Komentarze użytkownika praptak
Znaleziono 9389 komentarzy użytkownika praptak.
Pokazuję stronę 3 z 235 (komentarze od 81 do 120):
@Er4s napisał: "Rice jest naszym kapitanem, nie ten chłopczyk zagubiony we mgle. Arteta powinien pokazać jaja i psychologicznie wytłumaczyć Martinowi że musi zmienić funkcje."
Też tak myślę. Imo Rice albo Gabriel
Może pod koniec strzelą jeszcze jedną ale przez cały dwumecz nie mają na nas pomysłu. Jeden daliśmy im sami bo tacy już z nas mili goście
Żółwik niech jest zdrowy ale był w tym dwumeczu jak jego pobratymcy którzy muszą szybko uciekać z plaży po narodzinach żeby ich ptaki nie zjadły
@iluzbg napisał: "Mam nadzieję że jak przyjdzie do Realu to takich błędów nie będzie robić"
haha ^
Byli bezradni w tym dwumeczu - aż w końcu popełniliśmy ogromny błąd.
Oby pierwszy i ostatni.
Jak dotąd to jest kontrola gry i pełen spokój. Real nie ma idealnych okazji a tych średnich nie potrafi wykorzystać
Nie ma strachu po przejęciu i jest spokój. Kiedyś tego nie było i zawsze jakieś nerwy dały o sobie znać. Gra może nie być spektakularna ale to co robimy (na tę chwilę) jest mega rozsądne
Niby zobaczyłbym Nwanerigo za Ode ale Norweg w środku imo i tak lepiej wykonuje powierzone tam zadania. A że idzie mu kiepsko i nikogo innego nie ma to co zrobić ^ Ethan mógłby zagrać ale jeśli za Sakę to wolę nie
@pablofan napisał: "wtedy to przechodziło bo graliśmy inną piłkę. Rajd i długa prosta na bramkę, to było coś naturalnego w tamtym sezonie, a w obecnym i poprzednim nasza taktyka uwydatniła jego braki."
Zgoda, ale wtedy potrafił nawet decydować się na udany strzał z dystansu i miał skuteczniejszy drybling (w tym wybory kierunków) a teraz szukam jego myślenia i nie widzę.
Ode z kolei potrafi (np dziś) wyprowadzać piłkę po odbiorze będąc po prawej, a następnie zagrać po ziemi do środka idealnie pod nogi przeciwnika... On kiedyś słynął z tego że takich rzeczy nie robił. Tak można było na niego liczyć że był twarzą zaufania nawet w koszykówce
Mamy dobry wynik. Jeszcze lepiej wykorzystywać ich błędy i powinno coś wpaść
@pablofan napisał: "nawet w tym wyjątkowym sezonie do Martinelliego gry miałem wiele uwag. Ratowało go to, że chłopak sporo nabijał punktów, ale poza tym szału nie było. Następne sezony to nie przypadek, tylko jego faktyczny poziom."
Brak pomysłów nadrabiał konkretnymi decyzjami i skutecznością w ich realizacji, jednak od dłuższego czasu to jest wzrok w ziemię i sprint z częstym zapomnieniem o jakiejść technice. I dla mnie on jest wolniejszy niż 2 lata temu a szybkość była jego głównym atutem
@fabregas1987 napisał: "w Martina wierze, ze wróci do tamtej formy, ale zgadzam się, ze LS lepszy by się przydał"
W porządku niech wraca, tylko niech to nie trwa kolejny rok. Potrzebujemy kreatywności
I Ode i Martinelli powinni latem zostać zastąpieni. Norweg długo był świetny ale się wypalił. To nie kilka meczów tylko cały kiepski rok. A Gabi miał jeden wyjątkowy sezon i od tamtej pory zawsze czegoś brakuje
Nie mogę się doczekać jak po drugiej stronie zagra ktoś na podobnym poziomie do tego Saki. Gabi rozbudził nadzieje w przełomowym sezonie ale to co robi jest bardzo nieprzemyślane
Żółta za przedłużanie już w pierwszej połowie ^ tego nikt nie chciał ale troche sie spodziewał ^
@Patriko napisał: "Dziwne jakby nie próbowali xd"
Przecież o to chodziło w żarciku :p
Więcej powodów do strzelenia czwartej bramki chyba nie trzeba. Tak jak myślałem, oni będą próbowali odrobić straty.
