Komentarze użytkownika szalen

Campbell jest od niego lepszy. A wiadomo ile lat ma Campbell. Silvestre powinien szukać nowego klubu po sezonie, bo nie wierzę, aby Wenger go zatrzymał. Na miejsce w składzie trzeba zasłużyć. On ma z tym problemy.

Przydałby się w składzie. Dodatkowo Anglik, co jest na jego plus. Powinien do nas trafić.

Następny sezon powinien być dla niego lepszy. Liczę na to, bo ten zawodnik może rozstrzygać mecze w pojedynkę.

Oby tylko na Mundialu nie nabawił się kontuzji.

Trzeba walczyć o to trzecie miejsce, bo nie chcę oglądać Arsenalu w eliminacjach. W eliminacjach możemy trafić na bardzo mocny zespół i może być ciężko.

Zobaczymy co z tego wyjdzie. Mam nadzieję, że pieniądze uzyskane za niego da się dobrze zainwestować.

Teraz to musimy jeszcze wygrać 2 mecze, żebyśmy nie musieli walczyć o utrzymanie się na trzecim miejscu. A trzecie miejsce daje bezpośredni awans do LM.

Oceny jak oceny, ale ogólnie niskie w naszej drużynie (nie chodzi, że są zaniżane). Drużyna zagrało słabo, jedynie Campbell ciągnie na bardzo równym poziomie. Sprinty jak u młodzieniaszka:)

Arsenal23>>>Nie wiem czy wiesz ale tym panom kończą się kontrakty. To byłoby piękne, ale możemy o tym pomarzyć.

Najgorzej mnie zabolało, że Wenger nie wiedział kiedy zrobić zmiany w składzie. Kiedy było jeszcze 2:1 a Wigan zaczęło cisnąć z nami Wenger nawet nie zareagował. Po prostu to smutne. Nie mam o to do niego pretensji, bo sam nie wiem co bym zrobił na jego miejscu. Opóźnione zmiany u Wengera to niestety stają się normą.

Clichy to gorący towar. W zeszłym sezonie Real mu się przyglądał, teraz Barca. Jednak zostanie u nas, musi jeszcze pomóc zespołowi i pomóc w rozwoju Gibbsowi.

Wenger na prawdę musi coś zdziałać, bo wielkie kluby przed nami już działają na rynku transferowym, MU kupiło napastnika z Meksyku, Chelsea ma 100 milionów funtów do wydania. Myślę, że Wenger też musi coś sypnąć, bo kluby za nami też nie śpią.

Liga angielska jest najlepsza i nie ma co do tego wątpliwości. Jest widowiskowa, szybka i waleczności w niej nie brakuje. To lubię.

Futbol, dlatego warto żyć. Futbol i nie zmienia się nic:)

Ciekawe kogo teraz Wenger oszlifuje, bo nie ma co się napalać tak jak niektórzy zauważyli. Diamenciki są fajne, tylko, że nam potrzebny prawdziwy brylant.

To fajnie, że ma największy wpływ na transfery, ale przydałby mu się wyspecjalizowany pomocnik, bo negocjatorem jest świetnym.

Wenger wreszcie zlituje się i kupi może kogoś. No ale ostatnio kupił znów młodziaka na bramkę, to nie wiem.

Super bramkarz wiele razy ratował Lyon i reprezentację Francji. Dla mnie jest najlepszym bramkarzem na świecie.

Możemy wygrać i należy to wykorzystać. Bo drugie miejsce w tabeli jest do osiągnięcia. Byłaby to dobra pozycja wyjściowa na następny sezon.

Wszędzie te dziennikarzyny doszukują się sprzedaży Fabregasa. Oni chyba mają jakieś problemy z postrzeganiem świata.

Szkoda, że nie było go z nami. To on miał tak naprawdę niesamowity wpływ na poczynania Kanonierów w tym sezonie.

Kontuzje, kontuzje. To jedyne wytłumaczenie??? A co się dzieje, gdy gramy w miarę mocnym składem i nie możemy zdobyć gola. Dopiero udaje się w doliczonym czasie gry??? To nie jest normalne dla drużyny walczącej o mistrza. Tu nie chodzi o nowych zawodników, a obecnych i taktykę. Arsenal najchętniej wszedłby do bramki z pi9łką. Boją się uderzyć z dystansu, a i tak nie ma nikogo kto by się odważył. Wenger musi pomyśleć nad małymi modyfikacjami w taktyce, bo drugą Barceloną na pewno nie będziemy.

Niech zostanie, ma jeszcze do przekazania dużo nauki dla młodszych zawodników.

Niech zostanie, ma jeszcze do przekazania dużo nauki dla młodszych zawodników.

