Ferguson: Nasza taktyka była idealna

Ferguson: Nasza taktyka była idealna 01.02.2010, 13:08, Krzysztof Mierkiewicz 35 komentarzy

Menadżer ekipy Czerwonych Diabłów nie kryje satysfakcji z wczorajszego zwycięstwa swoich piłkarzy na Emirates Stadium. Kluczem do zwycięstwa nad Arsenalem była, zdaniem Szkota, bezbłędna realizacja założeń taktycznych.

Nietrudno doszukać się podobieństw między tym pojedynkiem a majowym triumfem United nad Kanonierami. Można odnieść wrażenie, że szkocki trener ma swoisty sposób na grę przeciwko podopiecznym Wengera.

- Cały zespół zagrał nader poprawnie – powiedział Ferguson dziennikarzowi Sky Sports. – W tej części sezonu musisz przejść do ataku, zacząć naciskać na inne zespoły, 'złapać wiatr w żagle'. Myślę, że nasze środowe zwycięstwo nad City [3-1 w ramach Carling Cup – przyp. red.] bardzo nas zahartowało i to było widać przy Ashburton Grove.

- Gra z kontrataku zawsze była elementem naszej taktyki, zwłaszcza w meczach wyjazdowych. Bardzo umiejętnie ją dziś wykorzystaliśmy. Arsenal pokazał dużo dobrego futbolu, rozgrywając piłkę tuż przed naszym polem karnym. Kluczową sprawą w takich sytuacjach było odebranie piłki i niezwłoczne skontrowanie londyńczyków. Tylko grając w ten sposób można mieć szanse ich pokonania – kontynuował analizę taktyczną Sir Alex.

11-krotny zdobywca tytułu mistrza Anglii nie szczędził również pochwał indywidualnych. Na te niewątpliwie najbardziej zasłużyli – Nani i Rooney.

- Nani miał kontuzję, ale rehabilitację udało się zakończyć przed meczem i dziś zagrał świetnie. Myślę, że był to jego najlepszy mecz w naszych barwach. Jego dojrzałość to jedno – ma obecnie 23 lata – duże znaczenie ma jego charakter. Portugalczyk jest bardzo nieśmiały i skryty. Uważam jednak, że jego psychika znacznie się wzmacnia, gdy wychodzi na boisko co tydzień.

- Rooney odegrał fundamentalną rolę w tym zwycięstwie. Arsenal nie potrafił sobie z nim poradzić, co umożliwiło nam przeprowadzanie praktycznie każdej akcji przy jego udziale. Zagrał wielki mecz.

Manchester UnitedPremier LeagueSir Alex Ferguson autor: Krzysztof Mierkiewicz źrodło: Sky Sports
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
Michal95 komentarzy: 111312.02.2010, 13:25

Zgadzam sie z Fergusonem w zupelnosci. Arsenal nie zagral gorzej ale popelnil kilka bledow. Przede wszystkim jednak Wenger wybral zla taktyke i efektem jest bolesna porazka w waznym spotkaniu. Oby nic podobnego nie stalo sie w kolejnych meczach.

pedro61 komentarzy: 219902.02.2010, 22:51

Henry1996-->OK Stary,wszystko w porządku.

henry1996 komentarzy: 131902.02.2010, 22:40

pedro> masz racje przepraszam . zagalopowałem sie. niestety słyszac słowa fergusona krew się we mnie burzy! co do 1 cześci mojego postu masz racje . natomiast druga, sądze ze powinienen się pan ze mną zgodzić. przepraszam jeszcze raz i chce dodać ze zywie ogromny szacunek do czlowieka który jest już funnem arsenalu ponad 36 lat.