Dla mnie żółwik się wywalił jakby odcięło mu układ nerwowy. Paraliż pod karnego
@Bartek_: Zaraz sie okaże czy masz dużo racji ^
Mieliśmy przetrwać 15 minut. Przetrwaliśmy ponad 20 i jeszcze nie wykorzystaliśmy karnego. Musimy się bardzo postarać żeby to przegrać
@ZielonyLisc napisał: "Szczerze, niepoważne zachowanie Saki... kryminał, lichy na otrzeźwienie"
Saka strzelił, jakbyśmy wygrywali trzema bramkami
No i to jest ten scenariusz o który chodziło. Tylko strzelić i będziemy jeszcze pewniejsi siebie
Rice tym razem niecelnie ^
@Garfield_pl napisał: "Ale chamski faul alaby"
Niech łapią kartki tylko żeby przy okazji nic nie pękało ^. Oprócz ich tyłków ^
Żeby nie było żółtych za opóźnianie w pierwszej ^
Nałożyć dwóm kosmitom folie na czułki i robić swoje. Nie może być spiny jak u ślepego proktologa i raczej nie będzie bo takie „zadania specjalne” realizujemy umiejętniej niż kiedyś. Szczelna obrona i parę razy zmusić ich do błędu a potem wykorzystać go kontrą. Sami też pewnie parę popełnią.
Imo są 2 opcje, na nudę i 0 z tyłu bym nie liczył: albo my strzelimy jako pierwsi i to doda nam pewności siebie mimo że Real i tak zacznie pogoń, ale nie będzie to taki thriller. Albo zrobią to oni - i jeśli zbyt wcześnie to lepiej od razu założyć brązowe majtki żeby się nie wyróżniać. Trzymam kciuki za pierwszy scenariusz
@ZielonyLisc napisał: "zapominamy i lecimy dalej teeeeej ;))"
Tutaj już każdy pamięta żeby zapomnieć, nikt o tym nie zapomina, także pamiętaj ^
W tym meczu z Realem miałem emocje jak przy bramkach RVP i Andrieja Siergiejewicza Arszawina z Barcą. Zrobili taką robotę że z trudem, ale machnąłem ręką na ten sezon PL. Jak się zepną w rewanżu to będzie wielkie święto. Nie widzę powodów by narobić w nachy i liczę że piłkarzom też urosną takie garby na oczkach
@The088 napisał: "Niesamowity wieczór, takie emocje w lidze mistrzów to ostatnio w 10/11 po bramce Arshavina na 2-1 z Barcą"
Chyba Pełka krzyczał. Był świetny a z czasem spoważniał w tych swoich reakcjach
@JP3: Jak chce, to potrafi się chłop zmotywować ^. Powinien grać w okularach z odśrodkowymi naklejkami RM. Edgar Davids w oxach śmigał dzielnie
@henry1996: Imo LM jest w naszym zasięgu. Nikt nie twierdzi że to pewne i się stanie. Ale nie ma powodu by nie dopuszczać takiej myśli. Jakiś czas temu można było to uznać za mrzonkę, ale na tym etapie i przy takim wyniku z RM? Chyba niepotrzebna jest fałszywa skromność. Trzeba po to pójść na tyle pewnie na ile się da.
Nieraz - wydawałoby się w - łatwiejszych meczach PL to jest takie na styk, gdzie kontrola przenika się z puszczeniem lejców. A tutaj spotkanie z Realem i wszystko trzymane w garści, niewypuszczone. Mecz z takim gigantem futbolu i LM. W dodatku przy braku Gabriela. Mamy wynik 3-0, nie widzę powodu by nie dopuszczać realnej myśli o wygraniu LM. W porównaniu do PL to naprawdę niedaleko
3 bamki przewagi... Przed meczem miałem dobre przeczucia ale tego trudno było się spodziewać. Od początku u siebie będą musieli się częściej odsłaniać, to też będzie świetne meczycho
@piter1908 napisał: "A pamiętacie te dni jak tu jechaliśmy po Merino jaki to tragiczny transfer???
Ja też nie kojarzę (^^)"
Jako pomocnik? Ja kojarzę. Jako napastnik? MikMerInerroy
@Rynkos7 napisał: "Arsenal z Milanem potrafił 3 bramki odrobić, więc tutaj jeszcze nic nie przesądzone."
Jeden za najbardziej wnerwiających dwumeczów. Tam zdaje sie że pierwsza połowa dała 3 bramki i każdy myślał - "mamy całą drugą" i uj. Musiał odchorować to spotkanie ^
Henry pewnie ma rozkninę że 19 lat temu odwalił fuszerkę
To jest właśnie ta złośliwość Arsenalu. Że wygrywa
W końcu czerwo we właściwą stronę, bramki to samo. Tak nakazała przyzwoitość futbolu. Wspaniały sport czasami
dysonans poznawczy xd
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@KapitanJack10 napisał: "Jak na taką elektryczność z naszej strony i napięcie na meczu, to aż nieprawdopodobne na jak niewiele pozwoliliśmy Realowi."
Czy ja wiem czy taka elektryczność? Może w pewnych momentach była, ale mnie np imponuje że bardzo często naprawdę spokojnie rozprowadzaliśmy grę, jakby udało się odseparować emocje. Kiedy bardziej narzekałem na ujowy stoicyzm w meczach o stawkę, imo całkiem spoko opanowaliśmy emocje ^