Komentarze użytkownika praptak

Znaleziono 9079 komentarzy użytkownika praptak.
Pokazuję stronę 3 z 227 (komentarze od 81 do 120):

Komentowany temat: Święci bez cudu na The Emirates, Arsenal 3-1 Southampton 08.10.2024, 18:37

Co się porobiło z tymi znaczkami zgłaszania? Bo teraz to one aż zachęcają do kliknięcia, widocznie było za mało konfidentów :D. I z cytowaniem chyba będzie niezła zabawa np w Sylwestra...

Komentowany temat: Święci bez cudu na The Emirates, Arsenal 3-1 Southampton 08.10.2024, 18:03

@Ups147 napisał: "Ale go skopał, dziwne ze jeszcze chłopak chodzi :P kurde media to już że wszystkiego zrobią problem, masakra."
Ma się klikać. Btw abstrahując od tego że bezpieczeństwo zawsze powinno być optymalne, ciekawe czy faktycznie Arteta tak się zmartwił jak piszą (ściema wydłubana z nosa czy udzielił komentarza?), bo nagranie pokazuje wygłupy gwiazd, a opis jest taki jakby Saka ledwo uszedł z życiem :D. Wprowadziłem taką zasadę że jak jakiś portal przegnie np z clickbaitami/insynuacjami (są teraz wszędzie ale mam na myśli skrajności) to zeruję atencję, zresztą co to za manipulacja jeśli odbiorca wie że ktoś próbuje nim manipulować, przez te masówki nawet się nie starają ^

Komentowany temat: Bez sentymentów: Arsenal vs Southampton 05.10.2024, 17:00

Havertza przesunąć do ataku, Leo za Sterlinga, Nwaneri za Jesusa i chyba byłoby w miarę git.
A jak mało to jeszcze obniżyć Ricea i Merino za Jorga

Komentowany temat: Bez sentymentów: Arsenal vs Southampton 05.10.2024, 16:53

Jorg czasem zaliczy ładne podanie, ale przydałby się ktoś kto przebije ten balon. Taki pozytywny bałagan mógłby zrobić Ethan, zwłaszcza że większość czasu spędzamy na ich połowie. Dodałby nieprzewidywalność i kreatywność. Ale raczej wejdzie Trossard

Komentowany temat: Bez sentymentów: Arsenal vs Southampton 05.10.2024, 16:51

@pawel_1986: Plusem że zagrożenie jest daleko od naszej bramki, minusem że jest blisko ich bramki - a przy tym nic im się nie dzieje.

Komentowany temat: Bez sentymentów: Arsenal vs Southampton 05.10.2024, 16:39

Jesus niech zstąpi z boiska a za niego Nwaneri, Havertz na atak

Komentowany temat: Bez sentymentów: Arsenal vs Southampton 05.10.2024, 16:30

Przy tak grającym przeciwniku to na prawej obronie można i Bendtnera wystawić. A w pomocy Senderosa

Komentowany temat: Bez sentymentów: Arsenal vs Southampton 05.10.2024, 15:40

Partey zamiast PO i Havertz w pomocy - no oby zadziałało. Fanem tego rozwiązania nie jestem bo dla mnie to zwiastun bałaganu. Ale niech pomysł się powiedzie i nikt nie będzie narzekał, zwłaszcza że raczej nie jest długoterminowy. U siebie na Southampton powinno styknąć bez wielkich problemów

Komentowany temat: Bez sentymentów: Arsenal vs Southampton 05.10.2024, 12:59

@Marzag napisał: "@Garfield_pl napisał: "Dziś fajnie byłoby zobaczyć Merino i Nwaneriego obok Rice'a,"

Wtedy 2 osoby z trójki Martinelli, Havertz, Trossard musieliby na ławce wylądować. Którą dwójkę byś posadził?"

