Komentarze użytkownika praptak

I prawa i lewa strona popada w coraz większe skrajności, jedni sortują społeczeństwo na lepszych – gorszych i dążą do jak największej kontroli, drudzy walczą z biologią, naturą, rolą płci „w przyrodzie” i forsują dziwactwa które mogłyby sobie istnieć bez nachalnej reklamy.

Teraz każdy jest pępkiem świata a ten ma wyglądać jak on sobie narysuje i bez dyskusji bo się pogniewamy. Najzdrowsza opcja to taka gdzie nikt nie jest do końca szczęśliwy ale też każdy ma jakieś powody do zadowolenia, czyli kompromis. Ale teraz góruje mentalność mieszkańca bezludnej wyspy i coraz mniej ludzi podziela ten pogląd.

PS: widzieliście wyniki nowego sondażu ad demografii? Tylko 45% osób deklaruje że chce mieć dzieci a wśród niechętnych, bezdzietnych kobiet najczęstszą odpowiedzią uzasadniającą była: „nie lubię dzieci” (3/4 pań!), dla porównania u panów z tej grupy taką odpowiedź podało 43% mężczyzn. Mindfuck

Arteta długi czas trzymał równowagę w zespole i trwałe nastawienie wygrywów (dawno nie było tak że kolejny mecz - to był taki luz dla kibica bo zwycięstwo było normalką a w tym sezonie długo wpadka była niespodzianką) i oby rozwijał to w przyszłym sezonie.

Nie może być tak że na *późnym etapie* mamy do City 3-5 w różnicy bramek (tyle lub mniej więcej ? Konkretnie nie pamiętam ale byliśmy na odległość rzęsy) a pod koniec sezonu kończymy go z różnicą 22 bramek, *bardzo niedługo potem*.

W najbliższym okienku nie zaszkodzi wyciągnąć wniosków z tego co było przez co niektórych widziane jak np:
- zajechanie Saki i brak godnego zastępcy
- kontuzja "uniwersalnego obrońcy" jak np Japończyk = 2 lub 3 pozycje na minusie
- Vieira

Zeszłe letnie okienko było bdb, liczę że najbliższe będzie co najmniej podobne

@RIVALDO700: W pierwszych latach JM w Chelsea obiecałem sobie że przyjdzie lipa dla The Blues i dotrzymałem słowa ^ od tego co prawda nic nie zależało ale fajnie wiedzieć że umie się rzucać klątwy tylko mogłyby działać wcześniej

Ostatni warn usera KAWIOR to jest po prostu nokaut. Cudo ^^

Z tych Waszych "chamów" to mnie najbardziej leżą tacy jak Xhaka. Podjudzi, powpienia podczas meczu ale to jest takie chamstwo z klasą (dobre nie? też uważam że brzmi bez sensu.) nie ma leżenia, fikołków i wymuszania cyrkowo tylko takie "prztyczki" osłabiające morale przeciwnika. Oczywiście wszystko do czasu kiedy Granitowi działają obwody i styki stygną. Jednak jak widzę takiego kuglarza Bruno to może być dobrym piłkarzem ale nie wygląda na chłopa z jakimiś zasadami, od razu takie zażenowanie można czuć

Trochę szkoda że Xhaka odchodzi bo metamorfoza jak w Disneyu. Z drugiej strony najwięcej dał przez pierwszą część rozgrywek (mniej więcej), potem obniżka ale nadal nie do poznania w zestawieniu z zachowaniami
(i obowiązkami) z poprzednich lat.
Trzeba to załatać z głową bo może być jeszcze lepiej - Granit miał w tym sezonie pod polem karnym rywala wiele momentów w których zabrakło dynamiki i szybkości a okazja na dodatkowe zagrożenie i punkty wygasała.

Podczas pierwszych meczów tego sezonu*

@Damper napisał: "@nicniewymysle napisał: "Osobiście uważam, że Gabriel był tym lepszym z Naszego bloku, tylko bardziej niedocenianym- jak dla mnie, gdyby umiał lepiej angielski, to byłby kapitanem."


Nie wiem czy był lepszym z tego bloku. Wg mnie był liderem bloku i zgadzam się z tym, że jest niedoceniany, ale pod względem techniki Gabriel jest za Salibą i z piłką przy nodze nie osiągnie poziomu Francuza choćby stawał na głowie."
Imo bez względu na lingwistykę obaj świetnie się uzupełniają i cały środek z przodem czują się na tyle bezpiecznie że mają czas na pomysły. Tych potrafi zabraknąć kiedy z tyłu nie ma pewności a Saliba i Gabriel świetnie dowodzą gdy są razem. Zwłaszcza Brazylijczyk zrobił spory progres bo nawet poczes pierwszych tego sezonu (które były świetne) walił baboki a później było coraz lepiej. Jeśli ta dwójka będzie zdrowa w przyszłym sezonie to bójta się

