Komentarze użytkownika pkArs

o kurczaczek ale się wystraszyłem:D

wkońcu wyszło podanie Andrzejowi:P

noo i już jest pięknie:)

co za sędzia....

nerwowo się zrobiło....muszą się uspokoić a jeszcze jakby 3 strzelili to już byłoby w ogóle git.

pedroklub-> a ja się z Tobą nie zgodzę...w takich meczach gra się niezwykle trudno i mimo, że AFC nie zawsze gra na wysokim poziomie i miewa wpadki ze słabszymi to akurat na podstawie tego meczu nie powinno się oceniać czy zasługują na mistrza czy nie.:)

no i rozbiliśmy traktor:D

o taaaaaak!

Ewenement-->ja narzekałem na Benia:D ale też na całą drużynę ale on mi teraz przywrócił wiarę w zwycięstwo i awans:D

No nie powiem nie spodziewałem się, że to on mnie tak uszczęśliwi:D a już miałem narzekać na ich brak pomysłu na grę...:P a tu proszę Bendtner magik:D

Hmm co do Arshy się zgodzę no kiepsko mu idzie jak zawsze ostatnio...ale Fabs gra tak dobrze jak cała drużyna vanPersie też nie błyszczy jak już dostanie z rzadka jakieś podanie...

Barney--> a Denilson gubi piłkę a Fabregas podaje... za bramkę...jak tak dalej pójdzie to jeszcze oni nam włupią a nie my im...

kurcze powiem Wam, że na razie marnie widzę grę naszych...brakuje im pewności takie mam wrażenie Fabregas póki co niezbyt jak kapitan ..oby się poprawili szybko...oby Sagna szybko wrócił do gry by udało nam się strzelić gola...jak będzie bramka to pójdzie już lepiej

ja tam uważam, że gość tylko sobie złą opinie robi takimi wypowiedziami chyba, że zależy mu by zaistnieć w mediach...karny wymuszony czy nie wymuszony Fabregas na pewno nie udawał i nie symulował nie zrobił nic nieprzepisowego poza tym już wtedy było po meczu i jakiejkolwiek decyzji nie podjąłby sędzia, losy meczu nie uległy by zmianie...co innego gdyby jedyna bramka w meczu padła z karnego mógłby mieć pretensje udawać, że nie jego i piłkarzy wina, że przegrali ale tutaj? milczenie jest złotem ale widać temu panu nieznane te słowa.

no cóż były problemy ostatnio miał być mecz ale jeden z zawodników drużyny przeciwnej nie mógł z nieznanych powodów się zalogować teraz czekamy na porozumienie kapitanów co do innego terminu;p

tytuł po 1 połowie Do przerwy: Fantastyczne zawody Al Habsiego.
Tytuł po 2 połowie : Fantastyczne zawody Van Persiego :D genialny gość przy karnym chyba go presja hattricka zjadła ale poprawił się:D

Mój dziadek ma vectre:D hah to teraz trzeba zadzwonić złożyć dziadkowi życzenia i pogadać czy by mi nie pomógł z małym konkursikiem:D

mrau nie ma co...trzeba podać wynik.. wydaje mi się, ze rekord ale nie patrzyłem na inne grupy;p gramy dalej i walczymy z lagami:D

Bendtnera wypadałoby wypożyczyć nie widzę innego rozwiązania niestety...nie ma dla niego teraz miejsca na szpicy a na skrzydle to każdy widzi jak gra..może wypożyczenie pokaże czy regularna gra rzeczywiście dobrze mu zrobi i stanie się wkońcu snajperem na miarę Arsenalu czy dalej będzie tylko średniej klasy rezerwowym...Co do Arshavina, myślę, że kilka meczy na ławie na rzecz będących w lepszej formie, młłodszych kolegów(chodzi mi tu głównie o będącego w niezłej formie Walcotta)obudzi w nim wolę walki o pierwszą 11 i znów będzie nas zachwycał swoją grą i strzałami z dystansu. Van Persie-nie trzeba komentować...ciarki mnie przechodzą jak tylko jest przy piłce, czuję swego rodzaju podniecenie(proszę bez skojarzeń)bo wiem, że będący już w dobrej formie - a chyba będzie coraz lepiej - holender jest w stanie zrobić z futbolówką coś niesamowitego. Tego mi brakowało. Teraz gdy piłka jest w ataku, gdy zagrywa się do napastnika wiem, że Robin piłkę przytrzyma zakiwa huknie z dystansu czy świetnie dogra mijając po drodze kilku przeciwników.Tego nie można wymagać od marokańczyka i duńczyka..

bramki fantastyczne szkoda, straconego gola ale nie dało rady niestety...oby udało się utrzymać wynik Go Go Gunners!