Albo (jak już bawimy się tą myślą, pomijając czy sam pomysł ma większy czy mniejszy sens) Partey + ktoś z dwójki Martinelli/Trossard na ławce

Komentowany temat: Zwycięstwo nad paryżanami! Arsenal 2-0 PSG 03.10.2024, 23:28

@fabregas1987 napisał: "Niepopularna opinia, ale mysle, ze jakby zamienic Artete i ETH to Holender poradziłby sobie lepiej w Arsenalu niż w United"
100% racji ale nie układajmy mu życia, w United i tak radzi sobie świetnie.
Przestańmy zazdrościć i cieszmy się tym co mamy :>

Komentowany temat: Zwycięstwo nad paryżanami! Arsenal 2-0 PSG 03.10.2024, 19:47

@Garfield_pl: Przetrwają tylko najsilniejsi bo Garfield to robi takie obrzędy przejścia nowym userom, że ci bardziej podejrzani 7x się zastanowią przed rejestracją ^. Niby ‘otrzęsiny’ ale z jakiegoś powodu tutaj jednak bardziej pasuje ‘kocenie’

@krzykus1990 napisał: "Kibice MU nazywają nas teraz 2senal"
Co prawda pod 2 latach, ale trzeba docenić że nawet oni zauważyli nasz awans. Jak już wygramy mistrzostwo 2x z rzędu to zobaczymy czy się rozwijają czy znowu załapią po 2 latach.
Jesteśmy bardziej na bieżąco więc jakbyśmy ich określili na podstawie tabeli? Parszywa trzynastka :D

@bizooon: thx

@Theo44: Z gębą Pepe nie ma żartów ^

@bizooon: Więc jak było w protokole? W końcu faul czy odkopnięcie bo sporo fikołków się dzieje ^

@Theo44: To nie teorie spiskowe a fakty :D jeśli oglądasz Premier League i inne czołowe ligi wiesz o co chodzi. Jako kibic Arsenalu chyba nie jesteś zadowolony gdy korzystanie przepisów wykracza poza normy wobec klubu któremu kibicujesz. Nawet tutaj było wrzucanych mnóstwo powtórek w których było to samo (odkopnięcia, podjęcia piłek i odrzucenia) po czym kartek nie było.
A że rok temu wygraliśmy gdy sędziował Oliver, no cóż. Szczęściu trzeba pomóc a jak widać my jego szczęściu wtedy pomogliśmy niewystarczająco ^ po naszych doświadczeniach lepiej nie dawać niektórym sędziom zbyt wielu powodów do reakcji.

@Theo44: No ok, już abstrahując od odkopnięcia które właśnie karane jest losowo (albo kiedy robi to Arsenal) – faktycznie ten wjazd łokciem nie był rozsądny. Właściwie to za to mógł spokojnie wyłapać drugą żółtą bo impet był spory, nie byłoby rozmowy. Bardziej chodzi właśnie o ten prawdziwy powód kartki i brak konsekwencji w tym zakresie.

@enrique: City (hajs + cynizm który z niego wynika + bezkarność) i sędziowanie (brak konsekwencji w decyzjach + mocno możliwe faworyzowanie) rzadko w poprzednich sezonach wpieniały aż do tego stopnia co teraz. A dopiero 5 kolejek za nami :D. Generalnie wszędzie gdzie nie ma rozliczeń czy jakiejś postawionej granicy, tam guano się toczy bez oporów i progów zwalniających a te 2 żuki gnojowe mają masywne nóżki. Nawet w wypowiedziach Artety czasami widać że chciałby powiedzieć na ten temat więcej, ale to bystry, opanowany facet i wie że w ten sposób nic nie zyska a może stracić, więc ogranicza się do lekkiej ironii żeby się nie narazić. My możemy walczyć tylko sportem, przykra to prawda ale innej nie ma. „Normalni” ludzie są wściekli, ponieważ sprawiedliwość jest jednym z kilku ich fundamentów moralnych a jeśli nie można na nią liczyć, to trzeba spróbować złapać dystans żeby nie ohłujeć.

@Theo44 napisał: "“Absolutely. We think Erik is the right coach for us and we’re fully backing him.”