pedro61 komentarzy: 219902.02.2010, 22:25

Henry1996--->Młody człowieku!Obawiam się,że epitet dotyczący mojego "gadania" odnosi się w większym stopniu do Twoich wynużeń.Arsenal z całą pewnością jest zespołem prezentującym ładniejszą i przyjemniejszą dla oka piłkę,która jednak-po raz kolejny-okazała się nieskuteczna w walce z wymagającym przeciwnikiem.I winy za to nie ponoszą błędy poszczególnych piłkarzy,tylko błędna taktyka i zła jej realizacja.By nie być gołosłownym-winą za utratę pierwszej bramki zostali obarczeni Clichy,Nasri i w największym stopniu Almunia.Tymczasem chłodna analiza sytuacji jest następująca:utratę bramki "rozpoczyna" niefrasobliwa interwencja Vermaelena,który wibija "świecę"przed pole karne na 35-40metr.I tam okazuje się,że jest dwóch bądż trzech zawodników MU,zaś w pasie do linii środkowej nie ma żadnego piłkarza Arsenalu.Następnie piłka wędruje do Naniego,a resztę wszyscy pamiętają.Ja nie chcę obarczać odpowiedzialnością za utratę bramki Vermaelena,ja się natomiast pytam,jak to możliwe,by między naszym polem karnym a linią środkową nie było w tym czasie żadnego piłkarza Arsenalu?Błąd pojedyńczego zawodnika-nie ,błąd taktyczny polegający na braku zabezpieczenia tyłów przy ataku pozycyjnym,dziura pomiędzy ofensywą a nadwątloną w tym momencie defensywą.Druga i trzecia bramka to również skutek nadmiernego przemieszczenia piłkarzy do przodu,bez zabezpieczenia tyłów.Czyli w skrócie -błąd taktyczny.Za porażkę w tym meczu odpowiadają nie błędy poszczególnych piłkarzy,lecz nadmiernie ofensywna taktyka,nie uwzględniająca konieczności obrony przed kontratakami przeciwnika.To więcej niż zbrodnia,to błąd-jak powiadał klasyk.Teraz coś osobistego do "henry1996"-jak wynika z Twoich ujawnionych danych masz lat13.Ja mam ich prawie 49,jestem głową rodziny i wykonuję poważny zawód prawniczy.Od ok.30 lat nie usłyszałem od nikogo,że "gadam głupoty".Mimo wszystko nie czuję się specjalnie obrażony.Młody Przyjacielu,kibicu Arsenalu-dobra rada na przyszłość.Jeśli twierdzisz coś w sposób kategoryczny,to obowiązuje Cię zasada"twierdzisz-udowodnij".Twój wywód o przyczynach porażki Arsenalu jest cokolwiek miałki,wobec czego twierdzenie,że"gadam głupoty",jest zarówno obrażliwe,jak i bezpodstawne.Miarkuj zatem na przyszłość swoje słowa,co nie zmienia faktu,że i tak Cię lubię,bo w Twoim wieku też byłem już zapamiętałym kibicem Arsenalu.

henry1996 komentarzy: 131902.02.2010, 19:42

pedro61> gadasz glupoty. nasz zespoł jets o wiele lepszy i gdyby nie pojedyńcze błedy nasriego,clichego i zły mecz denilsona wygraluibysmy ten mecz 2/3 :0 . poza tym tak naprawde oprócz eduardo który nie jest wg piłkarzem godny arsenalu, ven persim który jest kontuzjowany i bentenerem który gra w piłke teraz gorzej niż grzesiu rasiak nie mamyu srodkowego napasynkika. manu ma rooneya i to wystarczyło. ferguson jak zwykle jest pyszałkowatym gburem! nie lubie go ale o gustach sie nie dyskutuje...

pedro61 komentarzy: 219902.02.2010, 00:29

SAF kolejny raz święci triumf dzięki narzuconej przez siebie taktyce.W otwartej grze jego siepacze nie mieliby prawdopodobnie nic do powiedzenia,ale dzięki taktyce swojego Bossa upokorzyli po raz kolejny naszą drużynę.AW musi się nad tym głębiej zastanowić,bo w przeciwnym przypadku ,ciągle będą nas ogrywać.

