Komentarze użytkownika pietraz

Bez sensu jest tu licytowanie za ile miałby iść a za ile nie. To pokaże dopiero kolejny rynek transferowy w następnym sezonie (lub ten żałosny zarząd, który oddaje graczy za minimum) i sam Cesc, to ostatecznie jego decyzja zaważy o tym czy odejdzie, czy też nie.

Narazie nie ma co robić z tego powodu paniki, bo dzisiaj gra u Nas i spisuje się jak zawsze świetnie. Osobiście ciężko wyobrażam sobie Arsenal bez niego ale cóż, kiedyś to nastąpi.... Mało widzę w dzisiejszym składzie graczy, którzy chcieliby zakończyć karierę w Arsenalu, i to trochę martwi

To były naprawdę niesamowite bramki! Jak przedwczoraj oglądałem ten skrót to niemogłem się nadziwić, jak on tak przypierniczył te 2 bramy z wolnych?
A jeszcze ta akcja i asysta przy drugiej bramce dla PSV poprostu wypass, polecam obejrzenie całego skrótu na meczyki.pl
Co do jego transferu to pewnie, oczywiście od razu z miejsca zapraszam, ale znając realia to na tym newsie się skończy..

no i tacy kibice nie są dla mnie kibicami, tylko zawaldziurami, nie mają co robić to się przerzucają z klubu na klub. Nie mówię, że wszyscy którzy chcieli odejścia Wengera tacy są. Mnie najbardziej wnerwiło odejście Toure i to, że Boss na to tak gładko pozwolił, a później brak transferów bo pieniądze przecież były.
Ale mimo to NIGDY nie chciałem, żeby Wenger odszedł! Zrobi to dopiero, gdy sam zechce, a mi będzie wtedy smutno, bo jak widzicie jest jednym z najlepszych w swoim fachu.

ehhhh i to potwierdza, że dalej jest wyjadaczem godnym pierwszego składu Arsenalu, niestety nie myślał głową tylko nogami i odszedł, a szkoda, przebył długą drogę i wrócił do swojego "nowego starego" klubu czyli punktu wyjścia, chciałbym żeby Arsenal trafił na Stuttgart w grupie i pokazał mu jak wielki błąd zrobił

Lord- Ty chyba sobie notowałeś te ich "zabawne żarciki" i wpadki, bo ja to nie dałem rady durni słuchać:P

Teraz już o awans jestem spokojny:) Bo przez pierwsze pół godziny nie było tak kolorowo. Oglądałem mecz na necie od 5minuty i nerwy były spore, bo Celtic co raz znajdował się blisko naszego pola karnego, a nasza gra w ataku się specjalnie nie kleiła. Koniec końców wszystko się dobrze i szczęśliwie skończyło.

Z innej beczki, a właściwie z drugiej strony. Znalazłem wczoraj transmisje w internecie z Nsport i powiem, tym którzy nie oglądali na tej stacji, że komentatorzy tam są naprawdę żałośni. Już wcześniej jak byłem w kinie na półfinale z Manchesterem to dobijały mnie ich biedne porównania i niby śmieszne żarciki. Ale wczoraj co pieprzyli to słuchać się nie dało. Porównywanie, a raczej próba zrobienia z Van Persiego Usaina Bolta to poprostu dno i wodorosty. Skąd oni się urwali? Już wolę 100 razy naszego kochanego Dariusza z TVP niż tych buców. A oni wcale mu nie ustępują, bo też nazwali wczoraj Gibbsa-GIBSONEM, co to w ogóle ma być? Przecież Gibson gra w United. Czekam z niecierpliwością na transmisje w Polsacie, bo tam mimo, że się chłopaczki zdeka wymądrzają, to mają sporą wiedzę i da się ich posłuchać.
Pozdrawiam wszystkich maniaków, którzy są w stanie poświęcić wiele, żeby tylko obejrzeć swoją ukochaną drużynę:)

tak Fortune z McDonaldem weszli w drugiej połowie i pokazali co potrafią w akcji lewą stroną, podanie Fortuna do Donalda.. porażka

i to są właśnie transfery Wengera, nikt chyba nie ma takiego oka do piłkarzy jak on, sprowadza bardzo utalentowanych i przy tym nie za astronomiczne kwoty, bo talent Ronalda Kaki Benzemy i Alonso potrafi dostrzec każdy głupi :D