Ładny mecz! szczególnie cieszy mnie dobr forma Persiego oby tak dalej to i z Barcą mamy szanse!Bo wkońcu jest piłkarz, który potrafi piłkę przytrzymać w ataku jak nie ma kolegów i ma dobre przyjęcie...Lubię Chamakha ale jak widzę co on robi jak ma piłkę przytrzymać to mnie trafia czasami a Robin on jest po prostu Pro;p

tak się zastanawiam co powie dziś po meczu Boss...wygenerowałem taki tekst:

Wenger powie:

"Jestem zadowolony z dzisiejszego spotkania, jednakże byliśmy drużyną o wiele lepszą. Nasz zespół jest mimo tego bardzo silny, ale zawodnikom brakuje jeszcze trochę doświadczenia. Nie jest prawdą, że zawodnicy są zmęczeni, gdyż wszystko jest na swoim miejscu. Dominowaliśmy w każdym elemencie gry, ale ostateczny rezultat nie oddaje naszego zaangażowania.

Następny mecz rozegramy o wielę lepiej, gdyż na treningach poruszymy problemy, które dziś wystąpiły. Po dzisiejszym spotkaniu twierdzę, że Arsenal jest zbyt często krzywdzony przez sędziów. Przeciwnik był dziś lepszy, gdyż grali na własnym stadionie przed własną publicznością.

Theo Walcott pokazał się dziś z bardzo dobrej strony, ale oczekujemy od niego jeszcze więcej. Natomiast Alex Song nie pokazał się dziś od najlepszej strony i musi wyraźnie odpocząć. Nie ma co rozpaczać, gdyż udało nam się uratować remis. Jeżeli nie popracujemy nad naszą formą, to możemy sporo stracić. Ja jestem pozytywnie nastawiony przed następnym spotkaniem i nie powinniśmy zawieść kibiców. "


nie zgadza mi się tylko fragment o uratowaniu remisu:D sorka za taki spam z lekka ale nie mogłem się oprzeć:D

ale rozbił mnie komentator...to już drugie dobre podanie Fabregasa w tym meczu! 80+ minut gry....cóż za dorobek...

ale ja to czułem...jak tylko usłyszałem, że w ich składzie jest Norris...może to jakaś rodzina Chucka tak czy nie wiedziałem, że będzie marnie:D

o masz i Song na, którego tak czekaliśmy błąd sędziego ale przecież sami się o to prosili... był nie był na spalonym...kogo to obchodzi szczerze mówiąc należało im się i to chyba boli najbardziej...

proponuje dla kolegi bana na ip oczywiście wiadomo o kogo chodzi...bo mało śmieszne te komentarze...

DJ bezbłędnie najjaśniejszy punkt naszej drużyny...

mam wrażenie , że Fabs boi się strzelać na siłe szuka podania...;/ nie podoba mi się to... pewna bliska mi osoba stwierdziła też przed chwilą poatrząc obiektywnym okiem na naszego kapitana, że on jakiś taki nieswój...brak mu pewności siebie, charyzmy taki jakiś wystraszony jest... i jak mają grać dobrze skoro kapitan nie potrafi pociągnąć ich do walki do strzelania goli...coś w tym chyba jest...

to nie jest ten Arsenal jaki chce się oglądać
:( panowie co się z wami dzieje...

tu by się przydały zmiany jak w hokeju...aczkolwiek nie jestem pewien jakbym coś poknocił to sorki...;p otóź pół składu bym wymienił od razu:D poczynając od naszego kapitana niestety nie jego to mecz denilson arsha gibbs....hmm a pan Wenger...mam takie wrażenie ostatnio(starałem się dotychczas wierzyć w jego słowa), że jego słowa są takie na"odczepcie się wy wszyscy". Tak jakby mówił zagraliśmy kiepsko owszem powiem wam, że się poprawimy żebyście dali mi spokój i dalej będę realizował swoje założenia...sprawdzą się bądź nie ale ja wiem lepiej...może przesadziłem ale piszę pod wpływem mało pozytywnych emocji, które przyniosło mi ostatnie 45 minut...

ja nie wiem co to za drużyna dzisiaj gra...bo nie wygląda mi to na drużynę która nadal walczy w 4 pucharach i liczy na zwycięstwa....wziąć się za siebie panowie jak chcecie coś ugrać!!!

ja proponuję aby Henry, który gdyby istniała taka dziedzina nauki, byłby chyba profesorem doktorem habilitowanym w dziedzinie strzelanie goli przeprowadził z naszymi wykład na temat" techniki uderzania z daleka" oraz "wygrać mecz, nie wchodząc do bramki" do tego ćwiczenia praktyczne i może będzie jakiś efekt...

padakę grają mówiąc krótko!

ehh co za życie pokrzyczeć sobie nie mogę bo za ścianą się uczą i trzeba być ciiiii...myślałem,że chociaż wydam niemy krzyk tu na stronie ale i tu mnie usiczają:D:D:D

SamirRosicky > oj no...ja tylko wyrażam swą frustrację, póki co niezbyt pewną grą naszych;p komu się żalić jak nie innym kibicom, którzy rozumieją to co czuje...;p

oby tylko nie zabrakło koncentracji...szkoda się poźniej bawić w odrabianie i tracić dwa razy więcej sił...

Walcott...coś niezbyt są chyba przekonani póki co do swoich umiejętności...

aaa mógł Fabs to lepiej zrobić

aaa mógł Fabs to lepiej zrobić

Bendtner po skrzydle biega O_o