XvDodekvX komentarzy: 113601.02.2010, 21:19

może się jeszcze zrewanżujemy i w tym sezonie mowa o Lidze Mistrzów ;]

Arsenal1994 komentarzy: 749701.02.2010, 19:02

sebo --> tak, czułem że mecz sie źle dla nas potoczy ponieważ wyglądał identyko jak półfinał LM też z United kiedy też było 3-1 dla nich.

kanonier91 komentarzy: 457001.02.2010, 18:52

dobry mecz United i dobra taktyka Fergusona... Najbardziej mnie denerwowalo jak Arsenal przgrywal i pokazywali tego pana jak namietnie zuje gume =/ nie nawidze tego =D

piteros_ komentarzy: 55201.02.2010, 18:21

Ferguson rozegrał to spotkanie idealnie. Bardzo dobra taktyka.

Szef komentarzy: 1303501.02.2010, 16:53

nic tylko sie zgodzic z Fergusonem i gratulowac mu bo kolejny raz nas ogral

Cesc_Fabri_4 komentarzy: 113401.02.2010, 16:44

Ładny mecz. Tylko pogratulować Man United.

Piootrus komentarzy: 4151 newsów: 1501.02.2010, 16:36

Trzeba przyznać Fergusonowi. Zagrali swoje, sprawiali wrażenie, że wiedzą co mają grać. 2 gole po kontrach, ale co z tego, umieli bronić się gdy trzeba i ruszyć z atakiem, gdy jest szansa. Zupełnie inaczej niż Arsenal, który za wszelką cene chciał atakować i z zupełnym brakiem skuteczności narażał sie na kontry.

paszasz_AFC komentarzy: 26201.02.2010, 16:20

ogólnie nie nastawiam się na dobry rezultat w meczu z the blues... na ich terenie.. po meczu z manu nie chce wpaść w głębszą depresje jesli chodzi o naszą drużynę

mixerMU komentarzy: 8801.02.2010, 16:12

TRZEBA WYGRAC TEN MECZ !!! jak tego sie nie wygra to marne szanse ma Arsenal

Filip151 komentarzy: 1885 newsów: 201.02.2010, 16:11

Dokładnie wczoraj United zabili nas kontrą i zagraliśmy za słabo, a Nani mieszał naszą obronę jak chciał, liczę że z Chelsea zagramy lepiej.

maniek56 komentarzy: 300701.02.2010, 16:05

Kanonierka > Właśnie że nie powinniśmy ryzykować w meczu z Chelsea, po stracie pierwszej bramki z MU zaczęliśmy ryzykować i poszły dwie kontry no i straciliśmy dwie bramki, my gramy bardzo niecierpliwie, każdy atak staramy się zakończyć jak najszybciej a po stracie bramki rzucamy się do ataku co przeważnie skutkuje stratą kolejnych, powinniśmy grać dalej swoje, utrzymywać się długo przy piłce, grać technicznie i krótkimi podaniami a kiedy atakuje przeciwnik wracać całą drużyną pod własne pole karne i bronić się, to właśnie świetnie funkcjonowało przez pierwsze 25 minut meczu z Manchesterem....niestety tylko przez 25minut.

marcel134 komentarzy: 1082 newsów: 401.02.2010, 16:03

Kanonierka15 -> Ferguson to nie Wenger, wypowiada się na temat i nie komentuje wszystkich przez co robi sobie wrogów jak Martin O'Neill. Zapytali się go o grę jego drużyny, to nie miał co mówić o Arsenalu, bo może nie miał nic ciekawego do powiedzenia. Oczywiście na jego miejscu Arsene wtrącił by swoje 3 grosze i powiedział o grze ManU. ;]

Kanonierka15 komentarzy: 2185 newsów: 501.02.2010, 15:59

Myślałam, że powie chociaż jedno miłe słowo na nasz temat. Z Chelsea chyba powinniśmy zaryzykować. Nie zrobi nam na dzień dzisiejszy różnicy to czy przegramy 5-1 czy 1-0, a wygrana umożliwi nam jeszcze walkę o Mistrzostwo.

sebo656 komentarzy: 182501.02.2010, 15:54

gunnersfan9, arsenal1994 > niezli z was jasnowidze, juz po paru minutach wiedziales ze przegramy? ja wrecz przeciwnie bo gra z poczatku meczu sie układała

