Komentarze użytkownika rege
Znaleziono 960 komentarzy użytkownika rege.
Pokazuję stronę 1 z 24 (komentarze od 1 do 40):
Jako, że większość komentarzy dotyczy spotkania Realu vs. City, to pozwolę sobie na komentarz :)
Według mnie, dziś Real był znacznie lepszy. O ponad 10 więcej szans/strzałów na bramkę, poprzeczka Bale'a, niewykorzystane sam na sam Modricia, brak szans City, doskonała kontrola przebiegu spotkania.
To, że nie było (u obiektywnych kibiców, nie u mnie) emocji w tym spotkaniu, to co? Wiele takich meczy. A jednak ktoś wygrać musi i dziś sprawiedliwym zwycięzcą został Real.
Mam nadzieję, że w finale Real pokona Atletico, bo choć mega szanuję Rojiblancos, to kompletnie ich styl mnie zraża, kłuje w oczy, a sami zawodnicy i Simeone na czele sprawiają wrażenie buraków. Rozumiem, że są w większości pojedynków LM słabsi od rywali na papierze, ale mając takich graczy jak Godin, Koke, Torres, Griezmann, Oblak, Filipe Luis, Juanfran, Saul, Tiago, itp. - według mnie stawianie się w roli outsidera i granie każdorazowo "muru" jest nieco zniechęcające, dlatego uważam, że w ostatecznym rachunku Real zarówno zasługuje, jak i wygra tę edycję LM.
Pozdrawiam Was serdecznie
Jako, że większość komentarzy dotyczy spotkania Realu vs. City, to pozwolę sobie na komentarz :)
Według mnie, dziś Real był znacznie lepszy. O ponad 10 więcej szans/strzałów na bramkę, poprzeczka Bale'a, niewykorzystane sam na sam Modricia, brak szans City, doskonała kontrola przebiegu spotkania.
To, że nie było (u obiektywnych kibiców, nie u mnie) emocji w tym spotkaniu, to co? Wiele takich meczy. A jednak ktoś wygrać musi i dziś sprawiedliwym zwycięzcą został Real.
Mam nadzieję, że w finale Real pokona Atletico, bo choć mega szanuję Rojiblancos, to kompletnie ich styl mnie zraża, kłuje w oczy, a sami zawodnicy i Simeone na czele sprawiają wrażenie buraków. Rozumiem, że są w większości pojedynków LM słabsi od rywali na papierze, ale mając takich graczy jak Godin, Koke, Torres, Griezmann, Oblak, Filipe Luis, Juanfran, Saul, Tiago, itp. - według mnie stawianie się w roli outsidera i granie każdorazowo "muru" jest nieco zniechęcające, dlatego uważam, że w ostatecznym rachunku Real zarówno zasługuje, jak i wygra tę edycję LM.
Pozdrawiam Was serdecznie
No i to jest koniec. Wenger to koniec
Powinniście zarobić na Ozilu, tak jak zrobił to Real. W grze Mesuta nie ma luzu, radości. Widać po nim jakiegoś rodzaju niechęć. Ciężko powiedzieć co to jest. Z tego powodu nie ma on tego, co dla niego najważniejsze- finezji, błysku. To jest cień tego piłkarza z czasów Mourinho w Realu.
Co do meczu, powiem tak. Real też przez wiele, wiele lat był obiektem drwin i śmiechów ("jedno życie, jeden klub, 1/8 aż po grób"). Czas pokazał, że opłaca się mieć jaja ze stali i cierpliwość. Nie zawsze droga usłana jest różami, a satysfakcję daje utożsamianie się przez cały też ciężki okres z ukochanym klubem, by z wielką radością święcić sukcesy. Uważam, że to co dało Real przełamanie (najpierw awans do 1/4), to terapia szokowa. Trzeba było trenera z jajami, charakterem, autorytetem. Jednego z najlepszych i najbardziej medialnych, w którego projekt uwierzą wszyscy. Wówczas do wykreowania odpowiedniej mentalności, której szczególnie Wam brakuje, pozostaje już niewiele. Takim ruchem było sprowadzenie Mourinho. Pellegrini miał świetnych piłkarzy, ale nie miał tego autorytetu i charakteru. Mourinho ma swoją ideologię działania. Wenger swoją dawno zatracił.