Dla Gallasa chyba naprawdę posłużyło odejście Toure. Szkoda, że dopiero teraz zaczął grać na maxa bo już za rok odchodzi, no ale cóż, lepiej późno niż wcale. Song też elegansio, w poprzednim sezonie nie przepadałem za nim za to teraz, bomba.

sorki małe sprostowanie. Celtic mógłby nawet wygrać 3-1 i przeszedłby dalej, ale i tak twierdze, że jest to baardzo mało prawdopodobne

meski Stywku-- heheh czyli Ty twierdzisz, że będzie tak jak w meczu z Dynamem? Przegraliście u siebie, ale wygracie na wyjeździe i awansujecie? Tylko,że w tym przypadku musicie strzelić 3 bramy i nie stracić żadnej a to.. sorry ale 3-0 na ES jest dla Celticu praktycznie nieosiągalne, dziękuje

Osobiście odkąd zobaczyłem pierwszą część PESa u ziomka na konsoli ( a było to już kilkanaście ładnych lat temu) zajarałem się na maxa i można powiedzieć, że FIFA dla mnie nie istnieje! Widziałem ostatnią część i nawet troche grałem, ale bez porównania do Pro Evo 9, chociaż wiem, że jest sporo ludzi którzy wolą Fifke.
Dla nich to chyba kwestia przyzwyczajenia, bo grywalnie i możliwościowo niema dla mnie porównania.
Tak samo jest z tym o czym pisał ArseFan. Nawet we wcześniejszym Pesie 06 w karierze zawsze prymat wiodą te drużyny giganty, pokroju Arsenal, ManU, Chelsea, Liverpool a nie jakieś Stoke i to jest eleganckie. POZDRO

Jestem prawie pewien, że gdyby caldwell nie wbił tej piłki do bramki, to zrobiłby to właśnie Van Persie albo Bencio bo był tuż za nim, więc szkoda trochę, że był to samobój ;)

Mecz naszej defensywy na najwyższym poziomie, Gallas pięknie uratował przed stratą bramki w drugiej połowie wybijając piłkę spod nóg przeciwnika, kiedy szybką kontrę przeprowadzili Celtowie, było blisko. Vermaelen po prostu zachwyca.
Generalnie może troche martwić forma Arshavina, ale to chyba przez to, że był naprawdę dobrze i agresywnie kryty przez przeciwników. Ogólnie atak był troche niemrawy i dopiero w drugiej połowie się obudzili.
No ale najważniejszy jest wynik a ten cieeszy:)

Oglądałem ten mecz na necie i po pierwszych 40 minutach nie byłem wcale takim optymistą, bo Celtic przerywał nasze ataki skutecznie. Ich kontrataki tez były dosyć groźne, no ale po pierwszej bramce uwierzyłem, że dzisiaj to dla Arsenalu dopisze szczęście i wygramy i tak się stało:) jedną nogą w Lidze Mistrzów!

chcieli to przeszli, jeśli dzięki temu na prawdę ma być lepsza atmosfera w drużynie to dobrze, chociaż odejście Toure do teraz boli..
Ale przecież co do transferów to po nich może być tylko lepiej. Wenger powinien sprowadzić jeszcze jednego dobrego gracza, bo przecież te kontuzje to jakaś PATOLOGIA!

Taaak na to właśnie wszyscy czakali! Andrzej jest motorem napędowym ofensywy i bierze ciężar gry na siebie kiedy zespołowi nie idzie. To jest piłkarz który może zadecydować o ostatecznym wyniku nawet w kilka minut (jak w meczu z Atletico) Wierzę, że dzisiaj bardzo pomoże Nam wygrać!