Oni tam zyja w takim swiecie, ze nawet gdyby spadli do Championship to by tego tam nikt nie zauwazyl:-) Miod"

Właściciele mówią o nim ciągle to samo. Ich owocna terapia marihuaną mogłaby nie mieć końca ^

Ostrzyłem sobie zęby na występ Nwaneriego i chyba można powiedzieć że całkiem nieźle wykorzystał swój czas ^.. Zdobył 2 bramki a i tak można było odnieść wrażenie, że chociaż grał z dużą pewnością siebie to dosyć ostrożnie (bez ‘większego’ ryzyka) i trudno się dziwić. Więc podejrzewam że tam u niego zapasy mocy są jeszcze spore, o potencjale nie wspominając. Ktoś może powiedzieć „bo to tylko Bolton” – fakt że ciężary to nie były, ale jednak zespół potrafił się odgryźć, bramkę też zdobył. Inna sprawa – jakby porównać dojrzałość w zachowaniu/decyzjach na boisku Ethana i Jesusa, to w przypisaniu wieku łatwo się pomylić. W ogóle jeśli on tak chodził po wodzie jak gra…

Komentowany temat: Zaczynamy puchary krajowe: Arsenal vs Bolton 25.09.2024, 11:58

@Womanizer: To pewne że będą tak gadać jeszcze nieraz, zwłaszcza ci wymienieni. Nawet jak poprawimy grę to znajdzie się powód do przyczepienia bo z nimi tak już jest, choćbyś strząsał dwa tygodnie i tak kropla spadnie w spodnie.

Komentowany temat: Zaczynamy puchary krajowe: Arsenal vs Bolton 24.09.2024, 21:16

Zdaje się że w końcu dłużej pooglądamy Nwaneriego ^. Mega mnie ciekawi jak się będzie rozwijał, moment w sam raz żeby zagrał większość spotkania.

Komentowany temat: Tak niewiele zabrakło! Manchester City 2-2 Arsenal 24.09.2024, 11:51

@michalmsos:
Zawsze do usług ^

Komentowany temat: Tak niewiele zabrakło! Manchester City 2-2 Arsenal 23.09.2024, 20:42

@Trempa napisał: "P.S. Patrzę na to, co wrzuciliście na temat Haalanda.

Tekst do Lewis-Skelly: "who are you?"
Rzucenie piłką w Gabriela po zdobytej bramce na 2-2.
Tekst do Artety: "Stay humble" i później do Jesusa,: "you are f**** clown" po tym, jak Brazylijczyk zwrócił mu uwagę na to, co mówi do naszego trenera.

Widzę, że sodówa uderzyła do głowy. I to mocno. Stracił spoooro w moich oczach."

Takie zachowania + bicie głową w mur przez całą drugą połowę, na własnym stadionie, z osłabionym rywalem pokazują to, czego drużyny z wywalonym w kosmos ego i przyzwyczajeniem do poczucia sprawczości nie potrafią znieść – bezsilność.

Do momentu strzelenia bramki w ostatnich chwilach oni byli kompletnie bez pomysłu. Niektórzy zwłaszcza na innych stronach pisali że to „tylko autobus” (też sztuka, niejeden próbował go nawet na własnym stadionie 11vs11 z The Citizens i skończyło się cudem - ale przemiany materii) jednak nie mają pojęcia jak taka gra przeciwko City obciąża fizycznie i psychicznie. A z drugiej strony niby jak inaczej grać u nich, w 10 i mając prowadzenie? Otworzyć się :D?
Ciągłe skupienie na maxa, bo wystarczy przypadkowo stworzyć korytarz który ktoś w jednej chwili wykorzysta. Trzeba w napięciu wyczekiwać, gwałtownie reagować i odgadnąć kiedy oponent poda, odda strzał, kiedy go zamarkuje itd. itd., ciągły stres przez ponad połowę. Ale nie mylić ze strachem bo to oni byli zesrani. Takie teksty jak Haalanda i późniejsze pomeczowe, napuszone komentarze zawodników tylko to potwierdzają, ponieważ idealnie ukazują ich ulgę. Z każdą minutą czuli że coś im się wymyka i nie mają na to wpływu, więc ta bramka była dla nich jak zmiana pampersa i powrót maluchów do pozornego komfortu, bo niby już sucho i tak się spłakały. Nawet Bernardo jakiegoś strupka musiał zdrapać „porównując” nas to Live, dla mnie to jasny sygnał że coraz bardziej dociera do nich nieustannie wzrastające zagrożenie jakim jesteśmy, wzrost temperatury w tej relacji nie jest przypadkowy. A styl? Potrafimy dostosować się do sytuacji i chwała nam za to. Dostępność zawodników i późniejsze wydarzenia meczowe w jakimś stopniu muszą determinować jak rozgrywamy spotkania. O ile z Brighton w osłabieniu imo mogliśmy dać z siebie więcej, tak wczoraj zrobiliśmy co się dało i wywieźliśmy „wielki remis”. Z kolei niewielkim nadużyciem jest nazwać tak ten wynik, skoro majstrowie grali u siebie, w przewadze (12 ze świstakiem) i jeszcze prawie to przegrali.