Bramka na 2-1 tego nie zmieni ;-) Gol jest ważny w kontekście dwumeczu, ale to wciąż siara, wylosowaliście najlepiej jak szło i jedziecie z pełnymi portkami do Francji.
Życzę Wam awansu, zawsze są z tego pieniądze. LM jednak nie wygracie. Nie z Wengerem.
Pepe zostanie sprzedany w ciągu dwóch lat. Jak myślicie, kto będzie grać obok Ramosa?
Oj Mesut, Mesut...
Najgorsze dla Was jest to, że wymieniacie kto byłby dla Was najlepszym trenerem, a zostaniecie znowu z Wengerem, bo uda mu się dostać do TOP4. Zresztą sama idea walki o TOP4 jest powodem Waszego impasu w ostatnich latach. Chodzi o mentalność. Jak ktoś z Waszego sztabu/piłkarzy mówi o walce o mistrzostwo, wszyscy, nawet Wy, traktujecie to z przymrużeniem oka. Jak z takim celem odgórnym mieć mentalność zwycięzcy i chęć walki w każdym meczu o 3pkt. A tak? Zawsze po pasmie niepowodzeń pozostaje czysta, spokojna kalkulacja, czy uda się załapać do TOP4. Zmiana tej mentalności przyjdzie z nowym trenerem z najwyższej półki, nieważne jakim i to będzie najważniejsze dla Was. Simeone to już jakieś kompletne marzenie, on by Was pięknie zaprogramował :)
Ktoś coś dziś obstawia ciekawego? :)
Ja mam póki co z wczoraj i dziś:
Levante-Real Handicap 2:0 na Real: Weszło
Barca-Eibar Handicap 0:1 na Barce: Weszło
Atletico-Espanyol Handicap 0:2 na remis: Weszło
Deportivo-Valencia Handicap 1:0 na VCF: czekam ^^
kwota: 50zł
wygrana: 2125,34 zł
Szczerze to Iker by się Wam nie opłacał. On jest symbolem i legendą Realu, dlatego wciąż gra. Popełnia błędy i broni tylko to co jest "do obrony". To co teoretycznie jest "nie do wyjęcia", Casillas już nie odbija. Są obecnie lepsi gracze na rynku, których moglibyście nabyć na pozycję BR.
Piłkarz bardzo solidny, ale spokojnie do zastąpienia. Zyskujecie gracza, który potrafi grać dobrze prostą piłką. Notuje bardzo mało strat, nie podejmując ryzyka. W ostatnich latach oduczył się gry ofensywnej stając się człowiekiem od ustawienia i czarnej roboty. Dysponuje dobrą siłą, warunkami fizycznymi, świetnym kryciem i niezłym odbiorem. Z całą pewnością szybko wbije się w pierwszy skład. Mimo to nie jest on DP/ŚP ze ścisłego topu. Takie moje zdanie. Odkąd trafił do Realu nie było chyba meczu, żeby Sami został okrzyknięty bohaterem czy nawet "cichym bohaterem" ważnego spotkania. Zawsze gra jednak solidnie, na odpowiednim poziomie, robiąc wiele dla drużyny. Kwota z mojej perspektywy zbyt niska, dla Was dobra :) Oczywiście takie są prawa rynku, podobnie w sprawie Toniego Kroosa. Został im bowiem rok kontraktu.
Co do samej umowy z zawodnikiem właśnie, myślę, że przeważy chęć zmniejszenia presji, spróbowania czegoś nowego i dzielenia ponownie szatni z przyjacielem- Mesutem.
