Komentarze użytkownika pkArs
Znaleziono 460 komentarzy użytkownika pkArs.
Pokazuję stronę 2 z 12 (komentarze od 41 do 80):
Kolizja Hanki z kartonami wyglądała wiarygodniej niż gra Arsenalu w dzisiejszym meczu...czyżby Liga Europejska dla AFC? a jeszcze niedawno się z Manchesterów śmialiśmy, że odpadli z CL a my się możemy nie zakwalifikować...wiem wiem strasznie pesymistyczna wizja ale po dzisiejszym spotkaniu nie mogę znaleźć bardziej optymistycznej wersji...
moim zdaniem Arsha gra coraz lepiej i teraz ma szansę na regularną grę przynajmniej przez miesiąc, może to doda mu wiatru w żagle i wróci na właściwe tory, do właściwej formy i znów będzie nas zachwycał.
a tylko by spróbował odejść:P tak jak co niektórzy chyba też stracę wiarę w prawdziwy futbol. Ale uważam, że dla Robina są ważniejsze wartości niż pieniądze przesiąknięte w dodatku ropą...
a teraz pytanie- z jakim numerem zagra Titi?:D
Wybaczcie pesymizm ale czułem, że nie skończy się na 3 tygodniach...może Boss pomyśli jednak o wzmocnieniach defensywy w styczniu, zwłaszcza na bokach...
ale ta muzyczka tutaj:D
nie no...rozwalił tą bramką, dalej mam dreszcze jak oglądam powtórkę...soczyste uderzenie!
Trochę mnie śmieszy z jednej strony jak piłkarze mówią tacy pewni siebie, że jadą po wygraną...z drugiej strony każda drużyna jedzie na każdy mecz z myślą o wygranej a nie o remisie, aczkolwiek miło się czyta takie teksty jak już jest po meczu i to my jesteśmy górą:D oby tak było w sobotę:P
Ja staram się wierzyć, że te porażki wyjazdowe to po prostu część tego kiepskiego początku i mam nadzieję, że panowie udowodnią to dzisiaj i w kolejnych meczach;)
ehh zawsze się znajdą trollerzy, którzy będą zatruwać bezkarnie życie innym na forum bez odrobiny kultury i szacunku...tyle odnośnie tego co się dzieje w wątku...co do meczu, właściwie dla mnie mecz bez historii bez polotu, było parę fajnych akcji ale niewiele osób będzie pamiętać to spotkanie-no może osoby, które w tym dniu zaczęły kibiować city...nie zagraliśmy dzisiaj źle, czy tragicznie co pokazuje wynik tylko a może i aż 0-1... mina Persiego sama za siebie mówiła, że Chamakh nie jest wiarygodnym napastnikiem, może gdyby Arshavin grał od początku ale nie ma co gdybać trzeba skupić się na lidze, trzymać formę i wzmacniać swoją pozycję w lidze powoli pnąc się w górę taki jest nasz najważniejszy cel teraz...a ten mecz bez historii puścić w niepamięć...
Borussia moim zdaniem zagrała dzisiaj fajny mecz, z punktu widzenia kibica piłki nożnej a nie poszczególnych drużyn...dla kobiców Arsenalu była trochę nerwówka zwłaszcza w pierwszej połowie zaskakiwali dynamiką akcji i niewiele zabrakło a schodzilibyśmy do szatni z bramką w plecy...może troszkę przesadzam ale mi niezbyt fajnie oglądało się pierwszą połowę... druga to zupełna odmiana i widać w tym spotkaniu było doświadczenie Arsenalu w decydujących momentach gubili się...no i Robin zawsze na miejscu. Jedynym dylematem pozostanie mi dziś zdecydowanie na kogo zagłosować, kto był dziś MoTM...Robin, czy niesamowity, będący wszędzie magiczny momentami Song?tym razem chyba warto dać szansę temu drugiemu;)
No właśnie wiele razy już słyszałem, że Arteta nie dorasta do pięt Fabregasowi, co niby sobie Wenger myślał kupując go itd...ale prawda jest taka, że Wenger miał dla niego inną rolę, z której wywiązuje się znakomicie tylko nie każdy tak to widzi.
