Komentarze użytkownika praptak
Znaleziono 9521 komentarzy użytkownika praptak.
Pokazuję stronę 2 z 239 (komentarze od 41 do 80):
@Szogun napisał: "Mick Jagger jako Nasz kibic.. Musi być rozczarowany."
I've got the moves like Jagger - tego Arsenal sobie dziś nie podśpiewuje ^^
@Alffik: Co prawda, to racja
Pierwszy celny strzał w okolicach 37', jedyny wyróżniający się w ofensywie to Calafiori... Panie no, słabiuchno. Może Calafior za Gyo?
Teren jest jaki jest, ale przyda się więcej pomysłów a zwłaszcza celności (przynajmniej w podaniach - bo ze strzałami też jest jak jest)
i*
@Garfield_pl napisał: "Substitutes: Kepa, Lewis-Skelly, Mosquera, White, Norgaard, Nwaneri, Merino, Dowman, Martinelli"
Fajna mieszanka młodości o doświadczenia na ławce. A brakuje np Odegaarda czy nadal Havertza... Całkiem nieźle.
@Artetaballer: Przykra sprawa a szczególnie dla tych co obserwowali „powstanie” Arsenalu w przełomowym seoznie. White wydawał się być wraz z Ode i Saką kluczową częścią zespołu, bo nawet pomijając ich trójkąt – sam nieraz powodował mindfuck u obrońców rywala robiąc coś dziwnego i z jakiegoś powodu skutecznego. Timber to cudeńko i złoto, ale Ben był jednym z założycieli naszego klubu ‘anything beyond the top 2 is not enough’
@Theo10: Tak sobie na lajciku poczytałem i od wczoraj wieczór - aż po dzisiejsze popołudnie – imo ciekawe rozkminy ^^ nawet lekkie odklejki nie przeszkadzały. Dlatego nie wiem jak można denerwować się na zazdrosnych obcostronowców próbujących kwestionować poziom K.com. Imo zdarzają się komedie – ale to nadal wśród ludzi uczonych. Od naprawdę sensownej wiedzy historycznej, po równie ważne i wymagające odwagi testowanie żywności przez szalonych naukowców... Tylko tutaj poznasz cały świat!!einzeinzoneone11
@Reamoner napisał: "jaki adres ma teraz stronka z transmisjami strumyk ??"
ujazobaczycie.top
Ostatnio czasami zapuszczałem żurawia tu:
https://telewizjada.top
https://f1.footybite.to
https://ogladaj.in
Mam już te wyliczenia co zawsze się potwierdzają i dlatego wiem że w tym sezonie wygramy mistrzostwo. Rok temu wypadło na Live. 2 lata temu na City. Może trafiałem dobrze, może źle - nie wiem... Ale pamiętacie jak kiedyś mówiłem że Robert na pewno zagra w Barcelonie? Ja też nie. Przypadek?
Od tartaku aż po balet! Meczu nadchodź!
@ozzy95 napisał: "Zwracam honor"
Możesz go zatrzymać, tylko zawadzał :D
@ozzy95: Spodziewałem się nieporozumień, dlatego specjalnie dodałem potem drugi komentarz żeby doprecyzować, może przeoczyłeś ^. Zgadza się, 22/23 miałem na myśli widowiskową grę i przy okazji całkiem skuteczną, bo mimo nie tak dobrze dopracowanej obrony jak obecnie – jednak już wówczas walczyliśmy o mistrzostwo. I taka naiwna ta gra też nie była, od początku zdarzały się mecze, gdy na utratę bramki kilkukrotnie potrafiliśmy reagować natychmiastowo (np. Martinelli z dystansu od lewej strony, wynik był 4-2 Leicester). Ale tak – 2023/24 był najbardziej zrównoważony, resztę przymiotników na jego temat masz w tym komentarzu który chyba pominąłeś ^.
A żeby było jasne - najbardziej zrównoważoną rozsądną pragmatyczną i mądrą w 2023/24. Bo my tu pragmatyzm bardzo różnie postrzegamy ^
@Artetaballer napisał: "No jak Havertz był na 8 to graliśmy najlepszą piłkę za Artety, ale wtedy w świetnej dyspozycji był Jesus, Ode, Gabi, Saka."
Absolutnie się nie zgodzę. Za Artety najlepszą piłkę graliśmy w 2022/23. Havertz przyszedł potem i grał tak dobrze na 8mce, że dopiero jako napastnik obronił się jako transfer.
@Artetaballer: Oczywiście że to trudne i wątpię by było do zrobienia, raczej nie w stylu Artety. Ostatnio często wystawialiśmy taki środek, że ofensywnych zawodników łącznie było góra trzech ^ (na szczęście to się zmienia) więc można wywnioskować, że z mojej strony ta koncepcja była pół-żartem. Na 8mce Kai już pokazał że najlepszym jest zawodnikiem - grając jako napastnik.. ^ co prawda ma jeszcze sporo kibiców którzy widzą go w okolicach pomocy i ok, ale nie jestem jednym z nich.