Powiem tak, z naszej perspektywy 30 mln za gracza, który ma rok kontraktu- konkret. Z Waszej? Marnotrawstwo. Real dziś podobno dopiął transfer Toniego Kroosa za 25 mln ojro! Właśnie z powodu tego, że Niemiec miał tylko rok gry przed sobą w FCB na umowie ;-) Myślę jednak, że Sami zostanie w Madrycie i tyle, rozejdą się te plotki po bokach.
schnor25- Real nie kupi Suareza, bo za drogi.
Benzema na 100% zostanie- potwierdził to agent. Morata odchodzi, Karim musi zostać.
FabsFAN- A ma trafić?
Według Szpakowskiego Dzeko i Zabaleta grają w United. Spoko
^^ nie zawsze oznacza żart, ironię :) czasem mozna to dodać do uszczypliwego, nieco szyderczego komentarza, lecz jesli miałeś (a miałeś) ma myśli żart to sorry :)
Alonso- "tylko z karnego potrafi"? ;))
MaciekGoooner- Iniesta w reprezentacji ciągnie wózek, dlatego na niego wskazałem ;-) W piłce klubowej dużo wyżej cenię np. Ozila.
lolteks2013- Jasne, wiem o tym ;) może za bardzo się rozpisałem po prostu, ale chciałem odpowiedzieć na pytanie kolegi w miarę możliwości ^^
Nie zaprzeczam, Ozil w formie to najlepszy ŚPO. Problem w tym, że obecnie w formie nie jest, ale będzie na bank ;-)
Jaka może być wg Was "papierowo" najlepsza 11 Mundialu? :) Moja opcja to:
Courtois/Neuer, Lahm, Ramos, T.Silva, Coentrao, Hazard, Iniesta, Modric, Ronaldo, Suarez, Messi ;-)
kaden- Pozycja ŚPO w Realu w tym sezonie nie kulała. Isco zaliczył udany pierwszy sezon- tak uważam. Jest bardzo młody, sezon miał debiutancki, swoje nastrzelał, mogłby lepiej kreować i mieć więcej asyst, tego mi brakowało. Z czasem notował coraz mniej strat i bardzo dużo walczył o piłkę. W meczu z Barcą o CdR miał bodajże najwięcej odbiorów! To świadczy o jego zaangażowaniu, chęci i piłkarskiemu dojrzewaniu :-) Gdy Francisco nie mógł grać, zastępował go Angel Di Maria i radził sobie na ŚPO i ŚP (nie na skrzydle) rewelacyjnie. Dlatego sądzę, że odejście Ozila nie było ciosem, mówiąc delikatnie, a zapowiadało się przeciwnie. Początek sezonu zarówno Mesut u Was, jak i Isco u nas mieli kapitalny.
A co do Bale'a? Dał Puchar Hiszpanii to raz. Dwa, że zanotował meeega ilość asyst, bramek też ponabijał, większość przedniej urody, jakości ;-) Najważniejsze- strzelił drugą najistotniejszą bramkę w finale LM. Nie spalił się w żadnym wielkim meczu, jedynie w jednym ze swoich pierwszych na SB vs Atletico w Lidze, ale to były początki, no i zdarza się :-)
Ostatecznie sądzę, że Real zanotował genialny, przełomowy sezon. Stało się to nie za Mou i Ozila, a za Ancelottiego i Bale'a. To o czymś świadczy. Real jest odświeżony i z odpowiednią koncepcją gry i prowadzenia zespołu.
Każdy kto twierdzi, że Mesut prezentuje się chociaż w 75%, jak w Realu oszukuje się. Bez uszczypliwości. Ozil to geniusz asyst i zmiany "torów" akcji, potrafi jej nadać zupełnie nieprzewidywalny rytm i kierunek. Myśli bardzo do przodu, ale w Londynie jakby odczuwał większą presję, bo został sprowadzony jako największa gwiazda zespołu, boi się dłużej przetrzymać piłkę, rozejrzeć się, poczekać na wyjście partnera. Jeśli pilka do niego idzie i widzi, że ktoś się dobrze ustawia, to zagra mu podanie, ale w Realu potrafił swoim zachowaniem wskazać koledze, jak ma zagrać i zrealizować swój pomysł na akcję w 100%. Był prawdziwym kreatorem. Po drugie czasem wydaje mi się, jakby odczuwał mniejszą radość z gry :/ No ale on akurat zawsze był nieco... flegmatyczny ^^
Co do formy, to jest słabo i tyle. Myślę, że statystyk takich złych nie miał, ale stać go na 2-3x takie. Nie spodziewałbym się szałowego Mundialu po nim, ale po odbyciu pełnego presezonu u Was powinien wskoczyć na wysoki poziom w EPL 2014/15.
Di Maria w innych wypowiedziach ostatnio przyznał też, że jego pozostanie uzależnia od woli włodarzy Realu- Florentino Pereza of course. Sam Perez przyznał, że postara się przedłużyć kontrakty z Di Marią, Coentrao oraz Pepe. Oznacza to tylko tyle, że Argentyńczyk zostanie w Madrycie, chyba że sterników Blancos przekona jakaś niebotyczna kwota. Z perspektywy czasu transfer Ozila okazał się dobrą inwestycją dla Realu, choć zawodnik to wielki. Wątpię, by Madryt pozbył się drugiej gwiazdy w drugi rok z rządu. Carlo Ancelotti też widzi Di Marię u siebie, a sam zawodnik gra pięknie w środku pola. Zostanie.
Życzę dobrze Khedirze, ale Niemcy poza genialnym składem będą potrzebowali fury szcześcia, tego czego im zawsze brakuje ;) Mają bardzo dobrą obronę, mocny środek, bramkarza z topu, niezłe skrzydła, a na finishera pewnie dadzą Mullera albo Reusa, bo taki Gomez np wypadł z szczytowej formy. Jest jeszcze Kiesling, ale nie wiem czy go powołali nawet i ma 30 lat, a do tego chyba nieduże doświadczenie w kadrze z tego co się orientuję ;-) Brazylijczycy będą mocni, bo pokazali już na Pucharze Konfederacji, że grajac na najlepszym poziomie, u siebie, przy własnych kibicach, potrafią grać cudnie i solidnie. Ważne, żeby nie zjadła ich presja, ale mają znakomity skład- chociażby obrona Marcelo-Dante-Luiz-Alves (najsłabsze ogniwo obecnie) robi wrażenie. Ofensywa zawsze nieprzewidywalna, ale wg mnie Neymar, którego robią tam za potencjalną największą gwiazdę Mundialu, spali się.
Argentyna? Messi w cieniu, nagle nie wyłoni się jako najlepszy gracz globu, nie sądzę, żeby słaba postawa ostatnio nie przełożyła się na jego morale. Będzie chciał ale zobaczymy jak mu wyjdzie. Mają też w końcu Di Marię, Aguero, Lavezziego, Pastore, Mascherano, Garaya, Higuaina, Otamendiego, a więc bardzo dobrych grajków ;-)
Hiszpania obecnie w dołku wg mnie- Najsłabsi od lat Xavi, Fabs, Pedro, brak Puyola, Pique w średniej formie, Alba po kontuzjach, Carvajal nowiutki w kadrze, Alonso i Iniesta trzymają poziom, Silva w cieniu tego co robił 2 lata temu, Mata może zająć pozycję wartościowego jokera, postawiłbym na niego zamiast Xaviego i Silve zamiast Fabregasa. Co prawda Costa wypadł na kolejne 2 tyg ale jego pozycja jest niepodważalna, wróci i Espana zyska pierwszy raz od lat snajpera z prawdziwego zdarzenia.
Wiadomo, że dużo zależy od drabinki, ale chciałbym półfinały Argentyna-Hiszpania i Niemcy-Brazylia(Portugalia?). W finale obstawiam Niemców i Argentyńczyków.
Nie chcę żeby MŚ zdobył Messi, preferuję Portugalię ;-)
Jeśli więc Ozil chce koniecznie zdobyć MŚ, to niech wyeliminują chociaż Argentynę, chociaż szkoda mi też Angela.
Wątpię, żeby nowy trener Barcelony nie widział go w składzie. Tam wszyscy rozpoczną od poziomu 0, może poza wiadomo- Pique, Messi, Iniesta, Neymar też musi sporo grać wiadomo dlaczego, Alba raczej nie do wygryzienia u nich na LO, Busquets na DP, chyba że wróciłby Toure. No i ewentualnie- za nazwisko, bo nie za obecną grę- Xavi.
Tacy piłkarze jak Pedro, Fabregas, Alexis, Bartra, Mascherano to gracze, którzy u nowego trenera nie stoją na straconej pozycji.
Myślę, że rozsądniej byłoby zainteresować się powrotem Songa, bo w EPL wymiatał na DP, aklimatyzacja of course błyskawiczna i nie tak drogi jak Fabregas. Środek pola macie mocny, ale uważam, że powrót Kameruńczyka byłby dużym wzmocnieniem. Wyciągnąć go z Barcy też można śmiało.
Ciekawe co myśli sobie Mesut? Nie życzę jemu ani Wam zle ale ciekawe ;) fantastyczny piłkarz szkoda ze juz nie u nas btw słyszałem ze fcbarca ma na niego chrapkę ;) ?
Mourinho ośmiesza Wengera
o lol...
Myślę, że Moyes może polecieć w tym tygodniu :)
Dajcie spokój, przed sezonem skazywaliście się na spadek po okienku transferowym i dopiero Ozil nieco podsycił wasze zainteresowanie i nadzieje nadchodzącym sezonem, ale czy naprawdę braliście pod uwagę zdobycie mistrzostwa? Uważam, że Arsenalowi brakuje takiej solidności i PRAWDZIWEJ wiary i przekonania w to, że tytuł jest możliwy. Innymi słowy brakowało dojrzałości, ale ten sezon jest dla Was bardzo dobry. W LM mieliście pecha i z Bayernem obecnie nikt nie miałby szans. To nie wina Wengera. On jak na oczekiwania robi bardzo dobrą robotę w tym sezonie i Arsenal jest w grze o majstra. Powiem tak- jedyne co mi się w nim obecnie nie podoba, to to, że Wenger podkreśla, że z Bayernem to szans nie ma oraz, że w Lidze będzie cholernie trudno z Chelsea. To zaufanie, nadzieja i przekonanie o możliwości sięgnięcia po wielki puchar... To jest Wam teraz najbardziej potrzebne, bo piłkarzy macie na poziomie Chelsea.
rafi_i; A można wiedzieć w oparciu o jakie informacje wysuwasz swoją tezę o czerpaniu pieniędzy "nie z klubowej kasy"?
Sądzę, że Real może brać ewentualnie kredyty, które ostatecznie i tak regularnie spłaca, tak postępuje wiele klubów. Przekręty finansowe to robi obecnie Barcelona. Bayern jest stabilny finansowo, podobnie jak 4/5 klubów z Bundesligi i szacun za to.
bayern- Real nie jest zadłużony po uszy, regularnie spłaca długi i wg Forbesa jest najbardziej wartościowym klubem świata. Ponadto wszystko jest perfekcyjnie wyliczone i w oparciu o to możemy pozwolić sobie na remont obiektu, co przyniesie na przestrzeni 10 lat ogromne zyski.
Jeśli chodzi o szastanie kasą? Kaka się nie spłacił, reszta dawno tak. Wiadomo, poza Bale'em, który niedawno przybył dopiero.
Dług jest, jak niemalże wszędzie, ale pozostaje pod kontrolą. O zadłużeniu można mówić w przypadku bardzo wielu klubów, United i Barca np. są dużo bardziej.
Szkoda mi Schalke, mieli pecha trafiając pod rząd na Real i Bayern, a do tego oba te zespoły mają perfekcyjną formę. Real popełnił błędy z Atleti, które grało taktyką MMA, ale nie ma co się żalić, w futbolu czasem nie przebiera się w środkach, można było przewidzieć taktykę Simeone.
W każdym razie Schalke nie jest słabe, po prostu zbyt słabe na 1/8 LM, taka prawda, dlatego łomot z Realem, który ich nie zlekceważył, a zwłaszcza w Niemczech, gdzie passa była fatalna. Bayern to Bayern i wynik nie mógł dziwić.
W sumie cieszyłbym się, gdybyście wyeliminowali Bayern, szkoda że macie takiego pecha do nich ostatnio, bo to ogromna ekipa :/ Oni też mają wielką równowagę, ale Carlo miał na tym punkcie świra i dopiął swego, a będzie jeszcze lepiej, bo minęło dopiero pół roku tak naprawdę od wprowadzenia nowej taktyki, a formację na stałe 4-3-3 Real wprowadził dopiero kilka tygodni temu.
Real prędzej czy później sięgnie po LM, dzięki Perezowi, który bardzo stabilnie prowadzi Klub :) Jest to kwestia czasu, myślę, że będzie to za Ancelottiego, który ma to czego nie miał Mou- chęć pozostania na lata.
Co do Wengera, to bardzo miłe słowa pod adresem Realu. Nie spodziewałem się, fajnie :)
Chelsea thx za kupon :)
Leehu- Gdzie Ty widzisz 150% posiadania? :)
96 to nazwa zespołu, potem jest dwukropek i 34 % ;)
Nie zgodzę się- w Realu Ozil miał problemy z kondycją do tego stopnia, że w 60 minucie był już przepocony jak skarpety "po nodze". Bardzo brzydko pachniał i generalnie od zawsze było wiadomo, że Mesut całego meczu nie wytrzyma.
Sorry, ale to nie jest możliwe. Bayern jest generalnie poza Waszym i chyba obecnie każdego zespołu zasięgiem, przegraliście u siebie. Powody? Bayern był lepszy, poza 15 pierwszymi minutami, a przede wszystkim o wiele dojrzalszy. Czerwona kartka była zasłużona warto podkreślić.
Na Allianz Arena nie da się ich dojechać, sądzę, że są zbyt zdyscyplinowani w środku i defensywie, żeby do tego dopuścić, a sami na pewno coś też strzelą.
Dylemat- Kto gra ostatnio gorzej (obaj dobrze zaczynali w klubach)- Isco czy Ozil ?
wujekbob- Nie ma za co :)
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Widzę, że niektórzy wciąż mają ochotę filozofować czy Wengera należałoby zostawić na stanowisku czy zastąpić :) Oczywiście, że on się skończył. Już nawet żal pisać dyplomatyczne teksty typu "Jest zasłużony, jedna z największych postaci w historii klubu, ale...", itp... Po prostu, Wasz zespół jakby zatrzymał się w czasie i to tak niesamowicie, że chyba niektórzy się przyzwyczaili. Nie piszę tego uszczypliwie, bo też do futbolu z biegiem lat ubywa większych emocji, żeby się angażować, ale tak po prostu - jak widzę, że klub, pewna organizacja, utrzymuje gościa x lat, x lat bez jakichkolwiek(!) większych sukcesów, x lat bez prawdziwej motywacji, bez charakteru do bólu... To można naprawdę się zastanawiać czy zarząd ma po kolei w głowie. Trener to też jest pracownik, jak każdy inny na świecie i w momencie, gdy nie realizuje założeń od naprawdę tak wielu lat, kiedy to w innych zespołach po 2-3 latach już się zwalnia i szuka nowych rozwiązań, to po prostu się tego nie rozumie.
Podsumowanie tematu jest takie, że niektórym z Was skutecznie udało się wcisnąć ten kit, że tylko dzięki Wengerowi jesteście w TOP4 (no naprawdę, sukces), a bez niego byłby syf. To jest Arsenal, więc zważywszy na aktualną sytuację klubu powiedziałbym, że już i tak jest syf.
Mam nadzieję, że są to ostatnie sezony/sezon Wengera w Arsenalu, a potem przyjdzie nowy impuls i się zobaczy. Fajnie byłoby znów zobaczyć Was w realnej grze o Champions League.