Moim zdaniem Ci trenerzy po prostu za bardzo lubią rywalizację między sobą:P to już by nie było dla Fergusona to samo wygrać z Arsenalem bez Wengera albo przegrać z Arsenalem pod wodzą innego trenera więc Go Szkot bronił:D
o i właśnie tak powinna wyglądać współpraca pomocy z Theo i tak powinna wyglądać gra Theo! właśnie w takich akcjach najlepiej wykorzystuje swój potencjał, swoją szybkość obrońcy są bez szans w takich sytuacjach.
No właśnie piłka nożna nie zawsze jest sprawiedliwa i my nie raz się o tym przekonaliśmy jest to brutalny sport nie tylko w sensie fizycznym czasem wynik rozstrzyga się w końcówce a wygrywa ten kto lepiej spisuje się do ostatniego gwizdka:p to boli ale taka jest właśnie piłka;p
Nie ma co zagraliśmy lepiej, minimalnie bo minimalnie ale lepiej co wydaje się i tak być dużym sukcesem z perspektywy ostatnich tygodni, drużyna nabiera pewności i zgrania jeszcze trochę i będzie to naprawdę fajnie wyglądać.
kurczę tak obejrzałem ten skrót i uważam, że Arsenal ma jakość!ma umiejętności! I myślę, że tym składem mogliśmy wygrać Blackburn i Tottenham po prostu czegoś momentami im brakuje...koncentracji chyba przede wszystkim i nieco opanowania a momentami szczęścia w polu karnym...bądźmy szczerzy mogliśmy ten mecz wygrać kilkoma bramkami bo chwilami przeciwnik nie istniał na boisku ale mogliśmy też przegrać bądź zremisować bo przeciwnik miewał swoje momenty...tak czy inaczej wszystko zmierza chyba ku najlepszemu, więcej strzelać mniej tracić i piąć się w górę tabeli!
Zgadzam się gol z wymuszonego czy symulowanego karnego to niezbyt ładne zwycięstwo...ale bramka z wolnego w takim stylu, piękny, precyzyjny strzał, wielu zawodników właśnie tak chciałoby przesądzać o wynikach spotkania...a Larsson był przecież blisko bo sam trafił z wolnego.
No właśnie...niektórzy starają się doszukać sensu tekstu i go nie znajdują a później krytykują...moim zdaniem jest to bardziej tekst symboliczny...chciałbym napisać o Artecie ale nie ma co...zgadzam się...o grze Fabregasa można by pisać poematy, referaty...a Arteta? jest przeciętny...cudów nie robi...gdyby nie on byłoby źle bo gra nieźle...ale to na Arsenal jest za mało..on załatał dziurę po Fabregasie ale jej nie wypełnił a jak widać w tym przypadku to spora różnica.
Wenger już nie raz udowodnił, że przedwczesna krytyka nie zawsze jest słuszna..zatem ja się powstrzymam z krytyką do momentu kiedy konkretne transfery będą miały miejsce i czy ewentualne nabytki sprawdzą się bądź nie w klubie...mam tylko nadzieję, że Wenger mając świadomość sytuacji w klubie rozważnie i w miarę szybko będzie podejmował decyzje na rynku transferowym w styczniu.
Titi jakby on był teraz w AFC...nie mówię, że od razu bylibyśmy pierwsi czy chociaż w top four, ale tyle akcji, których nie wykorzystaliśmy w tym sezonie...
SamirRosicky--> zgadzam się z Tobą co do Jenkinsona, moim zdaniem on i Ramsey to trochę ofiary Wengera, który uparcie wierzy w ich umiejętności i wystawia do składu...Ramsey może powinien dostać przerwę, odsapnąć poszukać formy, a Jenkinson potrzebuje doświadczenia, którego nie da się od tak zdobyć grając, a raczej próbując grać przeciw takim przeciwnikom jak United czy Spurs...on jeszcze nie jest na to gotowy a później zbiera krytykę, która właściwie jest uzasadniona...