Masakra po prostu, są gracze którzy łapią kontuzje częściej lub rzadziej, ale u Nas oni je łapią regularnie!! Wyjątkami są jak narazie tylko Arshavin, Song, Van Persie(odpukać) i może Bendtner przynajmniej w ostatnim czasie. Reszta to jakieś szklane ludki. Byle drobny uraz i już nie mogą grać. Nie mówię tu o Nasrim czy Fabiańskim którzy mają poważne kontuzje. Rosa też wrócił po długiej przerwie więc może mieć problemy, ale reszta?

A z Walcottem to już jakaś paranoja! Po jaką cholere było go puszczać na te młodzieżowe mistrzostwa? W ligowych meczach jeszcze nie doznał kontuzji tylko na tych pieprzonych zgrupowaniach. Najpierw bark, teraz plecy czy kręgosłup co to w ogóle ma być sie pytam??? Wiem, że już bywało gorzej i sobie radziliśmy, ale nie powinno tak być!

eeetam szkoda gadać. Myślałem, że zachowa się bardziej profesjonalnie i nie będzie się wypłakiwał i żalił po odejściu z klubu, który zrobił z niego super piłkarza. Po co te gadki? Kibice widzieli, że się nie przykłada i chce odejść to byli niezadowoleni. Osobiście ja bym na niego nie gwizdał bo sezon wcześniej był niesamowity i dzięki niemu prawie zdobyliśmy mistrza, no ale widocznie angielscy kibice mają inne zdanie, POOOOZDRO aduś kupie ci chusteczki

Nie ma co gadać to oni umieją, bardzo poetycko i bardzo dużo, ale zobaczymy co pokażą na boisku.
Atmosfera na San Siro z Milanem, czy jak wspomniał Vpr w Turcji też były porażające i jakoś nie sparaliżowała zawodników, którzy wygrali. Martwią tylko te kontuzje no ale zobaczymy wieczorem

myślę, że nawet w obliczu takich kontuzji wywieziemy z Celtic park korzystny wynik..

Dokładnie jak napisał Arsen258 to dopiero pierwszy mecz i niema co się za bardzo ekscytować, chociaż nie ukrywam, że podczas oglądania meczu sam nie mogłem się powstrzymać od okrzyków bo widowisko było przednie :) myślałem, że takie wyniki będą tylko podczas meczów towarzyskich z Szombatelyami i innymi, a tu proszę

Arsenal pokazał piękną grę zespołową i konsekwencje w ataku. W końcu strzelali z daleka co mnie ssstrasznie cieszy!! Gol Denilsona palce lizać a i Fabregasa kozak,oby tak dalej do kolejnych zwycięstw i pucharów.

Teraz do tych którzy są zawiedzeni grą Arshavina. Zauważyłem, że on gra wyśmienicie wtedy kiedy całemu zespołowi jakoś nie idzie, i jest swoistym motorem napędowym drużyny w trudnych chwilach (tak było w meczu z Atletico oraz L'poolem). W sobotę wszystko się kleiło to i Andrzej jakoś nie brylował. On lubi brać ciężar gry na siebie, a z Evertonem nie było takiej potrzeby. Mimo wszystko prawie strzelił bramkę, choć zaliczył nieświadomą asystę.

no to się zaczyna:) po meczu z Evertonem wszyscy zawodnicy są na pewno w dobrych nastrojach, lecz jak powiedział Cesc nie można popadać w samozachwyt i znowu zagrać swoje na maxa możliwości. Nie ukrywam, że liczę na zwycięstwo, chociaż ostatnio Boruc jest w dobrej formie, dlatego nawet jakiś bramkowy remis będzie dobrym wynikiem. GO GO GUNNERS!!!

wronka17-- na polsacie będzie transmitowany mecz rewanżowy, a jutrzejszy niestety nie

aRamsey-- super! naprawdę ucieszyłeś mnie tą wiadomością :) oglądanie na internecie to nie to samo co przed telewizorem, zwłaszcza, że mój internet do najszybszych nie należy

Quenza-- on nie daje, on ma ten hajs z transferów Naszych byłych zawodników!

niby ta kontuzja nie jest jakaś strasznie groźna bo to naciągnięcie a nie zerwanie, ale w jego przypadku każda kontuzja jest straszna po takim oczekiwaniu na grę..

kurde Celtic niby słaby jest ostatnimi czasy ale to twarda drużyna i może być ciężko, MUSIMY przejść dalej i niema bata!