Co do obu ostatnich spotkań – imo w końcu można było dostrzec pewne zmiany w grze, więcej pomysłów z przodu i odwagi w decyzjach. Zwłaszcza przy naszym wyuczonym nacisku na własne działania defensywne, nietrudno docenić comeback w obliczu starcia ze Srokami, ponieważ to nie mogło przyjść łatwo na terenie Newcastle, zadeklarowanym od pewnego czasu fanom gardy. Nie spodziewam się wielkiej zmiany, ale już mignęły momenty w których próbowaliśmy być w końcu mniej przewidywalni, to się mogło podobać. Generalnie bardzo doceniam nasze ostatnie 2 spotkania (wliczając Olympiakos) – bo poza tym co standardowe od 2 lat, w końcu mieliśmy więcej płynnych akcji i mniej rozkładania rąk. I nasz leśniczy w końcu wyrwał jedną z 3 Płaczących Wierzb a na jej miejsce zasadził małego Enta z ADHD.
Jak dodamy do tego naszą ławkę (a raczej lożę VIPów)… Parę dni już kibicuję, ale nie przypominam sobie kiedy ostatnio mieliśmy tak szeroki a przy okazji jakościowy skład.
Z Gyokiem jest tak, że niektórzy byli bardzo ‘anty’ jeszcze przed jego transferem, więc średnimi występami chłop dodaje im tylko trafionych argumentów i to żadna niespodzianka. Jeszcze będzie miał okazje wybronić się wykorzystanymi szansami, ale lepiej niech nie zwleka zanadto. Powiedzieć że nie jest mu łatwo, to nic nie powiedzieć. Dobrze wie że póki co nie dźwiga ani numeru na koszulce, ani reszty presji wynikającej z innych powodów. Nie zazdroszczę mu i po jego minach czasami widzę że on sobie też nie zazdrości. Ale może źle odczytuję meandry pod jego czapką a Gyok po prostu myśli o podwieczorku.
Havertz kiedy grał, miał wiele okazji których nie wykorzystywał. Na tyle wiele, że te które wykorzystał przysporzyły mu wielu przyjaciół ^
Z kolei Gyok okazji ma niewiele. Powody, winy, zasługi – to już inna sprawa. Nie da się połączyć mocy obu. Skuteczność Bestii z wyczuciem miejsca Kaia. Może oni powinni grać razem? Najlepiej jeden obok drugiego w tych konkursowych portkach na trzy nogawki, Kai przyciąga Gyok strzela.
@Marzag napisał: "Teraz zamiast tracić czas na fryzjera to żona go obcina sama, dzięki temu ma 2h więcej snu dziennie. Stąd nowa fryzura."
Właśnie po tej fryzurze wiadomo że to wspaniała żona, bo widać że jedną ręką obcina, a w drugiej trzyma ebooka i recytuje tak piękne wiersze dla męża, że aż nie może oderwać od nich wzroku
@Theo10: Musisz się przyjrzeć tym malutkim niteczkom przy ramionkach Artety. To nie on podejmuje decyzje
@FlameDood: Takie sytuacje pokazują że VAR 'ma prawo' działać jak chce, a powinien tylko tak.
W ogóle smutna sprawa, już się wszyscy przyzwyczailiśmy (?) do tego, że VAR bardziej działa jak narzędzie w dłoniach dziecka, niż przedłużenie ręki sprawiedliwości. Dostępność wzroku do tak wielu szczegółów... Tyle par oczu... Obliczenia i analizy komputerowe... Możliwość zatrzymania gry... A tu tyle smrodów? I tak często..? Dlatego coraz bardziej wierzę losnumerosowi!!11oneone!!
@losnumeros napisał: "Mam swoje zasady. Część osób poszła by na to oraz większość. Żeby takie walki to musisz mieć plecy i dobrze o tym wiesz jak większość. Dobrze wiecie jak działa ten świat, a niektórzy robią z siebie inteligentów bo skończyli studia lub inne kursy i jak wypowiada się elita to tak ma być. Tak nie jest, do takich osób to nie dotrze"
Wiem co jest grane stary. "Strachy na Lachy" dobrze nawinął - 'dlaczego żyję w kraju w którym wszyscy chcą mnie zrobić w ****a'. Historia mojego życia. I tak w każdym aspekcie... Kupiłem śliwki to były z robaczkami. Miałem Malucha, to ona z bogolem Poldkiem odjechała...
@losnumeros napisał: "To tak samo jak ostatnio u jednego polityka znaleziono kasę z walizką i jest git bo nie ma śladów palców. To czas zacząć robić to samo. Pójdę wezmę kilka drogich obrazów ( tak żeby nie go moich odcisków palców) i będę miał taki sam argument jak prokuratura do polityka."
Nie no nie wolno. Myślę że nie potrafiłbyś zrobić tak złej rzeczy bo jest zła strasznie bardzo
Wszystko wygląda coraz lepiej oprócz tego że Crystal Palace zbliża się do powtórki The Invincibles
Ładnie zaakcentowaliśmy spotkanie ze Srokami - a ono było ostatnim z takich 'wyraźnie' trudnych na całkiem długi czas w PL. Dobrze byłoby zachować nastawienie i nawiązać do takiego stylu gry w kolejnych meczach (z koniecznymi korektami), potem rozjechać pularde F.C u siebie i mental wzmocnimy jeszcze bardziej
@Garfield_pl: Dopóki nie zaczną bać się popełniać błędów (celowo czy nie), będą je popełniać. Czasami zdarzy się że sędzia ewidentnie zostaje dotkliwie ukarany, ale to dzieje się tak rzadko że swoje cyrki uznają bardziej za 'God mode' niż hazard.