Stawiam że te pierwsze kolejki okażą się dla nas ważnym chrztem bojowym i powoli zaczniemy wracać do ładniejszej gry (nadchodzące średniaki „powinny” nam ten proces trochę ułatwić), oby jeszcze przed powrotem Ode. Wyniki priorytetem i poniekąd kropka, ale gdybym miał wskazać sezon w którym nasza gra w erze Artety podobała mi się najbardziej, wskazałbym ten przełomowy sprzed 2 lat (pamiętam świetne cyfry sprzed roku ale nie o to chodzi) i może uda się trochę nawiązać. Z drugiej strony wtedy nie byliśmy aż tak wyrachowani, co jest niezbędne w drodze po tytuł więc teraz liczę na Mixed martial arts ^.

PS: To prawda że przez to co wyprawiają sędziowie i przez nasze przyzwyczajenia, Arteta rozważa treningi z nieodkopywania piłki?

Komentowany temat: Tak niewiele zabrakło! Manchester City 2-2 Arsenal 22.09.2024, 21:11

Gwizdał sobie czy nie gwizdał niech za kare mu wyrośnie gadająca @#$%^

Komentowany temat: Tak niewiele zabrakło! Manchester City 2-2 Arsenal 22.09.2024, 21:10

To była jedyna rozsądna taktyka na Etihad na utrzymanie wyniku przy grze w 10. Dobry i remis po takim oblężeniu. Ale tyle determinacji w obronie i serducha zostawiliśmy że trudno tego nie docenić. Sędziowanie coraz lepsze, widzą łamanie przepisów tam gdzie chcą i kiedy chcą widzieć, więc dzisiaj też kilka dziwnych decyzji lub ich brak. Jak Doku odkopnął to spoko, jak Trossard to od razu Alcatraz.
Kolejny sędzia który powinien przejść operację rogówek i żeby wyszło sprawniej to najlepiej wykonaną przez odbyt.

Czeka nas niezły thriller - gramy w 10, do tego jeszcze Partey ma żółtą...

Jakby to się udało jakimś cudem dowieźć... Pewnie szanse można zamknąć w paru % ale to zawsze więcej niż wygrana w totka ^.
Najgorsza będzie męka w osłabieniu przez ponad 45 minut i oglądanie tego oblężenia. Byle bez kontuzji bo w drugiej połowie stracimy sporo zdrowia

@gbn napisał: "Swoją drogą powinni zainicjować taki mecz, mistrzowie z "mistrzyniami" Anglii i w końcu by skończyli gadać o równości ;)"
Gdyby wygrały: „I co z was za mężczyźni he he przegraliście z lepszą płcią!”
Gdyby przegrały: „Gratulacje, jesteście bardzo męscy bo wygraliście z kruchymi fizycznie istotkami, wstyd!”
Gdyby padł remis: „Eh co z was za faceci, skoro tacy niezdecydowani…”
Gdyby to przewidzieli i nie przystąpili do meczu: „Tchórze, boją się kobiet” :D