Oj coś czuję, że te trzy miesiące będą się strasznie dłużyły jeśli nie znajdziemy zmiennika dla Sagny... bo Jenkinson nie jest najlepszym zastępcą...
Tak, tak wiemy to już wszyscy i ameryki nie odkrył, ale podoba mi się sposób jego wypowiedzi, szacunek do rywala, ani przez moment nie mówił źle o Arsenalu nawet w kontekście niedawnego meczu. Bo bywali tacy, że niezwykle szczycili się tym, że są lepsi i w ogóle(pewien obrońca francuski z czerwonej części Manchesteru)...
i po raz setny tysięczny czy któryś tam powtarzam...dlaczego sprzedaliście Eboue?! I co, że niby Jenkinson zastąpi Bacary'ego? Eboue przynajmniej po części byłby w stanie Jenkinson póki co może piłki podawać zawodnikom z pierwszego składu a nie grać z nimi w jednej drużynie...
Ja tak się zastanawiam....a nie już mi przeszło co się będę po raz kolejny zastanawiał co można było zrobić, jak uniknąć porażki, co gdyby Wojtek obronił ten strzał i tak dalej i dalej i dalej...mam dość przynajmniej dzisiaj...jak to niektórzy czasem mówią"chciałbym zasnąć i się obudzić jak to się skończy..." czy jakoś tak, ja chciałbym się obudzić jak już skończy się ten kryzys, jak Arsenal będzie dawnym Arsenalem, bo powoli tracę wiarę i siły, z każdym meczem mam strach, że spadniemy na dno, gdy już wygramy to nawet nie radość a ulga, że się udało...niech to się już skończy...
co prawda oglądałem tylko ostatnie 10 minut...ale, jak dla mnie zagrali nieźle, jednak jak na Arsenal zbyt przeciętnie...oczywiście stary dobry Arsenal. Wszystko zmierza w dobrą stronę, trzeba tylko poprawić koncentrację i wprowadzić zmiany...Ramsey dla mnie niewidoczny i może rzeczywiście Yossi coś by zmienił Robin tak coś walczył ale też w sumie rzadko przy piłce, oni świetnie grają w defensywie dzisiaj trzeba trochę zmienić taktykę bo inaczej nic nie ugramy...
Dawicz-> na to wygląda, że chyba nie...warto się zorientować, czas na zmiany się kończy;)
Dawicz--> mój kolega z roku specjalnie zmienia okręg głosowania żeby głosować na NP...a co do dopisywania kandydatów, niestety w naszym kraju taka opcja nie działa a szkoda;p bo czasem człowiek chciałby dopisać kogoś innego, ale wtedy głos stracony...;p
ja tam sobie zażartowałem z Korwina w pewnym momencie ale mam nadzieję, że nikt się nie czuje urażony...szczerze mówiąc rozważałem głosowanie na niego bo czasami mądrze gada...ale tak teraz słucham debaty w telewizji i ręce opadają momentami zwłaszcza jak się wypowiada pani z PiS(no przepraszam takie moje zdanie) aczkolwiek rzeczywiście to chyba nie miejsce na politykę:P zatem...tak mecz był niezły wygraliśmy a teraz Wenger niech obejrzy go jeszcze raz ,pomyśli dokładnie i postara wykorzystać zdobytą wiedzę na korzyść drużyny!:P
majkolen-> no Chamakh chciał bardzo tylko jakby te chęci na czyny przełożył to by fajnie było...on sobie sam nie radzi na szpicy może jakby dwóch napastników było to by coś razem ugrali...dla mnie on będzie bardziej na jokera, który wchodzi w momencie gdy przeciwnik się zamyka i gramy wrzutkami w pole karne a tak to Robin albo Gervazy bo nie widzę więcej kandydatów sensownych...
Tak, brakuje nam piłkarzy, którzy strzelają z daleka ale ja czasem odnoszę wrażenie, że"nasza filozofia futbolu" zabija w tych piłkarzach chęć strzelania sprzed szesnastki bo ma być dużo podań...dzisiaj było kilka akcji, w których choćby Chamakh mógł strzelić ale wolał podać i była strata po chwili...
Korwin to bardzo odważny człowiek! wie czego chce i wie co zrobi z krajem! trzeba nam dyktatora który zaprowadzi porządek!:D Korwin Korwin!:D
Ja nadal liczę, że będzie lepiej, będzie cały skład, lepsze zgranie itd. ale kurcze no nie można powiedzieć o tym meczu, że był ok niezależnie czy byli wszyscy czy jest zgranie czy nie...to jest Arsenal, jeden z najlepszych klubów w europie ostatnich lat, klub z bogatą historią i nie można bagatelizować w ten sposób...a wygraliśmy nie było wszystkich więc jest ok...dla mnie ok będzie jak wyjdziemy w meczu z OM i zagramy dobre zawody jednocześnie zdobywając komplet punktów, dla mnie będzie ok jak zaczniemy regularnie wygrywać mimo grania co 3 dni...jest już coraz lepiej ale takie spotkania trzeba szybko, na świeżo przeanalizować i wyciągnąć wnioski! Do boju więc i przywrócić blask armatom!(co najmniej jakbym do zawodników przemawiał...:D)
o w mordke....dawno nie miałem takiego nerwa...ale zachowali w miarę spokój w końcówce poprawić muszą trochę komunikację bo takie luki momentami zostawiali...i może by popracowali na treningach nad strzałami bo mało mało mało...grecy ładnie mogli wyrównać po przerwie...ale mniejsza o to 3pkt dziękuje dobranoc.
zgadzam się AOC gola strzelił ale poza tym szału nie ma...trzeba trochę gre ogarnąć...może rzeczywiście jakby Parka puścił za Alexa może Robin, kurcze wolałbym żeby Song zagrał na środku a nie w obronie...lepiej by czyścił, póki co boję się trochę o wynik...
No ja mam bardzo mieszane uczucia i obawy pewne przed drugą połową...ja również chciałbym zobaczyć Robina za Chamakha środek trochę dziurawy momentami....jak tu się poprawią to będę spokojniejszy bo na razie to mój stan jest bliski zawałowi po niektórych akcjach przeciwnika...
Przede wszystkim nasi muszą grać taktyką z dwoma napastnikami Van Persie jest świetnym napastnikiem, ma dobry drybling, strzał i technikę, jednak Robin jest walczakiem, nie potrafi czekać w okolicach szesnastki i czekać na podania kolegów, woli się cofnąć i samemu wypracować akcję, gdyby Chamakh był w formie mogliby we dwóch zwojować w ataku sporo, zwłaszcza, że Szaman jest wysoki i świetnie odnajduje się w sytuacjach kiedy trzeba tylko dołożyć nogę do idealnie dogranej piłki, którą często mógłby serwować właśnie Robin;)
hyh, już widzę Xaviego już jako działacza Barcy czy tam jakiegoś trenera skandującego"Oddajcie go nam, tu jest jego miejsce, ma DNA Barcelony"oczywiście jak okaże się być wystarczająco dobry;p ale jak dobrze zapłacą......
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
najbardziej mnie w tym meczu wkurza to, że nawet swoją słabą grą mogliśmy wygrać...ale to co robiła dzisiaj obrona przy bramkach-zwłaszcza kluczowych akcjach na 2-1 i 3-2 tragedia...albo Wenger jest ślepy albo udaje, że nie wie co się dzieje albo wmawia sobie, że nie jest tak źle...nie uważam, że Wenger powinien z marszu zrezygnować czy coś ale może warto posłuchać głosu tłumu i pomyśleć o wzmocnieniu obrony! Nie ważne czy kadra jest wystarczająco szeroka, że wracają po kontuzjach piłkarze-im ich więcej tym więcej możliwości, większa rywalizacja o pozycję i lepsza jakość...!