Komentarze użytkownika schnor25

p19

finansowo może nie, ale Donald Djousse w Maritimo to majstersztyk agenta

R700

nie ostatnio, tylko od długieeegoo okresu (można spojrzeć na poprzednie sezony) bazujemy na indywidualnych zrywach, a nie wymiatającym kolektywie. Jako cały zespół gramy przeciętnie, brak polotu i płynności w akcjach.

michalm1

ja tam o Aaronie się nie wypowiadam, nie napisałem, że (Flamini) był najsłabszy na boisku, tylko, że zagrał słabo.

andrew

teraz jesteśmy na takim etapie, że musimy, a kiedyś mogliśmy, a nie musieliśmy bić się o trofea. Mówię przez pryzmat sytuacji ekonomicznej w Arsenalu w czasie budowy Emirates i ograniczonych środków finansowych. Teraz jeśli Wengera nie zmusza sytuacja, to nie stawia na młodych jak kiedyś. Lat mu przybywa, dla niego to ostatni dzwonek, żeby zdobyć majstra, więc stawia na doświadczenie, nawet w postaci mizernego Walcotta.

simplle

nie słyszałeś o Bango? Z czapy nie wymyśliłem. Było chyba nawet ostatnio na weszło, jak ten klubik (futsalowy) wysłał ofertę transferu/wypożyczenia jakiegoś grajka z Barcy, którego nikt nie chce :)

michalm1

no nie wszyscy oglądają spotkania na wshoscored tylko na ekranie TV ;)

Lisy zagrały jak dawny, zakurzony Arsenal...

Orandzo

może grać nawet w Bango Opole, jeżeli zapłacą za niego dobrą kasiorę. Ja już nie mam sił do Walcotta. Nigdy nie byłem jego wielkim fanem, ale na podświadomość działał jego długi staż w AFC (stuknęło już 10 lat). Legendą już nie zostanie w AFC. Nie zostanie najlepszym strzelcem, asystentem, nie rozegra największej liczby spotkań. Jego kartą przetargową jest narodowość, nic więcej.

Flamini zagrał dzisiaj bardzo przeciętnie (nie odnoszę do występu pozostałych graczy), niepewny, parę katastrofalnych podań, w destrukcji też było słabo, więcej fauli niż czystego wyłuskiwania piłki.

Flamidala to Wy szanujcie, on po zakończeniu kariery zostanie akcjonariuszem AFC, jak mu biznes wypali :)

Z Theo to trzeba by było przedłużać kontrakt co 3 miechy, to wtedy cały czas byłby w gazie :d

Kyrtap

City za Guardioli na pewno się nie połasi. Jedynie stać by na to było CFC, nawet na zasadzie "wbijamy im szpile i ich osłabiamy".

Wisnia

jak to po co? Lepszy rydz (1 punkt), niż nic (0 punktów).

Z Walcotta za szybko zrobiono gwiazdeczkę, może nie tyle sodówka mu uderzyła, ale jego rozwój (głównie jednak przez kontuzje) został zahamowany. Facet ma 26 lat, a gra jakby miał co najmniej 32 lata i był już po drugiej stronie rzeki, a teoretycznie najlepsze lata przed nim, a widać znaczący regres niż progres w grze.

Może jestem wybredny i uprzedzony do Higuaina, ale niech on sobie dalej siedzi pod Wezuwiuszem, albo zastąpi Lewego w Bayernie. Nie widzę go ładującego bramy na Emirates. I jak było brać Igłę to z Realu, a nie teraz z Napoli.

Dybala? Trza było bulić jak Zamparini wołał te 40-45 mln euro, gdy ten grał w Palermo. Ale to takie gdybanie, Wenger nigdy nie zapłaci za obiecującego gracza (a nie gwiazdę formatu Sancheza czy Ozila) takiej kasy. Icardi dalej jest do wyjęcia, ostatni dzwonek będzie w przerwie letniej, żeby zapolować na Argentyńczyka. O Lukaku też można by było powalczyć, 40-45 mln euro myślę żeby styknęło.

imprecis

idź może już lepiej spać, wyloguj się z k.com, bo strasznie zagotowany jesteś i bo co Ci z d... Ban?

p19

ok, dzisiaj Campbell bez fajerwerków (w sumie występ jak jeden z wielu, ale nie okraszony żadną bramką czy asystą), ale zagrać lepiej od Walcotta to nie jest wielka sztuka. Sądzę, że Cech na skrzydle wyglądałby podobnie ;]

Środek pola z Ramseyem i Flaminim był dzisiaj kiepściutki. Coqa już mamy, jeszcze góra jedno spotkanie i wygryzie na stałe Flamidala. Szkoda, że na Cazorli się nie doczekamy :/

Gofer

pewnie też, ale...My mamy teraz dołek, innych też dosięgnie (oby!) :D A co do sędziego, owszem sędziował dzisiaj tak trochę z d... (nawet nie chodzi o faworyzowanie którejś ze stron), ale w żaden sposób nie wypaczył wyniku spotkania, więc o to taki lament w kierunku Masona?

A z ciekawostek (choć pewnie już ktoś o tym wspominał), bramkę dzisiaj dla Boltonu strzelił Wellington.

A jeszcze co do Bellerina. Nie gra chłop źle, pokazuje się z przodu, ale jakby nieco spuścił Hiszpan z tonu. Go też łapie zadyszka czy wychodzi brak rywalizacji o miejsce w składzie?

Jeszcze 14 kolejek do końca. I na Lisy, i na Obywateli, a nawet na rozpędzone strusie z WHL rywale znajdą sposób i pogubią oni punkty. Tak więc easy, nie ma co spinać, bo dzisiaj nie zagraliśmy wybornie, ale zanotowaliśmy dobre, acz frustrujące spotkanie.

imprecis

luzuj portki, bo pitolisz od rzeczy :)

Nie był to zły mecz w naszym wykonaniu, stworzyliśmy sobie wiele dogodnych okazji przeciw nie byle jakiej obronie Świętych. Są takie dni, mecze, że możesz się dwoić i troić, a i tak coś stanie na drodze. Dzisiaj tą przeszkodą był Forster i niemoc strzelecka. Giroud nie zagrał złego spotkania, ale uwidacznia się jego zadyszka, brak zmiennika. Walcott bez komentarza, ale znając filozofię Wengi to będzie na niego stawiał, aby szukał formy na boisku. Pal licho, że pewnie w nie gorszej dyspozycji jest chociażby Iwobi, u Wengi nie liczy się przecież forma. Zawodnicy się prędzej czy później wydźwigną z tego marazmu, a dla Nas przyda się kubeł zimnej wody, bo co niektórzy to już tu odlatywali, m.in. szydząc z rywali.

Dla niego to być, albo nie być w Arsenalu.

Matuesz

On wierzy w swoich zawodników i to jest dobra cecha menedżera. Oczywiście Rosa czy Jack nie dają mu wielu powodów do radości, niemniej jednak przy obecnych problemach ze zdrowiem żaden klub z czołówki nie trzymałby ich tak długo na liście płac jak Arsenal.

K204

mnie to zastanawia czemu ostatnio Icardi zaczyna spotkania na ławie, wszak to kapitan Interu. Jakiś uraz ma, czy zniżka formy?

Mihex

on od rusków przyszedł? czy w międzyczasie zwiedzał jakieś egzotyczne kraje?

I tak w koło Macieju...

Jeśli to prawda, to na 100% trzeba się z Nim rozstać latem. Cała jego kariera to w sumie pasmo zmagań z kontuzjami.

To i ja wtrącę swoje 3 grosze o dzisiejszym (wczorajszym) występie Egipcjanina. W skrócie: szału nie było. Nie chodzi czy się wyróżniał in plus czy in minus. To był jego debiut, więc brałem na to poprawkę. Grał tak, aby nic nie spartolić. Wybierał najbezpieczniejsze opcje, czy gra do najbliższego partnera. Pod koniec troszkę odważniej zaczął podawać, częściej pojawiał się z przodu (na skrzydle). Na plus próby strzeleckie, sam fakt, że nie bał się uderzyć, ale z czasem i to Wenger wybije mu z głowy. Trochę nie nadążał za akcjami rywali (nie chodzi o samą destrukcję, ale o bliskie krycie rywala, doskok przy powrocie), niby rywal z niskiej półki, ale nie był to poziom mobilności na miarę PL, tak jakby miał małe braki w przygotowaniu taktycznym, nie ogarniał jak się poruszać. Takie miałem po prostu wrażenia oglądając jego występ. Na pewno nie musi się wstydzić swojego debiutu, ale do zachwytów jeszcze długa droga, dużo pracy przed nim. Dzisiaj było do bólu poprawnie i nic więcej. Na ocenę tego transferu przyjdzie czas jak rozegra minimum 20-30 spotkań (i to nie po 10-20 min na mecz).

Koti

taki trochę Iwobi, też sporo strzela w młodzieżówce, może coś z niego "wyrośnie"

Walcott w idealny sposób podkreślił fakt, w jakiej formie się znajduje.

A Walcott niczym Benteke :d

Barton pajac w swoim żywiole :d

Kurna no nie mogę z tego zagrania Gibbsa :d

NOWY NEWS!

NOWY NEWS!

NOWY NEWS!

Sami sobie stwarzamy problemy. Na dużo słabszych rywali zawsze wychodzimy jacyś sparaliżowani. Chyba im poprzednie pojedynki dalej tkwią z tyłu głowy. Przecież "normalny" Kosa nie dałby się tak łatwo przepchnąć (w akcji gdzie typ ruszył sam na sam).

Co do nowego nabytku - Egipcjanina. Gra tak, żeby nic nie zawalić, na tzw. alibi. Podania wszerz lub do najbliższego partnera.

Jak tam panowie nastroje przed spotkaniem? Mnie w sumie nic nie zdziwi, spokojna wygrana, męczarnie, jak i...(nie daj Boże) porażka :)