Genialna mi taktyka, przymurować bramke i grać z kontry. Niestety ten najprostszy sposob przeciwko nam sie sprawdza.
Arsenal za to ma problemy z szybkim ustawieniem sie po stracie piłki. Srodkowi obroncy powinni wrócić natychmiast po rożnych a nie wbiegać w pole karne.

marcel134 komentarzy: 1082 newsów: 401.02.2010, 15:50

Mnie osobiście rozwaliła akcja bodajże z 4 minuty meczu kiedy to Arszawin biegł z piłką sam na 3 obrońców którzy się cofali więc miał dużo miejsca. Z nim biegł jeszcze Nasri i bodaj Rosicky. Podejrzewałem że zagra do Nasriego albo lutnie z odległości 15 metórw. Zawiodłem się strasznie bo zrobił najgorsze co mógł - wbiegł pomiędzy obrońców samolubnie, niemalże w pole bramkowe i uderzył niecelnie obok bramki van der Sara. (i to jak niecelnie!) To była jedna z lepszych sytuacji do zdobycia gola. Andrijej poczuł się chyba za pewnie, ale widać brak mu zimnej krwi tak jak Rooneyowi, czy Parkowi, Naniemu lub Fabregasowi lub Van Persiemu, którzy tego by niezwalili. Myślę że tym cechowali się dziennikarze SkySports oceniając wczoraj Arszawina po meczu. Szkoda bo gdybyśmy wykorzystali setki (Song, Arszawin, Fabregas,Eboue czy Gallas z główki) to byłaby szansa na zwycięstwo w meczu, bo spędziliśmy więcej minut w ataku niżrywale i stworzyliśmy więcej sytuacji podbramkowych.

Koniecznie poprawić skuteczność i spójność gry, by nie spaprać tego z Chelsea!

mixerMU komentarzy: 8801.02.2010, 15:48

mam nadzieje ze Wenger zrobi cos z tym. licz na was !!! w meczu z Chelsea

paszasz_AFC komentarzy: 26201.02.2010, 15:45

Genialny mecz w ich wykonaniu.. na nie swoim terenie..

Arsenal może się uczyć grac od united..

;// aż serce boli.. gdzie się podziała zacięta rywalizacja pomiędzy tymi klubami jak we wcześniejszych latach

maniek56 komentarzy: 300701.02.2010, 15:19

To prawda ich taktyka była idealna, natomiast my popełnialiśmy dużo głupich błędów przy rzutach rożnych-wszyscy biegli pod pole karne MU a nikt nie zostawał z tyłu szła kontra i ............... Sagna oraz Clichy jeszcze rok temu byli jednymi z najlepszych bocznych obrońców w PL, a teraz? Clichy dawał się ogrywać jak dzieciak a każdy rajd ofensywny Sagny lub Gaela kończył się albo stratą piłki albo dośrodkowaniem do nikogo albo w trybuny. Powinniśmy długo utrzymywać się przy piłce jeśli nie ma okazji do strzału na bramkę, natomiast chcieliśmy każdą akcję błyskawicznie zakończyć bramką a grając przeciw tak mocnej drużynie tak się po prostu nie da. Po raz kolejny Almunia pokazał że nie zasługuje na miejsce w bramce takiego klubu jak Arsenal i trzeba coś z tym zrobić bo to najważniejsza pozycja na boisku. Teraz czeka nas mecz z Chelsea i już się boję że zakończy się jeszcze większą kompromitacją a następnie mecz z LFC które odzyskuje formę, na koniec tego maratonu trudnych meczy może się okazać że zamiast zdobyć 10-12pkt to zdobędziemy 1pkt remisując z AV, mam jednak nadzieję że Wenger ostro ich opieprzy po tej porażce i w następnym meczu udowodnią że świeczka nadziei na mistrzostwo jeszcze nie zgasła:)

Theo_Fan komentarzy: 180701.02.2010, 14:45

No oni zagrali dobrze a my nie mam nadzieje ze z chelase zagramy o wiele lepiej :)

Arsenal1994 komentarzy: 749701.02.2010, 14:39

Niestety tak samo jak GunnersFan9, już po kilku minutach meczu wiedziałem jak to będzie dalej wyglądać. Świetne wyprowadzenie akcji, szybkie zdobycie pola i nagle... to co nas charakteryzuje w grze z takimi drużynami.
Zatrzymujemy sie pod polem karnym i stop, nie wiadomo co zrobić!?
Mamy tylko dwa sposoby.
Zagranie do Sagny który jeszcze lepiej zagrywa w pole karne do 2 metrowego Arshavina...
Efekt znamy.
Drugi sposób.
Próba przedarcia sie przez środek.
Zagranie do Arshavina, który stoi tyłem do bramki i mając 3 rywali przy sobie próbuje niekonwencjonalnego zagrania i tu pytanie po co? Po co bawimy sie piłką mając przy sobie z 5,6 rywali!? To nie ma szans powodzenia.
Takie akcje jak np. z Boltonem na wyjeździe, pierwsza bramka Fabregasa to mogą nam wychodzić, ale nie z taką drużyną jak MU!
Na mecz Chelsea trzeba wykonać pare zmian.
Za Sagne ma zagrać Eboue który może jest troche słabszy w defensywie niż Francuz, ale w ofensywie daje nam o wiele więcej.
Myśle że na drugim skrzydle też powinna być zmiana, Clichy gra beznadziejnie. Traore może nie lepiej, ale w meczu ze Stoke zagrał nawet dobrze i ma też o wiele lepsze wrzutki.
W ataku od początku Bendtner.
Trzeba chłopakowi dać zagrać od pierwszych minut bo wpuszczając go na ostatnie 20 min meczu nie wiele sie dowiemy na temat jego gry.
Oczywiście jak zwykle domagam się żeby Denilson nie zagrał i oby wkońcu Wenger wysłuchał mojej prośby.
To chyba na tyle zmian. Do meczu z Chelsea podchodze sceptycznie. Wygramy - fajnie, Przegramy - nic dziwnego po takiej grze jak z MU.

Piotrex komentarzy: 112901.02.2010, 14:27

Ferguson ma patent na Arsenal i było to wczoraj widać.Wenger musi wyciągnąć wnioski po wczorajszej porażce bo mecz z Chelsea na wyjeździe będzie jeszcze trudniejszy.
Ale znając Wengera w derbach znowu zagrają ,,kapitalni,, Almunia z Denilsonem.

szalen komentarzy: 198201.02.2010, 13:44

Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Coraz więcej zespołów wie jak grać z Arsenalem. Problem w tym, że Arsenal nie wie jak grać z resztą. Na początku sezonu wszyscy byli zaskoczeni naszą grą, kilku zawodników było w niesamowitej formie i strzelało się po 3 bramki w meczu czasami 4 i więcej. Nagle straciliśmy Robina, kilku zawodników ma drobne urazy, a w styczniu w ogóle sobie nie radzą.

Ferguson umie grać ostatnio z Wengerem i jego drużyną. Ma Rooneya, który nie wie kiedy się zatrzymać na boisku i biegnie i biegnie.... i tak cały mecz. Kilku zawodników jest od czarnej roboty, jeszcze jest Nani, Park Valencia, Berbatov którzy stanowią o sile ofensywnej. Równowaga została zachowana.

kjubol komentarzy: 101001.02.2010, 13:36

eehh. Trudno. Na naszą taktykę trzeba poczekać i skontrować.. i oni tak zrobili. Boli porażka i wielka szkoda meczu... Musimy wrócić do najlepszej dyspozycji!

GunnersFan9 komentarzy: 8704 newsów: 801.02.2010, 13:33

Ja wiedziałem już po naszej grze na początku że będzie lanie;/Nie wiem po co nasi się rzucili na nich skoro każdy trener wie, że z nami nie można grac ciągle wymieniając się podaniami bo ich zajedziemy na śmierć;/ Lubimy długo utrzymywać się przy piłce i wymieniać się duża ilością podań + zamieniać się pozycjami. Na taka taktykę jest tylko jedna recepta.Czekać i bardzo szybko kontratakować.Dwie kontry ManU = się bramka Rooneya i Parka.A nasi co robili? nic;/ zamiast tez szybko kontratakować to jak zwykle spowalniali akcję chyba tylko po to żeby cała "11" ManU mogła się wrócić i ustawić w obronie;/Nie mogę patrzeć na to nasze spowalnianie akcji przez które już wielokrotnie straciliśmy pkt. Nie mówię już nic o tym samolubnym Arshavinie dzięki któremu z 2-0 zrobiło się 0-2.Na miejscu Wengera pogadał bym z ni przy wszystkich zawodnikach i powiedział żeby tak nie gwiazdorzył bo nie jest sam w tym zespole. To nie pierwszy mecz w którym gra tak samolubnie! Miał być nasza tajna bronią na ManU a tak naprawdę to dzięki niemu nie wykończyliśmy 4 bardzo dogodnych sytuacji.

Gooner_1908 komentarzy: 5401.02.2010, 13:29

Trudno. Co sie stało to sie nie odstanie . Trzeba sie otrząsnąc i skupić na meczu z Chelsea . Musimy sie zrewanżować za ostanie 3:0 . Nie bedzie łatwo ale wierzymy w Was chłopaki. Go Go the Gunners.!

ELViS95 komentarzy: 70801.02.2010, 13:23

no tak podczas ich kontrataków nasza obrona wygląda źle, mówiąc szczerze to nawet nie wygląda (mecz z evertonem, gol pienara)... moim zdaniem gallas powinien zostawać w tyle a verma do przodu w atakach, verma jest lepszy w ataku niż gallas a w razie czego szybko wraca na pozycje, a gallas by miał większe szanse z clichym i sagną (rzadziej) niż sam clichy z sagną

galon komentarzy: 72701.02.2010, 13:21

Dwóch defensywnych pomocników i tak nas kontrowali... szkoda cały czas wieszać psy na tym Denilsonie ale skoro jest kurduplem i i nie walczy przy rogach o główkę to dlaczego chociaż nie stara się przerwać kontr>>> nawet faulem - tak jak to ribiły muły

gooner80 komentarzy: 129301.02.2010, 13:16

Pojechali z nami dokładnie tak samo jak w półfinale LM, nie wyciągnięto żadnych wniosków z tamtego dwu-meczu, stary pryk zupełnie zasłużenie może obnosić się ze swoim triumfem w mediach, bo wydymali nas aż miło.

Erzet komentarzy: 2069 newsów: 3501.02.2010, 13:14

Ferguson już drugi (trzeci?) raz pokonuje nas tą samą taktyką. Wenger nie wyciąga wniosków, a szkoda.

Najgorzej jest u nas z obroną kontrataków przeciwnika. Przejechaliśmy się na tym z Evertonem, teraz z United, wcześniej ze Standardem Liegie (a i tak pewnie czegoś zapomniałem). Wenger musi coś z tym zrobić.

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Manchester United - Arsenal 12.05.2024 - godzina 17:30
? : ?
Arsenal - Bournemouth 4.05.2024 - godzina 13:30
3 : 0
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Arsenal36265583
2. Manchester City35257382
3. Liverpool35229475
4. Aston Villa36207967
5. Tottenham341861060
6. Newcastle351751356
7. Chelsea351591154
8. Manchester United341661254
9. West Ham3613101349
10. Bournemouth361391448
11. Brighton3512111247
12. Wolves361371646
13. Fulham361281644
14. Crystal Palace3510101540
15. Everton361291537
16. Brentford36991836
17. Nottingham Forest36891929
18. Luton36682226
19. Burnley36592224
20. Sheffield Utd36372616
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland215
C. Palmer209
O. Watkins1912
A. Isak191
D. Solanke183
Mohamed Salah179
Son Heung-Min169
B. Saka168
P. Foden167
J. Bowen166
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com