A co do H-W to ciągle o tych sensownych cenach gada jakby Wenger był człowiekiem, który chce wydać 30mln na jednego gracza, skąpy koleś z niego ogólnie dziadek do wymiany jak dla mnie

jeśli to prawda to już na 90% dołączy do Arsenalu, bo Bordeaux nie powinno mu robić problemów z powodu "paru baniek"

Nasri, Rosicky, co dalej? i wez tu człowieku bądź optymistą, powraca temat transferów..

a Shakhtara nie ma już w Lidze Mistrzów! i to jest dla mnie największa niespodzianka ostatnich dni

oby to była ściema, bo naprawdę Rosa się podłamie.. zresztą tysiące fanów także

Niema co, Wenger wie co robi i skoro nie kupił "myśliwego" to znaczy, że chyba naprawdę nie jest potrzebny. Chociaż ja od dawna już chciałem żeby trafił do Arsenalu no ale cóż, czas pokaże czy to dobra decyzja. Ale itak uważam, że jeszcze jakiś napadzior by się przydał na wypadek kontuzji tfu tfu

świetna sprawa czytać, że dwaj podstawowi zawodnicy w kreowaniu gry i strzelaniu bramek tak się dogadują, teraz do nich dołączy jeszcze Rosicky i będzie ofensywna pomoc marzeń

Arsenal1994-- dokładnie tak jak mówi Polas, pamiętam, że chyba w jakimś komentarzu było wspomniane, że to Corthal wygrał ten konkurs ale nic szczegółowo

Oka rozumiem, że ciężko jest to dokładnie określić, życzę zatem sprawnej i owocnej pracy :)

Dla mnie ta strona jest jak poranny posiłek, jak zimny żuberek w gorący dzień, po prostu niezbędna :P
Wchodzę tu praktycznie codziennie i czytam każdego newsa. Gratuluję Redakcji i Administratorom, oby tak dalej!

Ps. Kiedy na stronce pojawi się ten zwycięski pomysł Corthala?

taa z jego talentem i treningami pod okiem najlepszych na pewno daleko zajdzie, a do tego jest wychowankiem Arsenalu:) to bardzo cieszy

ja głosowałem osobiście na Nasriego na 2-0 z united ale Andriej rozwalił wszystkich i jest na podium:) należało mu sie

ostatnie zdania mnie naprawdę ucieszyły:) Bo nie powiem, mamy mocny skład, ale na cały sezon może być on trochę za słaby biorąc pod uwagę wszystkie kontuzje

można zbudować super drużyne inaczej niż wydając wielkie pieniądze, trzeba mieć utalentowanych wychowanków tak jak na przykład Barcelona, jednak to zajmuje trochę czasu

maya-- wiem o tym, że do tej pory tak było- Wenger mózgiem całego Arsenalu i od niego zależało PRAWIE wszystko.
Ale skąd wiesz, że tak dalej w 100% jest? Być może, ten tak nie do końca wyjaśniony "światowy kryzys" skłonił władze do bardziej stanowczych kroków? Nigdy do końca nie wiadomo. Wenger nie jest takim człowiekiem który powie: "Tak to zarząd zmusił mnie do sprzedaży Kolo i Ade". Każdy o tym wie.
A z Arsenalem został, bo krótko mówiąc w tej chwili to "jego" zespół, nie chce go zostawiać i na pewno wierzy w sukces.

Zobaczymy co przyniesie przyszłość i dopiero wtedy będzie można oceniać działania Arsena i "ich wszystkich". Narazie zostaje wiara w umiejętności trenera.
Przynajmniej ja tak uważam.