@Rynkos7: Co tu dużo gadać. Zdrowy chłopak ^ (przynajmniej po jednej stronie^)

@Piotrek95 napisał: "Czyli życząc sukcesów Arsenalowi stawiamy swoje dobro emocjonalne (no bo jednak taki tytuł mistrzowski wzbudziłby dużo pozytywnych emocji) ponad ludzkie życie, często odbierane jednym pstryknięciem palców przez możnych tego świata"
Wydaje mi się przyjacielu że w tych czasach nie ma sensu rozważać w takich kategoriach. Co rozsądnego możesz zrobić? Zaakceptować fakty i to jak wszystko wygląda, jak możesz cos zrobić żeby było lepiej i Ci się chce to rób, nie przejmować się tym na co nie masz wpływu, kibicować Arsenalowi (ostatnie potwierdzone), ratować zabidzone jeże czesać je i zdrowo się odżywiać a reszta to Musk Putin turbany Rydzyk itd więc zalecam zdrowe dymanie póki można i dystans do syfu bo szkoda czasu

@Rynkos7: jaaaprdl szalejesz dziś xd

Ale chyba nikt nie powie że spodziewał się takiego sezonu? W którym z poprzednich było tyle fajnych momentów? Skuteczne odrabianie na ostatnią chwilę, odrabianie straconych bramek po minucie lub paru, brama w ostatnich sekundach meczu z dalszej odległości, tyle wygranych z londyńskimi rywalami, ponad 90% czasu 1 miejsce (metra przed kiblem nie zaliczył tylko ten co się nie szanuje) Polak rodak co wygryz Anglika i wiele innych atrakcji

@TlicTlac: Dłonie ma spoko takie samiczkowate. Dziwna sprawa bo tymi paletkami niby macha a z drwalem nie pomylisz chociaż i tak od niej liścia bym nie chciał a łatwo zasłużył

@Rynkos7 napisał: "To teraz podejdź do szafy, weź koszulkę Arsenalu do ręki i zobacz jaki napis masz na samym środku :>"
Made in China xd

Teraz patrzysz na ceny zawodników to jak Beniaminek kupi zawodnika za 50 mln nie jest wielkie halo. A za tyle przyszedł do nas np Ozil ^

@Rynkos7: Nottingham ^ a ja czytam czytam i czekałem na niebieskie szaleństwo^

@Slaviola: Będą pisać że przegraliśmy majstra bo nie wygraliśmy ze Świętymi i Domkiem Bagginsa i mają rację, tak samo jak ci co twierdzą że City jest aktualnie dla nas za silne i wiele innych argumentów to prawda. Pod koniec uciekło powietrze bo uważam że w połowie sezonu a zwłaszcza w jego pierwszej części City miałoby z nami dużo większy problem (w PL). Kumulacja spotkań z nimi (+puchar) nastąpiła dość późno, jeden mecz był przełożony, a z nas zaczęło uchodzić powietrze. Potem Saliba gwoździem i poszło, ale to nie tylko jego absencja a cały zespół stał się inny i słabszy. Nawet 'teoretycznie' mało istotna sprawa - emocje, zobacz jak reagowaliśmy po bramkach albo sytuacjach stykowych na boisku przez większość miesięcy, potem z tej determinacji niewiele zostało. IMO jeszcze mental trochę do poprawy bo sam brak Saliby nie mógł mieć aż takiego wpływu na słabą grę reszty (jakąś miał, wiadomo)

Jarek to wie jak przekonać do rozmnażania tera to sie bedziemy parzyć.
Dobry biznesplan i po 10 latach masz dochód pasywny. Zawód "królik" nie jest zagrożony przez ChatGPT

@Er4s: On nie daje nic przyjacielu. On uczy i nie oczekuje zapłaty a mało jest tak wspaniałych ludzi zwłaszcza że był Marceliną a Marcelem się ostał

@Marzag: Ja też tak uważam i to jest bardzo widoczne w grze. Imo Mikel podchodzi do sprawy bardziej elastycznie niż Guardiola (dzięki temu się jeszcze bardziej rozwija). Można to tłumaczyć że starszy Hiszpan ma więcej zasobów by trzymać się murem danej taktyki ale Arteta ma dzięki temu podwójny tutorial, wyjdzie nam na to tylko na plus

Nie zdziwię się jeśli u Kiwiora większość ograniczeń siedzi w głowie, bo jak widzę jego pierwsze wejścia w mecze i wywiady (tu każde) to aż chciałbym chłopa wziąć na stronę i go podbudować.

Te ostatnie 2 spotkania były naprawdę dobre, możliwe że ma naprawdę duże umiejętności ale sam siebie blokuje. Jeśli tak jest to trzymam kciuki za Artetę że doda mu mocy bo potrafi motywować.
Generalnie po tych wywiadach dużo bardziej kibicuję jemu niż wielu innym wsobnym prosiakom i napuszonym wieprzom, wydaje się być wartościową osobą chłop.

@GreKa: I spoko, też liczę że będzie się dobrze rozwijał.

Ja tam nadal nie jestem przekonany do Kiwiora i nie widzę powodu by już każdego przekonał. Bo niby czym? Wcześniej słabo, teraz 2 dobre występy i one cieszą bo się wykazał, to jest mega ale chyba ma jeszcze coś do udowodnienia. W przeciwieństwie do wielu on wie że na samej fladze daleko nie zajedzie. Co innego kibicować chłopu by się rozwijał, co innego już twierdzić że to BUK a już zupełnie co innego z góry skazywać go na porażkę. Dajmy mu czas zamiast jechać na siebie wzajemnie bo każdy kto teraz zadowolony pisze o pomyłkach innych zejdzie do schronu kiedy Jakubowi przytrafi się większa wtopa do której zresztą ma prawo.

@Marcinafc93 napisał: "Ofiacjalnie wicemistrzostwo już Arsenal sobie zapewnił!"
Ciekawe ilu z nas widziała to jako realne szanse, ja gdzieś tam miałem nadzieje nawet na mistrzostwo jak co sezon ale typowałem 4 miejsce ^ dobrze było sie pomylić

@bizooon: To prawda ale długo sobie z presją radziliśmy, faktycznie jak już narosła na maksa pojawiły się problemy. Chyba trzeba się cieszyć że wracamy na dobre tory a w przyszłym sezonie będziemy dojrzalsi i pewnie łatwiej będzie znieść ciśnienie

@minio7 napisał: "że tu żadna kość nie pękła jeszcze to jakiś cud jest"
poczekajmy na raporty pomeczowe ^ pewnie nic ale co podziobały Sroki to ich

Ramsdale to ma papiery żeby zostać legendą, zawsze fajnie się tak gada ale co on czasem robi to wie tylko sam

Pewnie miał tam liste zakupów i miejsce było tylko na jednego zawodnika Srak

@bizooon: Właśnie o to mi chodzi bo w końcu któryś z naszych nie wytrzyma a tych wejść na żółtą było już kilka. Jesus Xhaka kilka razy, Jorginho i nie tylko już zwijali się z bólu, Ode wjazd łokciem w plecy na chama a wuja gwizdek w dupie i do przodu

Chcę zobaczyć kompilację z wejść Srak w Kanonierów i rozliczyć s****oli

@executer1: Tylko że w Anglii to nie ma równowagi bo są mecze gdzie jak dziś można deptać i kosić rywala a nie ma nawet żółtka i takie gdzie bez sensu i za szybko rozdają jak batoniki na zlocie feministek

Ale to chamisko jest paskudne kartka co najmniej druga powinna być a jak któryś z naszych sie wkurzy i zainterweniuje to on ją dostanie ^

Takie coś to kartka jak nic, nawet nie pchnięcie a jebnięcie

Drugie połowy lubimy sobie zacząć bez nerwów ^ teraz może troche spokojniej uda sie pograć

Miałem wrażenie że widać u nas u każdego chyba taką postawę "Alpha Male". To przydatna sprawa na boisku bo każdy zaraża każdego pewnością siebie, pewniej też realizujemy zadania. Nadal możemy się "poślizgnąć" ale póki co niewiele na to wskazuje i oby tak zostało. Poza ostatnim meczem z Chelsea przez X tygodni byliśmy trochę za bardzo Beta xd jest power i bdb gra.

Kiwior dzisiaj zagra zajebisty mecz albo nie jestem Kornel Wierzę w Was chłopaki! I w naszych piłkarzy też!

@Freo98: Może tak być (Xhace brakuje czasem szybkości w kluczowych momentach, jednak na szczęście nie przeszkadza mu to w asystowaniu^), chociaż mnie głównie chodzi o kontakty z piłką Trossarda i decyzje, imo mogły być lepsze ale też nie gra złego meczu. W ogóle trudno dziś narzekać ^

Po wielu tygodniach w końcu Arsenal ruchliwy, z tożsamością z większości sezonu że aż przyjemnie oglądać.

Myślałem że znowu sobie ponarzekam na Kiwiora ale nie mogę bo chłop gra po prostu (póki co) dobry mecz, oby tak dalej. Można mówić że miał mało pracy, ale było trochę sytuacji egzaminujących i imo nie oblał.

Jedynie Trossard trochę mocno średnio jak dla mnie, można spokojnie dość wcześnie wrzucić Martinelliego.
Świetny mecz Arsenalu

Zobaczycie że Kiwior przybije Holdinga do ławki ^ Jesus tym razem tego uniknął ale zna swoją historię więc mógłby wrócić do formy

Troche kontrowersyjnie poleciał i chyba wolałbym żeby Jesus usiadł zamiast Martinelliego ale ogólnie spoko że próbuje coś zmienić. A że lepić średnio jest z czego to już inna sprawa ^