@Garfield_pl napisał: "Panowie pytanko mam do aktywnych sportowo ( bieganie najbardziej mnie interesuje). Zacząłem się ruszać, żeby zbić wagę ,bo nawet jak na leniwego kota przystało, jednak już za dużo było, i zastanawiam się czy czasem nie potrzebuję dodać kolagenu do moich treningów. Tak poczytałem trochę i niby dobrze wpływa na mięśnie itd, i mniej człowiek podatny na kontuzje, prawda to? Ktoś jest w temacie? Ewentualnie może polecić jakiś?"
Biorę od dłuższego czasu kolagen Vital Proteins, porównania nie mam bo innego nie brałem. Nie wiem jak stary z Ciebie kitek ale wiadomo - z wiekiem produkcja naturalnie spada + pobieram kreatynę i odżywkę białkową i łączę siłowy z cardio. Nie wiem jak tam kości ale stawy wyraźnie mniej strzykają, po paru miesiącach widać też poprawę np. sierści ;). Dietę jakąś masz? Jak zobaczyłem że zaczyna mi się robić oponka, to zanim ogarnąłem dietę z deficytem kalorycznym + treningi, zrobiłem pięciodniową monodietę. Szybki efekt rzadko jest do końca zdrowy, ale daje zastrzyk optymizmu na start ^

@Rynkos7 napisał: "Niech wie, że nie jesteś powierzchownym facetem i duży tyłek czy duże piersi to nie wszystko co się dla Ciebie liczy."
Dokładnie. Jeszcze sex i pieniądze :D

@Rynkos7 napisał: "Swoją drogą praptak nie wiem co się dzieje z twoim gustem i jak on się zmienia. Rozumiem, że facet dojrzewa itd. ale ja osobiście dalej wolę Marilyn."
W tym związku potrzebna była jakaś iskra. Nie rzuciłem jej na stałe (ale ona o tym nie wie). Matka Tonyego Soprano ma wzbudzić w niej zazdrość swoją urodą

@pablofan napisał: "To wszystko boli jeszcze bardziej jak człowiek patrzy wstecz na wyczyny MA w pucharach i widzi, że nie ma progresu."
To jest właśnie to o czym już pisałem. Taki paradoks bo zyskujemy coraz więcej (punkty) grając coraz brzydziej. Jeśli to ma nam utorować drogę do mistrzostwa i innych pucharów - nie ma co narzekać*. Tyle że przy takich zaniedbaniach w ofensywie i kreacji (czym by nie były podyktowane) tendencja może się odwrócić jak rok temu, jak 2 lata temu. Brzydko - to też nie zawsze skutecznie, trzeba przywrócić równowagę.

*Ja bym jednak ponarzekał bo kibice tutaj dzielą się na 2 grupy i z nich na wiele podgrup. Ale jeśli chodzi o te 2:
- Jedni przyszli zachęceni wyjątkową dla oka grą w latach 90'/00+' i wizją Wengera
- Inni przyszli kiedy Arsenal na powrót stał się ważnym graczem a każdy chce kibicować zwycięzcom

Więc ci którzy pamiętają mecze z dawniejszych czasów które ich tu przywiodły, najchętniej wspominają Arsenal Artety z 2022 i widzą spadek jakości rozgrywania spotkań który ich męczy mimo że również oczekują pucharów (+ niektórzy ogarnięci którzy dotarli później).

Drudzy bardziej skupiają się na zwycięstwie pod każdym względem (+ duży nacisk na ego), a jednocześnie techniczne/strategiczne aspekty gry nie są dla nich zbyt istotne. To utożsamianie się na poziome odczuwalnego bólu fizycznego gdy ktoś bierze na tapet ewentualne błędy. Tutaj parę osób z dawniejszych czasów też się pewnie znajdzie.

Można dekorować sobie humor twierdząc że się nie staraliśmy „bo”, ale gdyby tak było to Arteta nie dokonałby zmian których dokonał - nakierowanych ewidentnie na poprawę gry w kluczowych a przy tym szwankujących strefach. Nie szło nam i tyle, brak Ode wiele znaczy, ogólny brak kreatywności i formy również. Mamy dobrą pozycję w tabeli i wyniki, oby było tylko lepiej. Ale trudno nie zauważyć ile zawdzięczamy wybitnej obronie, szczęściu i bramkarzowi bo rozgrywanie i ofensywa jest stanowczo do poprawy. Tak gra przyszły mistrz w 10 vs Brighton? A pamiętamy jak grały poprzednie mistrzowskie/wicemistrzowskie ekipy w takich okolicznościach (nawet jeśli nie dowiozły)? Ode w i tak średniej formie wypada i cała kreacja siada tak drastycznie? Wszystko można poprawić ale nie ma powodu by nie nazywać rzeczy po imieniu. Arteta widzi te problemy i będzie próbował reagować bo wie że zamiatanie pod dywan jest głupie i niebezpieczne.