W tym momencie dla Barcelony otwierałyby się nowe możliwości taktyczne. Tylko czy byłoby to dobre dla reszty zawodników. I czy Cesc tak łatwo wpasował się w taktykę Pepa? Nie jestem do końca przekonany. Mimo, że Cesc ma niby DNA Barcy, to wątpię aby mu było łatwo być liderem drużyny tak jak w Arsenalu.

Oby nie było to tylko gadanie. Wreszcie powinny być co najmniej 3 wartościowe transfery, a nie transfery młodziaków.

Miejmy nadzieję, że następny sezon będzie przełomowy. Liczę na to:)

Niech gra jak najwięcej i wraca do formy. Robin daje więcej możliwości w ataku niż Benek.

Wolałbym aby nikt nie był sam właścicielem Arsenalu. Najlepiej aby wszystko pozostało tak jak obecnie.

Szkoda, że straciliśmy środkowych obrońców. W tym momencie pokazana jet słabość naszej ławki rezerwowych. Wenger musi kogoś kupić na obronę i dodatkowo nawet ściągnąć juniora do pierwszego składu. Niech Djorou dochodzi do siebie bo może być cienko.

Silvestre powinien zająć się sprzątaniem:)

Niech przychodzi, ma potencjał. Przyda się na pewno, skoro mamy takie problemy z obroną.

MA rację, bo po co ma kisić się na ławce rezerwowych w Arsenalu.

Tu zaczynają się na nowego prezydenta Barcelony. Kto obieca więcej ten będzie nowym prezydentem. Tyle w tym temacie.

Robin wczoraj nie bał się wziąć odpowiedzialności na siebie podczas meczu w przeciwieństwie do innych. Strzelał niesamowicie, z dystansu z wolnego. Tylko Gomes odwalił lepszą manianę i wszystko obronił. Niektóre interwencje były po prostu nie z tej ziemi. Tu pokazana jest różnica między bramkarzem średnim a dobrym.

Po prostu byli lepsi, a nasi zawalili mecz. Gratulacje dla rywali.

To jest po prostu śmieszne. Tyle kontuzji. Wenger powinien nad pomyśleć.

Nie będę się użalał, że mamy tyle kontuzji i jesteśmy pokrzywdzeni. Każdy ma problemy. Tottenham nie zagrał w najsilniejszym składzie my też i tu nie ma wątpliwości. Niestety taka jest piłka.

Jeszcze jedna rzecz: posiadaniem piłki nie wygrywa się spotkań. Tu decydują gole. Najgorsze jest tłumaczenie, że byliśmy lepsi, kontrolowaliśmy mecz i gol był niesprawiedliwy bo oni oddali jeden strzał, który był dobry. Arsenal ma problem, nie chodzi o piłkarzy a o ich nastawienie. Wczoraj oglądając mecz miałem wrażenie, że nasi zawodnicy to najchętniej weszliby do bramki lub na linii bramkowej by strzelali. Niestety Arsenal chce za bardzo być jak Barcelona. Nigdy nie będziemy tacy jak oni, mają do tego piłkarzy wyszkolonych w klubie, którzy takie zasady mają wpajane od 5. roku życia. Czytałem o tym, oni są niesamowici w szkoleniu młodzieży. Niestety szkółka Arsenalu jest wychwalana, ale na razie efektów nie widać. Jedynie Wilshere będzie pierwszym tego owocem.

No cóż napisałem wczoraj, że zmęczenie nie jest aż tak ważne, bo tu decyduje ambicja. Wczoraj zostało to pokazane na boisku. To Tottenhamowi bardziej zależało na wygranej. Czasami Kanonierzy grali tak jak dzieci we mgle. Dopiero po wejściu van Persiego zmieniło się coś na plus. Jedyny pozytyw tego spotkania.

Widać jak bardzo przydaje się van Persie. Wczoraj tak zagrał jakby był cały czas dostępny. Zdecydowanie lepszy od Benka, który zagrał wczoraj słaby mecz. Miał 2 dobre sytuacje i obydwie tak spartolił, że masakra.
Te dwie stracone bramki to po prostu masakra. Przy pierwszej zawalił chyba Denilson, bo co on robił na linii pola karnego skoro przed polem karnym stali zawodnicy przeciwników i mogli zrobić co chcieli. Gdy wybiegł to się zatrzymał i odwrócił się plecami. No może jeszcze podskoczył, tylko że nie zmienił swojego położenia ciała na boisku a rywal walnął tak, że ten strzał mógł być zablokowany.

Najgroźniejszym zawodnikiem Tottenhamu będzie Pavlyuchenko. U nas ławka rezerwowych nie wygląda rewelacyjnie ale są dobrzy zmiennicy.