To więcej niż zbrodnia,to błąd-jak powiadał klasyk.Teraz coś osobistego do "henry1996"-jak wynika z Twoich ujawnionych danych masz lat13.Ja mam ich prawie 49,jestem głową rodziny i wykonuję poważny zawód prawniczy.Od ok.30 lat nie usłyszałem od nikogo,że "gadam głupoty".Mimo wszystko nie czuję się specjalnie obrażony.Młody Przyjacielu,kibicu Arsenalu-dobra rada na przyszłość.Jeśli twierdzisz coś w sposób kategoryczny,to obowiązuje Cię zasada"twierdzisz-udowodnij".Twój wywód o przyczynach porażki Arsenalu jest cokolwiek miałki,wobec czego twierdzenie,że"gadam głupoty",jest zarówno obrażliwe,jak i bezpodstawne.Miarkuj zatem na przyszłość swoje słowa,co nie zmienia faktu,że i tak Cię lubię,bo w Twoim wieku też byłem już zapamiętałym kibicem Arsenalu.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Arsenal | 18 | 10 | 6 | 2 | 36 |
3. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
4. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 18 | 6 | 8 | 4 | 26 |
11. Brentford | 18 | 7 | 3 | 8 | 24 |
12. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 18 | 2 | 6 | 10 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Najogólniej rzecz ujmując facet jest moralnie odrażający,mówiąc dosadniej-tzw.SKS.Pozornie wygląda na twardziela,ale w głębi duszy(o ile ją posiada )jest mięki i za chwilę pęknie.Czy już w meczu z Arsenalem-nie wiem.Ale w jednym z następnych meczy-na pewno tak.Jego erozja to zaqchwianie całej Chelsea-przecież to podpora defensywy i kapitan drużyny.