Komentowany temat: Początek zmagań w nowym formacie LM: Atalanta vs Arsenal 19.09.2024, 23:14

Skrzydła mamy ładnie oklapnięte. Ale ktoś jeszcze oglądał ten mecz.. Za każdym ziarenkiem stała łezka… I tak właśnie smutny Mitoma wpierdalał pałeczkami ryż marząc o jutrze w Arsenalu..

Komentowany temat: Początek zmagań w nowym formacie LM: Atalanta vs Arsenal 19.09.2024, 22:57

@Ranczomen napisał: "Odpowiemy w następnym meczu."
Thank You Arsène ^

Komentowany temat: Początek zmagań w nowym formacie LM: Atalanta vs Arsenal 19.09.2024, 22:56

@Elastico07 napisał: "W niedzielę raczej Becki"
Pewnie się zmotywujemy i zagramy znacznie lepiej, ale żeby grać jako równorzędny przeciwnik to na tę chwilę za mało. Przy takie grze trudno będzie Artecie znaleźć złoty środek

Komentowany temat: Początek zmagań w nowym formacie LM: Atalanta vs Arsenal 19.09.2024, 22:48

Było dziś troche trudno ale może z City będzie łatwiej ^

Komentowany temat: Początek zmagań w nowym formacie LM: Atalanta vs Arsenal 19.09.2024, 22:40

@Marzag napisał: "Ty chyba nie ma nikogo co nie popełnia żadnych nie wymuszonych błędów xd"
Nie chcesz dać się zmusić do błędu? Popełniaj niewymuszone (mem z tym murzynem pukającym się palcem po głowie) ^

Komentowany temat: Początek zmagań w nowym formacie LM: Atalanta vs Arsenal 19.09.2024, 22:25

@Ranczomen napisał: "On naprawdę zostawił Havertza w pomocy i dał Trossarda na szpicę? Matko..."
Dziwne że Aretea jeszcze nie zauważył że podjął słuszną decyzję rezygnując z Havertza na ósemce w zeszłym sezonie. Jako napastnik 4x w meczu się potknie ale za 5 razem strzeli bramkę więc to jego najlepsza rola. Już lepiej Trossardem grać póki nie ma Ode albo nawet Ethanem, tyle że on póki co nie ma kiedy się ograć

Komentowany temat: Początek zmagań w nowym formacie LM: Atalanta vs Arsenal 19.09.2024, 22:19

Czasem mam wrażenie że z roku na rok mamy coraz lepsze wyniki, a jednocześnie gramy coraz bardziej pasztet. Może i to jakaś droga do mistrzostwa? Jak tak to git, ale dla mnie najlepszy Arsenal Artety był jak dotąd 2 lata temu

Komentowany temat: Początek zmagań w nowym formacie LM: Atalanta vs Arsenal 19.09.2024, 22:05

Zauważyliście że mamy problem kiedy chodzi o plan B?
Ode wypadł - kreacja zerowa, trzeba liczyć na kontry albo nagły geniusz piłkarza od innych zadań
Graliśmy w 10 - jakbyśmy grali w ośmiu, przy naszych aspiracjach i nauce z historii taki zespół powinien przynajmniej dorównywać wyraźnie niżej notowanemu przeciwnikowi.
No i ogólna forma w ofensywie do poprawy

Komentowany temat: Początek zmagań w nowym formacie LM: Atalanta vs Arsenal 19.09.2024, 21:56

Z ławki tylko małolat może zrobić bałagan i coś pokreować. A tak to Jorg do wypuszczenia Martinelliego bo ten się męczy przy tych lepperowskich blokadach i nie może nic zrobić

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Manchester United 4.12.2024 - godzina 21:15
? : ?
West Ham - Arsenal 30.11.2024 - godzina 18:30
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady