Komentarze użytkownika praptak
Znaleziono 9183 komentarzy użytkownika praptak.
Pokazuję stronę 6 z 230 (komentarze od 201 do 240):
@Theo44 napisał: "“Absolutely. We think Erik is the right coach for us and we’re fully backing him.”
Oni tam zyja w takim swiecie, ze nawet gdyby spadli do Championship to by tego tam nikt nie zauwazyl:-) Miod"
Właściciele mówią o nim ciągle to samo. Ich owocna terapia marihuaną mogłaby nie mieć końca ^
Ostrzyłem sobie zęby na występ Nwaneriego i chyba można powiedzieć że całkiem nieźle wykorzystał swój czas ^.. Zdobył 2 bramki a i tak można było odnieść wrażenie, że chociaż grał z dużą pewnością siebie to dosyć ostrożnie (bez ‘większego’ ryzyka) i trudno się dziwić. Więc podejrzewam że tam u niego zapasy mocy są jeszcze spore, o potencjale nie wspominając. Ktoś może powiedzieć „bo to tylko Bolton” – fakt że ciężary to nie były, ale jednak zespół potrafił się odgryźć, bramkę też zdobył. Inna sprawa – jakby porównać dojrzałość w zachowaniu/decyzjach na boisku Ethana i Jesusa, to w przypisaniu wieku łatwo się pomylić. W ogóle jeśli on tak chodził po wodzie jak gra…
@Womanizer: To pewne że będą tak gadać jeszcze nieraz, zwłaszcza ci wymienieni. Nawet jak poprawimy grę to znajdzie się powód do przyczepienia bo z nimi tak już jest, choćbyś strząsał dwa tygodnie i tak kropla spadnie w spodnie.
Zdaje się że w końcu dłużej pooglądamy Nwaneriego ^. Mega mnie ciekawi jak się będzie rozwijał, moment w sam raz żeby zagrał większość spotkania.
@michalmsos:
Zawsze do usług ^
@Trempa napisał: "P.S. Patrzę na to, co wrzuciliście na temat Haalanda.
Tekst do Lewis-Skelly: "who are you?"
Rzucenie piłką w Gabriela po zdobytej bramce na 2-2.
Tekst do Artety: "Stay humble" i później do Jesusa,: "you are f**** clown" po tym, jak Brazylijczyk zwrócił mu uwagę na to, co mówi do naszego trenera.
Widzę, że sodówa uderzyła do głowy. I to mocno. Stracił spoooro w moich oczach."
Takie zachowania + bicie głową w mur przez całą drugą połowę, na własnym stadionie, z osłabionym rywalem pokazują to, czego drużyny z wywalonym w kosmos ego i przyzwyczajeniem do poczucia sprawczości nie potrafią znieść – bezsilność.
Do momentu strzelenia bramki w ostatnich chwilach oni byli kompletnie bez pomysłu. Niektórzy zwłaszcza na innych stronach pisali że to „tylko autobus” (też sztuka, niejeden próbował go nawet na własnym stadionie 11vs11 z The Citizens i skończyło się cudem - ale przemiany materii) jednak nie mają pojęcia jak taka gra przeciwko City obciąża fizycznie i psychicznie. A z drugiej strony niby jak inaczej grać u nich, w 10 i mając prowadzenie? Otworzyć się :D?
Ciągłe skupienie na maxa, bo wystarczy przypadkowo stworzyć korytarz który ktoś w jednej chwili wykorzysta. Trzeba w napięciu wyczekiwać, gwałtownie reagować i odgadnąć kiedy oponent poda, odda strzał, kiedy go zamarkuje itd. itd., ciągły stres przez ponad połowę. Ale nie mylić ze strachem bo to oni byli zesrani. Takie teksty jak Haalanda i późniejsze pomeczowe, napuszone komentarze zawodników tylko to potwierdzają, ponieważ idealnie ukazują ich ulgę. Z każdą minutą czuli że coś im się wymyka i nie mają na to wpływu, więc ta bramka była dla nich jak zmiana pampersa i powrót maluchów do pozornego komfortu, bo niby już sucho i tak się spłakały. Nawet Bernardo jakiegoś strupka musiał zdrapać „porównując” nas to Live, dla mnie to jasny sygnał że coraz bardziej dociera do nich nieustannie wzrastające zagrożenie jakim jesteśmy, wzrost temperatury w tej relacji nie jest przypadkowy. A styl? Potrafimy dostosować się do sytuacji i chwała nam za to. Dostępność zawodników i późniejsze wydarzenia meczowe w jakimś stopniu muszą determinować jak rozgrywamy spotkania. O ile z Brighton w osłabieniu imo mogliśmy dać z siebie więcej, tak wczoraj zrobiliśmy co się dało i wywieźliśmy „wielki remis”. Z kolei niewielkim nadużyciem jest nazwać tak ten wynik, skoro majstrowie grali u siebie, w przewadze (12 ze świstakiem) i jeszcze prawie to przegrali.
Stawiam że te pierwsze kolejki okażą się dla nas ważnym chrztem bojowym i powoli zaczniemy wracać do ładniejszej gry (nadchodzące średniaki „powinny” nam ten proces trochę ułatwić), oby jeszcze przed powrotem Ode. Wyniki priorytetem i poniekąd kropka, ale gdybym miał wskazać sezon w którym nasza gra w erze Artety podobała mi się najbardziej, wskazałbym ten przełomowy sprzed 2 lat (pamiętam świetne cyfry sprzed roku ale nie o to chodzi) i może uda się trochę nawiązać. Z drugiej strony wtedy nie byliśmy aż tak wyrachowani, co jest niezbędne w drodze po tytuł więc teraz liczę na Mixed martial arts ^.
PS: To prawda że przez to co wyprawiają sędziowie i przez nasze przyzwyczajenia, Arteta rozważa treningi z nieodkopywania piłki?
Gwizdał sobie czy nie gwizdał niech za kare mu wyrośnie gadająca @#$%^
To była jedyna rozsądna taktyka na Etihad na utrzymanie wyniku przy grze w 10. Dobry i remis po takim oblężeniu. Ale tyle determinacji w obronie i serducha zostawiliśmy że trudno tego nie docenić. Sędziowanie coraz lepsze, widzą łamanie przepisów tam gdzie chcą i kiedy chcą widzieć, więc dzisiaj też kilka dziwnych decyzji lub ich brak. Jak Doku odkopnął to spoko, jak Trossard to od razu Alcatraz.
Kolejny sędzia który powinien przejść operację rogówek i żeby wyszło sprawniej to najlepiej wykonaną przez odbyt.
Czeka nas niezły thriller - gramy w 10, do tego jeszcze Partey ma żółtą...
Jakby to się udało jakimś cudem dowieźć... Pewnie szanse można zamknąć w paru % ale to zawsze więcej niż wygrana w totka ^.
Najgorsza będzie męka w osłabieniu przez ponad 45 minut i oglądanie tego oblężenia. Byle bez kontuzji bo w drugiej połowie stracimy sporo zdrowia
@gbn napisał: "Swoją drogą powinni zainicjować taki mecz, mistrzowie z "mistrzyniami" Anglii i w końcu by skończyli gadać o równości ;)"
Gdyby wygrały: „I co z was za mężczyźni he he przegraliście z lepszą płcią!”
Gdyby przegrały: „Gratulacje, jesteście bardzo męscy bo wygraliście z kruchymi fizycznie istotkami, wstyd!”
Gdyby padł remis: „Eh co z was za faceci, skoro tacy niezdecydowani…”
Gdyby to przewidzieli i nie przystąpili do meczu: „Tchórze, boją się kobiet” :D
@Garfield_pl napisał: "Panowie pytanko mam do aktywnych sportowo ( bieganie najbardziej mnie interesuje). Zacząłem się ruszać, żeby zbić wagę ,bo nawet jak na leniwego kota przystało, jednak już za dużo było, i zastanawiam się czy czasem nie potrzebuję dodać kolagenu do moich treningów. Tak poczytałem trochę i niby dobrze wpływa na mięśnie itd, i mniej człowiek podatny na kontuzje, prawda to? Ktoś jest w temacie? Ewentualnie może polecić jakiś?"
Biorę od dłuższego czasu kolagen Vital Proteins, porównania nie mam bo innego nie brałem. Nie wiem jak stary z Ciebie kitek ale wiadomo - z wiekiem produkcja naturalnie spada + pobieram kreatynę i odżywkę białkową i łączę siłowy z cardio. Nie wiem jak tam kości ale stawy wyraźnie mniej strzykają, po paru miesiącach widać też poprawę np. sierści ;). Dietę jakąś masz? Jak zobaczyłem że zaczyna mi się robić oponka, to zanim ogarnąłem dietę z deficytem kalorycznym + treningi, zrobiłem pięciodniową monodietę. Szybki efekt rzadko jest do końca zdrowy, ale daje zastrzyk optymizmu na start ^
@Rynkos7 napisał: "Niech wie, że nie jesteś powierzchownym facetem i duży tyłek czy duże piersi to nie wszystko co się dla Ciebie liczy."
Dokładnie. Jeszcze sex i pieniądze :D
@Rynkos7 napisał: "Swoją drogą praptak nie wiem co się dzieje z twoim gustem i jak on się zmienia. Rozumiem, że facet dojrzewa itd. ale ja osobiście dalej wolę Marilyn."
W tym związku potrzebna była jakaś iskra. Nie rzuciłem jej na stałe (ale ona o tym nie wie). Matka Tonyego Soprano ma wzbudzić w niej zazdrość swoją urodą
@pablofan napisał: "To wszystko boli jeszcze bardziej jak człowiek patrzy wstecz na wyczyny MA w pucharach i widzi, że nie ma progresu."
To jest właśnie to o czym już pisałem. Taki paradoks bo zyskujemy coraz więcej (punkty) grając coraz brzydziej. Jeśli to ma nam utorować drogę do mistrzostwa i innych pucharów - nie ma co narzekać*. Tyle że przy takich zaniedbaniach w ofensywie i kreacji (czym by nie były podyktowane) tendencja może się odwrócić jak rok temu, jak 2 lata temu. Brzydko - to też nie zawsze skutecznie, trzeba przywrócić równowagę.
*Ja bym jednak ponarzekał bo kibice tutaj dzielą się na 2 grupy i z nich na wiele podgrup. Ale jeśli chodzi o te 2:
- Jedni przyszli zachęceni wyjątkową dla oka grą w latach 90'/00+' i wizją Wengera
- Inni przyszli kiedy Arsenal na powrót stał się ważnym graczem a każdy chce kibicować zwycięzcom
Więc ci którzy pamiętają mecze z dawniejszych czasów które ich tu przywiodły, najchętniej wspominają Arsenal Artety z 2022 i widzą spadek jakości rozgrywania spotkań który ich męczy mimo że również oczekują pucharów (+ niektórzy ogarnięci którzy dotarli później).
Drudzy bardziej skupiają się na zwycięstwie pod każdym względem (+ duży nacisk na ego), a jednocześnie techniczne/strategiczne aspekty gry nie są dla nich zbyt istotne. To utożsamianie się na poziome odczuwalnego bólu fizycznego gdy ktoś bierze na tapet ewentualne błędy. Tutaj parę osób z dawniejszych czasów też się pewnie znajdzie.
Można dekorować sobie humor twierdząc że się nie staraliśmy „bo”, ale gdyby tak było to Arteta nie dokonałby zmian których dokonał - nakierowanych ewidentnie na poprawę gry w kluczowych a przy tym szwankujących strefach. Nie szło nam i tyle, brak Ode wiele znaczy, ogólny brak kreatywności i formy również. Mamy dobrą pozycję w tabeli i wyniki, oby było tylko lepiej. Ale trudno nie zauważyć ile zawdzięczamy wybitnej obronie, szczęściu i bramkarzowi bo rozgrywanie i ofensywa jest stanowczo do poprawy. Tak gra przyszły mistrz w 10 vs Brighton? A pamiętamy jak grały poprzednie mistrzowskie/wicemistrzowskie ekipy w takich okolicznościach (nawet jeśli nie dowiozły)? Ode w i tak średniej formie wypada i cała kreacja siada tak drastycznie? Wszystko można poprawić ale nie ma powodu by nie nazywać rzeczy po imieniu. Arteta widzi te problemy i będzie próbował reagować bo wie że zamiatanie pod dywan jest głupie i niebezpieczne.
Skrzydła mamy ładnie oklapnięte. Ale ktoś jeszcze oglądał ten mecz.. Za każdym ziarenkiem stała łezka… I tak właśnie smutny Mitoma wpierdalał pałeczkami ryż marząc o jutrze w Arsenalu..
@Ranczomen napisał: "Odpowiemy w następnym meczu."
Thank You Arsène ^
@Elastico07 napisał: "W niedzielę raczej Becki"
Pewnie się zmotywujemy i zagramy znacznie lepiej, ale żeby grać jako równorzędny przeciwnik to na tę chwilę za mało. Przy takie grze trudno będzie Artecie znaleźć złoty środek
Było dziś troche trudno ale może z City będzie łatwiej ^
@Marzag napisał: "Ty chyba nie ma nikogo co nie popełnia żadnych nie wymuszonych błędów xd"
Nie chcesz dać się zmusić do błędu? Popełniaj niewymuszone (mem z tym murzynem pukającym się palcem po głowie) ^
@Ranczomen napisał: "On naprawdę zostawił Havertza w pomocy i dał Trossarda na szpicę? Matko..."
Dziwne że Aretea jeszcze nie zauważył że podjął słuszną decyzję rezygnując z Havertza na ósemce w zeszłym sezonie. Jako napastnik 4x w meczu się potknie ale za 5 razem strzeli bramkę więc to jego najlepsza rola. Już lepiej Trossardem grać póki nie ma Ode albo nawet Ethanem, tyle że on póki co nie ma kiedy się ograć
Czasem mam wrażenie że z roku na rok mamy coraz lepsze wyniki, a jednocześnie gramy coraz bardziej pasztet. Może i to jakaś droga do mistrzostwa? Jak tak to git, ale dla mnie najlepszy Arsenal Artety był jak dotąd 2 lata temu
Zauważyliście że mamy problem kiedy chodzi o plan B?
Ode wypadł - kreacja zerowa, trzeba liczyć na kontry albo nagły geniusz piłkarza od innych zadań
Graliśmy w 10 - jakbyśmy grali w ośmiu, przy naszych aspiracjach i nauce z historii taki zespół powinien przynajmniej dorównywać wyraźnie niżej notowanemu przeciwnikowi.
No i ogólna forma w ofensywie do poprawy
Z ławki tylko małolat może zrobić bałagan i coś pokreować. A tak to Jorg do wypuszczenia Martinelliego bo ten się męczy przy tych lepperowskich blokadach i nie może nic zrobić
Po prostu trzeba będzie odbudować formę na Etihad. Akurat padło na pechowców z City.^
Zawsze Gabiego lubiłem jednak cierpliwości już coraz mniej. Mam wrażenie że on pewnych rzeczy nie przeskoczy i nawet gtrudno go winić. Nawet w najlepszej formie (której od dawna nie ma) będzie miał braki a Mikel stawia na uniwersalność. Nawet największy atut - szybkość jakby mu podrdzewiała. Nadal będzie dla nas czasem pożyteczny ale on stoi w miejscu jak widelec w śląskiej.
Oj Gabryś Gabryś
drugiej roli*
Dzisiaj Mesut Havertz spróbuje nam pokreować to i owo ^ wolę go w tej drugiej więc pewnie jak na złość rzuci kilka asyst. Oby ^
@Adamarsenal1: Nie zdziwię się jak Nwaneri dostanie więcej szans niż mógł się spodziewać
@Dzulian napisał: "Prawda jest też taka, że jak zagramy sezon na podobnym poziomie co dwa poprzednie. To nawet -6 pkt kary dla City (tyle co Everton) pozbawi ich mistrzostwa :)"
O ile podtrzymamy konsekwencję i po raz kolejny skończymy z wyraźnie większą ilością punktów niż sezon wcześniej, nie będziemy musieli się oglądać na „sprawiedliwość”. Najbardziej liczę na taki scenariusz, z drugiej strony weź na lajcie przebij 89 punktów… ^. Ale jak los sypnie im w końcu piachem w łożyska to w sumie też całkiem dobry powód do otwarcia szampana. @arsenallord napisał: "Ja jestem ciekawy jakby spadli do Championship to kto by u nich został?"
Na pewno nie księgowy
@12thierry14 napisał: "Saka, Timber, Sterling na pewno są wierzący"
I oczywiście Jesus
Oczywiste że mecze gdzie nie mamy wyraźnej przewagi w grze i stawiamy na większą ostrożność mogą się czasem zdarzać, nawet kiedy mamy pełen skład. A tu zwycięstwo bez 2 kluczowych zawodników w spotkaniu wysokiego ciśnienia na terenie „wroga”. Niech to po prostu będzie akceptowalny element drogi do mistrzostwa, dla mnie osobiście dużo bardziej niż nasza reakcja na stratę Rice’a i grę w osłabieniu z Brighton. Nie było tragedii, ale trzeba przyznać się że przy naszych aspiracjach można było to zrobić zdecydowane lepiej. Z kolei wczoraj mimo że bez fajerwerków, niektórzy mogli docenić np. takie bokserskie punktowanie tych pulard, momentami cofnięcie i garda, chwilami sprytny pressing i szybkie (+skuteczne) przenoszenie gry dłuższym podaniem bez cackania. Dało się dostrzec że nasza gra wywoływała u kwok duży niepokój, w tym sezonie ładny dla oka futbol nieraz jeszcze zapodamy. Brzydszy pewnie też się zdarzy, byle nadal skuteczny.
Gabriel 9/10
rosołek w kuchni < rosołek w kurniku
@filo94: Siema Bułek! Już myślałem że się obraziłeś czy coś, gdzie Ty się ukrywałeś tyle czasu?
@Be4Again napisał: "Mam tylko nadzieję, że limit pecha w tym sezonie został już wyczerpany. Za Ode pewnie zagra Havertz"
Pewnie że tak. To moje disneyowskie życzenie na w stylu - Ode pauzuje miesiąc a w międzyczasie Ethan 3 gole + 4 asysty raczej się nie sprawdzi, ale daj dziecku pomarzyć ^. Opcja o której mówisz jest jedną z tych najrozsądniejszych (jak na okoliczności, bo imo w sprzyjających warunkach najlepiej w ogóle nie ruszać Havertza z 9tki). @Be4Again napisał: "Moim zdaniem Declanowi to może wyjść na dobre. Widać u niego było brak świeżości, spóźnione reakcje i w ogóle dosyć średnie (jak na jego możliwości) wejście w ten sezon."
Partey najlepiej grał 2 lata temu bo nie było Ricea. Rice grał najlepiej w zeszłym sezonie ponieważ „nie było” Parteya. Łączę kropki jak @losnumeros i co wychodzi? Pomocnik pomocnikowi kryptonitem. Moja teoria spiskowa sprawdzi się tak samo jak ta że Adolf Hitler nie był malarzem, tylko delfinem zmodyfikowanym genetycznie przez SS a Ice Bucket Challange satanistycznym rytuałem chrztu
Że też sytuacja z Ricem wypadła akurat kiedy jest tyle zamieszania ze zdrowiem. Warzyw już się ładnie rozkręcał i klops no i przede wszystkim Ode, o reszcie nie mówiąc. Niech się szybko kurują i ciekawe jak Arteta zastąpi Norwega. Jedna opcja jest kusząca, z drugiej strony może też wydawać się mało rozsądna zwłaszcza na taki mecz, dodatkowo na wyjeździe. Komu by Arteta nie zaufał, na pewno wszyscy muszą dać z siebie max bo skład nie jest kompletny a kolejnych punktów byłoby szkoda, ale nie ma co się martwić na zapas bo na stówę ich chyba rozjedziemy. I chciałbym żeby jednak nasz gołowąs dostał szansę mimo że woda głęboka ^
Niedługo Arteta dostanie czerwo po naszej bramce jak za wysoko podskoczy z radości. "Nazi-futbol" zaczyna się z tego robić. Już samo to klękanie piłkarzy przez tyle czasu było takie, powiedzmy z rezerwą "średnie". Coraz większa kontrola i hamowanie emocji na których sport się opiera. Żeby oni chociaż byli w tym konsekwentni, ale jest tak że wszystko zależy od przypadku bo sędzia zobaczy/nie zobaczy i jaką decyzję akurat z noska wydłubie.
A Rafson to żywy jest? Ma ktoś z nim kontakt? Tylko ja mam się martwić o społeczność?
Nie ma. Nawet o nim nie wspomnę!
Tak sie dzieje celowo tu nie ma przypadku jak mawiał danielosik. Byle do 15-go bo te przerwy nie sprzyjają przyjaźniom jak to babcia mówiła czyjaś
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 22 | 16 | 5 | 1 | 53 |
2. Arsenal | 23 | 13 | 8 | 2 | 47 |
3. Nottingham Forest | 23 | 13 | 5 | 5 | 44 |
4. Manchester City | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
5. Newcastle | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
6. Chelsea | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
7. Bournemouth | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
8. Aston Villa | 23 | 10 | 7 | 6 | 37 |
9. Brighton | 23 | 8 | 10 | 5 | 34 |
10. Fulham | 23 | 8 | 9 | 6 | 33 |
11. Brentford | 23 | 9 | 4 | 10 | 31 |
12. Manchester United | 23 | 8 | 5 | 10 | 29 |
13. Crystal Palace | 23 | 6 | 9 | 8 | 27 |
14. West Ham | 23 | 7 | 6 | 10 | 27 |
15. Tottenham | 23 | 7 | 3 | 13 | 24 |
16. Everton | 22 | 5 | 8 | 9 | 23 |
17. Leicester | 23 | 4 | 5 | 14 | 17 |
18. Wolves | 23 | 4 | 4 | 15 | 16 |
19. Ipswich | 23 | 3 | 7 | 13 | 16 |
20. Southampton | 23 | 1 | 3 | 19 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 18 | 13 |
E. Haaland | 17 | 1 |
A. Isak | 15 | 5 |
C. Palmer | 14 | 6 |
C. Wood | 14 | 2 |
B. Mbeumo | 13 | 3 |
Y. Wissa | 11 | 2 |
Matheus Cunha | 10 | 4 |
O. Watkins | 10 | 4 |
J. Kluivert | 10 | 3 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@enrique: City (hajs + cynizm który z niego wynika + bezkarność) i sędziowanie (brak konsekwencji w decyzjach + mocno możliwe faworyzowanie) rzadko w poprzednich sezonach wpieniały aż do tego stopnia co teraz. A dopiero 5 kolejek za nami :D. Generalnie wszędzie gdzie nie ma rozliczeń czy jakiejś postawionej granicy, tam guano się toczy bez oporów i progów zwalniających a te 2 żuki gnojowe mają masywne nóżki. Nawet w wypowiedziach Artety czasami widać że chciałby powiedzieć na ten temat więcej, ale to bystry, opanowany facet i wie że w ten sposób nic nie zyska a może stracić, więc ogranicza się do lekkiej ironii żeby się nie narazić. My możemy walczyć tylko sportem, przykra to prawda ale innej nie ma. „Normalni” ludzie są wściekli, ponieważ sprawiedliwość jest jednym z kilku ich fundamentów moralnych a jeśli nie można na nią liczyć, to trzeba spróbować złapać dystans żeby nie ohłujeć.