To co znamy i potrafimy w ofensywie gramy dobrze (dziś imo nawet najlepiej w tym sezonie) - tylko jakby niewiele było samych rozwiązań a pomysły szybko się kończyły. Mecz naprawdę dobry, trzeba jeszcze podszlifować grę z przodu (defensywa wiadomo - już jest jedną z najlepszych). Martinelli na takiego rywala, w dodatku gdy on prowadzi? Dla mnie trochę zaskakująca decyzja, ale jak widać nie przeszkodziła w odrobieniu strat więc gitara. Dłuższe momenty braku kreatywności i wycofywanie to masakra, jednak pokazaliśmy że da się zagrać odważnie, z determinacją wywaloną moszną na wierzch.
Brawo! Mój nieskromny werdykt - najlepszy mecz Arsenalu od miesięcy.
Dzisiaj możemy się podobać w ofensywie. Jest kontrowersja i bramka do odrobienia - łokcia nie poliżesz ani czasu nie cofniesz. Teraz można tylko zareagować i oby skutecznie COYG
Oby ten sędzia za karę musiał iść do okulisty żeby mu wyjął rzęsę z oka przez odbyt
Za coś takiego sędzia "powinien" ponieść konsekwencje nawet jeśli wygramy mecz.
Ale interesująco i przyjemnie ogląda się te pierwsze minuty. Oby częściej tak było
@thegunner4life: Ale to z Babcią, bagnem i termosem - cudo ^
O ładne zmiany!
Pewnie jeszcze przez długi czas Arteta będzie tak "zaskakiwać" składem i wychodzić "odważnie". Może nawet trudno będzie się od tego odzwyczaić ^. Teraz trzeba postawić na płynne akcje i pomysły ofensywne - czyli na to czemu poświęcamy najmniej uwagi ^. Możemy jeszcze zgarnąć punkty ale trzeba zacząć chociaż nabijać obrońców, żeby wykończyć ich rożnymi
Znowu zaskoczył i odważnie z tym składem. Dużo rożnych, zdrowia i szczęścia COYG
Ziomeńki - właśnie siedzę sobie u kolegi kolegi z jego kolegą (tym moim), który ma stary salon gier i poginamy w Cadillacs & Dinosaurs, potem pójdzie Mortal Kombat II i mam nadzieję że wjedzie też Alien 3. W końcu nie trzeba wrzucać tych żetonów, zawsze mnie to wkurzało za malutka
Jedynie Nwaneri trochę zaczyna mnie martwić. Wiek itd - ok, jednak mam wrażenie jakby włączyła mu się jakaś blokada. Początki niesamowite, teraz jakby te decyzje były niepoprzedzone szybkim przemyśleniem. Może przydałaby mu się rada którą otrzymał kiedyś Ramsey, by wrócić do "podstaw" (wiadomo że nie dosłownych) i wypełniać obowiązki z mniejszym animuszem - ale skutecznie i nawet trochę sztampowo, żeby powoli budować większą pewność siebie i podejmować lepsze decyzje. Na pewno musi się starać, bo Ode z ramionkiem na temblaku to zawsze może = Eze, na PS ma jeszcze trudniej. Przełącznik jest tylko trzeba go znaleźć
Ale te skrzydełka latające się robią. Nawet pod nieobecność Saki można było bez problemu czuć zadowolenie z prawego, Eze też imo powolutku wbije na wysoki poziom. Taktyka taktyką, ale fajnie mieć wykonawców którzy nie boją się piłki pod nieobecność Bukayo i grają z otwartą przyłbicą a nie zgarbieni jakby szukali drobnych
Gyok nawet jak ma popełniać jeszcze błędy, to niech przynajmniej ma ku temu okazje. Chłop mało co wącha piłkę
@vitold napisał: "EZE - MADUEKE"
Od pierwszych minut gramy na dwa skrzydła – samo to może cieszyć przed meczem, Eze z czasem będzie się rozkręcał. Brak Saki nie jest wieczny a Madueke też potrafi popracować nad równowagą obrońców. Jak już Gyok gapa dał się porwać z ‘wyspy czaszki’ to pewnie w końcu zerwie łańcuchy. (Oby tylko nie wspinał się potem na jakiś budynek...)
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|
-
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 6 komentarzy
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Calafiori na szpicę, MLS w jego miejsce kosztem Gyoka. Jak Włoch nie da rady to w jego miejsce Merino który uwolni nasz max ofensywny
PS: jeden w miarę znany trener kiedyś powiedział, że nasz futbol to była muzyka klasyczna - a on wolał rocka. Ciekawe jak nazwałby naszą obecną grę, ale coś czuję że Metallicą na viagrze i kokainie to nie ^